Braun, Silk&Soft BodyShave (Golarka elektryczna dla kobiet)

Używam tylko do pach i bikini - jest świetna, goli prawie na zero, i nie zabiera to dużo czasu :) Kupiłam ją bo zwykła maszynka mnie podrażnia, po golarce nic takiego sie nie dzieje.
Mam ją 1,5 roku, nie wymieniałam nic a nadal jest tak samo ostra.

Niestety kompletnie nie nadaje sie do nóg, mimo dłuuugich prób i tak zostają jakieś włoski.. Czasem też się zacina, mimo naładowanej baterii- pomaga zwykłe puknięcie w nią ;)

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: używam wciąż tej samej

Tragedia!

Przez kilka pierwszych dni użytkowania byłam nią zachwycona, zaraz potem zaczęła się psuć. Golarka się zacina, przerywa, oddawałam ją już raz do reklamacji, pomogło na kilka miesięcy. Pieniądze wyrzucone w błoto. Posiadam model z zasilaniem akumulatorowym, bateria trzyma długo i szybko się ładuje, jednak goli gorzej niż golarka z Rossmana za 10PLN.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań:

Jest to moja druga golarka. Wcześniej przez ok. 13 lat(!) używałam innej golarki Brauna i byłam z niej bardzo zadowolona, kiedy więc już zakończyła swój żywot, postanowiłam kupić ponownie produkt Brauna, licząc, że zyskam coś podobnego, ale ulepszonego (w końcu minęło sporo lat). Mam zatem porównanie tylko z jednym produktem, tej samej firmy.

Moja nowa golarka Brauna nie jest wcale lepsza od poprzedniczki, jeśli chodzi o golenie - jest taka sama. Za to na pewno jest cięższa (to minus, jeśli się często zabiera ją w podróż!). I mimo posiadania licznych nakładek (z których raczej rzadko korzystam, gdyż po wypróbowaniu uznałam, że najlepiej mi się goli bez nakładki), nie posiada tej najprostszej: zatyczki na nasadkę, której można by używać przy transporcie, zamiast taszczyć ze sobą całą większą oprawkę sporych rozmiarów...

O trwałości może za wcześnie się wypowiadać, ale muszę stwierdzić, że jest niewygodna w obsłudze, bo źle się otwiera - zanim się trochę "wprawiłam", podczas otwierania rozpadała mi się cała górna część na kawałki, które później składałam, ale pewnego razu jedna mała część omal nie zginęła w odpływie umywalki.

Tak jak to zwięźle ujęłam w nagłówku: jest po prostu OK, ani cudo, ani porażka. Nie mam w każdym razie zastrzeżeń co do usuwania włosków - a to chyba najważniejsze, pomimo licznych wymienionych niedociągnięć.

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Dostałam tę golarkę (wersja sieciowo-akumulatorowa) na prezent, gdyż zachęcona opiniami bardzo chciałam ją mieć. Kosztowała 240 zł w którymś ze sklepów internetowych. Niestety, bardzo zawiodłam się na tym produkcie. Byłam pewna, że marka Braun, a zwłaszcza jeden z lepszych jej produktów, jakim miała być ta maszynka, oznacza wysoką jakość. Dla mnie zakup tej golarki był wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Nie wiem, czy to do końca wina producenta, czy ja trafiłam akurat na wyjątek, czy może nie potrafię jej prawidłowo używać(choć nie wiem, czy to możliwe po półrocznych próbach),w każdym razie maszynka ta dla moich jasnych włosków nie sprawdza się, skraca je tylko, na pewno nie goli. Jestem rozczarowana tym
zakupem.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: pierwsza (i ostatnia) maszynka

Mam ją już przez dłuższy czas, na baterie. Nigdy mi się nie zepsuła.
Z nogami sobie radzi dobrze - zostawia gładkie. Z pachami raczej średnio, zostawia włoski i gdy jej używam, pachy muszę dodatkowo ogolić maszynką do golenia. Z bikini też średnio, może jest na to po prostu zbyt duża (aczkolwiek przy bikini jestem bardzo zadowolona z trymera!), więc wykorzystuję ją głównie do nóg. Nie drażni skóry, co jest jej wielkim plusem w porównaniu z maszynkami.
Niedawno przeszłam na ciepły wosk, ale golarkę sobie zostawiam - przydaje się czasem do ogolenia nóg na szybko :).

Za jakość daję ***, za trwałość ***** bo z trwałością nie ma na co narzekać-jest doskonała.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: -

Kupiłam golarkę ze względu na naczynka. Cudów się nie spodziewałam. Po pierwszym użyciu- rewelacja, nogi gładkie- sporadyczny włosek. Jednak do bikini... zaczęła łapać ze skórą, pomimo nakładki. Brrrrr- straszny ból, każdy następny raz to obawa. Nie kupię więcej- lepiej kremem depilacyjnym się męczyć.

Używam tego produktu od:1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:

Nie mogę używać depilatora z powodu naczynek. Postanowiłam zainwestować w golarkę (a raczej naciągnąć na nią kogo trzeba ;). Przestudiowałam ceny i opinie i zdecydowałam się na tą golarkę - model z akumulatorem. Używam tej golarki w sumie od niedawna - 3 miesiące, ale już wiem, że nie wrócę do starych metod. O trwałości nie mogę się wypowiedzieć póki co. Natomiast goli całkiem nieźle. Pachy są idealnie wygolone (wbrew zaleceniom producenta używam do ich golenia "nasadki do nóg" - sprawdza się lepiej, niż bez nasadki). Bikini nie golę do zera, ale do przystrzygania - super. Na nogach czasem pozostają pojedyncze włoski, ale są one króciutkie - głównie, jak bardzo się spieszę. W moim przypadku - mam dość jasne włosy - nie stanowi to jakiegoś ogromnego problemu. Jeśli chodzi o ładowanie, to zdziwiłam się, jak rzadko ten sprzęt tego potrzebuje. Przy użyciu ok 1-3 razy w tyg (najczęściej pachy, trochę rzadziej nogi, najrzadziej bikini) ładowałam ją dopiero 3 razy. Nie mam co prawda doświadczenia z innymi golarkami elektrycznymi, ale jestem zadowolona. Cena 230 zł myślę, żę zwróci się całkiem niedługo (całkiem przestałam kupować maszynki, pianki do golenia i uczulające mnie kremy do depilacji). Czy kupię ponownie? Nie wiem, mam nadzieję, że nie będę musiała ;). Na razie za trwałość daję ***, głównie dlatego, że mam ją bardzo krótko, za jakość *****. Za jakiś czas zweryfikuję ocenę ;).

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:

Ja kupiłam ją rok temu, nie mogę używać depilatora ze względu na pękające naczynka a zwykła maszynka zacinała, podrażniała i wrastały mi po niej włoski. Jestem wiec bardzo zadowolona z zakupu elektrycznej golarki:)
Oczywiście nie goli tak dokładnie jak maszynka ale moim zdaniem efekt jest wystarczający. Golę nią głównie nogi, przy pachach jakoś sobie nie radzi.
Nie daję 5 gwiazdek bo nie mam porównania - to moja pierwsza golarka.Używam tego produktu od:1 roku
ilość zużytych opakowań: jedno

Edycja:
Odejmuję 2 gwiazdki gdyż trymer nie wytrzymał i nie działa już od ponad pół roku:/
Myślę że za taką cenę powinna być ona bardziej niezawodna, niby taka super marka

Zakupiłam model 5300, na kabel, jestem zadowolona, goli wszystko, tylko trzeba odpowiedni kąt utrzymać, najmniejsze włoski :], nawet moje bardzo słabe, tylko pach jeszcze nią nie goliłam.. ale do pach zostane przy maszynce zwykłej, zresztą nożyki są dość drogie do golarek.. ale trzeba cierpiec za wygodę :] A nie wiem czy kupiłabym ponownie, bo jak ta golarka utraci swą żywotność to będzie już pewnie wiele innych z pewnością lepszych itp. modeli :]

