Idea 25 Citrobiotic, Antyrodnikowa pianka do mycia i demakijażu twarzy 

Jestem pod wrażeniem działania tej pianki. Z reguły nie używam tego typu kosmetyków, ale z ciekawości wypróbowałam i faktycznie przekonałam się do częstego sięgania po piankowy demakijaż. + Działanie - łagodnie oczyszcza zmęczoną skórę z demakijażu; nie ściąga jej, nie powoduje podrażnień, ani uczulenia. Poprawia koloryt skóry, działając rozjaśniająco na twarz. Skóra ładnie się mieni, ale nie jest tłusta, to jest duży PLUS! + Wydajność - produkt mam od miesiąca, a nie zużyłam nawet połowy. Używam ją kilka razy w tygodniu na dosyć mocny makijaż i sprawdza się rewelacyjnie! + Cena - jest całkiem przystępna, uzasadniona, nie za wysoka, moim zdaniem ok! + Zapach - intensywnie pachnie przez co komfort podczas demakijażu jest znacznie większy; + Konsystencja - delikatna, jak jedwab! Nie wysusza skóry, lecz delikatnie ją natłuszcza, nawilża! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: nadal pierwsze opakowanie

Same plusy: - nie podrażnia mojej naczynkowej cery, a wręcz przeciwnie - uspokaja ją - jest to przede wszystkim kosmetyk bez sls, więc wszysto na ten temat.... - nie ściąga skóry - bardzo wydajna Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Trafiłam na niego przypadkiem. Używam kilka razy dziennie od 2 miesięcy - zdecydowanie jest wydajny. Nie podrażnia, lekko rozjaśnia skórę. Działa najlepiej na wcześniej oczyszczoną mleczkiem buzię. Odkryłam to dość niedawno, niestety pod koniec opakowania... ale efekty są - twarz wygląda świeżo i promiennie. Wydaje mi się też, że zmniejsza zaczerwienienia. Jeśli go znów dostanę - kupię na pewno :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Pianka działa na moją skóre jak kazdy inny żel - nic nie robi. cudem jest ją dostac w sklepie, kupilam na allegro. Pierwszy raz wydałam 30 zł na zel do twarzy w nadziei ze moje syfki z twarzy znikną. Ale nic z tego, Pianka nie podrażnia, z resztą mnie nic nie podrażnia. No i nie działa. Pryszcze jak są tak były, musze radzic sobie z nimi w inny sposob. I z wydajnoscia tez nie jest najlepiej, mam ją od dwóch miesięcy i zeszło juz jej 2/3. Pachnie bardzo grejftutowo, a tego owocu na dodatek nie znoszę. Nie polubiłam. Używam tego produktu od:2 miesiące Ilość zużytych opakowań:2/3

Zakochałam sie w tej piance, pięknie pachnie, nie ściąga skóry, nie wysusza nie podrażnia a przy tym jest super wydajna, właśnie jestem na ukończeniu pierwszego opakowania, które uzywałam od ponad 5 miesięcy dwa razy dziennie, ale na pewno kupię nastepne. Przy takiej wydajności cena przestaje wydawac się zbyt duża. Używam tego produktu od: ponad 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań:kończę pierwsze

Pianka idealnie zmywa makijaż, oczyszcza, nie wysusza, skóra nie jest nieprzyjemnie napięta, przez swoją konsystencję wydajna, i cena uważam też jest ok, najgorzej idzie jej z tuszem ale nie mam o to całkowicie pretensji ciesze się że ją odkryłam i odstawiłam inne żele do cery trądzikowej, ta śmiało i z powodzeniem je zastępuje Używam tego produktu od:kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań:2

Dla tej pianki zdradzilam moj ulubiony zel doi mycia wrazliwej paszczy Nivei i chyba na jakis czas pozostane przy tym. Jest swietny: nie wysusza, nie podraznia, swietnie oczyszcza, odswieza i jak cala seria pieknie pachnie grejpfrutem :) Moj TZ takze myje nia swoja paszcze i na jego tlustej cerze pianka rowniez swietnie sie sprawdza. Zarzuty, ze cena jest za wysoka, uwazam za calkowicie nieuzasadnione - 25 zl to nie majatek, zwlaszcza ze ta pianka jest dziko wydajna, u mnie od miesiaca uzywaja jej dwie osoby (!) i ledwo cokolwiek ubylo.

