Bell All Day & Night, All Over Body Shimmering Gel Żel rozświetlający do twarzy i ciała

Zasugerowałam się samą nazwą i uznałam, że może to być świetny rozświetlacz do twarzy. Po użyciu zmieniłam zdanie. Po wyciśnięciu z tubki niewielkiej ilości produktu trochę przeraziła mnie jego barwa. Rudo-złotawo-brązowy żel z milionem błyszczących drobinek. Po rozsmarowaniu robi się na szczęście bezbarwny. Żel rozprowadza się aż zbyt łatwo i można zrobić sobie nim "krzywdę", czyli rozprowadzić za dużo produktu w nieodpowiednich miejscach. Trudno jest nanieść go i pozostawić jedynie na kościach policzkowych. Po zastosowaniu na całej twarzy świecimy się jak wysmarowane brokatem, co wygląda po prostu tandetnie. W miarę zasychania produkt staje się lepki, ale wtedy łatwo o zrobienie sobie na twarzy brokatowej plamy. Żel świetnie sprawdza się natomiast przy rozświetlaniu obojczyków, nóg, dekoltu lub ramion. Powinien dobrze wyglądać na sylwestrowej imprezie lub latem na ładnej opaleniźnie. Wydaje się dosyć wydajny i kosztuje bardzo mało.

Ciekawy kosmetyk, ale absolutnie nie do twarzy! Pokrywa skórę gładką, intensywnie lśniącą złotem warstwą. Według mnie nadaje się raczej na wyjścia wieczorowe i to tylko do zastosowania punktowego.

Spodobał mi się ten kosmetyk, aczkolwiek ma pewne ograniczenia, które niestety go dyskredytują na dłuższą metę. Zalety: + jest łatwo dostępny, właściwie każda Biedronka + cena, ja zapłąciłam 9,99 + jest bardzo wydajny, choć tubka może i wygląda niepozornie, ale wystarczy właściwie niewielka ilość na pokrycie skóry + bardzo dobrze się rozprowadza + konsystencja jest nietłusta, bardzo lekka i cudnie wsiąka w skórę Wady: - tych drobinek jest naprawdę bardzo dużo, więc używać go na twarzy to tak raczej nie polecam. Są one dosyć duże i bardzo widoczne.