Bourjois Maxi Frange Waterproof (Tusz wodoodporny, wydłużający i pogrubiający) 

Na pewno nie jest to tusz do codziennego uzytku, bo po prostu szkoda rzes i czasu ;) Ale na extremalne sytuacje nadaje sie. Dluuuga impreza, upalne lato, a co za tym idzie kapiele, czy tez jesienny deszcz lub zimna. Ta maskara przetrwa wszystko, nawet mleczko do demakijazu (trzeba nalozyc mleczko na rzesy, odczekac troche i dopiero zaczac zmywac - schodzi idealnie) ;) Mysle, ze warto ja miec w swojej kosmetyczce. + rzesy do nieba + pogrubione + prawdziwa czern (o ile dobrze zamalujesz biala baze) + nie osypuje sie + dlugotrwaly + na prawde wodoodporny + mily zapach + delikatny dla oczu + tusz nie zasycha w pojemniku - duuzo czasu zabiera idealne pomalowanie (ale mysle, ze warto dla tego efektu) - szczoteczka, majaca tuszowac na czarno, to jakas porazka... trzeba za pierwszym razem troche powalczyc zanim uzyskamy idealny efekt (ale za to idealna szczoteczka od bazy) - przy dlugotrwalym (3tyg dzien w dzien) stosowaniu rzesy zaczynaja wypadac Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: prawie 1

+ fantastycznie pogrubia + bardzo mocno wydłuża - efekt sztucznych rzęs + bardzo wydajny + odżywia rzęsy + ślicznie pachnie, to rzadkie wśród tuszy + ładne opakowanie + maksymalnie wodoodporny - pływanie w basenie, płakanie, śmigus dyngus ;) + głęboki odcień czerni + odżywka w grzebyku a tusz w szczoteczce - najlepsze rozwiązanie dla mnie Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: 5

Jestem naprawdę zdziwiona ogólnymi zachwytami nad tym tuszem. Kupiłam go zachęcona recenzjami, ale dla mnie to bubel, w dodatku dość drogi bubel:( Pomalowanie rzęs zajmuje masę czasu, przede wszystkim przez konieczność nałożenia bazy (bez bazy efekt jest bardzo nieciekawy), czekanie aż ta wyschnie, a potem mozolne pokrywanie jej czarnym tuszem. Przy tym po wielokrotnych próbach stwierdzam, że po prostu nie da pomaloawć się tak, by rzęy nie były niemiłosiernie poklejone i nie sterczały we wszystkich kierunkach. Rozczesywanie szczoteczką trochę poprawia sytuację, ale czas jaki trzeba na to poświęcić naprawdę nie jet wart końcowego efektu. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1

jestem wierną fanką tuszy bourjois i ten jest chyba moim ulubionym. Przede wszytskim ma rewelacyjną bazę która znacznie zmienia wygląd rzęs- są dłuższe i grubsze. Trzeba pozekać aż wyschnie, bo inaczej przebija się przez czarny tusz i wszytsko wychodzi "szaro". Prawidłowo użyty jest super! Rzesy do nieba i już. Tusz używany samodzielnie daje niezłe wydłużenie, ale nadające się na co dzień bez teatralności. ładnie rozdziela rzęsy, nie skleja ich na pewno i nie robi grudek. Jestem bardzo zadowolona z wodoodporności, (chociaż po użyciu fixera z oriflame każdy tusz wytrzyma wodne szaleństwa, więc dziewczyny szukające trwałych maskar nie są skazane jedynie na wersje wodoodporne... :) nastręcza trochę problemów ze zmywaniem, ale ma być trwały to jest, prawda? czy ma jakieś minusy? dla mnie nie. jestem z niego bardzo zadowolona, pewnie kiedyś wrócę bo na razie spragniona nowości szukam czegoś nowego :) Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 2

Po dłuższym czasie używania i powracania do tego tuszu po korzystaniu i rozczarowaniu innymi muszę stwierdzic z czystym sumieniem że ze wszystkich dostępnych tuszy wodoodpornych ten jest moim jednym jedynym ulubionym:) i posiada jak dla mnie same zalety - trwały i wodoodporny, przetrwa wszystko,kąpiele, deszcze, śnieżyce, łzy i wygląda tak samo jak tuż po pomalowaniu - nie osypuje się, nie kruszy, tworzy dosyć gładką strukturę na rzęsach - kolor głębokiej czerni - równomiernie pokrywa bazę ( o ile ktoś jej nie nałoży za dużo ) - można nałożyć kilka warstw aż do efektu sztucznych rzęs - ma bardzo ładny zapach - nie powoduje wypadania rzęs podczas długotrwałego stosowania ( używam go codziennie ) - nie zmienia konsystencji nawet po kilku miesiącach używania, nie zasycha w opakowaniu i nie zmienia swoich właściwości :) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3