Świetna pianka do oczyszczania buzi. Nie podrażnia, wszystko zmywa (też filtry), ślicznie pachnie i jest wydajna. W składzie brak SLSów. Produkt jakościowo zasługuje na 5 gwiazdek, ale ja mu odejmuję jedną ze względu na cenę. Jest zdecydowanie za wysoka. Nie wiem jaka jest cena producenta, ale w drogeriach widziałam ją nawet za 28 zł. To dużo za dużo.

Bardzo lubię tę piankę. Czuję po niej, że mam umytą twarz. Nie wysusza, nie podrażnia, po umyciu ma się wrażenie, że buzia jest napięta. Konsystencja tej pianki jest w odczuciu aksamitna. Nieprzyzwoicie wydajna. Polecam! Świetny zestaw z tonikiem z tej samej serii.

Generalnie do zmywania twarzy używam mleczka i toniku, pianke też sobie inaczej wyobrażałąm. Nie wiedziałąm, że potrzebna jest do niej woda ;) No, ale to podobno lepiej - co jakis czas zmieniac kosmetyki... Opakowanie przecietnej urody, zato z bardzo wygodnym dozownikiem. Przyjemny, cytrusowy zapach, swietna wydajnośc. Pianka jest bardzo lekka, dobrze sie rozsmarowuje, szybko zmywa. nie podrażnia, nie wysusza. PS: edytuję, bo moja sympatia do niej wzrosła. ostatnio częsciej nakłądałam na twarz tapetę, a ta pianka doskonale sobie radziął z miksem puder-podkład! Oszczędziła mi sporo czasu...i wacików ;) Płyn stosowałam tylko do demakijazu oczu...

Jedyny, oprócz oliwki dla dzieci, specyfik po którym nie szczypią mnie oczy. Nawet Physiogel doprowadzał mnie do szału. A tu prosze. Pianka choć taka niepozorna z wyglądu czyni cuda. Ładnie zmywa makijaż, twarz jest świeza, dokładnie oczyszczona. Miły zapach. tylko ciężko ją dostac.

Uwielbiam myc buzie piankami. Za to Citrobiotic ma ode mnie plusa juz na dzien dobry :) Drugi plus za przyjemnosc stosowania - faktycznie, po umyciu czuje na twarzy (mam tlusta cere) lekko tlustawa powloke, ktora poczatkowo mi przeszkadzala, ale szybko zorientowalam sie, ze wystarczy wytrzec buzie recznikiem i po problemie, a buzia przynajmniej nie jest sciagnieta. Poza tym pianka jest delikatna, miekka, delikatnie pachnie, po prostu przyjemnie sie nia mazia gębusie :) Trzeci plus za to, ze dokladnie oczyszcza skore i generalnie ma na nia dobry wplyw (nie zatyka porow, nie wysusza, nie wyskakuja po jej uzyciu niespodzianki). Czwarty plus za to, ze jest to dobry, polski produkt za przystepna cene i w calkiem estetycznym opakowaniu.

Kolejna pianka, której nie udało się mnie przekonać ;) Ma kilka zalet: przyjemny zapach, konsystencję i wydajność jak również fakt że można nią potraktować oczy i nie szczypią, nie wysusza, nie podrażnia ale..... jest zdecydowanie za łagodna. Mam cerę mieszaną, przetłuszczającą się i po umyciu twarzy tą pianką mam ochotę umyć twarz jeszcze raz jakimś innym preparatem bo ta zostawia jakiś taki dziwny film. Wogóle nie zapobiega powstawaniu krostek i nie ma właściwości antybakteryjnych - przynajmniej ja takich nie widzę. Pewnie się sprawdza na buźkach normalnych i delikatnych a ja jednak lubię czuć, że skóra jest super oczyszczona i świeża a ta pianka nie spełnia tych oczekiwań- poprostu produkt nie dla mnie ...

Dosyc dobry preparat do mycia twarzy, zmywa rowniez makijaz. Nie wysusza twarzy, nie podraznia. Preparat jest wydajny - jedno, dwa wycisniecia wystarczaja na jedno mycie. Poza tym nie zauwazylam zadnej jego wyjatkowosci, po prostu przyzwoity plyn do mycia twarzy. Opakowanie jest bardzo wygodne, a konsystencja pianki mnie odpowiada, bo nie splywa z dloni, jak niektore rzadkie plyny do mycia.

