APC Cosmetics Sypkie cienie do powiek 

Ponieważ uwielbiam sypkie cienie i pigmenty (mam już sporo Inglota, trochę MACa), skusiłam się na wypróbowanie produktów tej firmy. Zamówiłam kasetkę 12 cieni i na pewno skuszę się na następne! Moje ulubione: nr 65 (beż odrobinę połyskujący złotem i różem, delikatny), 43 (kameleon, roztarty na powiece jest szary, wklepany - fioletowy, generalnie piękny efekt daje, robi cały makijaż) i 38 (łososiowo-różowy, błyszczący na złoto). PLUSY: - trwałe - dobra pigmentacja - piękne kolory - łatwe do nałożenia - superwydajne - przystępna cena - spory wybór kolorów MINUSY: - opakowanie - mam zwykłe, okrągłe słoiczki, cienie muszę trzymać w poziomie cały czas, bo inaczej dostają się pod zakrętkę i osypują przy odkręcaniu, tak więc noszenie w torebce na wypadek ew poprawek odpada. Nie wiem, jak sprawa wygląda z droższymi, akrylowymi opakowaniami. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: lata miną, zanim zużyję w całości jedno opakowanie:)

mam 4 odcienie migoczącej bieli i jestem zachwycona! sprawdzają się jako cienie z bazą, lub jako rozświetlacz na twarzy i ciele. super sprawa za małe pieniądze! Używam tego produktu od: 5 lat Ilość zużytych opakowań: 4 naruszone

Mam cień nr 55 w akrylowym opakowaniu. Opakowanie topornie chodzi, aczkolwiek prezentuje się bardzo elegancko. Co do cienia. Cień się nie osypuje, dobrze się go rozprowadza. Jednak nałożony na sucho jest prawie niewidoczny :( Nałożony na mokro pięknie opalizuje. Dość trwały. Chyba zakupię sobie inne odcienie :) Używam tego produktu od: niecałego miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Cień super, nie sypie się mocno (pomimo że jest sypki:P) z bazą świetnie się trzyma i te kolory:) poza tym jest baaardzo wydajny polecam ale radze kupować w akrylowym opakowaniu ja kupiłam w zwykłym i niestety pękło. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:1

zakupiłam kiedyś antracytowo-zielony cień nr 25 za 10zl okazalo sie ze byl to kameleon ,nakładałam go na szary i czarny i efekt olśnił ,po tym zapragnęłam więcej i zakupiłam 15 nastepnych moimi ulubionymi sa 43 różowo popielaty, 54 ciemny ekri, 65 beżowobrązowy,16 purpura fiolet 48 morela na sucho w ogóle nie polecam ciemne ciężko równomiernie nałożyć i osypują sie ,na cieniu bazowym slabo ,na bazie joko virtual lub na woskowej bazie z apc wytrzymują długo ,nie da sie zbytnio ich cieniować ale na innych cieniach pięknie się mienia a migocza dyskotekowo na Eye fixing gelu jeden minus to opakowania wysypyja sie i pyla takze ja je trzymam dodatkowo w plastikach Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:15

Kupiłam od niechcenia, ale od razu się zakochalam ;d Plusy: -kolory! piękne :) -nie osypują się -długo się utrzymują, cały dzień! :) -pięknie wyglądają nałożone na mokro :) Polecam !!! Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:3

Dostałam w prezencie, wcześniej nie znałam zupełnie tej firmy. Jestem troszeczkę kosmetyczną snobką, lubię mieć drogie kosmetyki, do tych tańszych kolorówek podchodzę zawsze z rezerwą i uprzedzeniem.Podobnie byłoby z tymi cieniami, gdybym je sama zobaczyła w sklepie - bankowo bym nimi wzgardziła. No, ale dostałam pudełeczko i już. Użyłam ostrożnie i... pokochałam od pierwszej aplikacji. Kolor, który posiadam to delikatny róż opalizujący na złoto. Śliczny! Nie znam drugiego takiego odcienia, który wyglądałby tak uroczo. Na powiece wygląda subtelnie, ale napigmentowanie można dozować aby otrzymać mocniejszy efekt. W połączeniu z bazą(BEZ BAZY NIE UŻYWAM NICZEGO) nie do zdarcia - wytrzymują spokojnie 12 godzin i kolor nadal nie jest zmatowiony!!! Przy aplikacji bardzo delikatnie się osypują, ale to normalne przy sypkich cieniach i wymaga jedynie dobrego pędzelka. Poza tym jakie to wydajne! Pudełko starczy mi chyba do późnej starości. te cienie mogą smiało konkurować z pigmentami MACa!!! (Co ja plotę - biją MACa na głowę!!)Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Od dawna nie kupuję sypkich cieni, wyjątkiem są pigmenty MAC. Kilka cieni APC dostałam w prezencie, podeszłam do nich nieufnie po przeczytaniu (przed użyciem) recenzji na wizażu. Ku mojemu zaskoczeniu cienie są świetne. Intensywne, wyraziste kolory, trwałość (na bazie Lumene) bardzo dobra (ponad 8 h), nic się nie osypuje - myślę, że to kwestia dobrych pędzli, które potrafią "pracować" z pyłkiem. Cienie nałożone wilgotnym aplikatorem są prześliczne, metaliczne, bardzo trwałe, robią wrażenie nawet na obcych osobach - dwie panie zapytały mnie, czym robiłam kreskę, nie mogły uwierzyć, że to cień za kilka zł. Nie daję najwyższej noty wyłącznie z powodu nieudanych opakowań - rzeczywiście przydałoby się sitko albo jakiekolwiek zabezpieczenie - sam cień jest bez zarzutu. Jestem zaskoczona, bo za kilka zł dostaje się kosmetyk naprawdę bardzo dobry. Szczerze polecam, warto przetestować. Używam tego produktu od:2 m-ce Ilość zużytych opakowań: 5 w trakcie