Probowalam na poczatku sie pomeczyc i nakladac go razem z baza ale efekt byl marny mimo rozczesywania itp. Potem malowalam rzesy tylko tuszem i bylo duuzo lepiej. Wygladaja prawie ze na naturalnie dlugie i pogrubione a jednak sa pomalowane. Daje mu tylko 2 * poniewaz dalam za ten tusz 50 zl a jego trwalosc jest warta moze z 10. Strasznie sie osypuje, musze co jakis czas kontrolowac czy nie wygladam jak panda! Jego wodoodpornosc tez nie powala..i szybko wysycha Bardzo mnie rozczarowal... Używam tego produktu od:kolo 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: chce szybko skonczyc to jedno

Chciałabym, żeby ta mascara rozprowadzała się jak PIS (prosto i sprawnie), ale rozprowadza się jak PO (powoli). Ale do rzeczy. Żeby umalować nią rzęsy muszę zarezerwować co najmniej 15 minut. Równomiernie pokryć bazą, poczekać aż wyschnie, potem białe kłaczki pokryć tuszem (najbardziej czasochłonne), poczekać aż lekko wyschnie, machnąć kolejną warstwę, poczekać aż wyschnie.Ufff... Teraz mamy owadzie nóżki, czyli bierzemy grzebyczek i rozczesujemy. Efekt? No firany takie, że się Salma Hayek chowa. Naprawdę piękne, długie, grube rzęsiska. Trzeba sie namachać,a le warto. Używam tylko na jakieś wielkie wyjścia, bo nie mam na co dzień tyle czasu na makijaż. Takich rzęs jak po Maxi Frange będą Wam zazdrościć!!! Używam tego produktu od:ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań:wciąż jedno

+ wodoodporny, przetrwa wszystko. nawet mleczko do demakijażu... i angielską pogodę + trwały. po 12 godzinach jakbym dopiero co pociągnęła nim rzęsy + świetny grzebyczek do bazy, idealnie rozdzielone rzęsy + dramatyczny efekt, lepsze rezultaty dają chyba tylko sztuczne rzęsy + satysfakcjonujący efekt już po 1 warstwie (w praktyce dwóch ale podwójne pociągnięcie innymi tuszami nie da takich efektów, nigdy) + wydłuża, rozdziela, pogrubia, nadaje kolor absolutnej czerni + no i opakowanie ładnie się prezentuje - aplikacja zajmuje trochę czas bo treba bazie pozwolić wyschnąć ale zawsze można w miedzyczasie np. umalować usta... - osobom bez wprawy może sprawiać trudność pomalowanie rzęs w kącikach oczu a z tym tuszem nie warto się awić bo zmycie naprawdę zajmuje trochę czasu... - ZBYT trwały. nie myślałam że kiedykolwiek to powiem ale płyny do zmywania wodoodpornych mascar ledwo sobie z nim radzą. UWAGA: obdarzone naturalnie długimi firankami - trzeba uważać bo jak się odbije na górnej powiece to koniec makijażu krótko: rewelacja. zostanę przy nim na bardzo długo Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1, w trakcie

Doskonale rozdziela, odżywia, wydłuża i pogrubia moje krótkie i rzadkie rzęsy. Na początku troszkę irytowało mnie malowanie nim, ale później się przyzwyczaiłam. Szczoteczka jest krótka i wymaga wprawy. Nie kruszy się i nie rozmazuje. Nie uczula. Poelcam! Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Tusz jest całkiem niezły, ale żeby wyglądał świetnie trzeba trochę się namęczyć. Grzebyczek "podkładu" zlepia rzęsy,przez co carny tusz jest zgrudzony... robią się takie musze łapki plus za duże wydłużanie i trwałośc - przeżył basen bez okólarków i z wycieraniem oczu rękami Używam tego produktu od: 6 mies Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Ten tusz jest dwufazowy. Zrozumiałe jest więc, ze potrzebna jest pewna wprawa, jednak dla pań chcących kupić ten tusz mówie, ze bardzo latwo do tej wprawy dojsc. Ten tusz to był mój pierwszy tusz dwufazowy. Skusiłam sie i nie żałuję. Mówiąc o wprawie chce podkreślić, że bardzo ważne jest dobre pokrycie białej bazy czarnym tuszem. Grzebyczek nie skleja, pod warunkiem, ze pociągnie się nim po rzesach 1 raz, co najzupelniej wystarcza. Moja rada jest taka: Poczekać do wyschnięcia białej bazy, przed nałożeniem czarnej. Wtedy unikniemy "szarego" spojrzenia. Efekt jest powalający: rzesy są długie, pogrubione jak na reklamach i co jest dla mnie najważniejsze-odżywione dzieki bazie. UWAGA! Aby "pozbyć się" tuszu z rzes polecam plyn do demakijarzu wodoodpornego loreal paris-taki dwukolorowy. Znakomicie zmyje wododporną mascare. Ten tusz jest znakomity na letnie wakacje nad woda, ale takze pod czas wzruszjacego filmu ;P nie kruszy sie, nie obsypuje, także moge z czystym sercem polecić tak samo jak niewodoodporna wersje tego tuszu. Obie są rewelacyjne i prosze nie wierzyć, ze "nie jest wodoodporny", bo cudownie radzi sobie z wodą! Ps. Chce podkreślić, ze jest bardzo wydajny, bo uzywam go od sierpnia, a wiec już 6 miesiąc CODZIENNIE i mam go nadal. Nie zsechł się i nie wypadają po nim rzęsy, a daję mu 4 gwiazdki, ponieważ nie wierze w istnienie "kosmetyku wszechczasów". Jest to wysoka ocena, ponieważ mam bardzo duze doświadczenie i wymagania co do tuszów do rzęs! Używam tego produktu od:sierpnia 2006 Ilość zużytych opakowań:1 i będzie więcej

