Green Velo

Dla aktywnych-nowy żel pod prysznic, który dba i chroni . Ekstrakt z czarnuszki, naturalne składniki i szczytny cel.

Kilka miesięcy temu otrzymałam wyróżnienie. Cudowne uczucie. Bardzo dziękuję za obdarowanie w Top Recenzentka. Doceniam. To dzięki wizaz.pl zakupiłam kolejny żel pod prysznic Green Velo Mandarynka i Bazylia z zawartością ekstraktów roślinnych połączonych z kompozycjami z całego świata, w tejże wersji z ekstraktami z czarnuszki. Jestem osobą aktywną,ceniącą nad wyraz pielęgnację, bo ciało to moja świątynia, którą kocham z zaufaniem i troską. Butelka żelu poręczna, a emocjonalnie dobre zamknięcie zapewnia szczelne zamknięcie produktu. Sam żel to 97%składników pochodzenia naturalnego. Znakomita Mistrzyni Maja Włoszczowska wie co dobre, a szczytny cel z pozyskanych z zakupu środków Green Velo sprawia, że z przekonaniem warto sięgnąć po nowości debiutanckiej polskiej marki. Żel pod prysznic Mandarynka i Bazylia ma lekką, przyjazną, wydajną konsystencje. Kompozycja zapachowa natychmiastowo regeneruje i odświeża, pozostawiając miłe w dotyku, zadbane ciało. Ponowne moje kupno jest zatem najlepszą rekomendacją, dlatego też polecam i zachęcam, a przy okazji cześć Waszych środków zostanie przekazana na rozbudowę ścieżek rowerowych w Polsce. Dla mnie testowanie dzięki wizaz.pl pozwoliło poznać i nowości i żel o unikalnym składzie.

Green Velo ! Nie spodziewałam się aż tak fajnego żelu do higieny intymnej! Doskonale oczyszcza skórę, łagodzi podrażnienia i nawilża. To chyba najfajniejszy żel z jakim kiedykolwiek miałam styczność !

Żel od Green Velo kupiłam w Rossmanie w 'cenie na do widzenia'. Cena była tak kusząca, że aż żal było nie skorzystać, wiec wzięłam ostatnie kilka produktów z półki. Po przetestowaniu tego kosmetyku żałuję, że nie splądrowałam jeszcze kilku okolicznych Rossmanów ;). Nie mam zbyt wygórowanych wymagań i oczekiwań jeśli chodzi o żele do higieny intymnej. Taki kosmetyk ma delikatnie, ale skutecznie oczyszczać, fajnie jak ma w składzie składniki łagodzące, najlepiej żeby był bezzapachowy. Taki kosmetyk absolutnie nie może podrażniać, powodować świądu i uczulać, bo taki gagatek jest u mnie całkowicie dyskwalifikowany. Kosmetyk ma przyjemne dla oka i przede wszystkim bardzo praktyczne opakowanie. Butelka o pojemności 500 ml z praktyczną pompką, która nie zapycha się i nie zacina. Szata graficzna jest zachowana w kolorze przygaszonej, szarej zieleni z motywem 'Green Velo. Żel ma bardzo przyjemną, żelową konsystencję, pieni się dosyć mocno, co przekłada się na baaardzo przyzwoitą wydajność produktu. Zaskoczył mnie fakt, że żel ma zapach ! Któraś z Was trafnie określiła go jako słodki, pudrowy, czuję dokładnie to samo. Skład, żelu jest w 97% pochodzenia naturalnego, a formuła wegańska. Warto bliżej przyjrzeć się składowi, bo jak na 'tylko' żel do higieny intymnej, ma sporo składników pielęgnacyjnych. - Ekstrakt z nagietka o właściwościach nawilżających i ochronnych - Alantoina - łagodzi podrażnienia - Prowitamina B5, która łagodnie nawilża skórę Substancjami myjącymi są detergenty o średniej mocy myjącej. Widzę jeszcze Betainę i glicerynę, które podbijają efekt nawilżenia, zapobiegają nadmiernemu odparowywaniu wody z komórek skóry. Mamy też kwas mlekowy, który chroni i wspiera naturalny mikrobiom stref intymnych. Używam tego żelu już drugi miesiąc i mam go jeszcze całkiem dużo w opakowaniu. Jestem bardzo miło zaskoczona tym kosmetykiem ! Żel pięknie oczyszcza skórę, zwilża ją, wspomaga gojenie drobnych uszkodzeń. Fenomenalnie sprawdza się też przy łagodzeniu podrażnień, które powstały w wyniku depilacji. Całym serduchem polecam ten kosmetyk! Świetnie działa, ma dobry skład i na dodatek jest tani.

Super orzeźwienie

To mydło ma dla mnie same plusy. Nie dość że jest eko itd to ma super zapach. Faktycznie pachnie bardzo limonka i miętą. Jest bardzo egzotyczny i orzeźwiający. Idealny na lato. Plus za dużą pojemność i dostępność. Jestem zachwycona.