Nie potrafię zrozumieć jak komuś może pasować ta pianka. Pachnie jeszcze nawet, z opakowaniem nie miałam żadnych problemów, pieni się też normalnie, wydajna jest, ale... * zostawia na twarzy jakaś dziwną powłokę- czuję się jakbym nie domyła twarzy * twarz miała przez chwilę ściągnięta, poźniej to przechodzi, ale twarz robi się "zsuszona" Zupełnie mi ona nie pasuje i więcej jej nie kupię. Aha- nie zauważyłam żadnego działania przeciwtrądzikowego, bo z tego, co pamiętam to to też obiecywał producent.

Zużyłam kilka opakowań. Bardzo dobrze zmywa makijaż, również oczu (nie wiem jak sobie radzi z tuszem wodoodpornym, bo takiego nie używam). Pianka świetnie się pieni, pięknie pachnie. Najważniejsze chyba, że nie wysusza cery, chociaż po umyciu nią twarzy (zawsze z przegotowaną wodą), moja buźka jest lekko zaczerwieniona (zaznaczam, ze nie mam jakiejś bardzo wrażliwej cery). Pianka pozostawia lekki film. Zauważyłam również działanie antybakteryjne, cera się uspokoiła i przestało się cokolwiek niepożądanego na niej pojawiać. Jedyne zastrzeżenie mogę mieć do opakowania - zwłaszcza pompki, która łatwo sie psuje i zacina, ale potrafię ją juz naprawić, a w razie czego zostawiam sobie na wymianę zapasową, z opakowania które zużyłam wcześniej. Drugim minusem jest dostepnośc tych kosmetyków. We Wrocławiu jest tylko jeden punkt, czynny do 18, w dodatku na drugim koncu miasta (biorac po uwage miejsce zamieszkania i czas pracy...). Nie należę do osób kupujących kilka poduktów "na zapas". Nowy kosmetyk kupuję dopiero gdy coś mi się kończy...więc siłą rzeczy, jak coś potrzebuję, kupuje to co moge dostać na miejscu:( , obiecując sobie, że następnym razem, pomyslę o tym wcześniej i uda mi sie zoorganizować wielką wyprawę po cudną piankę Citrobiotic:)

Nigdy nie miałam czegoś równie dobrze oczyszczającego twarz, a jestem maniakiem żeli i pianek ze wszystkich półek cenowych. Pianka przecudnie pachnie, dokładnie oczyszcza, świetnie się pieni i jest tak wydajna, że jako jej jedyną wadę pamiętam to, że mi się znudziła, zanim udało jej się skończyć. ;-)

Po wielu entuzjastycznych recenzjach zapragnęłam sprawdzić działanie pianki na sobie! Niełatwo ją zdobyć, kupiłam pół roku temu w sklepie internetowym. Co za radość! Niestety, radość nie trwała zbyt długo. Już przy pierwszym użyciu czułam że dozownik od pianki idzie opornie, przy drugim razie jeszcze ciężej, a następnego w ogóle nie było - mechanizm odmowił posłuszeństwa. Byłam wściekła i rozczarowana - tyle zachodu i nie mogę nawet wydobyć pianki??? Straciłam do niej serce na długo. Kupiłam inne pianki - z myślą żeby przełożyć dozownik - uwaga wizażanki! Pasuje ten od Sorayi Anty oraz Inter Fragrance z koenzymami. Pianka Citrobiotic suma sumarum jest niezła, ma dość leistą konsystencję (trochę zbyt wodnista może), bardzo dobrze się pieni na twarzy, apetycznie pachnie, naprawdę świetnie oczyszcza (choć do oczu bym jej nie ryzykowała!). Zostawia na twarzy dość śliski film - i dlatego niektórym osobom może brakować idealnego uczucia czystosci. Mi akurat ta warstewka na skórze nie przeszkadza, wolę to niż gdyby skóra miała być ściągnięta i wysuszona. Nie podrażnia wrażliwej cery. Obiektywnie całkiem udany produkt, ale nie widzę powodów do zachwytu, miałam już sporo równie udanych produktów. Za to opakowanie jest bublem wszechczasów i dopóki firma coś z tym nie zrobi nie mam zamiaru wracać do tej pianki!