Dermika Variete, Mus Poziomkowy CHERIMOYA 

Faktycznie dostarcza składników odżywczych skórze i po zastosowaniu tego kosmetyku skóra zyskała przyjemną miękkość i gładkość. Zapach owoców nadaje skórze wspaniały delikatny zapach. Aromat korzystnie wpływa na poprawę nastroju. Warto jeszcze dodać ogromny plus za opakowanie(pudełko)i jego funkcjonalność, z którego bez problemu można nabrać dowolną ilość kremu i wydobyć go do ostatniej kropelki. Choć jego estetyka to rzecz gustu, jednak uważam, że opakowanie ma trochę charakter odpustowy. Niestety ogromny minus za cenę, balsamy tej samej jakości kosztują w granicach 10,00 zł. Używam tego produktu od: 4 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

Bardzo słodki zapach, aż czasem za słodki, ale rzeczywiscie pachnie poziomkami. Średnio wydajny. Fajny pojemniczek, ładny kolorek. Szkoda ze tak słabo nawilża, bo jak zupełnie wyschnie to mam wrazenie ze sie niczym nie smarowalam.Mimo wszystko delikatnie nawilża i ladnie pachnie, warto spróbować. Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:w trakcie jednego

Mus szybko się wchłaniał i wygładzał. Nie podrażniał. Miał lekką konsystencję i bez problemu się rozprowadzał. Był średnio wydajny. Moja skóra jednak potrzebuje czegoś intensywniejszego, co porządnie ją odżywi i nawilży, a temu musowi się to nie udało, robił to po prostu za słabo. Nie spodobał mi się zapach - bardzo sztuczna, chemiczna poziomka, momentami aż mnie mdliło. Czas używania produktu: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam zachęcona pochlebnymi opiniami z wizażu. Spodziewałam się chyba czegoś więcej. Rzeczywiście przyjemnie pachnie, ale na skórze wydaję się mi być sztuczny niezwykle. Poza tym zapach nie utrzymuje się zbyt długo. Pomijam te wszystkie wyszczególnione przez producenta nowinki i działania, bo w nie akurat nie wierzyłam od początku. Podsumowując, nie kupię go kolejny raz, gdyż mam ochotę na czekoladową wersję. I być może znowu się rozczaruję, ale muszę wypróbować. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Właściwie mogłabym się podpisać pod recenzją poprzedniczki, bo wszystko się zgadza :) Mus obłędnie pachnie prawdziwymi poziomkami. Na pewno będę go kupować chociażby dla samego zapachu. Ma leciutką konsystencję i błyskawicznie się wchłania. Nawilża krótkotrwale niestety, mogło być lepiej. Posiadaczki suchej skóry nie będą zadowolone. Mimo wszystko daję 4 gwiazdki za przyjemność używania, bo już dawno żaden kosmetyk nie sprawił mi tyle radości :) Używam tego produktu od: długo ;) Ilość zużytych opakowań: drugie 14.10.07 Właśnie nabyłam kolejne opakowanie i podtrzymuję wszystko, co wcześniej napisałam :D

Kiedys sprobuje jeszcze mus różany z tej serii, poki co stosuję poziomkowy... wchlanianie przecudne, szybkie i o to chodzi. Nasyca skore milym zapachem... ale warto potem isc od razu do lóżka, by zachowac przy sobie ten zapach, bo poza domem szybko znika :/ Zapach faktycznie raduje i poprawia samopoczucie- cos w tym jest :) Czepnę sie niestety tego, że mial to byc mus nawilzajaco odzywczy- z czego dostrezgam odzywienie skóry ale nawilzenie jest krótkotrwale 2 godzinki pfe... ale zapach i całokształt musu i radosc po uzyciu w sumie 4 gwiazdki:) Używam tego produktu od:2 tyg Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Wiele zachęcających stwierdzeń można znależć na opakowaniu. For Example: substancje typu Love Chemicals, uczucie odświeżenia, relaksu, przyjemności i komfortu, bardzo nowoczesny preparat o porywającym zapachu apetycznych poziomek, peruwiańska poziomka CHERIMOYA - skarb Inków (hahaha). Ten wielce pożądany skarb Inków okazał się w zapachu nie piękniejszym niż ten który rośnie w ogródku u mojej babci. Ale do rzeczy. "Bardzo nowoczesny" to za duże stwierdzenie, ów kosmetyk jest takim-sobie żelo-kremem o białym kolorze, słabiutkich właściwościach nawilżająco-odżywczych, a te substancje LOVE CHEMICALS - cóż to ma być??? Doprawdy niemożliwe jst dopatrzenie się ich w omawianym balsamie. Wchłania się dosyć szybko i nie pozostawia tłustej warstwy - za to plus. Wracając do zapachu - rozczarowałam się. Jest to chemiczna poziomka zapachowo podobna do tanich landrynek. W dodatku zapach żelu którym wcześniej myłam ciało przebija się przez zapach tego "balsamu", można tylko wywnioskowac że zapach na skórze jest niezwykle ulotny, ale może to lepiej. Jakiekolwiek uczucie odświeżenia, relaksu, przyjemności i komfortu, nie jest mi znane po użyciu tego kosmetyku. Szkoda zabulić przeszło 20 zł, nie wiadomo za co taka cena. Może tylko za ładne opakowanie.