Fajny tusz. Baza ładnie rozdziela włoski., gdy nałoży się na nią tusz, rzęsy są dłuższe i ładnie podkreślone. Tusz jest wodoodporny, nie ma większych problemów ze zmyciem go. No i ciekawie pachnie :) Jedyny minus to to, że czasami zostaje na rzęsach ta białą baza i ją widać, ale to raczej rzadko. polecam Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

baaardzo mnie dziwią niepochlebne opinie, gdyż jest to jeden z moich ulubionych wodoodporków. moich rzęs się trzyma, nie kruszy, nie rozmazuje, po prostu go lubię i nie mogę się już doczekać jak skończę pewnego górnopółkowca i powrócę do bourjois. nie mam problemów z bazą. zaczyna sklejać rzęsy ale dopiero po 4 miesiącach użytkowania. jest wydajny, jak dla mnie - na codzień idealny. Używam tego produktu od:pewnie ponad pół roku będzie Ilość zużytych opakowań: 2

Tusz jest świetny, wodoodporny jak żaden. Ze zmywaniem nie mam problemów, bo używam do tego oliwki dla dzieci, dopiero później kosmetyku do demakijażu. Maskara gwarantuje cudowny efekt "teatralnych rzęs" - taki, za jakim przepadam, dlatego osoby, które chcą tylko je naturalnie podkreślić, nie będą zadowolone, bo dzięki Maxi-Frange Waterproof uzyskuje się zdecydowanie mocno wytuszowane rzęsy. Jednakże, zdecydowanie polecam. Używam tego produktu od:2 m-cy Ilość zużytych opakowań:1

Po położeniu bazy, rzęsy rzeczywiście są dłuższe i ładnie podkręcone. Niestety tusz nie pokrywa ich i kiedy się zacznie tak pokrywac to robią się strasznie sklejone i fatalnie to wygląda. mam na niego 2 sposoby: 1. nie maluje baza od nasady i po jej położeniu sciągam(rozczesuję)czystą szczoteczką. I nakładam tusz dopiero po całkowitym wyschnięciu bazy. I jest naprawdę ładnie. Sa długie, podkrecone i zalotne. 2. Wogóle nie uzywam bazy a zamiast jej jako podkład pod ten tusz uzywam tego który mi się już kończy czli lash lifta MF. Można uzyć dowolnego tuszu który jest juz na wyczerpaniu i nie maluje juz jak nowy. sprawdziłam. I potem nie czekam az wyschnie tylko od tazu nakładam tusz bourjois i rzęsy są naturalnie wyglądające, ładnie podkręcone i wydłuzone, Ogólnie mówiąc sporo paprania i zachodu. Więc juz go nie kupię bo od października nie będę mieć wiele czasu na makijaz przed wyjściem na uczelnie. A wodoodporny według mnie jest niesamowicie. Wogóle mi się nie rozmazuje. I nawet zmyć go cięzko.. Używam tego produktu od:pół roku Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie

Kupilam jakis tydzien temu, skuszona opisem jak i opakowaniem:) i ciesze sie ze go mam bo mnie nie zawiodl. rzesy sa wyraznie dluzsze i tusz dlugo sie trzyma. a na dodatek jak dla mnie to jest wodoodporny. jestem na wakacjach i zapomnialam wziasc mleczka do demakijarzy- nie moge go zmyc woda:/ dlugo mi zajmuje nim uda mi sie go pozbyc na wieczor... Używam tego produktu od:tydzien Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego