Mary Kay Medium Coverage Foundation (Podkład średnio kryjący) 

Podkład kryjący. Producent obiecuje i ta obietnica zostaje spełniona. Niewielka ilość produktu poktywa całą twarz, zazwyczaj bez konieczności dodatkowego użycia korektora. Wielki plus za to krycie i wydajność. ALE! Podkład zatyka. Skóra nawet gdy dodatkowo przykryta jest warstwą pudru, bardzo szybko zaczyna się świecić. Ponadto podkład brudzi, może wchodzić w zmarszczki i z czasem ciemnieje na twarzy. Nie jest to zły kosmetyk, ale raczej do skóry suchej/normalnej. Mi do gustu nie przypadł, chociaż na początku byłam zadowolona. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

ładnie dopasowywuje się do kolorytu cery, ale wchodzi w pory. konsystencja raczej toporna. coś jak krem z olejem. szybko zasycha, więc make up jest w pośpiechu. matuje i to jest na plus. innych cudów nie zauważyłam, a zużyłam prawie 3 opakowania. na pewno jest lepszy od rosmanowskich średniopółkowców, ale szału też nie ma. oceniam średnio, ponieważ czuję go na twarzy jako maskę. i nie jest to fajne doznanie. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Mój ulubiony podkład. +kolory (mój typ - Ivory 103 - idealny do mojej cery) - bardzo mało producentów robi tak jasne podkłady +ekonomiczny +długo się utrzymuje +nie uczula! Był to mój pierwszy podkład. Mimo że czasem próbuję czegoś innego, zawsze do niego wracam.

podkład jest bardzo wydajny i ładnie się rozprowadza. dużą zaletą jest jak dla mnie to, że można uzyskać zarówno delikatny jak i mocno kryjący efekt, jednak strategiczne miejsca faktycznie dość szybko zaczynają się świecić. Plusem są dość jasne odcienie w ciepłej tonacji (co ciężko mi było spotkać wcześniej, wszystkie były takie żółtawo białe:D). Ogólnie jeśli buzia jest odpowiednio gładka i nawilżona to spisuje się świetnie, ale nie jest to kosmetyk do zadań specjalnych. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Głowna zaletą tego produktu jest na pewno trwałość, nie zmywa się samą woda potrzebny jakis środek pomocniczy:) Matuje ładnie i na długo, buzia po nim wygląda naprawde dobrze. Jeśli miałabym wymienić jego wady to na pewno sa tylko dwie: cena i to,ze wywołuje u mnie lekką reakcje alergiczną, jakiś czas po jego nałożeniu łzawią mi sie oczy, jest to delikatne piecznie ,które skutecznie zniechęca mnie do jego używania bo jet to mało komfortowe przez ok pół godziny dlatego uzywam go tylko na jakies specjale okazje bo mam pewność, ze nie spłynie mi z twarzy nawet po całym dniu i wtedy jestem w stanie to pieczenie i łzawienie jakoś wytrzymać dla końcowego efektu, który jest naprawde niezły:) Używam tego produktu od: pól roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Podkład zdecydowanie nie przypadł mi do gustu. Miał być idealny do mojej mieszanej cery, jednak nie sprawdził się. Podkład bardzo szybko trzeba rozsmarować na twarzy inaczej gęstnieje. Uwidacznia różnego rodzaju skórki, złuszczenie itp. Nadaje się do idealnej cery. Po nałożeniu dość szybko się błyszczy niestety i wyciera. Słabo kryje. Aby się go pozbyć mieszam go teraz z innym podkładem;/ Cena stanowczo za wyskoka. Używam tego produktu od: półtora roku Ilość zużytych opakowań: mecze cały czas jedno

Mój pierwszy podkład . Kupiłam go , kiedy moja mama była konsultantką . + lekki + ładnie kryje + ładne kolorki + oil free + matuje + nie zatyka porów + bezzapachowy + wydajny + naturalny efekt EDIT 19.05.11 teraz jak już wiem , które składniki są komedogenne , a które nie , to widzę , że to istny zapychacz jest ., mam teraz trądzik i myślałam , że to przez okres dojrzewania , a tu mam winowajce . pory na policzkach pozapychane .. leczenie trwa już pół roku .. widzę efekty i wyjdę z tego , ale dziewczyny nie warto , bo to okropne uczucie mieć trądzik jak się zawsze miało czystą cerę . minusów nie zauważyłam .

