L'Oreal Paris Color Riche, La Palette Matte Paleta matowych szminek do ust

Matowa paleta szminek do ust. Kupując taką paletkę od razu posiadamy dosyć sporo odcieni, których możemy użyć do ust, paletka posiada ich 6, a z nich możemy również stworzyć jakiś swój mix. Paleta bardzo klasyczna, czarna z nadrukiem marki oraz nazwą produktu w kolorze delikatnego złota. Po otwarciu ukazuję się 6 dość intensywnych i mocno napigmentowanych barw oraz dodatkowa paletka posiada lusterko i pędzelek. Produkt muszę przyznać na ustach utrzymuję się zaskakująco dobrze i długo. No ten pędzelek akurat no nie wiem u mnie średnio się sprawdził. Produkt jest fajny, pomysłowy, w dobrej cenie, ale ja chyba po prostu nie lubię takiej formy nakładania szminki, wolę jednak klasyczne pomadki w sztyfcie. Ale jeśli ktoś nie ma takich zastrzeżeń jak ja na pewno mu się spodoba ten produkt :)

Pomadki w paletce to ten same produkty co matowe pamadki w sztyfcie tej samej firmy, czyli jakość jest naprawdę w porządku. Są dobrze napigmentowane, bardzo komfortowe na ustach, trwałe, nie zastygają. Wielkie lusterkiem środku to strzał w 10. Doceniam pomysł z baza pod pomadki matowe, naprawdę działa i pięknie wygładza usta. Żałuję, że producent nie "podpisał" poszczególnych kolorów nazwami , jakie mają ich pełnowymiarowe odpowiedniki. Jednak mój główny zarzut to dobór kolorów -bardzo nieuniwersalny (a pole do popisu było bo pełnowymiarowe produkty mają cudowne odcienie i jest wśród nich wiele równie wyrazistych kolorow, ale bardziej "dla każdego" typu urody) . Pierwszy kolor to typowy barbie roz, bardzo jasny i bardzo chłodny i o ile nie jesteś chłodna blondynka to nie będzie Ci w niej do twarzy, drugi w kolejności jest jasny pomarańcz i znowu: wykorzystają je tylko osoby o ciepłym typie urody w dodatku ze złocista opalenizna bo tylko one bedą wygladac w nim dobrze, dalej w kolejności są dwie czerwienie- naprawdę cudowne i uniwersalne (korzystam tylko z nich czego bym się w życiu po sobie nie spodziewala) , a potem jest fiolet taki trochę a'la lata '90 , wiadomo fiolet to fiolet- albo do klubu albo na festiwal i to nie dla wszystkich. Dla wyjaśnienia, tak sama sobie kupiłam ta paletkę na -50% w Rossmanie, nie doceniłam jednak magicznej mocy drogeryjnego światła i tego jak bardzo potrafi ono przekłamać kolory. Wiem, że brzmi to trochę stronniczo, ale z drugiej strony recenzję przecież są subiektywne...

Ładne kolory, opakowanie na plus. Duże lusterko w środku. Dobrze się rozprowadzają, nie do końca zastygają na ustach. Zapach niezbyt ładny. Trochę mało produktu Kupiłam w promocji to nie szkoda pieniędzy.

Fajny kompletny zestaw. Moje kolory, a ostatni "na dole" skradł moje serce. Szukam tego cuda w "pełnoporcjowym" produkcie. Trwałość dobra, pędzelkiem maluje mi się świetnie. Krycie pełne, a wersje kolorystyczne są bombowe . Opakowanie solidne z lusterkiem i pędzelkiem. Brudzi się łatwo, co widać na zdjęciu. Uważam że produkt zasługuje na uwagę. Bardzo mi się podoba, i nadaje się na każdy dzień Ten Matt jest delikatny i satynowy. Nie wysusza i wygląda bardzo ładnie.

Bardzo fajna i praktyczna paleta matowych szminek do ust, którą możemy zabrać ze sobą wszedzie, jest praktyczna i mała, akurat do torebki. Kupiłam ją na promocji i jestem zadowolona. ZALETY: -opakowanie - ma lusterko i pedzelek - praktyczna( kilka kolorów w jednym opakowaniu) - nie wysusza ust -ładnie odcienie -dobra pigmentacja - kremowa konsystencja

Ps. więcej na blogu :D Uwielbiam podkreślać usta mocnymi kolorami, a szczególnie latem, gdy to mocny makijaż jest bardziej mile widziany niż zazwyczaj, a wyraziste oko i usta idealnie komponują się w letnią scenerię plenerowych imprez, gdzie każdy z nas może być kolorowym ptakiem :) Przez większość dotychczasowego życia stosowałam pomadki, które nawilżały usta oraz pozostawiały na nich połysk ale, gdy poznałam pomadki matowe już nie chce innych na swych ustach gościć:)! Co nie zmienia faktu, że czasami do nich powracam... L'OREAL COLOR RICHE LA PALETTE MATTE BOLD to paletka 5 mocno nasyconych kolorów, które są wprost stworzone do mocnego podkreślenia naszych usteczek na co dzień jak i od święta:) Kolory są bardzo mocno na pigmentowane, a zatem nie jedna pomadka, czy szminka może im pozazdrościć koloru. Jeśli dodamy do tego świetne i mocne krycie oraz długotrwałość na ustach nawet przy jedzeniu, czy piciu mamy zestaw pomadek idealnych:)! Sama chętnie sięgam po paletkę prawie, że to co dziennie ponieważ w pracy nie zawsze kobieta ma czas się poprawić, a zatem długotrwały efekt na ustach przez wiele godzin jest bardzo ale to bardzo widziany:) Pomadkę można śmiało porównać do farbek, które farbują usta bo nawet, gdy kolor zaczyna nam z ust schodzić to bardzo równomiernie, a zatem nie mamy nigdzie jaśniejszych pasków oznajmujących, że nasze usta różnią się od aktualnego koloru, który aktualnie się na nich znajduje. Jeśli nadamy ustom fioletowego koloru po paru godzinach będzie on stawał się co raz jaśniejszy aż stanie się kolorem bardzo naturalnym i wyglądającym na taki, który mamy od zawsze ponieważ idealnie wkomponowuje się on później z naszą cerą tworząc bardzo naturalny Look ;D Pomadki znajdziemy w eleganckiej paletce, która jest wprost stworzona do makijażu ust, dzięki poręcznemu lusterkowi i pędzelku do nakładania pomadek. Podsumowując: jeśli lubicie mocne i długotrwałe nasycone kolory ta paletka musi się u was znaleźć. 0