Isana Pflege, Pomadka pielęgnacyjna Gold & Gloss 

Nikomu jej nie polecam, nawet nie opłaca się wydać tych 5 zł. na tę pomadkę. Dziwny zapach, kiepsko się rozprowadza, ma dziwną konsystencję i tworzy okropny look po nałożeniu ;/ Użyłam kilka razy i wyrzuciłam ;/ Przypomina mi tanią bazarową szminkę, zero nawilżenia, jest to najgorsza pomadka z jaką miałam dotąd do czynienia, zdecydowanie nie polecam. Używam tego produktu od: ok. tygodnia Ilość zużytych opakowań: nie zużyte 1

Moja najulubieńsza pomada, daje piekny kolor na ustach do tego super nawilża, ale niestety chyba została wycofana z produkcji, bo już od kilku miesiecy nie moge jej nigdzie znalesc:(( Gdyby ktos trafil dajcie znac gdzie mozna kupic, wykupilabym wszystkie!! Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: niezliczone

Dobra pomadka, nie ustępująca w niczym tym, które produkuje Nivea:) jest tylko tańsza. Pozostawia cienką warstwę ochronną na ustach. Nigdzie sie nie osadza;) Ma mięciutką, ale nie rozmazującą się konsystencję. Złoty blask jest na szczęście bardzo dyskretny. Smaku ani zapachu w niej nie wyczuwam. Jedyna wada, opakowanie zaczęło mi pękać, ale wybaczę jej to, za tą cenę;) Zaznaczyłam opcję "nie wiem czy kupię ponownie", bo następnym razem kupię raczej klasyczną. Używam tego produktu od: dwóch m-cy Ilość zużytych opakowań: jedna pomadka

Liczyłam na dyskretny, złocisty blask i dobrą pielęgnację a mam żółte usta i średnią jakość. Pomadka może i nie wysusza ust, ale odżywienie i nawilżenie jest bardzo słabe. Wałkuje się i osadza w załamaniach ust. Rozczarowałam się, ale całe szczęście niskim kosztem. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:1

nie jestem zadowolona z tej pomadki:/podczas nakładania jest taka trochę twarda i trzeba mocno przycickać,po nałożeniu czuje się na ustach wazelinę..Jeżeli ładnie wygląda,to tylko po użyciu jej na usta posmarowane wcześniej np kremem nivea,chociaż nawet wtedy po kilku minutach wargi stają się wysuszone,a pomadka i brokat zaczynają się "wałkować".Niestety-tylko zaczynają:na ustach cały czas pozostaje delikatna,żółta,wysuszająca warstewka,którą trzeba potraktować jakimś bezbarwnym i bezbrokatowym nawilżaczem. Zastanawiałam się,czy pomadka nie jest przeterminowana,ale data ważności ok. ogólnie-nie polecam,chyba,że ktoś ma cały czas idealnie gładkie,nawilżone usta i nie rozstaje się z jakimś nawilżającym balsamikiem.Używam tego produktu od:kilka razy Ilość zużytych opakowań:

Kilkukrotnie sprawdzałam, czy aby na pewno mam tą samą pomadkę, która zbiera tu takie świetne oceny, bo ja jestem nią niemile zaskoczona. Ogólnie jest gorsza niż jej perłowa odpowiedniczka (z jednym wyjątkiem: Pearl & Gloss lekko przesusza usta). PLUSY: ładne, dobrze zamykające się, metalicznie lśniące opakowanie; zapach - prawie niewyczuwalny, "smaczny"; usta ochronione przed zimnem, natłuszczone (zimą to mi odpowiada), miękkie; konsystencja - pomadka nie jest twarda, dobrze ślizga się na ustach; wydajność; nie przesusza ust; niska cena. MINUSY: złocisty połysk? nie u mnie (moje usta z wyglądają jakbym jadła coś jasno żółtego koloru); klasyczna wazelina - po posmarowaniu czuję na ustach ciężką, nierówną, nieprzyjemną warstwę; nierówno schodzi z ust. PODSUMOWUJĄC: jeśli gruba warstwa wazeliny białawo-żółtawego koloru to ma być to odżywienie i połysk, to nie, dziękuję. Jak dotąd jedyna pomadka Isany, która mnie rozczarowała. Po ponownym namyśle (wcześniej dałam jej 3* z minusem), daję jej 2* z plusem, bo jej nie polecam i mocno się nią rozczarowałam. Poza tym nie robi dla ust niczego takiego - to samo co posmarowanie kremem czy wazeliną. Do pomadek Nivea jej bardzo daleko. Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Plusy: Wydajna, dobrze nawilża i super się rozprowadza, nadaje ustom ładny kolorek ;) Usta nie są popękane i nie pieką :] Minusy: Hmm nie doszukałam sie ... :) Używam tego produktu od: oj nie pamiętam :) Ilość zużytych opakowań: 1

Całkowicie porównywalna z Niveą, a pod niektórymi względami nawet lepsza! Przyjemniej się rozprowadza na ustach, tak "aksamitnie". Przyjemnie tłuściutka, ale nie w sensie pozostawiania tłustego filmu, tylko daje uczucie odżywionych, gładziutkich, dobrze wypielęgnowanych ust. Rzeczywiście chroni przed przesuszeniem i regeneruje. Najmniej podoba mi się ta "złocista poświata" - w ogóle tak bym tego efektu nie określiła, połysk jest bardzo satynowy, dyskretny i u mnie bardziej żółtawy niż złoty, ale ostatecznie nie kupowałam jej dla efektów wizualnych. Bardzo wydajna. Chętnie wypróbuję jeszcze inne jej wersje kolorystyczne. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest bardzo fajniutka naprawdę:) Za tą cenę w promocji 3,4 zł to już wogóle super.Ma ładny delikatny zapach( nic sztucznego)Jest bardzo miękka..ale nie rozwala się i nie łamie. Gładko sunie po ustach:)z takim poslizgiem, nie jest tępa jak niektóre np NIVEA, więc pewnie będzie wydajna.Wystarczy raz pociągnąć po ustach i jest ok. Dobrze natłuszcza i nawilża.Usta są po niej gładkie i błyszczące.Daje śliczny efekt, taki delikatny kremowo-złoty kolorek, nie beznadziejny tak jak u złotej Nivea..a tfu.I do tego jest dośc trwała, nie znika w tempie ekspresowym:)Ja napewno jeszcze kupię jak mi się skończy. Używam tego produktu od:od ok 2 tygodni Ilość zużytych opakowań:1