L'Oreal Professionnel Serie Expert, Lumino Contrast serum Serum nabłyszczająco - dyscyplinujące do włosów z pasemkami i balejażem

Kupiłam to serum po wizycie u fryzjera, zachwycona wyglądem swoich włosów. Mam bardzo mieszane uczucia. Plusy: -dobrze wygładza i dyscyplinuje moje potwornie puszące się włosy. Są miękkie, sypkie i nie puszą się. -dzięki temu serum nie muszę myć i układać włosów codziennie, wystarczy co drugi dzień, co w moim przypadku jest ogromnym sukcesem. -nie obciąża i nie przetłuszcza włosów, nie zauważyłam też aby je przesuszał. Minusy: - zapach. Tak skoncentrowanych malin nie wąchałam jeszcze nigdy. Jest do tego straszliwie intensywny i trwały, utrzymuje się bardzo długo i nie chce zniknąć - a ja jednak wolałabym pachnieć perfumami, a nie malinową odżywką do włosów. Perfumy jednak w starciu z tą wonią nie mają najmniejszych szans. -szklana butelka. Cały czas boję się, że ją upuszczę, rozbiję i zapaćkam sobie oleistym płynem całą łazienkę. -nie zauważyłam najmniejszego efektu nabłyszczenia, co obiecuje producent. -już po dość krótkim czasie używania stwierdzam niestety, że preparat bardzo poważnie zniszczył mi... dłonie. Sprawdziłam, to na pewno wina tego serum. Wewnętrzną stronę obu dłoni mam wysuszoną, piekącą, z łuszczącą się skórą. Leczę teraz ręce, a serum z żalem muszę komuś oddać lub wyrzucić, z żalem - bo jednak pomimo wad całkiem nieźle radziło sobie z moimi marnymi włosami. Używam tego produktu od: 2-3 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte może w 1/3

Serum o cudownym malinowym zapachu, fantastycznie dyscyplinuje włosy ułatwiając zarówno stylizacją na szczotce jak i prostownicą. Idealny również jako wykończenie fryzury. Włosy pięknie po nim lśnią. ;) Jego wadą jest alkohol w składzie i początkowo alkoholowy zapach, dlatego, jak ktoś wczesniej tutaj pisał po wypompowaniu z opakowania warto rozetrzec go w dłoniach i pomachac nimi aż alkohol się ulotni i pozostanie tylko malinowy zapach ^^ Odejmuje pół gwiazdki, ponieważ jak dla mnie mółgby wygładzać i dyscyplinować dużo mocniej ;) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Od tego serum wcale nie oczekiwałam jakiegoś super podkreślenia pasemek a jedynie rozświetlenia i nabłyszczenia włosów a trudno to osiągnąć na farbowanych, matowych włosach. I oto co dostałam: - włosy są rzeczywiście bardziej lśniące (lepszy efekt gdy używam razem z szamponem z serii) - fryzura jest zdyscyplinowana, gładsza, włosy szybciej się stylizuje; - mam wrażenie, że efekt dość długo się utrzymuje; włosy są bardziej miękkie - serum jest bardzo wydajne; jedna pełna pompka w zupełności wystarczy na długie włosy - mozna stosować na mokre jak i na suche - włosy wygladają zdrowiej a w słońcu to błyszczą jak durne - przy wyciśnięciu czuć alkohol, ja zawsze czekam aż wyparuje, - zapach ładny jednak nie czuję by utrzymywał się jakos super długo - mimo olejków nie obciąża (stosowane z umiarem oczywiście) Minusem jest cena oczywiście no i opakowanie choć piękne to drżę, że roztrzaska się na kafelkach. Dobry wygląd moich włosów to nie tylko zasługa serum ale całej pielęgnacji, jednak jest ono naprawdę przyjemną "wisienką na torcie" :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo dobre serum, mam włosy lekko przesuszone, które po wysuszeniu suszarką wyglądają z lekka jak siano :D Zachęcona opiniami, postanowiłam kupić ów specyfik i tak + włosy bardzo ładnie się układają + są nawilżone + ładnie błyszczą Nie trzeba ich prostować ( jesli ktoś ma proste włosy z natury jak ja) wystarczy na mokre włosy nanieść odrobinę serum i wysuszyć włosy trzymając suszarkę nad głową( tak aby powietrze suszarki "prostowało" włosy) i efekt będzie taki sam jak po prostownicy :) Polecam Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Serum Lumino Contrast jest jednym z moich ulubieńców. Plusy - piękny zapach - bardzo wydajny - 50 ml wystarczyło mi na ponad 4 miesiące, przy używaniu co drugi dzień - można używać na suche lub mokre włosy - fajnie wygładza spuszone włosy - moje sztywne włosy stają się bardzo miękkie Minusy - dość rzadki w porównaniu do serum z alfaparfu Jednak mimo rzadkiej konsystencji jest i tak wydajny Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 50 ml

