Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

La Roche-Posay Anthelios XL SPF 60+ 

3,6 na 536 opinii
28% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,6 na 5
Kupi ponownie: 28% osób
  • zioła
    zioła
    3 / 5
    8 października 2008 o 13:48
    trudny w aplikacji
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Dziwne, ale sprawował się lepiej niż ten z 50+. Minusy to: bielenie, błysk i bardzo utrudnione nakładanie-jest strasznie gęsty,tępy - co mnie początkowo przeraziło. Wchłaniał się u mnie bardzo powoli, ale po kilku godzinach (po tym czasie delikatnie dociksłam do twarzy chusteczkę) miałam ładny "delikatny błysk". Tworzył mi na skórze taką powłoczkę, którą odczuwałam cały dzień i wcale mi się to nie podobało, ale miałam wrażenie,że doskonale chroni mnie przed mrozem i zimnym wiatrem. Myślę, że spełnia swoje funkcje ochronne zimą. Moja skóra była po nim doskonale nawilżona. W cieplejsze dni nie odważyłabym się go nałożyć. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:6 tubek - po 5ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 kwietnia 2008 o 12:51
    klei się
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Kupiłam go jesienią z powodu kuracji Effaclarem K. Jest gęsty, bardzo mnie bielił, kleił się. Do tego czasami czułam gorzki samak w ustach jak za bardzo oblizałam wargi. Wysuszał mnie, chyba przez ten alkochol. Osobiście nie polecam. Używam tego produktu od:4 miesiące Ilość zużytych opakowań: 6 tubek po 5 ml każda
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • mazda__
    mazda__
    5 / 5
    8 czerwca 2007 o 11:49
    prawdziwa ochrona
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Jestem naprawdę zachwycona. Ogólnie mam cerę tłustą, jednak od 4 miesięcy stosuję kurację przeciwtrądzikową IZOTEKIEM. Z tego powodu skóra ogromnie sie wysuszyła i potrzebuje naprawdę skutecznej i wysokiej ochrony UV. Szukałam długo ... zdecydowałam się na La Roche-Posay i jestem bardzo zadowolona. Mam wersję barwiącą tego kremu. Może i rzeczywiście krem z początku (zaraz po nałożeniu) pozostawia na twarzy połysk, ale to niedługo znika ;-) a skóra jest świerza i ma naprawdę przyjemny wygląd. Stosuję go niedługo, ale już widzę, że kram jest niezwykle wydajny i to mnie bardzo cieszy :-) POLECAM wszystkim, którzy stosują kurację lekami i którzy muszą zapewnić swojej skórze maksimum ochrony przed UV!!! Używam tego produktu od: 3 tyg Ilość zużytych opakowań: w połowie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 31 stycznia 2007 o 15:06
    z pewnością nie dla mnie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Mimo szczerych chęci nie byłam w stanie go zużyć (miałam wersją barwiącą). Atuty: - ochrona przeciwsłoneczna (nie opaliłam się w wakacje ani trochę); - nie zapycha; - nie wysusza. Minusy, które byłabym w stanie zaakceptować: - totalna latarnia na twarzy; - lepi się; - nie wolno go nakładać zbyt blisko oczu, bo migruje i paskudnie podrażnia. Minusy, których nie jestem w stanie znieść: - bardzo źle się rozprowadzał, tworzył paskudne smugi (raz jasne, a raz ciemne!), z którymi męczyłam się w kółko. Ładne nałożenie go to była Syzyfowa praca. - według producenta wersja tonująca jest odpowiednia do wszystkich karnacji. To wierutna bzdura. O ile w wakacje znośnie to wyglądało, o tyle jesienią wyglądałam niedorzecznie, jak poparzona na twarzy. Do tego groteskowe było nakładanie na niego pudru sypkiego, aby go zmatowić. Tworzyły się nieestetyczne dodatkowe smugi i placki, a pędzel wyglądał jak wałek od ciasta. Dla mnie o niebo lepszy jest Anthelios XL Fluide Extreme SPF 60. Znacznie łatwiej się go nakłada i normalnie wygląda. Używam tego produktu od: 2 miesiące wakacji (na zmianę z FE60) + kilka aplikacji jesienią Ilość zużytych opakowań: jakieś pół tuby i oddałam w chętne ręce
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 listopada 2006 o 20:03
    Przeprosiliśmy się
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Na początku stosowania myślałam że go wyżucę do kosza bo jest taki tłusty. Teraz natomiast go przeprosiłam ponieważ jest bardzo dobrą ochroną a poza tym nie ma tej okropnej denaturki. Następna rzecz jest taka że od początku używam wersji barwionej i dzięki temu nic nie bieli i jest po rozsmarowaniu niewidoczny. bardzo się go bałam ale po roku stosowania stwierdziłam że go nie zamienię na inny bo pomimo tłustości wcale mnie nie zapycha i dzięki temu używam go jak zwykłego kremu pielęgnacyjnego czy to w zimie czy w lecie. Miałam chwile zwątpienia ale mu wybaczam bo naprawde nie szkodzi a wręcz pielęgnuje skórę i łagodzi u mnie podrażnienia( nie to co inne filtry które szczypią). Musze powiedzieć że to bardzo dobru filtr pomimo może wystraszyć tych którzy nie spodziewają się po zastosowaniu takiej latarni na twarzy. Nie daję 5 gwiazdek poniewaz jest taki świecący, ale grunt że nie zapycha. Używam tego produktu od:1,5 roku Ilość zużytych opakowań:3
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.