Plusy - fajnie sie rozprowadza - super wchłania w skórę - dość długo się trzyma - nie zatyka porów Minusy - mało wydajny, jedno opakowanie starczy mi chyba na nie więcej niż 3 miesiące - krycie średnie, jak w opisie. A wersja mocno kryjąca nie jest w kryciu o wiele lepsza. - twarz się świeci dość mocno już po godzinie, ale po przypudrowaniu jest już okUżywam tego produktu od: kilka tygodniIlość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego, Zmieniam troche moja opinie. Podkładu używam już kilka miesięcy, ale mocno kryjącego i jest do niczego. Bardzo szybko bo po kilku godzinach się ściera i strasznie świeci.

Koleżanka po wypróbowaniu mi gorąco poleciła, twierdziła, że wyglądała w nim jak po photoshopie, a ja akurat potrzebowałam fluidu, więc skusiłam się. Poszłyśmy razem do konsultantki, ta mi dobierała kolor, a przy okazji zrobiła cały pokaz dotyczący firmy :) Malowała mnie u siebie, efekt nie był powalający, ale miałam większy przypływ gotówki i pomyślałam: a co mi tam! Nie było też źle w końcu. Tak przyzwoicie. I zawsze istniała szansa, że jak nałożę większą ilość, to efekt nie będzie taki delikatny (miała dosłownie resztkę tego koloru, który mi najbardziej podpasował). Ale do rzeczy: - krycie słabe - nietrwały, znika z twarzy, szczególnie w miejscach strategicznych - ciężko się rozsmarowuje, szczególnie na podsuszonej cerze - katastrofa - całkiem naturalnie wygląda, pod warunkiem dobrania koloru i dobrego rozsmarowania, no ale to chyba nie dziwi nikogo. - czasami powoduje nasilone błyszczenie skóry - może podkreślać suche skórki - twarz jest całkiem miła w dotyku właściwie w chłodne dni (ale absolutnie nie zimowe) wygląda całkiem nieźle - naturalnie z delikatnym pudrowym wykończeniem, natomiast przy choć troszkę cieplejszym dniu spływa z twarzy i powoduje świecenie. U mnie nawet na czole, co normalnie w moim przypadku nie występuje. Mogę się świecić na policzkach, czasem na nosie, ale nigdy na czole! Ono zawsze jest suchutkie... Używam tego produktu od: września 2010 z przerwą zimową Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Wahałam się pomiędzy wersją mocno kryjącą a średnio, ponieważ niestety mam co ukryć... :/ Jednak zakupiłam średnio kryjścy, bo przeczytałam opinie na wizażu, że ten mocno dla suchej skóry bardzo sie tluści i zapycha wiec sie trochę tego wystarszylam,a i tak pod podkład nakładam punktowo kamuflaż Artdeco wiec nie trzeba mi juz podkładu mocno kryjącego, średni jest w sam raz. Za każdym razem gdy kupuję podkład mam problem z odcieniem- w drogerii wszystko jest cacy, odcień ok dopiero w domu przy normalnym dziennym świetle widać, że wszelakie podkłady mają tonację różową, której nienawidzę! Mam cerę ze skłonnoscią do trądziku różowatego, więc muszę wybierać podkłady z zółtym pigmentem. Zakupilam odcień ivory 200 JEST PIĘKNY! ZÓŁCIUTKI, ale tak zdrowo wygladający na skórze. Do tej pory za super podklad uwazalam Colorstay, ale jednak revlon powodował wysyp syfów, trochę wysuszał, miał naturalne kolorki ale teraz wiem czego potrzebowałam! Cena tez przyzwoita- na allegro 30 zł, u konsultantki 61:/ więc omijajcie konsultantki:D (zresztą Colorstay\\\'a też kupowałam na allegro za 35 zł, bo w sklepie 70) Zastanawialam sie czy dać mu 4 czy 5 gwiazdek ale mysle ze ten podklad zasluguje na najwyższż notę, póki nie znajdę innego! :-) wahalam sie, ponieważ opakowanie ma brzydkie- jak maść jakaś:/ a lubię szklane zlote :D a poza tym mógłby miec lekki delikatny zapaszek;) jednak to jak buzia wyglada po nalożeniu tego podkladu sprawia to, ze zapominam o malenkich wadach a widze same zalety:) Używam tego produktu od: 2 tyg Ilość zużytych opakowań: 1 Edytuję, bo używam go kilka miesięcy, musze go jakoś wykonczyć, podkład schodzi z twarzy, od razu po nalożeniu jest fajnie, super wygląda, twarz matowa, ale 3 godz pozniej widać go bardzo, przemieszcza się po całej buzi, twarz okropnie się świeci, a poza tym utlenia się! Zmienia kolor, już nie jest taki żółciutki jak po nałożeniu. Całe szczęście już dobiega końca.

Kosmetyków Mary Kay (niestety )jestem zmuszona uzywać w salonie w którym pracuje. Tylko nimi wykonuje makijaże i jeśli chodzi o ten podkład to jest do bani jesli chodzi o suchą skóre.Podkreśla skórki i odkłada sie w zmarszczkach, co niestety bardzo rzuca sie w oczy.Kryje średnio tak jak \obiecują.Oczywiscie zawsze nakladam na niego sypki puder wiec nie moge stwierdzic czy po pol godzinie od zrobienia makijażu budzia sie nie swieci.Średnio znosi tez \warunki\ekstremalne. Kilku klientkom spłynał z twarzy na CIEPLEJSZEJ imprezie. Od początku nie bylam przekonana do mineralnych kosmetyków i w dalszym ciagu ich nie lubie, sa przereklamowane. Używam tego produktu od:na bieżąco Ilość zużytych opakowań:kilka

Fajny podkład,dobry dla tłustej cery,ładnie się rozprowadza, tuszuje niedoskonałości (jako korektora używam dermacolu)daje takie pudrowe wykończenie,cera jest po nim mięciutka a w połączeniu z pudrem mineralnym mary kay daje bardzo dobre rezultaty.Matuje na długo (mi po paru godzinach dopiero zaczyna się błyszczeć nos),długo utrzymuje się na twarzy,nie zlewa się z niej.Używam kolorku IVORY 200 jest dobry do jasnej cery a puder mineralny też Ivory nr 2 dla mnie w sam raz ;) Warto wypróbować!!!!! Używam tego produktu od:1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Mam cerę mieszaną i przetłuszczającą się w strefie T. Początkowo nie podobało mi się krycie tego podkładu ale z racji tego, że używałam go w lecie i nie chciałam obciążać twarzy to nie było takie złe-nadrabiałam krycie sypkim podkładem mineralnym z MARY KAY(który uważam za świetny). Podkład utrzymuje się cały dzień, delikatnie kryje i wyrównuje koloryt. Na zimę jednak go nie kupie. Używam tego produktu od:3 misięcy Ilość zużytych opakowań:1

