Kupiłam ten produkt w ramach poszukiwania trochę koloryzującego żelu do brwi, który wypelniłby je tam, gdzie mam jakiś prześwit, a do tego ujarzmił włoski i trzymał brwi w ryzach cały dzień. Używam brow duo z Anastasii do wypełniania brwi i kiedy szłam kupować Tinted Brow wzięłam to duo ze sobą, aby porównać kolor, nie chciałam powiem, żeby ten żel dawał jakoś przesadnie dużo koloru.
Wybrałam odcień Blonde i wiem, że to był błąd, kolor pasuje do duo z Anastasii, jednak na moich brwiach kiedy nałożę żel to widać, jakby włoski były jaśniejsze, tak, jakbym miała je prawie że siwe. Muszę więc dokładnie wyczesywać tą maskarę z brwi, żeby nie wyglądać jak idiota. Jeśli chodzi o trzymanie włosków w ryzach to jest w porządku, chociaż produkt nie trzyma ich tak zupełnie na sztywno.
Niby byłam zadowolona i chciałam kupić po prostu ciemniejszy odcień, żeby mi bardziej pasował, ale w międzyczasie dostałam 2 mini Gimme Brow z Benefitu (odcienie 3 i 5) i niestety Tinted Brow Mascara z Nyxa może się przy nich schować. Kolorystyka w Beneficie lepiej mi pasuje, brwi są ładniej wypełnione i lepiej się trzymają, pomyślałam jednak, że a co tam - dam szansę jeszcze ciemniejszemu kolorowi z Nyxa i tak, poszłam obadać odcienie. W porównaniu do chłodnej 3 i 5 z Benefita Nyx wypada rudawo i zbyt ciepło, a moje brwi nie mają ciepłego podtonu, więc kolor Brunette, który miałam nadzieję będzie moim ideałem skoro Blonde mi nie pasował okazuje się, że też nie byłby ideałem, bo byłby zdecydowanie zbyt ciepły. Z ciekawości obczaiłam wszystkie kolory i niestety żaden nie nadawałby się dla mnie, one wszystkie są jakieś takie ciepłe. Wykończę jakoś ten odcień Blonde, bo jak już zapłaciłam za niego, to szkoda mi wywalić, tym bardziej, że kompletnie kijowy nie jest, ale Gimme Brow to jest wyższa liga, więc do Nyxowej mascary do brwi już nie wrócę.
Zapomniałam jeszcze napisać, że ktoś w Nyxie mogłby pomyśleć o tym, że brwi to nie rzęsy i szczoteczka powinna być trochę mniejsza, żeby się dobrze te brwi nią malowało, ponieważ uważam, że jest trochę za duża i jeśli ktoś ma dość cienkie brwi to ta szczotka będzie dla niego katorgą.
Edit grudzień 2018: Po 4 miesiącach nie codziennego używania (zaraz wyjaśnię dlaczego nie mogę się zmusić do używania codziennie) odkryłam dodatkowe minusy tego produktu. Jeśli podkreślę brwi pudrem ( anastasia brow duo) a potem chcę to utrwalić tym żelem, to on 'zabiera' jakby z brwi część produktu, który nałożyłam i musze dokładać, co się mija z celem i jest dla mnie wkurzające, bo nie po to wypełniam brwi i potem utrwalam, żeby mi produkt utrwalający zniszczył to, co zrobiłam wcześniej. Przy każdym kolejnym użyciu mam ochotę go wyrzucić i chociaż jeszcze coś jest w opakowaniu to chyba to zrobię, bo mam serdecznie dość. Moja ocena obniża się o 2 gwiazdki, uważam, że ten produkt nie robi nic dobrze. Lepiej zainwestować w benefita, przynajmniej wiemy wtedy, że nie trzeba nad brwiami siedzieć 3 godziny każdego poranka. Produkty kolorowe powinny być tak zrobione, żeby nam uprzyjemnić makijaż i ułatwić, a nie sprawić, że będzie katorgą i wkurzaniem się. Jestem na nie dla tego produktu.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie