KWC Logo by WIZAŻ logo
Makijaż
Pielęgnacja
Włosy
Perfumy
Paznokcie
Akcesoria
Suplementy
Intymnie
Dodaj produkt
Twarz
Podkłady i kremy koloryzujące
Kremy BB, CC i DD
Pudry
Korektory
Bazy pod makijaż
Bronzery i pudry brązujące
Róże do policzków
Rozświetlacze
Palety do konturowania
Palety do makijażu
Oczy
Tusze do rzęs
Eyelinery
Kredki do oczu
Cienie do powiek
Bazy pod cienie
Bazy pod tusz do rzęs
Brwi
Utrwalenie brwi
Uzupełnianie brwi/malowanie
Henna brwi
Usta
Błyszczyki
Pomadki i szminki
Konturówki do ust
Bazy do makijażu ust
Makijaż ciała
Podkłady do ciała
Pudry do ciała
Rajstopy w sprayu
Brokaty do ciała
Popularne marki
L'Oreal Paris
Rimmel
Max Factor
Bourjois
Maybelline New York
AA Wings of Color
Eveline Cosmetics
Wibo
Lovely
Bell
Essence
Paese
Avon
Claresa
Nam Professional by Wibo
Twarz
Kremy
Kremy pod oczy
Demakijaż i oczyszczanie
Odżywki do brwi i rzęs
Balsamy do ust
Serum i olejki
Emulsje, esencje i boostery
Preparaty punktowe
Peelingi
Maseczki
Wody termalne i mgiełki
Ciało
Balsamy
Żele
Olejki
Dezodoranty i antyperspiranty
Pielęgnacja dłoni i stóp
Peelingi
Kosmetyki do depilacji
Higiena intymna
Kosmetyki do kąpieli i pod prysznic
Kosmetyki do szyi, dekoltu i biustu
Pielęgnacja słoneczna
Kremy z filtrem do twarzy
Kremy z filtrem do ciała
Samoopalacze do ciała
Samoopalacze do twarzy
Przyspieszacze do opalania
Kosmetyki brązujące
Mama i dziecko
Kosmetyki dla kobiet w ciąży i karmiących
Kąpiel i mycie maluszka
Pielęgnacja niemowląt i dzieci
Akcesoria dziecięce
Higiena jamy ustnej
Pasty do zębów
Płyny do płukania jamy ustnej
Wybielanie zębów
Mężczyzna
Męska pielęgnacja twarzy
Pielęgnacja ciała i włosów
Pielęgnacja brody i wąsów
Golenie
Stylizacja włosów dla mężczyzn
Popularne marki
Vichy
Bielenda
Bielenda Professional
Neutrogena
Tołpa
Ziaja
Nivea
Eucerin
AA
Mixa
Bioderma
Bandi
Rituals
Uzdrovisco
Phlov by Anna Lewandowska
BasicLab Dermocosmetics
Mary Kay
Skinimal
The Ordinary
Ph. Doctor Dermocosmetics
CeraVe
Oxygenetic
Alterra
Miya Cosmetics
Pielęgnacja
Szampony
Odżywki
Maski
Serum
Olejki
Wcierki do włosów i skóry głowy
Peelingi do skóry głowy
Ampułki
Stylizacja
Kremy i mleczka
Lakiery
Pianki
Suche szampony
Żele do włosów
Pudry do włosów
Koloryzacja
Farby
Szampony koloryzujące
Henny
Tonery
Płukanki
Popularne marki
L´Oreal Professionnel
Garnier
Syoss
Schwarzkopf Gliss Kur
Wella
Matrix
Isana
OnlyBio
WS Wierzbicki & Szmidt Academy
Revoss Professional
Provida Organics
Kerastase
Anwen
Perfumy
Perfumy damskie
Perfumy męskie
Perfumy unisex
Popularne marki
Calvin Klein
Carolina Herrera
Chanel
Hugo Boss
Versace
Dolce&Gabbana
Yves Saint Laurent
Lancome
Chloe
Giorgio Armani
Elizabeth Arden
Christian Dior
Thierry Mugler
Ariana Grande
Gucci
Kenzo
Avon
Zara
Pielęgnacja
Odżywki do paznokci
Oliwki do skórek i paznokci
Serum do paznokci
Preparaty do usuwania skórek
Malowanie
Lakiery do paznokci
Bazy do paznokci
Topy do paznokci
Przedłużanie paznokci
Bazy
Żele
Szablony i formy
Sztuczne paznokcie i tipsy
Płyny i preparaty
Zmywacze do paznokci
Cleanery i odtłuszczacze
Primery
Popularne marki
Regenerum
Indigo Nails Lab
NeoNail
Sally Hansen
Semilac
Eveline Cosmetics
Makijaż
Gąbki i aplikatory
Pędzle do makijażu
Puszki do pudru
Sztuczne rzęsy i akcesoria
Pęsety
Temperówki
Lusterka kosmetyczne
Bibułki matujące
Twarz
Oczyszczanie i demakijaż
Depilatory do twarzy
Masaż twarzy
Maski LED
Ciało
Golenie i depilacja
Szczotki do ciała
Tarki i pumeksy do stóp
Włosy
Szczotki
Suszarki
Prostownice i pielęgnice
Lokówki
Wałki i papiloty
Turbany i ręczniki
Gumki i spinki
Opaski do włosów
Paznokcie
Pilniki, polerki i szczoteczki
Lampy UV/LED
Pędzle do paznokci i zdobień
Ozdoby do paznokci
Pyłki do paznokci
Zestawy do paznokci
Akcesoria dla mężczyzn
Maszynki do golenia
Trymery i maszynki do strzyżenia
Szczotki i grzebienie
Higiena jamy ustnej
Szczoteczki do zębów
Irygatory
Zestawy do wybielania zębów
Popularne marki
Philips
Braun
Seysso
Foreo
Remington
Glov
For Your Beauty
Scholl
Jessup
Ardell Lashes
BaByliss
Hakuro
Real Techniques
Action
Suplementy
Skóra, włosy, paznokcie
Wspomaganie odchudzania i utrzymanie formy
Popularne marki
Health Labs Care
Oeparol
Merz
Vitapil
Skrzypovita
Noble Health
Lubrykanty i żele intymne
Prezerwatywy
Feromony
  • Wizaz.pl>
  • Kosmetyki