Używam tego produktu od: mies.
Ilość zużytych opakowań: 1

Witam
Zdecydowalam się na ta golarke ostatecznie po przeczytaniu recenzji Otakou. I bardzo sie cieszę że tak zrobiłam. Uważam że nie nadaje sie ona do golenia nog (lydek) jezeli porownac ze zwykla maszynka, ale tez sie na taki efekt nie nastawialam. Wiec do bikini jest super. trzeba sie nauczyc pod jakim katem najlepiej sie golic i jest ok. Nie robi krzywdy to najważniejsze :) No i przy kupnie tej golarki nauczylam sie ze trzeba sie targowac w kazdym sklepie ;) To tez radze wszystkim. Cena tego produktu wynosila 280 zl (model do ladowania) a kiedy zrobilam ladna minke i zapytalam czy jakos taniej sie nie da a moj chlopak zapytal czy tak do 200 zl nie daloby sie ceny obnizyc wtedy pan cos posprawdzal i sie zgodzil. bylam zdziwiona bo juz mialam kupowac przez internet ale mi sie nie oplacilo:) i wzielam bez zastanowienia.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:

do nog sie ta golarka kompletnie nie nadaje. nie goli. do bikini jest okej. radzi sobie swietnie. ale dlaczego tak jest? ze nog nie goli w ogole a bikini swietnie? do pach nie uzywalam, wiec nie wiem, jak sie sprawuje.
ogolnie nie narzekam, uzywalam juz gorszych golarek. ta jest dobra :)

Używam tego produktu od: pol roku
Ilość zużytych opakowań:.

Silk & Soft Brauna to pewnie najlepsza z obecnie dostępnych golarek na rynku. Użyłam już kilku golarek różnych firm i dotychczas lepsza okazała się jedynie stara golarka Brauna dołączana do depilatora Braun Silk-Epil. Ja używam wersji wodoszczelnej na akumulatory. Nie mogę na razie ocenić jej trwałości, ponieważ używam od niespełna roku, zawsze jednak na mokro, nigdy żadna część nie pokryła się rdzawym nalotem, golarka nie zepsuła się, woda nie dostała się do mechanizmu. Baterie trzymają bardzo długo, rzadko muszę je ładować. Używam golarki tylko do okolic bikini, 3-4 razy w miesiącu. Dołączone do golarki nasadki moim zdaniem są bezużyteczne, bardziej utrudniają golenie, niż je usprawniają. Nie zauważyłam też żadnego działania paska napinającego i poduszeczki amortyzującej - owszem, działa, kiedy się bardzo mocno palcem naciśnie, ale nikt z taką siłą nie używa golarki. Nie należy się więc sugerować tą częścią opisu, mówiącą o pasku, poduszeczce i nasadkach, raczej nie sprawdzają się i nie są żadnym istotnym udogodnieniem. Golarka jest ostra i bezpieczna, nie kaleczy, nie szarpie, nie rwie. Szkoda, że nie ma wysuwanego trymera, tak jak np. golarka Panasonic, to bardzo pożyteczna funkcja. Część goląca, czyli trymer i siatka mogłyby być bardziej rozbudowane, a trymer powinien być z obydwu stron siateczki golącej - nie jest to duża wada, po prostu dzięki temu golarka byłaby bardziej funkcjonalna. Cały przedmiot jest dosyć duży i ciężki, niby dobrze leży w dłoni, ale jest nieporęczny, kiedy chce się go używać np do bikini, albo wziąć w podróż. Golarka nie goli tak dokładnie, jak maszynka mechaniczna, ale to jest właściwość każdej golarki elektrycznej. Jej zaletą jest natomiast, że nie drażni skóry, nie powstają podrażnienia, ani nie wrastają włoski, trudno się skaleczyć. Podstawową zaletą golarki, choć moze wydać się to dziwne, jest to, że goli i jest dosyć ostra. Niestety większość golarek, jakie kupowałam, mimo że były markowe i zwykle bardzo drogie, nie goliły - były albo zupełnie tępe, albo rwały i przyszczypywały ciało lub włosy. Tę golarkę udało mi się kupić w promocji w Leclerku za ok. 190 zł. Różnice w cenie pomiędzy sklepami mogą być bardzo duże i dochodzić nawet do kilkudziesięciu złotych, polecam więc zrobić przed kupnem rozpoznanie. Biorąc pod uwagę zalety i wady tego produktu, a także jakość golarek innych firm, polecam ten sprzęt i wystawiam mu cztery gwiazdki. Ponieważ produkty Brauna są bardzo trwałe, nie zaznaczyłam, że kupię ten produkt ponownie, bo na pewno nie bedzie takiej potrzeby.