Dermika Variete, Mus Cynamonowy FIGURA 

Bardzo spodobał mi się zapach tego musu, cynamonowe marzenie. Bardzo dobrze się wchłaniał i dość dobrze nawilżał. Czuć że ujędrniał, gdyż po zastosowaniu skóra była napięta. Co do właściwości antycellulitowych to średno, ja nie zauważyłam różnicy, raczej profilaktycznie można używać tak jak zresztą większość z takich specyfików. Ogólnie polecam, za zapach, nawilżenie i napięcie skóry. Używam tego produktu od:dawna Ilość zużytych opakowań:1

Kupilam ten mus,poniewaz byla promocja w drogerii.Lubie zapach cynamonu,ale w przypadku tego kosmetyku nie za bardzo mi sie podoba.Owszem wyczuwam go,ale nie jest to naturalna jego wersja.Plusem dla mnie jest nawilzanie,szybkie wchlanianie.Nie zauwazylam natomiast aby w jakimkolwiek stopniu redukowal widocznosc cellulitu.Opakowanie wygodne,ekonomiczne,estetyczne.Uwazam,ze normalna cena nie jest wspolmierna do dzialania i obietnic producenta.Jesli bedzie promocja na ten produkt,kupie,ale w innej wersji zapachowej bo cynamon wg dermiki mi nie odpowiada. Używam tego produktu od:3 mcy Ilość zużytych opakowań:wciaz 1.

Swietnie sie wchlania, zapach cynamonu na tyle naturalny, ze moze sie podobac facetom, nie pozostaje na skorze dlugo. Nawilza tak akurat do nastepnego prysznica - ja go tez uzywalam jako szybko wchlaniajacy sie krem do rak. Leki jak pianka. Minus - szybko sie konczy. Drugi (powiedzmy) minus to to, ze nic nie robi z tzw. cellulitem. Ale naprawde, kto znajacy sie choc troche na naturze tego zjawiska sie tego spodziewa? Ja go nie kupie ponownie, bo mi sie jego cena nie podoba. Zele-kremy nawilzajace do ciala o podobnej skutecznosci mozna dostac za mniej niz 10 zl.Używam tego produktu od: 5 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1

pieknie pachnie to trzeba przyznac...konsystencja tez bardzo fajna , dobrze sie wchlania i skora jest po nim miekka ale czy ma jaksies wlasciwosci antycellulitowe to nie zauwazylam. Polecam dla dziewczyn ktore lubia zapach cynamony ale jezeli macie zamiar zrobic sobie kuracje aby pozbyc sie pomaranczowej skorki zastanowcie sie nad wyborem innego produktu Używam tego produktu od:2 miesiecy Ilość zużytych opakowań:1

Niewątpliwą zaletą tego kosmetyku jest zapach - mus pachnie prawdziwym cynamonem, a nie jakąś sztuczną podróbką, niestety - zapach jest bardzo nietrwały (no, ale to w końcu nie perfumy). Druga zaleta to lekkość - wchłania się natychmiastowo i nie pozostawia na skóze filmu. Konsystencja dość rzadka, nieco lejąca. Dobry na lato, dla skóry normalnej. Sucha skóa potrzebuje czegoś bardziej intensywnie nawilżającego. Nie zauważyłam żadnych efektów ujędrniających, czy antycellulitowych - mimo dobrze działających składników. No i dermika mogłaby sobie darować to ple-ple o cząsteczkach szczęścia itd... Bo jak czytam o "holistycznym kosmetyku uniwersalnym" to mam pretensje, że nie parzy kawy. Używam tego produktu od: kilka miesięcy, naprzemiennie z innymi balsamami do ciała Ilość zużytych opakowań: 1

