Wella, Wellaton, Farba do włosów (stara wersja)

Używam, bo ma w palecie kolorów ten idealny dla mnie. Cena bardzo dobra. Idealna konsystencja po wymieszaniu. Naturalny efekt koloryzacji. Natomiast minusy za to, że nie ma aplikatora do farby i zato, że potwornie wysusza włosy i opakowanie nie zawiera stosownej odżywki... Używam różnych odżywek regenerujących i w sumie jest OK. Jednak producent powienien o tym pomyśleć...

Dobra trwała farba. Włosy po niej wyglądają zdrowo i ładnie sie błyszczą. Nie watowate, ale nie są też "przylizane" tzn ciężkie i niemozliwe do ułożenia jak nr po L'orealu. Trzyma się baaardzo długo, w nieskończoność, po 6 tyg kolorek leciutko szarzeje - może to kwestia koloru, bo farbuję się na czarno. Jakiegoś specjalnego ubytku włosów po farbowaniu nie stwierdziłam. Zwykle po farbowaniu przez kilka dni wypada mi troche więcej włosów - po każdej farbie, a przetestowałam większość. Ta wypada wyjątkowo dobrze,a w relacji do ceny - wręcz doskonale.

Nie mam jakoś zaufania do farb z "Welli" lecz postanowiłam zaryzykować i przypuszczenia się sprawdziały - coś koszmarnego; włosy matowe, kolor jakiś mdławy, a farbka w expressowym tempie zlazła z moich włosów - chyba mam jakieś odporne, we mnie najlepiej się wżera się jednak "Palette"

Jest to jedyna farba po której moje włosy wyszły na prawdziwy czerwony kolor (wulkaniczna czerwień), inne farby nie dawały sobie rady - ze względu na naturalny ciemny kolor moich włosów. Farbowałam się jakiś miesiąc temu a jeszcze mam bardzo intensywny odcień czerwieni i piękny połysk. Jestem bardzo zadowolona.

Farba miała trwale pokryć moje w połowie siwe włosy, jednak trwałość oznaczała w moim przypadku 3-4 mycia, po których włosy siwe wyraźnie się odróżniały. Po jej użyciu włosy bardziej wypadają.Mój komentarz: ...

Kiedyś kupiłam na próbę i bardzo się zniechęciłam. Farba zmyła się w jednym tygodniu po farbowaniu, zostawiając po sobie matowe i bardzo wyblakłe włosy. Nawet nie pamiętam jakie były zaraz po farbowaniu. I bardzo wypadały.Ilość zużytych opakowań: 1

Dobra farba za tanie pieniądze, a w dodatku przy farbowaniu odrostów włosy mają ten sam odcień, co nie zdarza się często i to nawet farbom o wiele droższym (uzywałam np. Feerię L'Oreala i różnie bywało)... Sprawę braku odżywki załatwiam tak, że kupuję krem odżywczy do włosów i po każdym farbowaniu nakładam i dodatkowo raz w tygodniu. Efekt jest taki, że włosy nie różnią się od tych farbowanych droższymi preparatami. Dodatkowo możliwość zużycia opakowania na 2 razy - super! Jedna uwaga: farbując włosy na blond, przy pokrywaniu odrostów należy pamiętać, żeby <b>wbrew instrukcji</B> pod koniec nie pokrywać całych włosów, bo można je zniszczyć.

Wszytsko już napisłała Systematica.<BR>Farba trochę niweygodna w użyciu, ale efekt niezły. kolor ładny, pokrywa siwe włosy. Nie nadaje specjalnego połysku. Niedroga.

To dobra, skuteczna i trwała farba dla osób, które nie mają ochoty wydawać sporych sum, a często muszą farbować włosy. Wprawdzie nie jest tak wygodna w użyciu, jak produkty zawierające odżywkę oraz praktyczne opakowania ułatwiające sporządzenie mieszkanki, ale za to tańsza. Praktycznym rozwiązaniem jest możliwość rozrobienia farby na dwa razy - dzięki czemu jest jeszcze bardziej ekonomiczna.<BR>Kolor wychodzi naturalnie (u mnie ciemniej, ale mam grube włosy i większość farb, nawet profesjonalnych, daje taki efekt); nie zauważyłam aby niszczyła włosy - chociaż nie uzyskamy po farbowaniu efektu włosów wypielęgnowanych - jak po farbach L'Oreala. W sumie - polecałabym recenzentkom, które wyrażały rozczarowanie produktem Palette - bo Wellaton to chyba ciekawa alternatywa.