Golden Rose Brow Color Tinted Eyebrow Mascara Przyciemniająca mascara do brwi

Już jakiś czas temu kupiłam tę maskarę w kolorze 03 (zdj 1 i 2). Jest on pośredni i dosyć chłodny, więc dopasował się do mojej urody (miałam wtedy na głowie albo swój szary kolor włosów albo blond sombre). Produkt dosyć dobrze trzyma się na brwiach w ciągu dnia, pokrywa włoski kolorem i je układa. Daje efekt optycznie pogrubionych i matowych brwi. Jeśli nie lubicie zbyt idealnych, instagramowych brwi jak od linijki, ale wolicie bardziej naturalny, spontaniczny i romantyczny look to ten produkt spełni te oczekiwania. (Brwi zrobione tym produktem + zaróżowione policzki, usta i powieki to mój ulubiony sposób na odmłodzenie się makijażem). Trzeba jednak uważać, by nie nałożyć za dużo produktu (co zobaczycie na dołączonych zdjęciach), bo wyjdzie za mocno, nierówno albo się zgrudkuje na brwiach. Jak ktoś nie ma wprawy w używaniu maskary do brwi to ten produkt może być trudny w obsłudze. Dzisiaj kupiłam drugi egzemplarz tej maskary, po tym jak w całej galerii handlowej nie było odcienia, który pasowałby do moich nowych, miedzianych włosów. Moje brwi są ciemne, więc wypełnianie luk cieniem, pisakiem itd nie wyglądałoby dobrze. Ta maskara spełniła swoją rolę i wkońcu brwi zgadzają się z włosami. Właściwy kolor 02 (ciepły, jasny brąz, zdj. 3 i 4) doradziła mi sprzedająca.

Mascara do brwi to dla mnie codzienny element makijażu, moje naturalne brwi cóż szkoda gadać, dlatego mam zrobiony permanentny ale i tak codziennie podkreślam włoski tak by choć optycznie było ich więcej. Od dawna chciałam wypróbować tą mascarę. Kupiłam w drogerii onlajn, nie pamiętam ale kosztowała w graniach kilkunastu złotych, więc ok. Jeśli chodzi o opakowanie to jest małe, smukłe w kolorze granatowym. Szczoteczka jest lekko stożkowym kształcie i ma sporo włosków. W kwestii aplikacja ta szczoteczka bardzo mi się sprawdza, nie brudziła skóry podczas używania, dobrze wyczesywała włoski, nie zostawiała grudek, nie sklejała włosków. Mam kolor 01 i szczerze jest na moje włoski odrobinę za jasny, słabo je przyciemnia ale zależało mi na chłodnej tonacji dlatego poszłam w ten kolor, zwłaszcza, że już 02 wpada w tak ciepły rudawy ton, że jest totalnie nie dla mnie. Planuję zakup tego tinta jeszcze w kolorze 03 choć obawiam się, że może być za ciemny ale ma chłodny ton, dlatego spróbuję. Pod względem efektów, ten tint rzeczywiście podkreśla włoski kolorem (mimo, że dla mnie nieco za jasnym, to jednak), ładnie też optycznie 'podbija gęstość' włosków, wydaje się, że jest ich więcej. Podoba mi się też, że ten tint ma takie lekko pudrowe wykończenie, podobnie jak w maskarze do brwi ABH. Ogólnie to bardzo spoko wygląda. Podczas noszenia w ciągu dnia nie kruszył się i nie osypywał, włoski nadal były lekko podkreślone w sumie aż do wieczora. Ten tint bardzo lekko utrwala brwi, ja swoich brwi nie mam zbyt gęstych więc mocnego utrwalenia nigdy nie potrzebowałam, ale ten efekt 'puszystości' brwi jaki zostawia mi odpowiada. Podsumowując fajny, miło mi się go używa. Nie mam do czego się czepiać pod względem aplikacji i użytkowania. Skuszę się jeszcze na ten odcień 03, może będzie w sam raz. Ogólnie jeśli komuś zależy na podkreśleniu brwi, lekkim i naturalnym efekcie zagęszczenia to polecam.