Stosuję całą serie i serum jest moim ulubieńcem:) Opakowanie małe jednak wystarczą 2 naciśnięcia na całe włosy. Wydajny - prawie nie ubywa Postać olejku może przerażać ale nie obciąża w ogóle włosów. Po wyciśnięciu czuć alkohol (na 2 miejscu w skladzie) jednak prawidlowo użyty nie wysusza włosów (robie to jak pani w salonie wyciskam na reke rozprowadzam w dloniach i czekam chwile machając rękami by alkohol wyparował i rozprowadzam na włosach) Włoski po zastosowaniu lśnią. Jak u aktorek na oskarach i w gazetach - poprostu cudnie:) Zapach fenomenalny utrzymuje się do następnego mycia. Włosy super się rozczesują, końcówki wyglądają na zdrowsze i bardziej zadbane niż bez używania tego serum (sprawdziłam) Włosy gładnie i sypkie. POLECAM Używam tego produktu od: maj 2011 Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 butelki 50ml

Szukałam produktu, który sprawi, że moje ciężkie i długie włosy nabiorą życia. Moim pożądanym efektem było uzyskanie gładkości i połysku bez jednoczesnego obciążania włosów. Produkt ten spełnił moje oczekiwania, ale z drugiej strony jakoś specjalnie nie zachwycił. Wciąż szukam swojego ideału. :) Plusy za: + świetny zapach + delikantne rozświetlenie + końcówki wyglądają w miarę zdrowo + bardzo wydajny (pomimo moich gęstych i długich włosów) Minusy: - efekt "suchych i sypkich" włosów jest w moim przypadku nie do zniesienia, naszczęście mija dość szybko (polecam strosować na lekko wilgotne włosy, wtedy efekt błyszczących włosów po wysuszeniu jest o wiele lepszy) Niemniej jednak polecam, produkt może znaleść wiele zwolenniczek. :) Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Świetny kosmetyk do wykończenia fryzurki... Plusy: - włosy błyszczą - robią się "kruche" i zdyscyplinowane - bardziej odporne na wilgoć (chociaż bez przesady, ale o taki efekt chyba ciężko) - nie przetłuszcza włosów (o ile ilość będzie odpowiednia) - wydajny - pięknie pachnie, zapach utrzymuje się na włosach do kolejnego mycia Cudowny kosmetyk, pomimo, że trochę kosztuje wart tej ceny. Włosy wyglądają błyszcząco i zdrowo. nie przekonałam się od razu.. trza było trochę czasu, jednak to chyba wina tego, że miałam włosy w kiepskim stanie. POLECAM W 100% !!!!!!!!!!!!! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam to serum! moje blond włosy pięknie się po nim błyszczą, podkresla kontrasty pasemek, wystarczą dwie kropelki na całą głowę, włosy łatwo się po nim układają na szczotkę, ma piękny zapach, idealny do modnej grzywki, która się nie wywija dzięki niemu nawet podczas ulewy, bardzo wydajny, choc stosuje go codziennie. Mam naturalnie proste włosy, ale po nim wyglądaja tak jakbym uzywala prostownicy. Swietny i na impreze i na co dzien Nie obciaza włosów. Super! Najlepszy z serum do włosów jakie do tej pory stosowalam, odkad go odkrylam odstawilam mleczka do stylizacji włosów Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: dwa

bardzo polubilam te serum, trzeba uwazac przy nakladaniu bo jest extra plynne, ale mysle ze wlasnie to sprawia ,ze jest takie leciutkie dla wlosow a dziala wspaniale! koncowki po nim wygladaja bardzo zdrowo :) ja mam wlosy z pasemkami wiec bez serum ani rusz , a to wlasnie ratuje moje wloski ibardzo i m pomaga. uwazam ze jest w zupelnosci warte swojej ceny i jest w bradzo porecznym pojemniczku. slicznie pachnie jak wiekszoc kosmetykow professionnell na ktore sie natknelam. jedyny minus to szklany pojemniczek, jakos zawsze mam wrazenie ze jak spadni ez polki to potlucze sie i zabrudzi mi dywan :P Używam tego produktu od:1 miesiaca Ilość zużytych opakowań: okolo 1/10 pierwszego, wydajny

Kupiłam go po przeczytaniu pozytywnych recenzji i nie żałuję. + pięknie pachnie + włosy po nim są gładkie i ładnie się błyszczą + nie ma problemów z układaniem, bo włosy się nie puszą i łatwo jest je ułożyć na okrągłej szczotce + zapach samego serum zostaje na włosach przez dość długi czas + wydajny, jedna aplikacja wystarcza na całe moje włosy - trochę obciąża włosy mimo że staram się stosować go dość oszczędnie - blask mógłby być trochę mocniejszy Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jestem bardzo zadowolona z tego serum. Żaden inny produkt nie dawał tyle blasku moim włosom co lumino contrast. Ja najpierw używam szamponu lumino a nastepnie wcieram serum. Jesli dodatkowo wyprostuje wlosy, efekt jest wręcz rewelacyjny!! wlosy lsnia jak w reklamie :D Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Używam go na spółkę z mamą. To fajny preparat, stosuję go na wysuszone włosy rano, kiedy nie chce mi się nakładać odżywki. Pielęgnuje, nawilża i nabłyszcza, jedna dawka starcza na włosy średniej długości. Preparat na włosach nie jest tłusty, nie obciąża ich. Nie wiem, na czym miałby polegać efekt dyscyplinujący po stosowaniu tego preparatu, ale jestem z niego mimo wszystko bardzo zadowolona. Ładny zapach. Używam tego produktu od: ponad roku. Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego.

