Bielenda Kawior i Trufle, Goodbye Line - Doskonałe serum pod oczy i do twarzy 35+ 

Rozczarowałam się tym kosmetykiem zachęciła mnie dobra opinia na KWC kupiłam go po pierwszej aplikacji lekko napinał skórę ale kiedy obudziłam się rano to się wystraszyłam miałam okropnie zapuchnięte oczy postanowiłam to sprawdzić nie rezygnując z niego i używałam przez 2 tygodnie efektów żadnych oczy rano spuchnięte i bardziej widoczne zmarszczki a żadne kremy pod oczy mnie nie uczulają więc nie jestem szczególnie wrażliwa w moim przypadku nic z obietnic producenta się nie spełniło to nie jest serum dla mnie ogolnie nie polecam Używam tego produktu od:2 tygodnie Ilość zużytych opakowań:w trakcie

Kupiłam go pod wpływem pochwał na wizażu oraz po wypróbowaniu maseczki z tej serii.To naprawdę doby produkt za nieduże pieniądze.Mam 32lata i dotąd uważałam że zmarszczki mnie nie dotyczą.7 miesięcy temu urodziłam synka i nieprzespane noce dały mi nieźle w kość.Zauważyłam że moja skóra wokół oczu jest w złej kondycji(pojawiły się zmarszczki mimiczne, cienie,suchość).Ten krem spełnia moje oczekiawnia.Ma treściwą konsystencję, ładnie sie wchłania a rano skóra pod oczami odzyskuje promienny wygląd, zmarszczki są wyprasowane,cienie zmniejszone,skóra nawilżona i napięta.Mam wreszcie wyspane oczy!(nawet mąż zauważył)Zapach bardzo delikatny.Wypróbuję go rówież na całą twarz.Polecam Używam tego produktu od:2tyg. Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Kupiony po pochwalach w prasie i internecie. Jak dla mnie konsystencja w sam raz. Ale czuje delikatne natluszczenie, a tego mi wlasnie w okoliczch oczu potrzeba. Bardzo dobrze sie wchlania. Poradzil sobie z mocno podrazniona skora po kilkugodzinnym pobycie na zewnatrz z wiejacym goracym suchym wiatrem. Skora dobrze nawilzona.Dla mnie ok. Napisalam ze nie wiem czy kupie ponownie poniewaz na rynku jest mnostwo produktow a ja caly czas szukam moj KWC. Używam tego produktu od:3 miesiecy Ilość zużytych opakowań:1

wygodna tubka, fajna konsystencja- wolę te gęstsze- jego walory to: -poprawił stan nawilzenia skory wokół oczu -jest dośc wydajny -tani i chyba to wszystko Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: 1

Tylko kilka kremów pod oczy nie wywołuje u mnie strumienia łez i oczu jeszcze bardziej zmęczonych niż przed nałożeniem. Krem z serii Kawior i trufle zalicza się właśnie do nich. Jest lekki, ma delikatny zapach, można go nałożyć pod makijaż oczu i cienie się nie wałkują. Nie zauważyłam jakiejś spektakularnej poprawy stanu skóry, ale cudów nie ma. Ogólnie polecam, choć na rynek wchodzi tyle nowych serii, że nie wiem czy do niego wrócę. Ostatnio odkryłam, że po kilku miesiącach nieużywania jego konsystencja zrobiła się dziwna, z tubki wycieka najpierw dziwna ciecz, więc niestety powędrował do kosza, bo nie będę narażać moich oczu na podrażnienie. Używam tego produktu od:pół roku Ilość zużytych opakowań:jedno

Zaczęłam je stosować po skończeniu tubki z kremem pod oczy Pulanny z serii Golden Root i... niestety serum Bielendy przegrywa. W aplikacji jest jakby bardziej "tępe" niż Pulanna. Przez pewien czas pozostawia lekki film na skórze. Zaraz po nałożeniu jest efekt lekkiego wygładzenia i odżywienia, ale uważam ze zbyt krótkotrwały. Myślę że dla klientek, do których Bielenda kieruje to serum to stanowczo za mało. Są na rynku o wiele lepsze produkty w porównywalnej cenie. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań:1 opakowanie

Określenie "serum" kojarzy mi się z kosmetykiem używanym co jakiś czas, ja jednak używałam tego serum zarówno rano jak i wieczorem codziennie. Serum jest bardzo wydajne, 15 ml starczyło mi na 2 miesiące, gdzie na noc kładłam go trochę więcej tworząc coś w rodzaju maski. Największym plusem tego kosmetyku jest fakt, iż nie zaszkodził delikatnej skórze wokół oczu w żaden sposób - nie uczulił, nie wywołał alerii, pieczenia czy swędzenia. Łatwo się go rozprowadza, bez potrzeby naciągania skóry. Ładnie nawilża i leciutko natłuszcza. Niestety nie poradził sobie z moimi cieniami ani też ze zmarszczkami mimicznymi. Dlatego sądzę, iż serum to będzie za słabe dla kobiet, dla których przeznaczył je producent, tj. po 35 roku życia; ja mam 31 lat. Z drugiej jednak strony może powinno się zużyć więcej niż jedno opakowanie danego kosmetyku, by zobaczyć efekty jego działania. Dlatego nie wykluczam, że może wrócę kiedyś do tego serum. Używam tego produktu od: przez 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 tubka 15 ml