Amouage

Amouage

„Amouage” to po arabsku „fala”. Historia Amouage związana jest z szejkiem Sayyidem Hamedem bin Hamoodem, bliskim krewnym sułtana Omanu. Przykładał on szczególną wagę do architektury, sztuki i dziedzictwa arabskiej kultury. Elementem tej kultury są także perfumy. Książe Sayyid postanowił pokazać światu starodawną arabską sztukę perfumeryjną tworząc zapachy wyjątkowe, godne królewskich dworów. Choć dziś perfumy kojarzą nam się z polami Prowansji i butikami Paryża to przez tysiące lat zapachy sprowadzano z samego końca Arabii – z Omanu. Amouage nie powstały jednak tylko z myślą o arabskich odbiorcach. Miały być to perfumy, które zachwycą cały świat. Dlatego szejk zaprosił do współpracy Guya Roberta, legendę w świecie perfum, twórcę zapachów Chanel, Dior, Hermes i Gucci. Francuski mistrz dostał wolną ręką jeśli chodzi o kompozycję zapachów. Mógł użyć najcenniejszych, najrzadszych, a zatem i najdroższych składników. Koszty nie miały znaczenia.

Strona marki:
Producent:
Amouage
Produktów:
46
Ulubione:
57

Wizażanki polecają

Zobacz wszystkie
Amouage, Dia, Perfumed Body Cream (Perfumowany krem do ciała)
2 HIT!
5 /5 na 4 recenzji
Amouage, Lyric for Women EDP
2 HIT!
4 /5 na 10 recenzji
Amouage, The Library Collection, Opus X EDP
1 HIT!
5 /5 na 1 recenzji
Amouage, Memoir Women EDP
1 HIT!
4,3 /5 na 8 recenzji
    wszystkie

    Najlepiej ocenione produkty marki Amouage

    Zobacz wszystkie
    Amouage, Ciel EDT

    4 /5 na 14 recenzji

    germanita

    3 września 2009

    5 /5

    nie obraziłabym się....

    Nie obraziłabym sie gdybym znalazła to piękne puzderko pod choinką, np....nie obraziłabym się. Nie jest może odkryciem, bo może już wszystko albo większość zostało odkryte...? może urok tej cudnej niebiańskiej butelczyny tak czaruje...? Może gdyby nie fakt, że to ta oprawa ten producent i ta cena, nie podobałby się wcale? Bo cacka muszą mieć swoją cenę... Sam zapach jest bardzo ładny,trójwymiarowy, dość chłodny ale nadający się na ciepłe i na chłodne dni...nie będę rozkładać go na czynniki pierwsze ale na mnie czuć fiołki i jaśmyny podparte piżmami i ambrami. Jest pożądany przeze mnie, ale ta cena... Używam tego produktu od:2 dni Ilość zużytych opakowań:próbka - spray

    Przejdź do recenzji
    Amouage, Memoir Women EDP

    4,3 /5 na 8 recenzji

    Magdalena1385

    12 lutego 2025

    5 /5

    Albo się go kocha,albo nienawidzi :). Idealny na seans nowego "Nosferatu" Eggersa ;).

    Amouage Memoir, to perfumy, które wpisać należy w kategorię egzotycznego i niebanalnego luksusu. Ich wyjątkowość można przyrównać do kultowego, a jednocześnie kontrowersyjnego zapachu Baccarat Rouge 540. Tu dostajemy maestrię bezpośrednio z Omanu, a nie francuską wariacje na temat Orientu. Hasłem przewodnim marki jest "gifts of Kings" i zdecydowanie można poczuć się tak obdarowanym kiedy do nas trafi. Marka Amouage powstała w 1983 roku z rozkazu sułtana Qaboos'a bin Said al Said'a. Jej założycielem był zaś książę Sayyid Hamad bin Hamoud Al Busaidi. Za główny cel postawiono sobie przywrócenie świetności arabskiej sztuce tworzenia perfum i można z powodzeniem stwierdzić, że cel ten został osiągnięty. Cena Amouage Memoir powala,ale trwałość jest naprawdę wyjątkowa. Szalik spryskany tymi perfumami pachnie tygodniami,ubrania potrafią i po praniu, a skóra cały dzień. Projekcja też raczej z tych mocarnych. Jest to pierwszy "skórzany" zapach,który mnie zaintrygował, a jednocześnie zachęcił do eksploracji perfum pokroju "skóra i dym", z marszu stawiając poprzeczkę na wysokim poziomie. Wszystko mi się tu zgadza,ale jak wspomniałam w tytule recenzji,to nie jest zapach dla każdego. Zaprzyjaźniła mnie z nim przyjaciółka rozmiłowana w niszowych i niebanalnych perfumach. Na początku nie byłam przekonana, ciężko przestawić się z świeżego,"czystego" zapachu Dior Pure Poison na tę specyficzną ciężkość,ale nadal jest to ciężkość skóry,a nie waniliowej słodyczy czy typowo orientalnych kadzidlanych zapachów. Nie bez przyczyny wspominam o "truciźnie" Diora (jeszcze w starej wersji przed reformulacją), to w pewien sposób podobna baza zapachowa, tyle że tu mamy zwierzęcość, dym i skórę, gdzie w tle wybija jaśmin, a w Diorze świeżość i gorycz jaśminu, podlaną ambrą i piżmem. Mandarynkę mają oba, ale w Amouage czuć ją nieznacznie i szybko ulatuje. Różni je naprawdę wiele, bazy idą w przeciwstawnych kierunkach, Memoir ma echa Pure Poison, bo w bazie ma piżmo, a w sercu ;) jaśmiń. To dymny i kadzidlany szypr,podbity skórą,a nie "laboratoryjny" wyestrahowany jaśmin otulony "czystością". Oczywiście i znaczna dysproporcja ceny, bo za Memoir musimy zapłacić dwa razy tyle co za Diora, 100 ml Memoir kosztuje ponad tysiąc złotych, a Dior Pure Poison około 600. Zaczynając tylko od opakowania i flakonu, od razu wiemy,że mamy do czynienia z luksusem,który nie dość,że elegancki,to i dobrze dopracowany. Perfumy zapakowane są w wyściełane pudełko, zamykane od góry, flakon jest ciężki i solidny, ładnie się prezentuje, brak tu jakiejkolwiek tandety czy oszczędzania na materiałach. Przycisk do papieru jak znalazł ;). Wstyd się przyznać,ale butelka poleciała mi nie raz z ręki i przeżyła bez szwanku. Jeśli chodzi o sam zapach, bo jakby nie patrzeć ostatecznie,to jest w tym wszystkim najważniejsze,spokojnie można nazwać go zapachem unisex, mimo, że producent nazwał je damskimi. W tym kierunku wędrują raczej subtelnie i wszystko zależy od nas samych. Jest to bardzo dwuznaczna kobiecość i taki był zamysł, z historią dopowiedzianą do Memoir, o przeciwstawnym nam doppelganerze, który wedle tej filozofii tkwi w każdym z nas. Wedle opowieści pisanej przez Amouage,Memoir, to jej ostatni rozdział, poprzedzony Amouage Jubilation, Lyric i Epic. W Memoir ujawnia się