Bielenda Bibułki matujące No More 

Nic specjalnego, bo to tylko bibułki, ale swoje zadanie spełniają bardzo dobrze. Matowią skórę na około 4-5 godzin czyli według mnie dość dobrze. Dla mnie wystarczy jedna bibułka na jeden raz czyli wystarczają mi na dokładnie tyle dni ile jest sztuk. Plusem jest również cena, polecam, godne wypróbowania. Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: dwa

Nie są może idealne ale najważniejsze zadanie spełniają czyli zbierają nadmiar sebum ze skóry.Nic więcej od nich nie oczekuję .Zdecydowanie są lepsze od toaletowego papieru .Napewno jeszcze je sobie kupię ale najpierw kupię te z ARTDECO Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:1

Dobrze matują, ale na krótko. Trzeba zużyć ich kilka żeby zmatowić twarz - a mam raczej drobną buzię ;) Są cienkie, niczym bibułki do tytoniu, które wychodzą znacznie taniej, a tak samo się sprawują ;) Trudne do zdobycia. Używam tego produktu od: 1 opakowanie Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

bibułki nie do końca spełniły moje oczekiwania. jakoś matują, choć nie jest to długotrwały efekt. nie drą się specjalnie. na całą twarz zużywam 3-4. żadna rewelacja i odkrycie, ale za tę cenę nie są złe. Używam tego produktu od:kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:1

To były moje pierwsze bibułki. Teraz mam porównanie z Clean&Clear J&J, które znalazłam na Allegro, więc z czystym sumieniem mogę wystawić obiektywne opinie. Bibułki Bielendy są bardzo cienkie, musiałam zużyć dziennie kilka żeby dobrze zmatowić twarz - przez to niewydajne no i efekt matowienia trwał bardzo krótko nawet puder sypki niewiele pomagał. Krótko mówiąc : nie polecam. Używam tego produktu od:Kilka miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: jedno i więcej nie będzie

Nie rwą się jak Dermika, do zmatowienia buzi potrzebuję dwóch, więc wydajność poniżej przeciętnej. Matują na około 2 godziny co jest niezłym wynikiem. Ogólnie bez rewelacji, robią z grubsza co powinny i nie denerwują rozłażeniem się pod palcami. Używam tego produktu od: zużyłam jedno opakowanie Ilość zużytych opakowań: 1

opakowanie całkiem niezłe,ale reszta do kitu matują-owszem,ale tylko na 15 minut,żeby zmatowić porządnie cała twarz tzreba zużyć klika bibułek,jednak i to nie przynosi trwałego efektu nie polecam Używam tego produktu od:6 miesiecy Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Zużyłam z konieczności 2 opakowania (nie było innych w naszym miasteczku), ale nie byłam z nich zadowolona. Słabo matowały, źle wyciągają się z opakowania (samo opakowanie fajne, lepsze niż kartonowe). Do buzi trzeba zużyć kilka. Poza tym są drą się przy bardziej intensywnym przecieraniu. Teraz mam bibułki nowej (?) firmy Beauty Formulas, przełożyłam do tego opakowania i jestem dopiero teraz zadowolona. Używam tego produktu od: ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: 2

Świetnie pochłaniają sebum i matują skórę, chociaż czasem na całą twarz potrzebuję dwie, trzy chusteczki. Wygodne, trwałe opakowanie; same bibułki wytrzymałe, nie drą się jak stare prześcieradło :D Nie zauważyłam, aby naruszały makijaż - podkład i korektor po zmatowieniu skóry są na miejscu; jeżeli się ścierają, to raczej od samego chodzenia i przetłuszczania się skóry. Szkoda, ze w opakowaniu jest ich tak mało, ta plastikowa koperta pomieściłaby z dwa razy więcej bibułek niż pakują do środka... Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 2

Nie mam wielkieg porównania z bibułkami innych firm, ale wydaje mi się, że te sa przeciętne. Matują średnio, ale można nimi odświeżyć makijaż. Jednak jedna bibułka nie wystarcza mi na odświeżenie całej buzi. Plusem jest opakowanie - plastikowa, wygodna kopertka. Używam tego produktu od: dwóch miesiący Ilość zużytych opakowań: jedno

Są raczej mało skuteczne i trochę jednak naruszają makijaż.Plusem jest opakowanie,bo bibułki znajdują się w plastikowej saszetce,dzięki temu ma się pewność,że nic im się nie stanie. Używam tego produktu od:nie używam Ilość zużytych opakowań:1

To moje pierwsze takie bibułki i od razu mi się spodobały :ehem: Sto razy lepiej przyłożyć bibułkę niż nakładać kolejną warstwę pudru na twarz ;) jedno zastrzeżenie mam tylko- powinny być trochę większe, bo gdy się bardziej przetłuszczę, to jedna bibułka starcza mi tylko na czoło :o Używam tego produktu od: dopiero trzy dni Ilość zużytych opakowań: na razie kilka sztuk, ale na pewno będą następne

nie mogę zbytnio dużo na ich temat napisać ponieważ sa to pierwsze moje bibułki matującei wogóle miałam duży problem z ich kupieniem, uzywam ich kilka razy w ciągu dnia , efekt jest dobry ale szczerze powiedziawszy spodziewałam sie lepszego uważam iz za ta cene powinno ich byc 100 szt Używam tego produktu od:2 miesiecy Ilość zużytych opakowań:jedno

Zawsze mam je przy sobie. Mogę nie mieć błyszczyka czy pudru, ale nigdy nie wyjdę z domu bez bibułek matujących. Te są tanie i skuteczne. Mają wygodne opakowanie, są baardzo wydajne (jedna starcza spokojnie na cały dzień), bardzo dokładnie wchłaniają sebum :) Czego chcieć więcej? Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:drugie

Zachęcona entuzjastycznymi opiniami uzytkowniczek na esentia.pl kupiłam te bibułki - no i niestety wielkie rozczarowanie. Mogłabym w zasadzie podpisac sie pod recenzją Peony, bo moje odczucia są identyczne. Absorbentki "Clean&Clear" były produktem genialnym -prawdziwy killer sebum. To, co wyprodukowała Bielenda, przypomina raczej zwykłe bibułki kuchenne (C&C były mięciutkie i jedną strone miały tak jakby pudrową) -i takąż mniej więcej ma skuteczność. Można przykładać, pocierać, trzeć etc. - i nic, świecenie jak było, tak jest, w najlepszym przypadku efekt jest porównywalny z użyciem chusteczki higienicznej. No niestety - Bielendzie mówię no more ;-)

To moje pierwsze bibulki matujace, zaplacilam za nie 9,50. Spodziewalam sie czegos innego, sa strasznie cieniutkie i troszke zbyt male. Zbieraja nadmiar sebum, ale twarz przestaje sie blyszczec tylko na jakis czas. Nie sa zle, szczegolnie na lato, kiedy nie chcemy nakladać pudru prasowanego. Ja nie mam problemow z wyciagnieciem jednej sztuki z opakowania. Używam tego produktu od: dwoch tygodni, Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Używam ich od dawna. W prównaniu z bibułkami dermiki wcale im nie ustępują, a ceną biją na głowę! Bardzo przydatne, szczególnie poza domem. Zapakowane w poręczną kopertę chyba gumową - a może to miękki plastik? Zawsze mam je w torebce. Jedyna wada,to że nie można ich dostać w sklepach - zawsze muszę zamawiać przez esentię. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 4 (może więcej)

To moje pierwsze bibułki wiec brak mi skali porownawczej ale ogolnie są dobre. Po ich użyciu twarz mniej się błyszczy lecz nie jest to taki spektakualny mat raczej twarz wydlada naturalnie i cena jest zachęcająca bo 8 zł to naprawde niedużo Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1