Iwostin Odżywczo-regenerująca maseczka lipidowa na noc 

Używałam tej maseczki podczas kuracji dermatologicznej, na zmianę z naturalną maseczką z siemienia, dzięki temu po skończeniu kuracji moja skóra jest w naprawdę niezłym stanie. Zalety; -świetnie nawilża -jest bardzo wygodna w użyciu (nie trzeba jej zmywać) -łatwo dostępna -wydajna(mi saszetka wystarczała na dwa razy) -nie zapycha Wady: -trzeba trochę odczekać przed pójściem spać aby się wchłoneła Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: zużyłam kilka saszetek

Maseczka ratunkowa. Po mrozach miałam bardzo przesuszoną skórę i ta maseczka pięknie mi ją nawilżyła w jedną noc! Dobra zarówno dla młodej (20+) cery jak i bardziej dojrzałej (40+)-dałam ją mojej mamie gdy też skarżyła się na przesuszoną skórę i była zadowolona. Nie uczuliła nas, nie ma zapachu (co bardzo się chwali). Twarz się po niej świeci niemiłosiernie, ale za to rano jest w bardzo dobrym stanie. Polecam zdecydowanie! Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 2 saszetki (4 razy)

Kupiłam ją w aptece chciałam najpierw nabyć jedną saszetkę lub dwie, niestety farmaceutka poinformowała ze mają całe opakowanie a opakowanie kosztowało mnie dosyć dużo przynajmniej 30zł nie pamiętam dokładnie bo to już jakiś czas temu było... i... jesli ktoś ma suchą skórę to uważam ze jest świetne ja mam niestety tłustą :( ale zachęcona przez kosmetyczkę kupiłam tą maseczkę po zabiegach z kwasami. Owszem stan skóry się poprawił po zabiegach. Czułam nawet ukojenie, gdyż miałam mocno zaczerwienioną. Podoba mi się to, że nie trzeba jej zmywać po nałożeniu tylko idziesz spać, ale niestety ona mi się strasznie długo wchłaniała lub bywało też tak że wgł i wstawałam z jeszcze bardziej świecącą się skóra niż zwykle. Używam tego produktu od: używałam go kilka miesięcy temu Ilość zużytych opakowań: całe opakowanie (8-10 saszetek)

Mam suchą, baaardzo wrażliwą skórę, po wyleczeniu z okropnych uczuleń to jedyna maseczka którą toleruje moja skóra. Po nałożeniu skóra odrobinę piecze, ale po jakimś kwadransie to uczucie znika, używam na noc, a skóra jest pięknie nawilżona i gładka. Używam tego produktu od: roku raz na tydzień lub dwa na noc Ilość zużytych opakowań: nie pamiętam, saszetkę dzielę na dwa razy

Kosmetyczka widząc moja problematyczną, ale i skatowaną wysuszającymi produktami przeciwtrądzikowymi skórę zaleciła mi jej nawilżanie w dzień i maksymalne natłuszczanie w nocy. Oprócz tego peeling, a po nim maseczkę natłuszczającą. Długo nie mogłam takiej znaleźć, aż trafiłam na tą iwostinu. Jestem z niej bardzo zadowolona. Nakładam po peelingu, jednorazowo całą saszetkę i czekam (około godziny), aż się całkowicie wchłonie. Plusem jest dla mnie to, że nie trzeba jej zmywać. Wydaje mi się, że naprawdę odżywia i nawilża moją skórę. Używam tego produktu od: kilkunastu miesięcy Ilość zużytych opakowań: mnóstwo

Maseczka mimo około dwu-trzykrotnego użycia nie przekonała mnie. Zwykły tłuścioch do smarowania twarzy, który tylko dobrze zatrzymuje wodę w naskórku. Moja skóra żadnych innych pozytywów po jej zastosowaniu nie zarejestrowała. Nie załagodziła podrażnień ani zaczerwienienia (po Avene skóra jest jednolita w kolorze i całkowicie ukojona). Identyczny efekt daje mi zastosowanie zwykłego natłuszczająco-nawilżającego kremu. Używam tego produktu od: ok 2-3 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedna saszetka