postać zainspirowana zbiorem wierszy Baudelaira "Kwiaty Zła", który napotyka w zaświatach swoje alter ego, symbolizowane przez Czarnego Łabędzia i reprezentowanego przez płeć piękną, jest jego sobowtórem, doppelgangerem. Razem stanowią pierwiastek męski i żeński naszej osobowości lub po prostu kobietę i mężczyznę, jako jedność, odseparowanych i ponownie zjednoczonych wspomnieniami, które wspólnie dzielą. Historia jest bardziej rozbudowana, ale całkiem metafizyczna i filozoficzna i nie da się ukryć, że intrygująca. Wracając na ziemię. Jakie składniki budują ten zapach? -Nuty głowy: mandarynka, kardamon, absynt, różowy pieprz. -Nuty serca: pieprz, goździki, bogate białe kwiaty, róża, jaśmin, drogocenne ciemne drzewo, kadzidło. -Nuty bazy: styraks, mech dębowy, kastoreum, skóra, labdanum, kozieradka, piżmo. Jakie są moje odczucia? Ano pyszne, jakbym się z krypty wyturlała, wytarzała w świeżo spalonych liściach i pognała za odległym zapachem "lubej". Wypisz wymaluj, idealnie na seans nowego filmu Eggersa "Nosferatu" :),tak można celebrować te zacne wydarzenie, zdecydowanie. Tudzież zagłębić się w metafizykę i dwoistość ludzkiej osobowości czy idee bratniej duszy. Hulaj duszo... Ale idąc po kolei. Z początku czuje przede wszystkim absynt, pieprz i kardamon, kręci w nosie, wybudza, nęci, nawet drażni, czas nam odsunąć płytę. Kiedy przechodzimy do nuty serca otula nas kadzidło, to momentu wyjścia z grobowca, jest tak cmentarnie, jak w starej kaplicy,jest duszno, nawet przytłaczająco,nabieramy ochoty na haust świeżego powietrza. Kiedy w końcu wychodzimy na zewnątrz, uderza w nas zapach starego lasu, zgaszonego ogniska, w tle majaczy ten delikatny zapach jaśminu,białych kwiatów i róży, kwintesencja niewinności, która tak nas skusiła,że wyrwała z sennych,lekko delirycznych majaków. Na sam koniec, ostatecznie zostaje ta zwierzęcość, zapach lasu i dymu,skóra i grające na tej skórze piżmo. Jakby te dwa przeciwstawne bieguny połączyły się i zlały w jedno,na wieczność,zostaje tylko wspomnienie jak ze snu. To nie jest łatwy zapach, dla niektórych może być zbyt ciężki, gryzący i zwyczajnie przytłaczający. Mnie on intryguje, jest taki niepokojący, gotycki i wiedźmi, niebanalny, trochę ciepły, trochę gorzki, wibrujący, a jednocześnie w tym świeży. Nie jest to kolejny ulep, mieszanka przeciwstawnych zapachów,które dobrze brzmią tylko w opisie, a na skórze robią taki misz masz, że aż boli głowa i robi się nam mdło. Oczywiście znajdzie się niejedna osoba,która czując ten zapach będzie miała ochotę się przewrócić xD, ale tu nic nie pojawia się przypadkiem, wszystko jest dobrze skomponowane,funkcjonuje w pełnej równowadze. Porównując je do popularnych perfum Lattafa,w różnych dostępnych wariantach, w zestawieniu z Amouage tracą na wyjątkowości ;). Amouage to marka wywodząca swój rodowód z Omanu i dla mnie jest tym co arabskie perfumy mogą zaoferować w pełni. Oczywiście różnica w cenie w stosunku do Lattafa jest diametralna, ale moim zdaniem może dwa,trzy zapachy oferty Lattafa rzeczywiście są ciekawe,reszta trochę bazuje na popularności marki, łagodząc formuły, aby zawojować "europejskie" gusta, co niestety sprawia, że pomimo całkiem satysfakcjonującej trwałości stają się cieniem samych siebie. Co nie znaczy,że nie znajdziecie tam perełek,gusta