Kupiłam ten produkt zachęcona jakościa uzywanego przeze mnie kremu przeciwzmarszczkowego pod oczy - Botoksin Efekt, z ktorego jestem bardzo zadowolona. Serum jednak nie spełniło moich - byc może wygorowanych - oczekiwań. Niestety jego zastosowanie uniemozliwia wykonanie makijażu pod oczami. W zestawieniu z korektorem powoduje powstawanie faldek i grudek, bardzo źle się rozprowadza i niestety podkresla drobne mankamenty. Z tego powodu używany jest pzreze mnie tylko na noc. Mam rowniez wrażenie, że powoduje nieznaczne podrażnienie spojowek. Kwintesencją mojej wypowiedzi jest delikatne rozczarowanie. Używam tego produktu od:2 tygodni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Bardzo dobre serum- uzywam je tylko i wyłacznie pod oczy i do jego działania w tej części się odniosę.serum rozjaśnia skóre pod oczami, wygładzło mi drobne zmarszki, nie podrażnia oczu, dobrze sie wchłania jest doskonałe też pod makijaż.Rano skóra pod oczami jest wypoczęta, nie powoduje u mnie opuchnięć co zdarzało mi się przy innych kremach. Praktyczne opakowanie- tubka pozwala na wykorzystanie do ostatniej kropli. Używałam go przez: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 3

Używam go pod oczy na noc razem z kremem z tej serii. Co drugi dzień - zamiennie z Retinem. Jestem zadowolona. Rano mam odżywioną, napiętą cerę w ładnym kolorze. Ładnie pachnie i ma treściwą konsystencję. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Posiadaczką tego serum zostałam dzięki uprzejmości Bielendy, która na moją prośbę przesłała mi kilka próbek swoich produktów. Po wieczornej toalecie chciałam wypróbować krem na noc z tej samej serii. Jakie było moje zdziwienie kiedy po nałożeniu kremu moja buzia, zrobiła się promienna, rozjaśniona i odżywiona z ładnie rozprostowanymi delikatnymi kurzymi łapkami. W sumie taka jak powinna wyglądać po dobrze przespanej nocy i odpoczynku. To skłoniło mnie aby dobrze doczytać co pisze na opakowaniu no i okazało się, że nalożyłam owe serum zamiast kremu na noc (opakowania identyczne ;) ). Taki mały eksperyment skłonił mnie do zakupu zaczarowanego produktu, który stał się moim ulubionym. Nakładam go często pod makijaż i jestem baaaaaardzo zadowolona. Jest to produkt, który powinien sprostać wymaganiom Pań 30-letnich - nie wiem jak sprawdzi się na buzi z większymi oznakami upływu czasu. Jedynym mankamentam jest faktycznie mało poręczna tubka (nie wiem jak będzie w momencie kończenia się produktu) no i stosunkowo mała pojemność. Podsumowując zaczarowany kremik w niskiej cenie ;) Godny uwagi i polecenia.Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego ale już planuję zakup nastepnych

Krem ma delikatną puszystą konsystencję. ładnie się rozprowadza bez konieczności naciagania skóry. Szybko znika ze skóry nie powodując efektu natłuszczenia. Skóra wokół oka pozostaje nawilżona. Nie podrażnia. To było o kremie, teraz będzie o opakowaniu, które jest po prostu niechlujnie wykonane. Miejsce zgrzewu tubki wyglada jakby nie zostało dobrze przycięte i coś po boku odstaje, dziurka, którąwydostaje się krem jest krzywo zrobiona. Naprawdę wstyd pakować tak dobry krem w fatalne opakowanie, bo odbiera mi to przyjemność stosowania. Używam tego produktu od:kilka tygodni Ilość zużytych opakowań:

Jestem zaskoczona,że w niedużej, skromnej tubeczce za niecałe 15 zł, może kryć się bardzo dobre serum pod oczy. Krem ma dość gęstą konsystencję, delikatny prawie niewyczuwalny zapach. Bardzo dobrze się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Skóra za to jest miękka i świetnie nawilżona. Serum wygładza skórę, drobne zmarszczki zanikają, okolice oczu są gładziutkie i jasne. Bardzo polecam:) Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego