Herba Studio

Rewelacyjny balsam do ust

Balsam jest w przyjemnej konsystencji. Zapach niektórym może się nie spodobać, jednak dla mnie jest ładny, charakterystyczny. Spełnia swoje działanie. Wygladza usta, czuć że są nawilżone. Produkt w słoiczku starcza na długo. Miałam również w sztywcie i te bardziej preferuje. Jednak w przypadku Tisane, w słoiczku jest lepszy. Mam wrażenie, że w słoiczku starcza mi na dłużej. Polecam produkt.

Sprawdzony klasyk, który zna chyba każda kobietka. Dzisiaj i ja mogę Wam go śmiało polecić !

Aż mi wstyd przyznawać się, że mając prawie 30 lat dopiero teraz sięgnęłam po pomadkę Tisane ! Mam wrażenie, że całe życie gdzieś ją widywałam i gdzieś przewijała się w kosmetyczkach koleżanek. Dlaczego ja po nią sięgnęłam ? To proste, skończyła się moja ulubiona pomadka, koniecznie chciałam coś innego i w aptece zauważyłam właśnie tę od Tisane. MOJE OCZEKIWANIA Pomadki ochronne są niezwykle ważne w mojej pielęgnacji, szczególnie zimową porą, kiedy delikatna skóra ust jest narażona na niskie temperatury, uszkodzenia, pęknięcia. Do tej pory stosowałam cały czas niebieską i żółtą od BasicLab, którem dalej pozostają moimi osobistymi KWC. Czasem po prostu trzeba sobie coś odmienić ! Od pomadek oczekuję porządnego nawilżenia, regeneracji i oczywiście czułej ochrony ! OPAKOWANIE Nie będę rozpisywać się na temat opakowania, bo nie ma tu za bardzo o czym pisać. Prosty, bardzo klasyczny sztyft w kolorach bordowo- białych. Moje pomadki znoszą ekstremalne warunki, wędrują z torebki do torebki, z torebki do kieszeni, przewalają się w pracy, domu. Po dwóch miesiącach mogę śmiało stwierdzić, że plastik z którego zostało wykonane opakowanie jest trwały, nie kruszy się, a zatyczka nie otwiera się samoistnie, co pozwala uniknąć zabrudzonego wnętrza torby czy kieszeni. Sama część kosmetyku jest dobrze osadzona w opakowaniu. WŁAŚCIWOŚCI I OPIS SZTYFTU Sztyft jest mocno zbity, ale pod wpływem ciepła skóry ładnie się nadtapia i ułatwia aplikację. Konsystencja i stopień zbicia sztyftu jest bardzo ważny, zwłaszcza w lato, kiedy temperatura nam nie odpuszcza i masa kosmetyków topnieje. Pomadka ma delikatny, bardzo przyjemny waniliowy zapach, a kolorem przypomina mi ciemny miód, albo maść propolisową. W składzie wysoko znajdziemy olejki, ale są też zbędne PEGi ... PODUSMOWANIE Nie dziwię się, że pomadka Tisane zyskała tytuł kultowego kosmetyku. Robi to co ma robić pomadka! Rewelacyjnie nawilża, odżywia skórę. W zimę chroni usta przed przesuszeniem i pękaniem. Opakowanie i konsystencja sztyftu ułatwiają jego stosowanie. Bardzo chętnie kupię ponownie !