Chciałabym ocenić obiektywnie ten produkt, ale po prostu nie przepadam za tego typu produktami. Wolę żele utrwalające albo pomady, kredki, cienie. Problem z mascarami do brwi mam taki, że nie mam za bardzo kontroli nad wyglądem brwi, łatwo się można uciapać i nie ma ani kształtu, ani utrwalenia. Szczoteczka była fajna, mała i precyzyjna, a odcienie twarzowe. Nie kupię ponownie, ale nie uważam, że to zły produkt, po prostu nie dla mnie.

Tusz do brwi od Golden Rose w pełni spełnia moje oczekiwania. Ma niewielką szczoteczkę, która nabiera odpowiednią ilość tuszu i dobrze rozczesuje brwi. Nie robi grudek i nie skleja brwi, choć oczywiście, jak z każdym kosmetykiem (zwłaszcza tuszem) można nabrać jego za dużą ilość. Brwi są lekko przyciemnione, ale nie za bardzo, efekt jest naturalny (choć widoczny, nie określiłabym go jako jakiś bardzo minimalistyczny). Ułożone brwi dobrze trzymają się cały dzień, nic się nie kruszy, nie brudzi. Nie ma też problemów z demakijażem czy z podrażnieniami skóry. Polecam!

Gdyby była wodoodporna byłaby moim hitem, niemniej producent tego nie obiecuje. Mascara ma niewielką szczoteczkę przez co łatwo nią wykonać makijaż brwi. Większe szczoteczki są kłopotliwe - łatwiej nimi wyjechać poza kontur brwi, co wymaga poprawek przedłużając czas makijażu. Tym produktem można wykonać makijaż szybko i sprawnie. Polecam go osobom początkującym i tym, które nie lubią poświęcać na niego wiele czasu. Polecam go także osobom oczekującym naturalnego efektu. Brwi stają się pokryte kolorem, a niewielkie ubytki zakryte. Bez karykaturalnego, dramatycznego efektu, jaki można sobie zafundować np. niektórymi pomadami do brwi. Mascara jest lekka, niewyczuwalna na brwiach, nie tworzy skorupy ani ich nie skleja. Gama kolorystyczna jest spora, od odcieni jasnych po ciemne, w tonacjach bardziej ciepłych i chłodnych, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Dla blondynek polecam odcień 01 chłodny lub 02 ciepły. Utrzymuje się od nałożenia aż do zmycia w normalnych warunkach, łatwo się zmywa hydrolatem, płynem micelarnym lub olejem. Niestety nie jest wodoodporna, więc na deszcz się nie nadaje. Wydajność oceniam jako przeciętną.

Ta mascara to mój wielki hit! Malutka, wydajna, mega trwała a do tego pięknie podkreśla brwi. Każda znajdzie swój idealny odcień. Plus za fajną cenę. Gorąco polecam!!!

Mam jasne brwi z ubytkami, robię hennę. Produkt nie do końca mi się sprawdził. Nie podoba mi się szczoteczka jak i konzystencja. Nie umiem wykonać precyzyjnego makijażu tym produktem. Szczoteczka jest maleńka. Trzeba się strasznie namęczyć żeby równo nanieść tusz bo jest dosyć gęsty a i tak brwi nie są dokładnie wypełnione. Trzeba kombinować z innymi produktami. Łatwo o rozmazany nieestetyczny efekt. Jako kolorowy utrwalacz też nie za bardzo, wolę przezroczyste żele. Z podobnych produktów wolę Eveline bo jest rzadszy i ma lepszy aplikator.

