Bvlgari Eau Perfumee Eau The Vert EDC 

No niestety, zbyt mi się kojarzy z męskim, tanim kremem do golenia. Aż szczęka mi w dół opadła, że Bvlgari wypuścił coś takiego. Owszem, krem do golenia bez tandetnych, ostrych nut zapachowych, a jednak przez cały czas nie mogę pozbyć się tego wrażenia. Zapach nie dla mnie. Jak na wodę kolońską, bardzo dobra trwałość. Używam tego produktu od: dziś Ilość zużytych opakowań: 1 psik, więcej nie mogę

Dostałam w prezencie wraz z dezodorantem w sztyfcie 20ml,osoba od ktorej dostałam zachwycała sie tym zapachej zielonej herbaty.Dla mnie jest to zapach trawy,moze bambusa z lekka nuta siana.zupelnie mi nie odpowiada.a dezodorant byl bardzo kleisty i przyklejal sie do ubrania. Używam tego produktu od: mecze od roku Ilość zużytych opakowań: niecale jedno

Uwielbiam ten zapach, najpiękniejszy z serii zapachów zielonej herbaty :) I na pewno nie klasyfikuję go jako unisex O_O I buteleczka, i zapach raczej kobiece - delikatne, zmysłowe, ale zdecydowane. Łączą te aromaty, dla których tracę głowę - bergamotkę, kwiat pomarańczy, jaśmin i zieloną herbatę. Gdybym tworzyła perfumy - stworzyłabym właśnie taką kompozycję i nazwała ją swoim imieniem xD Niesamowicie koją i uspokajają, jednocześnie nie usypiając. Jestem od nich uzależniona. Gorąco polecam. Trwałość - hmm... na mojej skórze mniej niż przeciętna. Nie wiem dlaczego. Dlatego szybko zużywam flakonik, ale zaraz kupuję następny, mam nadzieję, że zawsze będę mogła je dostać bez problemów. Następny zapach w kolejce do wypróbowania to Bvlgari Eau Parfumee Au The Blance. :) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2

Zapach świeży, orzeźwiający, idealny na lato. Długo się trzyma i wszyscy dookoła pytają co to za zapach :) Jestem zachwycona i polecam nastepnym osobom i tym niezdecydowanym!!! Obecnie kończy mi sie tester 100 ml, ale już zamówiłam następny. Przecież lato się jeszcze nie skończyło ;) Używam tego produktu od:ponad roku Ilość zużytych opakowań:jedno się kończy, drugie już zamówione

Uwielbiałam ten zapach jako młode dziewczątko :) Gust mocno mi się zmienił, ale sympatia do Zielonej Herbaty Bvlgari pozostała. Niby nie jest niczym wyjątkowym w obecnej ofercie perfumerii, świeżych, zwiewnych zapachów jest sporo, ale tylko ta i jeszcze Biała Herbatka mają na mnie takie kojące działanie. Niby świeża, ale ma takie ciepłe, miłe drzewne nuty w bazie, wyczuwam też zapach skóry(koleżanka po kilku godzinach od aplikacji spytała mnie, czy użyłam Samsary!). Przyznają, że bazę lubię najbardziej, świeży początek i serce z delikatnie zaznaczonym jaśminem rewelacyjne nie są, ale z drugiej strony, miło usłyszeć od mężczyzny, że pachnę latem :) Podoba się otoczeniu, zwraca uwagę, ładnie układa się na mojej skórze (żadnego pieprzu na szczęście), jest dostatecznie trwała. Buteleczka ładna Używam tego produktu od:dawna :) Ilość zużytych opakowań:mnóstwo testów i próbka

Spodziewalam sie lekkiego herbacianego z zapachu z lekką nutka goryczy a tu sam pieprz. Od początku do końca czuje w nim tylko okropny pieprz:( Jest mocny, nieprzyjemny, przytłaczający. Szkoda... Zbyt wiele sie jednak po nim spodizewałam... Ma ładny flakonik-za niego 3* za zapach tylko 1*. Trwały (niestety!) Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: probka

hmmm... bardzo lubie zapach zielonej herbaty....ten jest wyjątkowy...bo nieostry,a łagodny i orzezwiający...delikatna herbata ułozona na mchu... nie ma tej przeszywającej świdrującej nuty co Green Tea EA..jest taki koloński właśnie,wcale nietrawiasty :)....aczkolwiek znowu się czepiam...<podobnie jak w przypadku The Blank> trzyma się zbyt blisko skóry i jest nietrwały...no cóż wielka szkoda,bo byłby mój.... tak się zastanwaim czy Bvlgari EXTERME nie byłby trwalszy,w końcu bardzo podobna nuta zapachowa... Używam tego produktu od:miniaturka Ilość zużytych opakowań:15 ml

Straszny. Zapach alkoholu wymieszany z mega kwaśną limonką. Zarowno zapach limonki jak i wódki czystej trwa..i trwa..i trwa. Strasznie kłuje w nos... szczerze mowiac, nie wiem jak mozna cos takiego nosic na sobie... Masakrycznie ostry zielony zapach,ktory niby to z czasem łagodnieje, troche się otwiera.. ale tez nie zaskakuje. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: probka

Lekkie, trochę pudrowe, ciut słodkawe, świeże i bardzo, bardzo mydlane. Za bardzo. Białe, zwykłe mydło toaletowe. I to wszystko... Ładna butelka. I za to 2 gwiazdki. Używam tego produktu od: paru tygodni Ilość zużytych opakowań: próbki

barzo delikatny i subtelny zapach. Swieży i rzeźki z wyrazna zieloną herbatą. W porównaniu np. z Green Tea E.Arden bardziej "chłodny" (mniej ciepły i słodki). Zapach idealny na gorace dni.

Zdecydowanie ładniejsze od Eau Parfumee Extreme, lżejsze, mniej nachalne i gryzące w nos. Lubię je, bo doskonale odświeżają, dają uczucie orzeźwienia i takiej czystości. Idealnie pasują na lato, ale w zimie do prostych, biurowych strojów również się nadają. Przede wszystkim nie są krzykliwe i nikogo nie drażnią, wręcz przeciwnie:)