Cienie sypkie są silnie napigmentowane, mają intesywne barwy, piekny połysk, bogatą paletę kolorystyczną. Mam dwa kolorki brąz z drobinkami opalizującymi na zielono i mieniąca się zieleń. Jak to bywa z cieniami sypkimi, osypują sie przy nakładaniu, trzeba sprawnie posługiwać się pędzelkiem bądź aplikatorem i dobrze strząsnąć nadmiar kosmetyku, żeby drobinki nie znalazły się na całej twarzy. Zabawa z nimi jest polecana raczej osobom cierpliwym ;). Efekty "syzyfowej pracy" potrafią być piękne. Bez bazy cienie nie są zbyt trwałe. Minusem jest opakowanie, lepiej byłoby gdyby zostało zabezpieczone sitkiem, bo nieostrożny ruch może spowodować, że cały cień znajdzie się poza słoiczkiem. Dołączony aplikator jest słabej jakości.Używam tego produktu od:kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 2

Mam trzy cienie, kazdy jest bardzo mocno napigmentowany ( z lekkim polyskiem); daja swietny efekt na powiece; mozna je laczyc z innymi cieniami; na bazie art deco trzymaja sie w niezmienionej postaci caly dzien; jedyny minus to to, ze potrafia obsypac sie na policzki, ale z tym spokojnie mozna sobie poradzic :) Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie zuzywania trzech odcieni, w planie nastepne ;)

Cienie są beznadziejne. Apilkacja: cienie osypują się; nie da sie ich łączyć z innymi, bo wtedy te się ścierają, nie da też nałozyc się drugiej warstwy dla wzmocnienia koloru, a jedna nie wygląda ciekawie Trwałość: gdy juz jakims cudem(!) udało mi sie je nalozyć, bo godzinie męczenia sie z nimi i nakładaniu mokrym aplikatorem, cienie i tak po niecalych 2 godzinach znalazły sie POD moimi oczami ;/;/ Jedynie, gdy nałozyłam je na bazę pod cienie ArtDeco, to wtedy jakoś się trzymały 5-6 godz i w miare dało się je nałozyć, ale mimo to, zdecydowanie nie polecam! Używam tego produktu od:3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: nie całe jedno - 2 aplikacje

Zaletą tych cieni jest przede wszystkim wybor kolorow i ich swiecaca moc. Pieknie sie mienia na powiece. Cena to tez zaleta. Osobiscie posiadam dwa i jestem zadowolona. Ocena byłaby wyższa gdyby nie opakowanie z ktorego sie wprost sypie, no i wiadomo jak to cien sypki to sie zsypuje i trzeba uwazac, to uwazam za wadę. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:2

Mam jeden kolor tych cieni, różowy opalizujący na złoto. Cienie są bardzo przyjemne, fakt, ze ciężko się nakładają ale taka już natura sypkich cieni, lubią się trochę osypywać ale mają wiele innych zalet. Cienie mają intensywny, nasycony kolor, doskonale kryją powiekę. Pięknie połyskują na powiece. Są bardzo trwałe, nie zbierają się w złamaniach, nie znikają z powieki, intensywny kolor utrzymuje się przez wiele godzin. Cienie są bardzo wydajnie, niedrogie. Opakowanie nieduże poręczne ale ciężko się odkręca. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 1

Jak dla mnie beznadziejny. Mam odcień 27. Problem zaczyna się przy nakładaniu: jak to mówi moja babcia "ni go kijem ni go pałką" na sucho osypuje się z powieki i po bardzo krótkim czasie już go nie ma, na mokro "wałkuje się". Totalnie się zawiodłam. Ale znam dziewczyny zachwycone tymi cieniami, jak widać nie wszystko dla każdego. :) Używam tego produktu od: paru tygodni Ilość zużytych opakowań: odrobina jednego

O sypkich cieniach APC marzyłam od dawna, w końcu zrobiłam sobie listę życzeń na której figurowało 12 kolorów owych cieni i już, już miałam złożyć zamówienie przez internet w ciemno. Na szczęście coś mnie podkusiło i kiedy odwiedzałam Poznań, zaopatrzyłam się w sypki cień nr 16 (ciemny fiolet). Niestety, po tym nie mam już ochoty na więcej. Przede wszystkim nieciekawie się je aplikuje - nie jestem nowicjuszem w dziedzinie malowania, a rozłożenie cienia równo na powiece graniczy z cudem. Poza tym kiepsko można nimi cieniować, a już jakieś mieszanki wielokolorowe, na czym najbardziej mi zależało, w ogóle nie wchodzą w rachubę. Poza tym, cień wygląda prześlicznie zaaplikowany na mokro. Ma wówczas uroczy, satynowy blask i jak to określiła moja siostra "wygląda telewizyjnie". Niestety, w wersji na mokro wytrzymuje góra 2 godziny, a potem znika. Nałożony na sucho traci wyrazistość, generalnie od razu widać, że ma się kiepski cień na oku. Może dla kogoś z innymi powiekami będą dobre, ale ta ich nietrwałość u mnie po prostu rozczarowała. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jakies dwa lub trzy lata temu zakupiłam kolor zielony nr 17 (dość intensywny na oku, choc w pudełeczku wygląda na zgaszoną zieleń). Cienie są całkiem dobre, jak na tak niską cenę. Bardzo drobno zmielone- trzeba uważać przy aplikacji bo niewiele potrzeba by uleciały w powietrze przy dmuchnięciu. Kolor nasycony, na oku pięknie wygląda. Co prawda z numerem 17 nie trafiłam- ale to moje subiektywne zdanie. Trochę się osypują, cięzko nimi ładnie wymalowac całą powiekę, zwłaszcza takim nasyconym kolorkiem. Używam ich zwykle to robienia kresek na mokro, cieniutkim pędzelkiem, zamiast linera. Wtedy prezentuja się znakomicie i długo się utrzymują. Ogromna zaleta: są niesamowicie wydajne! Zupełnie jakby ich wogóle nie ubywało. Starczą na pokolenia ;) Opakowanie niezbyt sympatyczne;) Nie poręczne niestety i nie wygląda zbyt zachęcająco. Podumowując są całkiem niezłe, ale lepiej spisują się nakładane na mokro. Napewno skuszę się jeszcze na niejedno opakowanie. Kolorków jest dużo, wszystkie bardzo ładne a cena tak niska ! Używam tego produktu od:dwa / trzy lata Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kilka z nich to taki mój mały poręczny KWC jednak na niektórych odcieniach się zawiodłam. Uwielbiam odcień 52 (delikatny śnieżnobiały pyłek). Znajomy porównał go do śniegu iskrzącego w promieniach słońca ;) Nałożony w wewnętrznych kącikach oczu czy też odrobina tego cienia nałożona większym pędzelkiem na ruchomej części powieki daje świetny efekt, ożywia i rozświetla spojrzenie. Gdy chcę wykonać tymi cieniami kreskę nakładam je cieniutkim pędzelkiem zwilżonym w spray-u "i will survive" Sephory (nie rozmazują się i długo trzymają). Kiedy chcę uzyskać długotrwały efekt delikatnie nakładam je pacynką zwilżoną wcześniej wymienionym spray-em Sephory (daje to efekt bazy) a następnie "dokładam" odrobinę pędzelkiem (utrzymują się wtedy kilkanaście godzin a kolor jest intensywny). Cienie te stosuję również do: - jasne odcienie np 11 dodane balsamu do ciała dają piękną poświatę. - ozdabiania paznokci (lakier, żel, akryl) - "rozświetlenia" włosów (tutaj znów świetnie sprawdza się odcień 52 - dodaję odrobinkę do serum do włosów i nakładam na ich końcówki). - dekoracji (bukietów, ramek do zdjęć itd) Cienie te są bardzo wydajne. Z ich trwałością niestety bywa różnie - część jest świetna a niektóre są jakby gorsze dlatego też tylko część z nich mogę z pewnością polecić. Odejmuję gwiazdkę za słoiczki.. Niestety, ale cienie potrafią się wysypywać gdy słoiczek przewróci się w kosmetyczce.. PS:Znajoma po wymieszaniu cieni z większą ilością wody używała ich również do malowania delikatnych obrazów. Dawały ciekawy efekt :) Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań:kilkanaście zużytych, w trakcie kilku rozpoczętych

Cienie mają piękne kolory, od razu kupiłoby się je wszystkie. Istotne jest by nie nakładać ich na "gołe" oko, przyda się trochę podkładu, pudru i cienia matowego. Po nałożeniu pacynką dają piękne opalizujące efekty, idealne na wieczór. Nie polecam łączenia na powiece różnych kolorów cieni sypkich ze sobą (chyba że wprawną ręką), bo łatwo je zmazać i wtedy czar pryska. Pudełeczka kiepskie, łatwo wysypać ich zawartość. Cena bardzo niska Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 7 różnych w trakcie