Najpierw miałam tę oto maskarę. Wtedy uważałam, że jest super. Jednak gdy tylko zakupiłam żel do brwi od GR, diametralnie zmieniłam zdanie. Żel wygrywa właściwie pod każdym względem. Posiadam odcień nr 03. Określiłabym go jako popielaty brąz. Jest to na pewno chłodny odcień. Idealnie pasuje do mojego słowiańskiego typu urody. Opakowanie produktu jest proste, zgrabne, bez żadnych ozdobników. Podoba mi się szczoteczka - jest mała i precyzyjna. To chyba jedyna rzecz, która jest lepsza w porównaniu z żelem do brwi. Bo jednak ta większa znacznie utrudnia makijaż. Łatwo o zbędne maźnięcie skóry nad brwiami. Właściwie na tym koniec zalet. Produkt nie jest trwały (w żaden sposób nie utrwala, nie dyscyplinuje brwi), co jest dla mnie kluczowe przy makijażu brwi. Nie jest też samowystarczalny - i tak muszę użyć dodatkowo kredki lub cienia, aby wypełnić luki w brwiach, co nie ma miejsca w przypadku żelu. Niestety maskara szybko wyschła i stała się nieużyteczna, co jest kolejnym minusem. Zestawiając ze sobą te 2 produkty tej samej marki - maskarę i żel, ten drugi wygrywa. Maskara jest ok, ale nie tak dobra jak żel. Mimo ładnego koloru nie kupię ponownie.

Mnie ta szczoteczka nie przekonuje. Mam wrażenie, że koloryzuje włoski na chybił trafił, ma duże luki między skrętami przez co jak chce poprawić tam gdzie nie nałożyła mi się, to w innym miejscu mam ją podwojoną. Ja nie lubię sztucznych, malowanych, mocnych, przerysowanych, ewidentnie rzucających się w oczy brwi. Maskarę stosuję kiedy mam jakieś ubytki w brwi czy zrobię okazjonalnie pełniejszy makijaż, a i tak zależy mi na subtelnym, naturalnym wyglądzie brwi, a z tym tuszem czasem muszę powalczyć. Z czasem nabrałam wprawy z aplikacji z tą szczotką, ale i tak nie jest dla mnie wygodna ani praktyczna, zdarza się, że zostaje mi jakaś dziwna plamka. Kupiłam go pod nieobecność maskary z Catrice i wiem, że tylko tamta mnie zadawala i daje efekt taki jakiego oczekuję. ;)

Od jakiegoś czasu używam praktycznie tylko konturówek do brwi ze względu na ich precyzję. Ale dzięki Brow Color Tinted Eyebrow Mascara czasem stosuję również takie produkty jak ten. Tusz do brwi można stosować dla wzmocnienia brwi nakreślonych już konturówką lub też do podkreślenia brwi od zera. Często gdy nie mam czasu wybieram ten drugi sposób, ponieważ ten tusz do brwi przyciemnia same włoski ale też uzupełnia braki włosków w brwiach. Nie jest super precyzyjny, ale aplikator jest malutki, nabiera odpowiednią ilość produktu i ogólnie dość przyjemnie się go nakłada. Tusz utrzymuje się na brwiach cały dzień. Golden Rose oferuje kilka ładnych brązowych odcieni do wyboru, myślę że każdy będzie w stanie znaleźć coś dla siebie.

Chyba nie ma opcji żeby zrobić sobie nią krzywdę. Po tym jak zastosowałam w domu lifting rzęs i zrobiła hennę to na co dzień używam już tylko tej maskary z Golden Rose. Na szczoteczce zostaje idealna ilość produktu a zaczynając od zewnętrznej krawędzi brwi i idąc do środka tworzymy naturalny efekt. Dla fanek mega utrwalenia rzęs będzie to produkt nie wystarczający. Dla mnie natomiast gdzie makijaż ma być ale w wersji minimum to jest super produkt o idealnym kolorze.

Mascary do brwi tego typu to coś, co uwielbiam. Właściwie nie używam innych kosmetyków do brwi. Posiadam odcień 03. Wyraźnie przyciemnia i ładnie przeczesuje brwi. Po zaschnięciu nie ściera się, nie rozmazuje. Szczoteczka jest idealnej dla mnie wielkości i ma dobry kształt. Opakowanie niewielkie, wygodne. Na pewno bardzo wydajny kosmetyk. Niezastąpiona od jakiegoś czasu w mojej kosmetyczce. Do tego świetna cena.

Całkiem okej mascara do brwi - przede wszystkim kolor blond jest rzeczywiście chłodny. Używałam tej mascary najpierw wraz z pomadą, teraz z kredką - właściwie chłodny kolor ratuje niechcianą rudość kredki, którą posiadam. Sama w sobie delikatnie nadaje kolor brwiom i wygląda bardzo naturalnie (moje własne brwi są niemal przezroczyste, zazwyczaj jednak farbuje je henną do brwi). Natomiast nie udało się jej ujarzmić moich brwi - po nadaniu kształtu, po jakimś czasie włoski zaczynają żyć swoim życiem, niestety często opadają. Założenie koszulki czy swetra równa się z zaczesywanie brwi od nowa, niestety i bez dotykania ich, po jakimś czasie włoski zmieniają położenie.

Bez dwóch zdań to mój numer jeden do brwi. Jestem brunetką, więc wybrałam kolor brązowy, który idealnie dopasował się do moich brwi. Twarz współgra z włosami. Produkt bardzo łatwo się aplikuje, nie rozmazuje się i przede wszystkim zostaje na brwiach przez cały dzień. Jest łatwo dostępny i w przystępnej cenie. Nie zamierzam zmieniać go na nic innego! Naprawdę szczerze polecam.

Nie wiem jak żyłam bez tego produktu do tej pory?! Toż to milowy krok w moim codziennym makijażu ! Osobiście mam kolor nr 3, dla mnie, brunetki, idealny chłodny odcień brązu. Aplikacja jest dziecinnie prosta, nie da się zrobić krzywdy tym produktem, a brwi po 20 sekundach wyglądają znakomicie. Opakowanie małe, zgrabne, cena również zachęcająca. wszystko na plus.

Mialam kiedys kilka zeli do brwi roznych marek jednak nie lubilam ich uzywac powodem bylo to ze sklejaly brwi, byly one sztywne i wyglądały nie naturalnie. Na ten żel trafilam przypadkiem kupujac kredke z tej samej marki i jestem zachwycona kredka jak i tym żelem. + maskara utrwala brwi fakt lekko ale dla mnie wystarczajaco, nie mam mocno niesfornych brwi + nie skleja brwi, nie są sztywne, wyglądaja naturalnie a jednocześnie są utrwalone + duży wybór kolorow zarówno chłodnych jak i ciepłych. Posiadam odcien 01 - jasny ( chyba nawet najjasniejszy z wszystkich) , chłodny + ładne male opakowanie, napisy sie nie ścierają + cena Minusy - dla mnie beznadziejna szczoteczka ktora rozmazuje brwi . Uzywam innej, ze starego zelu

Szukałam idealnego produktu do brwi, brwi zrobione pomadą zawsze wydawały mi się za ciemne, nie podobały mi się. Padło na tę maskarę, że względu na niską cenę. Uznałam że jeśli się nie sprawdzi to nie będzie szkoda 11 zł. Produkt ma fajną precyzyjną szczoteczkę, która jest miękka. Bardzo ładnie nadaje brwiom koloru, utrwala je spokojnie na cały dzień. Jedynie czasem mam problem, że na skórze pozostawi jakąś grudkę, którą ciężko usunąć, tak aby nie uszkodzić makijażu. Postawiłam na numerek 06, który na szczoteczce jest brązowy, może lekko wpadający w rudy, natomiast na braciach jest to ładny, brązowy kolor, nie za ciemny, nie za jasny. Bardzo ładnie podkreśla brwi. Jedynie wydaje mi się, że jest to produkt mało wydajny. Myślę że jak za tę cenę - jak najbardziej warto.

W trakcie zakupów w Golden Rose skusiłam się również na maskarę do brwi, głownie ze względu na jej przyjemny kolor i fajną szczoteczkę. Dobrze układa włoski i lekko je przyciemna. Dodatkowo ma fajną cenę. Niestety nie jest wodoodporna ani specjalnie trwała, gydż potrafi się rozmyć, np. przy kontakcie z wodą.