są różne,zasób portfela też, niejedna osoba zapoznając się z Memoir pomyśli,że pisze bzdury i w życiu nie wydałaby na nie takiej sumy. Nie będzie to dla mnie zaskoczeniem, odbiór zapachu to zdecydowanie kwestia indywidualna, mówię więc za siebie ;). Posiadam w zasobach i perfumy za 15 złotych (Tessori Byzantium), które są moim ulubionym orientalnym "słodziakiem",cena nie jest dla mnie wyznacznikiem tego, że coś mi się podoba, nie ona decyduje, w dużo niższej nie raz znajdziemy to coś,co nam się wybitnie spodoba i niekoniecznie będzie popularnym czy "markowym" zapachem jakiegoś domu mody,aktora czy celebryty. To bardzo indywidualne kwestie. Wracając do Memoir, dużo osób porównuje go do trucizny z Diora,ale nie tej co ja, tylko burgundowej wersji (Hypnotic),fakt,subtelnie zbliżone nuty,ale tamte nigdy mnie nie porwały czy po prostu do siebie przekonały,raczej nudziły i nieszczególnie zapadły w pamięć. Za to odkryłam odpowiednik Memoir,w trochę niższej cenie, złagodzonej,ciut słodszej i cieplejszej formie, są to również niszowe perfumy - B683 Barrois. Może nie są kropka w kropkę,ale jest bardzoooo blisko i dla osób dla których dym i gorycz Memoir są nieakceptowalne może być ich bezpieczniejszą,ale nadal niebanalną alternatywą. Memoir lubię używać solo, jak i mieszać z innymi zapachami. Dior Pure Poison podbić zapach jaśminu, czy najtańszym Tessori Byzantium dodać słodyczy żeby złagodzić jego ostrość i gorycz. Pewnego grudniowego wieczoru,podczas wyjścia z przyjaciółką i zmieszania Memoir z zapachem Attar,Fleur dr Santal,który urzeka wszystkich wokół, ale jest dość bezpieczną kompozycją, spędziłam czas wręcz opędzając się od Panów,którzy często pytali czym tak ładnie pachnę. Efekt zaintrygowania otoczenia gwarantowany. Warto eksperymentować z zapachami i je łączyć, można samemu stworzyć niebanalna kompozycje, wystarczy zagłębić się w bazy,wybrać jakiś mocny zapach jako wyjściowy i złamać go wedle uznania innym,nawet przeciwstawnym, który gdzieś w bazie ma przejawy tego pierwszego. Oczywiście pod warunkiem,że mamy do czynienia z zrównoważonymi i dobrze dopracowanymi kompozycjami. Memoir nie pachnie jak syntetyk, nie jest taki "laboratoryjny, jest "żywy" i "naturalny". Na początek warto zacząć od dwóch psiknięć żeby nie zabić towarzystwa wokół, ale przyznam szczerze,że używając Memoir nie bawię się w taki minimalizm,aureola nad głową i ogon za mną, bez kompromisów i subtelności :). Pora roku w przypadku tego zapachu nie ma dla mnie za specjalnie znaczenia,sprawdza się i latem i w zimowej aurze,ale dla większości może to być zapach na wieczór i zimniejsze pory roku. Mi on odpowiada cały czas, latem bardziej czuć te kwiaty i zioła,a zimą skórę i dym. To nie jest zapach, obok którego da się przejść obojętnie, albo nas oczaruje, albo zmęczy i odrzuci,taki kołek na wampiry ;). Jest kontrowersyjny w podobny sposób jak Baccarat Rouge 540, zapach już wręcz kultowy, oceniany jako majstersztyk perfumiarstwa, w którym nic nie dzieje się przypadkiem, a jednocześnie niejedna osoba woli podziwiać go z daleka. Warto zapoznać się z próbką i przekonać na własnej skórze. Może okazać się to początkiem pięknej przygody, albo wręcz przeciwnie sennego koszmaru,który będziemy chcieli jak najszybciej zapomnieć. Nic pomiędzy, jeńców nie bierze.

