Dr. Jart+

Dr. Jart+
irma z Południowej Korei z siedzibą w Seulu która produkuje kosmetyki zarówno do makijażu jak też do pielęgnacji cery. Znany producent BB kremów.
Wizażanki polecają
Zobacz wszystkieNajlepiej ocenione produkty marki Dr. Jart+
Zobacz wszystkie
3,9 /5 na 32 recenzji
Jest bardzo dobrym kremem z mnóstwem naturalnych składników oraz stanowi doskonałą bazę pod makijaż....
Posiadam ten koloryzujący krem w kilku mini pojemnościach które dostałam w gratisie przy okazji robienia zakupów w perfumeriach. W składzie kremu znajdziemy główny składnik,,centella asiatica,,czyli trawę tygrysią która działa na skórę jak kojący kompres wzmacniając szczelność naczyń krwionośnych,oprócz trawy znajdziemy także dużo naturalnych wyciągów roślinnych jak z wąkrotki azjatyckiej, pstrolistki sercowatej, krwawnika pospolitego, piołunu, bławatka, arniki górskiej i z liści truskawki a także kwas madekassowy i asjatykowy, cynk fosfolipidy, karoten i vit E . Dodatkowo krem posiada filtr Spf 30 który ma działanie ochronne i co jak dla mnie jest na plus. Podoba mi się jego zapach, jest delikatny i nie nachalny, przypominający lawendę pomieszaną z jakąś ziołową nutką. Sama formuła kremu jest dość gęsta w ładnym oliwkowym kolorze , wygląda jak zielonkawa maska z glinki. Jest produktem bardzo wydajnym, 5ml kremu starczyło mi na 2 tygodnie codziennego używania. Moja cera jest mieszana z przebarwieniami na kościach policzkowych oraz niewielkich zaczerwienieniach wokół nosa. Krem stanowi u mnie doskonałą bazę pod makijaż, współgra doskonale z każdym moim podkładem, dobrze neutralizuje wszelkie zaczerwienienia i ujednolica koloryt mojej cerę. Krem po zetknięciu ze skórą dopasowuje się do naturalnego kolorytu mojej skóry, przechodząc od odcienia zielonego do lekko beżowego by na końcu stać się prawie niewidocznym. Dzięki niemu każdy podkład trzyma się na twarzy o wiele dłużej a krycie jest wzmocnione do mocnego. Jak dla mnie to jest bardzo fajny produkt i choć cena jest dość wysoka to na pewno w przyszłości zdecyduje się na jego pełnowymiarowy zakup, najpierw jednak po wykańczam miniaturki które posiadam.
Przejdź do recenzji
3,6 /5 na 66 recenzji
bardzo go lubię
Jestem posiadaczką cery mieszanej z tendencją do nawrotów trądziku różowatego, przez to posiadam wiele przebarwień. Produkt jest umieszczony w wygodnym szklanym słoiczku z metalową zakrętką. Krem posiada zieloną gęstą, ale przy tym trochę lejącą się konsystencje (coś na zasadzie miodu, ale mniej gęsty i mniej lejący. Ma delikatny ziołowy zapach. Produkt aplikuje na zasadzie kremu, robię kropki na każdej partii twarzy. Rozsmarowuje się do momentu, aż nie widzę smug. Zielony kolor zmienia się i wtapia w kolor cery. Może kolor jest delikatnie jaśniejszy od mojej cery, ale mi to nie przeszkadza. Nie jest to efekt maski, a ja i tak mam jaśniejszą twarz od reszty ciała. Jeśli chodzi o samo działanie produkt ukrywa zaczerwienienia, lekko nawilża cerę, daje lekko lepkie wykończenie, ale nie świecące. Dla mnie wykończenie to jest idealne pod makijaż. Nigdy po tym kremie nic mi nie wyskoczyło. Ciężko powiedzieć, czy wspomógł regeneracje zaczerwienień, bo walka z nimi przy trądziku różowatym to nie jest taka prosta sprawa. Sprawdza się również pod makijażem, nie roluje sie, nie waży. Nie wpływa na trwałość. Duży plus za ochronę przeciwsłoneczną spf30. Dla mnie to bardzo ważne przy kremach na dzień. EDIT: Po dłuższym czasie używania w okresie wiosennym zauważyłam, że ma wpływ na wygląd podkładów. Niezależnie od podkładu - nawilżający, zastygający, matowy, krem ten powoduje, że po kilku godzinach podkład się warzy. Osadza się w mieszkach włosowych, strasznie źle to wygląda. A skóra jest deikatnie ściągnięta. Mimo, że lubię ten krem. Wiem już, że w okresie letnim zupełnie nie mogę na nim polegać jako baza pod makijaż. Szkoda. - wypada z moich hitów.
Przejdź do recenzji