Serum jest świetne, pięknie pachnie, nie obciąża włosów i co najważniejsze naprawdę nadaje im piękny połysk. Włosy lśnią z całych sił. Minimalna ilość preparatu / jedno naciśnięcie dozownika / wystarcza na całe włosy średniej długości - takie trochę za ramiona. Jest to najlepszy preparat nabłyszczający jaki zdarzyło mi się używać / o całe lata świetlne lepszy od fluidu Kerastase Nutri-Sculpt /, przy okazji całkiem nieźle też wygładza włosy - suche, rozdwojone końcówki włosów jakimś cudem stają się niewidoczne. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo polubiłam to serum, chociaż gdyby wcześniej był wpisany skład w KWC, to nie wiem, czy kupiłabym ze względu na denata na drugim miejscu w składzie. Raczej bym sobie dała spokój. Co do działania tego serum, to jestem naprawdę zadowolona. Moje włosy po jego zastosowaniu lśnią przepięknie, cudownym, zdrowym blaskiem. Poza tym są idealnie gładkie, wyglądają cudownie. Rzeczywiście fajnie rozświetla i wyodrębnia pasemka, co więcej powiedziałabym też, że pomaga w zachowaniu blasku i kolorów pasemek - moje wyglądają wciąż tak dobrze, jak zaraz po wyjściu do fryzjera. Ślicznie pachnie, ma formułę olejku. Alkohol czuć w zapachu dopiero, kiedy serum wyleje się na dłoń i przyłoży blisko nos. Bardzo wydajne - ja po 2 m-cach, przy używaniu po każdym myciu, nie zużyłam nawet połowy. Właściwości pielęgnacyjne? Od tego są maski i odżywki, nikt tu cudów (poza cudownym rozświetleniem pasemek, które rzeczywiście jest) nie obiecuje. Podsumowując - to fantastyczny nabłyszczacz i wygładzacz, miejsce na mojej półce w łazience ma na stałe. Odejmuję 1 gwiazdkę za alkohol w składzie. 02.02.2008: Jednak muszę nieco zmienić mu ocenę. Odejmuję kolejną gwiazdkę, bo denat straszliwie wysuszył mi włosy. Nie on sam, to fakt, w połączeniu z innymi czynnikami, ale ponosi lwią część winy. Odkąd odstawiłam serum, jest znacznie lepiej. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: niecała 1/2

Przede wszystkim serum pięknie pachnie, włosy po jego użyciu są bardzo miękkie i naprawdę rewelacyjnie błyszczące, co prawda nie mam pasemek ale i tak co rusz ktoś mnie pyta co stosuję na włosy bo tak ładnie błyszczą :), niestety nie zauważyłam żeby produkt miał regenerujący wpływ na włosy, końcówki tak czy siak się rozdwajają. Mogę jednak z czystym sumieniem gorąco polecic ten kosmetyk, włosy super się rozczesują i dobrze układają (niestety nie chroni przed elektryzowaniem) odrobina wystarczy, żeby włosy wyglądały piękniej. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

eh ile juz uzywałam tych nabłyszczaczy kallosa biosilka fekkai helend seward i takiego ktorego nazwy juz nie pamietam no i z tcyb wszystkich uwazam ze te jest najlepsze fajna konsystencja wodnista co mi odpowiada swietnie nabłyszcza mam wrazenie ze faktycznie podkresla kontrasty we włosach mam balejaz i włoski inaczej sie swica niz po innych wymienionych nabłyszczaczach włosy sa naprawde ujazmione nie kreca sie tak i sa bardziej proste łatwo je wyprostowac ktos tu zauwazył faktycznie nie zostawia powłoczki tak jak np biosilk tylko sie wchłania włosy wygladaja przy tym bardzo naturalnie a nie tak przy innych ze az widac ze cos masz nałozone ładny zapach czy regneruje to nie wiem bo nie mam zniszczonych włosow ale z puszeniem radzi sobie doskonale wydajne i super zapach Używam tego produktu od:od kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

-przeslicznie pachnie -wlosy sa SUPER gladziutkie -serum nie obciaza wlosow,ale musi byc uzywane w rozsadnych ilosciach -baaardzo wydajne -nie znalazlam lepszego serum do wlosow... -kolor wlosow po uzyciu serum taki jakby...inny:)swietlisty! Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:koncze 1,zaczynam 2