To bardzo przyjemny balsamik, noszący modną ostatnio nazwę "musu". Jest raczej lekki, dobrze się wchłania. Jeśli chodzi o pielęgnację, to jest przeciętny. Na pewno nie dla wymagającej skóry. Natomiast nieprzeciętny jest jego zapach. To najprawdziwsza, cudowna woń cynamonu (takiego z szarlotki, a nie z ciężkich korzennych perfum). Kupuję go tylko i wyłącznie ze względu na ten piękny zapaszek. Działania ujędrniającego, czy zapobiegającego cellulitowi nie zauważyłam. Być może byłam zbyt pochłonięta zapachem... Używam tego produktu od: roku? Ilość zużytych opakowań: 2

Balsamik jest doskonałym kosmetykiem do sprawiania sobie przyjemności zapachem i dotykiem. W tej roli sprawdza się bosko - cynamonowy zapach jest naturalny i intensywny, nie czuć w nim żadnej chemii, a konsystencja wymyślona tak, że rzeczywiście przypomina mus. Słoiczkowe opakowanie pozwala do woli taplać się palcom w kremie:) Z tych powodów dostaje u mnie 4 gwiazdki. Za nawilżanie daję 1, bo wilgoć ucieka ze skóry już na etapie wcierania. Tzn. w momencie wyschnięcia po aplikacji, po nawilżeniu nie ma w zasadzie śladu. Trudno mi ocenić profilaktykę antycelulitową - jestem już na etapie zwalczania;). Ocenę wypośrodkowuję więc na gwiazdki 3, bo ze względu na zapach fajnie rozgrzewający zimą i milusi na ciepłe letnie wieczory zostaję jego fanką. Używam tego produktu od:5 miesięcy Ilość zużytych opakowań:3

Jeden z ostatnich moich kosmetyków.Podkusił mnie zapachem cynamonu, bo jestem jego fanką.Konsystencja miła, prawie piankowa, dobrze się rozprowadza i wchłania.Co do nawilżania i ujędniania mam wątpliwości.Bardziej chyba nastawiono sie na ten zapach i "uszczęśliwianie skóry" niż na właściwości ogólne.Poza tym słoiczek szybko mi sie skończył! Używam tego produktu od:paździer. Ilość zużytych opakowań:1

Kupilam ten mus, bo uwielbiam zapach cynamonu, a kosmetyki o tym zapachu sa bardzo rzadko spotykane. Troche jednak sie rozczarowalam. Zapach, owszem przyjemny, ale szybko znika ze skory i staje sie prawie niewyczuwalny. Mus latwo rozprowadza sie na skorze, szybko sie wchlania, jednak jest malo wydajny i srednio nawilza. Ekfektow antycellulitowych czy wyszczuplajacych w ogole nie zauwazaylam. Ogolnie fajny kosmetyk, ale bardziej jako gadzet do wyprobowania niz do codziennego stosowania.

Bardzo to fajny pomysl ten mus. Wlasciwie, jest to jedyny kosmetyk, na ktorym jest napisane MUS i rzeczywiscie, ma konsystencje jak dla mnie musu ( czego nie moge powiedziec o innych tego typu produktach, ktroe sa po prostu kremami, balsamami, zelami, ten naprawde jest najbardziej musopodobny!!) To znaczy bardzo przyjemny w uzyciu, mozna wsadzic do niego paluszek, i jest tak meciutko, tak przyjemnie jak taka delikatniutka pianeczka, no nie wiem jak to opisac. Do tego, jezeli ktos lubi zapach cynamonu, to NAPRAWDE czuc tam cynamon i dla jego zwolenniczek, to naprawde bardzo kreci. I na tym koncza sie zalety tego specyfiku, bo ani to to nie nawilza, ani nie zwalcza oczywiscie cellulitu, choc podobno ma dzialac tylko profilaktycznie, wiec nie bede sie juz tak czepiac. Wlasciwie nie wiem zatem na jaka czesc ciala mam to uzywac, choc uzycie jest naprawde przyjemne. Troche sie klei, ale szybko wchlania, a zapach nie ulatnia natychmiast. Dam mu zatem az 3*, poniewaz doceniam ta oryginalnosc i pomyslowosc polskiego producenta, za zapach, za konsystencje, jak rowniez sa sloiczek, z ktorego latwo sie produkt wydobywa, wiec uzywanie go nie jest uciazliwe. Przyjemny, choc przyjemniejszy chyba bedzie latem, bo zima jednak koncentruje sie na nawilzaniu.