Cała przyjemność po mojej stronie, naprawdę. Lubię smakowite balsamki, zapach tego mazidełka nie jest zbyt mdły ani sztuczny. Przyjemnie sie go uzywa rowniez dzieki jego delikatnej konsystencji. Swietnie sie wchłania. Uwaga; nie jest to produkt dla skóry szczególnie potrzebującej nawilżenia. Nie jest zbyt treściwy nadaje się raczej na okresy przejściowe - wiosnę, jesień. Odpowiada mi to, ze jest w pudełeczku, bo przynajmniej mozna go zuzyc do końca. Myślę, że sięgnę jeszcze po inne smaki....a raczej zapachy z tej serii. Nie mam się czego uczepić więc daję maksymalna ilosc gwiazdek.

Zapach owszem bardzo naturalny i przyjemny, ale niestety znika błyskawicznie. Konsystencja lekka, pięknie się wchłania, ale uczucie nawilżenia bardzo szybko znika. Dla mnie nieudany - oczekuję bardziej długotrwałych efektów....

Po pierwsze slicznie pachnie :) Dobrze wpija sie w ciało nie pozostawia sliskiego filmu a ciałko jest po nim bosko gładkie i nawilzone...Polecam bo naprawde probowałam juz wielu balsamow ale ten jest naprawde dobry

Przetestowałam juz wersję czekoladową i bardziej mi odpowiadała. Poziomkowa pachnie może nie prawdziwymi owocami, ale aromarami znanymi z deserów poziomkowych. Dla mnie - do zaakceptowania, ale bez zachwytu. Poza tym - ładne opakowanie, lekki, nawilżający kremik. Dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania, lekko nawilża. Taki letni kosmetyk...Teraz muszę przetestować jeszcze grejpfrut, ale na razie - bardziej odpowiada mi jedzeniowa seria Daxa.

Kocham zapach poziomek, ale chyba zaprzestanę szukania go w kosmetykach. Z jakiegoś powodu jest niemożliwy do odtworzenia w laboratorium, chociaż producenci radzą sobie często bardzo dobrze z zapachami innych owoców lub kwiatów. Niestety w przypadku tego balsamu nie poradzili sobie. Owszem - ładnie pachnie - ale mnie, jako wielbicielkę poziomek, rozczarował. Poświęcam tyle miejsca zapachowi, gdyż dla niego głównie ten balsam kupiłam. Poza tym krem ma same zalety - bardzo dobrze nawilża skórę, łatwo się rozprowadza, dobrze się wchłania, nie pozostawiając tłustej ani lepkiej warstwy na skórze. Znakomity na ciepłe pory roku, na zimę wybrałabym raczej coś treściwszego. Ogólnie - bardzo sympatyczny produkt, chętnie do niego powrócę, ale wpierw muszę wypróbować inne musy - zwłaszcza różany.

Świetny, świetny, świetny. Ten mus rzeczywiście pachnie poziomkami, ale nie jest to absolutnie "chemiczny" zapach - subtelny i bardzo rzeczywisty. Rewelacyjna konsystenja jak na produkt o właściwościach nawilżajaco-odżywczych. Bardzo dobrze rozprowadza się i szybciutko wchłania, nie pozostawia na skórze uczucia lepkości. Ten produkt to rozkosz dla zmysłów i ciała, bardzo apetyczny.POLECAM.