    Przejdź do recenzji
    Amouage, Ciel EDT

    4 /5 na 14 recenzji

    germanita

    3 września 2009

    5 /5

    nie obraziłabym się....

    Nie obraziłabym sie gdybym znalazła to piękne puzderko pod choinką, np....nie obraziłabym się. Nie jest może odkryciem, bo może już wszystko albo większość zostało odkryte...? może urok tej cudnej niebiańskiej butelczyny tak czaruje...? Może gdyby nie fakt, że to ta oprawa ten producent i ta cena, nie podobałby się wcale? Bo cacka muszą mieć swoją cenę... Sam zapach jest bardzo ładny,trójwymiarowy, dość chłodny ale nadający się na ciepłe i na chłodne dni...nie będę rozkładać go na czynniki pierwsze ale na mnie czuć fiołki i jaśmyny podparte piżmami i ambrami. Jest pożądany przeze mnie, ale ta cena... Używam tego produktu od:2 dni Ilość zużytych opakowań:próbka - spray

    Przejdź do recenzji
    KWC Logo by WIZAŻ logo
    • O NAS
    • REGULAMIN
    • ZASADY KWC
    • POLITYKA PRYWATNOŚCI
    • DSA
    • COCOLITA.PL
    • KLUB RECENZENTKI
    • BDIGITAL
    • MOJE ZGODY
    Burda Media Polska
    Dalsze rozpowszechnianie tekstów, zdjęć i materiałów wideo opublikowanych w serwisie w całości lub w części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
    © 2023 Burda Media Polska Sp. z o.o.
    • ELLE.PL
    • VIVA.PL
    • PARTY.PL
    • GLAMOUR.PL
    • POLKI.PL
    • KOBIETA.PL
    • GOTUJMY.PL
    • PRZYSLIJPRZEPIS.PL
    • MOJEGOTOWANIE.PL
    • MOJPIEKNYOGROD.PL
    • NATIONAL-GEOGRAPHIC.PL
    • MAMOTOJA.PL