Po pierwsze zastanawiam sie, dlaczego ten podkład w wersji dla cery tłustej jest mniej kryjący; może i jest lżejszy, ale przecież to właśnie cera trądzikowa potrzebuje przykrycia niedoskonałości. podkład ogólnie oceniam jako świetny, bo naprawdę długo się trzyma, dobrze wygląda na twarzy, długo trzyma mat. gdy już zacznie się świecić, wystarczy użyć bibułki matującej, albo nawet przyłożyć chusteczkę higieniczną do twarzy i jest spokój (; Naprawdę godny polecenia. Ubolewam jedynie nad faktem, że nie nadaje się dla mnie. Chodzi mi o kolor. mam jasną karnację. konsultantka powiedziała, że nie sprowadzają setek (100, 102, 104) do Polski, gdyż "nikt nie używa tak jasnych podkładów", w związku z czym kupiłam przez internet, sprowadzony ze stanów. kolor (mam 104) nie jest aż taki jasny, jakiego oczekiwałam, ale to nic. po prostu kolor jest paskudny, miał być chłodny, a jest bardzo jaskrawy, taki jakiś łososiowy, zbyt pomarańczowy jak na podkład w tonacji chłodnej. i za ten odcień odejmuję jedną gwiazdkę. szczerze polecam ten podkład, oczywiście, jeśli się odpowiednio dobierze kolor. no i cena nie jest taka zła, zwłaszcza, że przez internet można kupić jeszcze taniej niż u konsultantki. Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: rozpoczęte jedno

Podkład chyba do bardzo tłustej skóry, bo do normalnej i mieszanej się nie nadaje, matuje fakt, ale wysuszył mi policzki na wiór. Podkreśla suche skórki. Po trzech godzinach tworzy suche plamy! Stosowałam go pod kremy silnie nawilżające i tak czułam ściąganie. Plus za to, że nie uczula. Nie jest trwały. Nie polecam! Używam tego produktu od: niecały rok Ilość zużytych opakowań:

Podobnie jak jego mocno kryjący kuzyn podkład ten towarzyszy mi od dawna i sprawdza się doskonale. Mam kolor 200 ivory czyli najjaśniejszy z katalogu ale jest on ciemniejszy od odpowiednika Full Coverage, i to mi w sumie pasuje bo stosuję go latem i wolę się nieco przyciemnić. Ma lekką konsystencję,nieźle się rozprowadza choć przyznaję że muszę być uważna bo nie jest to idealnie pasujący odcień do mojej jasnej cery. Z odrobina pudru matującego cera wygląca przez cały dzień naprawdę świetnie. Podkład nie ciemnieje, nie ściera się ani nie warzy. Daje bardzo naturalny efekt, na pewno nie jest to taki sztuczny pudrowy mat. Mógłby nieco mocniej kryć niedoskonałości- osoby z jakimiś poważnymi problemami skórnymi mogą nie być zadowolone - ale z drugiej strony to ma być podkład ŚREDNIO kryjący. minusy? - może podkreślać skórki. no i może fajnie by było gdyby więcej kolorów było dostępnych w Polsce a nie tylko w USA Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: ok 4

Uważam,że jest bardzo dobry,świetnie matuje i kryje naczynka i pory.Używam go również jako korektora pod oczy i na powieki,jest doskonały.Mam jasną cerę,dla mnie idealny jest odcień beż 300,świetnie wtapia się w skórę.Ale UWAGA! trzeba nałożyć go od razu po posmarowaniu kremem,nie czekać aż krem się wchłonie,wtedy efekt jest rewelacyjny. Używam tego produktu od:3 lat Ilość zużytych opakowań:5

Zaniżę mu średnią ocen. No cóż...ja jestem totalnie zawiedziona tym podkładem. Mam cerę tłustą, z suchymi skórkami. Podkład jest TOTALNIE suchy po rozsmarowaniu, a moja cera niestety nie nadaje się do tego, by ją jeszcze dodatkowo natłuszczać kremami przed nałożeniem podkładu - W KONSEKWENCJI POWODUJE TO ŻE PŁAKAĆ MI SIĘ CHCE ZE ZŁOŚCI!!! Wydałam na to badziewie 60 zł :/ a on nie nadaje się do rozsmarowania, muszę go dolewać do Revlona... i ten kolor, idealny dla żółtoskórych! Mam 202 :/ zółciutki jak kaczuszka... Fuck... Trwałością nie grzeszy. No coż, fatalny zakup Używam tego produktu od: od miesiąca Ilość zużytych opakowań: napoczęte i nigdy nie zamierzam go skończyć