L'Oreal Paris, Botanicals Fresh Care, Siła blasku, Balsam pielęgnacyjny do koloryzowanych i matowych włosów

Z zestawu z tej serii: szampon, spray i balsam właściwie tylko ten ostatni rzeczywiście przypadł mi do gustu (szampon jest takim zwyklakiem, a spray - totalnym niewypałem).

Jest to całkiem fajna odżywka do włosów: zmiękcza, wygładza, sprawia że włosy są nieco bardziej błyszczące (czyli spełnia obietnice producenta). Być może ten efekt byłoby bardziej widać na matowych włosach, na moich nie jest zbyt spektakularny, ale zauważalny. Dobrze pielęgnuje suche włosy, nadaje im gładkość, nawilża, dodaje im elastyczności. Ciężko jest mi ocenić działanie długofalowe (używam różnych produktów do włosów zamiennie), ale myślę, że działa bardziej właśnie jak balsam niż odżywka: wizualnie poprawia wygląd włosów i do następnego mycia polepsza ich kondycję.
Włosy po zastosowaniu balsamu lepiej się rozczesują, są miękkie - wyglądają zdrowo i ładnie. Dla mnie to wystarczający efekt, choć przyznam, że nie jest to super wyjątkowa odżywka, która stałaby się takim moim 'must have', raczej balsam na co dzień. Dlatego nie daję pełnych 5 gwiazdek, bo za tą cenę spodziewam się rzeczywiście nieprzeciętnego działania. Znam tańsze balsamy o dużo lepszej skuteczności.
Zaletą jest, że formuła nie jest ciężka, nie powoduje obciążenia i oklapnięcia włosów (co dla mnie ważne, bo mam naturalnie cienkie włosy, które łatwo tracą objętość pod zbyt mocnymi produktami). Brak silikonów jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które mają włosy podatne na obciążenie pod ich wpływem (moje włosy akurat lubią się z silikonami, więc nie jestem w stanie tego ocenić). Nie tłuści włosów.

Opakowanie na plus, ładne, estetyczne, elegancka szata graficzna. Wygodna tuba do stawiania do góry dnem, dzięki czemu łatwo wycisnąć zawartość.
Wydajny.
Pachnie nieco ziołowo, roślinnie, ale nie nachalnie, przyjemnie. Zapach raczej nie utrzymuje się na włosach.
Przyjemna konsystencja, odpowiednio gęsta, nie spływająca z włosów. Łatwo się wciera we włosy na całej długości.

Podsumowując moje wrażenia: przyjemny, całkiem skuteczny balsam do codziennej pielęgnacji. Nie jest turbo kosmetykiem, raczej do stosowania jako uzupełnienie pielęgnacji, wspomagająco niż jako wyłączny kosmetyk. Ale nadaje blask włosom. Czy za tą cenę (40 zł) warto, oceńcie sami.

(moje włosy: cienkie, delikatne, rozjaśniane)

Balsam sprawia, że włosy są miękkie, odżywione, nawilżone oraz błyszczące. Wyglądają zdrowo i są zdyscyplinowane. Balsam ich nie obciąża i ułatwia rozczesywanie.

Balsam mnie zauroczył. Po pierwsze swoim kwiatowym zapachem ,idealną konsystencją i działaniem.
Po użyciu włosy były miękkie, delikatne i pięknie błyszczące. Nie obciąża włosów, nawilża, sprawia, że wyglądają zdrowo i maksymalnie lśnią.
Bardzo go polubiłam, używanie go to czysta przyjemność.

Odżywkę otrzymałam w ramach akcji testowania, z całego zestawu to właśnie ona najbardziej przypadła mi do gustu. Jest wydajna, moje włosy zawsze chłoną odżywki jak gąbka, w przypadku tej odżywki bez problemu pokryłam całe włosy niewielką ilością kosmetyku. Bardzo dobrze odżywia włosy, świetnie ułatwia rozczesywanie. Mam wrażenie że po jej zastosowaniu moje włosy szybciej się przetłuszczały, ale zawsze stosowałam ją razem z szamponem z tej samej serii który jak dla mnie zbyt słabo oczyszczał włosy, więc bardzo możliwe że powinnam winić szampon a nie odżywkę.

Rewelacyjny balsam do włosów

Nie spodziewałam się, że będzie to taki fajny balsam. Kosmetyk jest bardzo gęsty i kremowy, niezwykle wydajny, trzeba niewiele produktu, żeby pokryć dokładnie całe włosy. Ma przyjemny „kosmetyczny”, lekko kwiatowy zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Balsam faktycznie ładnie domyka łuski, co powoduje, że pasma są gładkie, zdyscyplinowane i dobrze się układają. Produkt ten nadaje włosom lekkości i optycznej objętości. Fryzura staje się puszysta i pełna życia, lubię taki efekt. Moje włosy mają tendencję do przyklapu, a ta maska sprawia, że są lekkie i odpowiednio dociążone za razem.

Odżywka ma gęstą konsystencję. Ładnie przylega do włosów - nie spływa z nich, ani nie rozchlapuje się po łazience ;) Zapach charakterystyczny dla całej serii - ziołowy, wyraźnie czuć geranium.

Cudownie nawilża i wygładza włosy. Sprawia, że są łatwiejsze w rozczesywaniu, pięknie błyszczą i lepiej się układają. Nie obciąża, ani nie przyspiesza przetłuszczania.

Mega wydajny produkt. Polecam :)

Dobrze odzywia wlosy przywracajac im blask.Mysle,ze doskonale uzupelnia dzialanie szamponu wiec warto cala serie stosowac.Wlosy nie sa juz tak matowe jak byly.

Balsam ułatwia rozczesywanie wlosów, wyczuwalnyzapach geranium nie jest sztuczny co wskazuje na rzeczywista obecność ekstraktu z geranium, zauwazyłam widoczna poprawe w wygladzie włosów, odzyskały połysk, uzywam szamponu od tygodnia-włosy myje codziennie, mam włosy farbowane-Sombre- więc końcówki włosów sa rozjasniane, potrzebuja nawilżenia- i własnie taen balsam okazał sie pomocny,wysuszone końcówki są nawilżone,nie plączą się-jak to bywa w przypadku rozjasnianych włosów

Zalety:

- ładny, ziołowy zapach;
- zbita konsystencja, przypomina mi krem do golenia :);
- ułatwia rozczesywanie;
- łatwo się spłukuje;
- wygodna tuba
- włosy po umyciu są bardziej błyszczące,

Wady:
brak

Odżywka w połączeniu z szamponem z tej serii tworzy świetny duet.
Włosy są bardziej błyszczące, po prostu wyglądają lepiej, bardziej świeżo i lekko. Efekt nie utrzymuje się długo, jednak i tak jestem zadowolona z efektu.

Balsam otrzymałam ok. 2 tygodnie temu z ramach akcji testowania. Produkt zapakowany jest w tubę, z której wydobycie nie jest problemem. Zapach - jak cała linia jest powalający. Po prostu jestem z nim zakochana. Ale skupię się na działaniu. Odżywkę zostawiam na włosach ok 4-5 minut. Po jej użyciu włosy są miękkie, nie ma problemu z ich rozczesaniem. Jednak uważam, że poziom ich nawilżenia jest wciąż za słaby. Przecież to linia dedykowana włosom farbowanym, czyli często też trochę zniszczonych. Działanie mogło być większe. Jednak można to wybaczyć, biorąc pod uwagę naturalny skład. :)

Używam go wraz z szamponem z tej serii i muszę przyznać, iż jest to świetny duet. Balsamu używam do połowy włosów (z uwagi na to, iż moje włosy mają skłonność do przetłuszczania się, a próba użycia go bliżej skalpu kończyła się fiaskiem - tak jak w przypadku innych tego typu produktów), moje włosy się nie plączą, są przyjemne w dotyku, gładkie i miękkie, dodatkowo nie puszą się. Ma miłą, kremową konsystencję, nie trzeba go długo trzymać na włosach by zadziałał. Dla mnie jest fantastyczny!

Po balsam chętnie sięgnę, jak tylko pojawi się jakaś promocja w drogerii, bo jednak cena regularna nieco odstrasza.

Przyznam,że nie lubię odżywek ze spłukiwaniem ze względu na czas.Tej jednak nie trzymałam długo na włosach a efekt odczuwalny był od razu.Włosy po stosowaniu szamponu z tej serii,który jednak je lekko splątał,stały się od razu gładkie.Wyczułam,że na pewno po zastosowaniu będę mogła je rozczesać.Po wysuszeniu włosy były bardziej nawilżone i nie puszyły się.Balsam dobrze się nakłada i fajnie spłukuje.