z tym nawilżeniem :) Fajny pomysł, pojawiło się teraz u nas naprawdę dużo fajnych kremów i musów do ciała różnych firm. Dermika jest wśród nich najdroższa ale czy najlepsza? Kupiłam tę wersję cynamonową, bo uwielbiam ten aromat, ale trochę się rozczarowałam, bo ten mus wcale tak mocno nie pachnie i w sumie zapach dość szybko się ulatnia. Konsystencja jest leciutka, bardzo mi pasowała na lipcowe upały - szast, prast człowiek się smarował, szybko się wchłaniało - nie wiem dlaczego, ale jak jest gorąco, wszystko co kładę na skórę mnie drażni i daje uczucie ciężkości. Mus jest przyjemny pod wieloma względami, ale niestety nawilża słabiutko. Latem ujdzie ale jesienią już nie. Stosowałam na zmianę z czymś bardziej odżywczym. Oczywiście działania antycellu nie zauważono :) Fajny pomysł, przyjemna rzecz ale nie wiem czy bardziej warta uwagi. Choć kusi mnie bardzo teraz mus różany :D

Raczej nazwałabym to "cudo" lotionem w słoiku niż musem, bo konsystencją raczej go nie przypomina. Poza tym zapach... Na początku sie w nim zakochałam, bo uwielbiam zapach cynamonu. Jednak zapach ani trochę nie plowieje, przechodzą nim piżamy, pościel, wszystko. Po pewnym czasie zaczyna drażnić. Konsystencja taka przyjemna, kosmetyk lekko sie rozsmarowywuje, nawilża na krótko. Daję jednak 2,5 gwiazdki, bo słoiczek jest przyjemny i na pewno sie do czegoś przyda :) Ale to marne pocieszenie... 01.07.2005r.- Czas na odnowienie recenzji. Mus ten rzeczywiście wygładził moją toporną skórę!!! Jest teraz taka miękka, ale zarazem bardziej zbita. Może i zwiększa metabolizm skóry. Nawilża nawet nawet, używalam go po opalaniu i musże przyznać, że skora mi nie zeszła (a spiekłam się niemiłosiernie). Dlatego zwracam honor. mimo to więcej go nie kupię, bo mus ten stosowałam aż w nadmiarze (chciałam go prędzej zużyć) i może stąd ten efekt?? Słoiczek 250ml skończył mi się po 2 tygodniach (możecie sobie wyobrazić, ile musiałam go "walić" na skórę!!! Jest też trochę przydrogi. Daję 3,5 gwazdki :):)

Juz dawno temu pisalam, ze zupelnie nie rozumiem fascynacji TBShopem a juz zwlaszcza ich maslami do ciala. No, chyba, ze na zasadzie, ze u sasiada zboze zawsze lepsze ;) Podobne produkty wypuszczalo juz AA ale jakos nigdy sie nie skusilam (cena!)za to z sentymentem wspominam balsam Dermiki (w tubie) wlasnie z serii Variete, ktory jakos szybko zniknal ze sklepow. Teraz firma wypuscila kolejne produkty do ciala i oby tylko nie byla to zagrywka wylacznie sezonowa! Mus jest co tu duzo sie rozpisywac - swietny - cynamon pachnie nienachalnie (troche jak w gumach do zucia Wrigley's w czerwonym papierku :) ktore baaaaardzo lubie) i bardzo wiarygodnie, sam mus ma zelowata konsystencje (podobny do sloikowego zoltego Garniera) i na szczescie sie nie lepi. Cialo wysuszone uzywaniem samoopalacza nawilza jednak na 3+. Spodobal mi sie pomysl takiego specyfiku polskiej produkcji ale oba (Dermika i TBS) nawilzaja niestety rownie zle...