Któregoś dnia moja skóra była sucha jak wiór, myślałam że będę musiała iść do dermatologa, bo to nie było norm,alne:/, jednak pani w aptece poleciła mi dwie saszetki tej maseczki, nałożyłam ją na noc, PÓŁ saszetki, rano miałam taaaaaaaaak nawilżoną buzię jak nigdy;P zdecydowanie polecam jako pierwsza pomoc, ale również jako mega nawilżacz raz na jakiś czas. Używam tego produktu od: w ciągu miesiąca Ilość zużytych opakowań: 2 saszetki

Maseczka bardzo fajnie nawilża. Super nadaje sie nie tylko do suchej skóry ale takze do odwodnionej. Rezultaty na prawdę widać, ale nie po 2 razach lecz po regularnym stosowaniu np. przez miesiąc. Kładzenie sie z nią spać jednak nie jest juz takie pozytywne gdyż trzeba spać tak aby sie nie wytarła w pościel albo w poduszkę. Cena tez jest do zaakceptowania . w swojej aptece dałam za nią 3.85zł saszetka 7 ml. Na lato kiedy skóra jest bardzo narazona na dzia lanie ostrego słońca jest idealnym ukojeniem . :) Używam tego produktu od:2miesięcy Ilość zużytych opakowań:9 saszetek

Zużyłam dotąd dwie saszetki, została mi jedna i nie potrafię się do niej zmusić. Taka jedna saszetka starcza mi na jakieś 4 razy, co oznacza cztery stresujące noce. Chodzeie spać z nałożoną maseczką jest dla mnie niezbyt miłym przeżyciem. Jak się jej nałoży za mało to zastyga w taką białą skorupkę, jak za dużo, może pokleić włosy i pobrudzić pościel. Efekty działania maseczki na szczęście są widoczne juz rano - skóra jest nawodniona, lekko natłuszczona i ładnie zregenerowana. Nawet nie bardzo tłusta, czego obawiałam się jako posiadaczka mieszanej cery. Maska nie zapycha i przyjemnie pachnie. Gdyby nie była taka trudna w obejściu dałabym jej więcej gwiazdek i nabyła kolejne saszetki. Niestety tak się nie stanie, bo wolę spać spokojnie. Używam tego produktu od:2 mies Ilość zużytych opakowań:2 saszetki

właściwie spełnia chyba wszystkie obietnice złożone na opakowaniu, a na dodatek ma w miarę przyjemny zapach (w porównaniu do innych kosmetyków iwositnu). Po kilku godzinach z tym mazidłem na twarzy znikają suche placki , skóra jest gładka i elastyczna. Używam w miarę regularnie, na przesuszoną skórę jak znalazł. Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:kilka

Tak jak zapewnia producent, skuteczna terapia odżywcza i regenerująca - maseczka jak dobry krem na noc rozpulchnia ściśniony naskórek, wzmacnia bariery ochronne, a także łagodzi podrażnienia. Może bez rewelacji, ale umiarkowanie "potrzebującą" skórę na pewno wspomoże i zadowoli. Używam tego produktu od: kilka razy Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

podobnie jak poprzedniczka, dostałam saszetki przy zakupie innego produktu z iwostinu, lecz nie spelnily ona moich oczekiwan. aby cieszyć sie gladka i nawilzona cera rano, pod wieczor musialam twarz posmarowac naprawde grrrubą warstwa tego cuda, co bylo sporym utrudnieniem, gdyz rano budzilam sie z tlustymi wlosami ;/ mam mieszane uczucia co do niego Używam tego produktu od: 2 tyg. Ilość zużytych opakowań:2 saszetki

Dostałam przy zakupie innego produktu 1/5 z opakowania, czyli diwe saszetki. Zmordowałąm pół jednej, póki nie wiedziałam, co to za cudo. Szczerze powiedziawszy- nic nie robi dobrego. Jak poprzedniczka napisała- zasycha na buzi. Ale jednak nie ściąga. Ale sen przestaje byc komfortem, a staje się udręką. Nie daje spektakularnego efektu, ba, nawet marnego odżywienia. Kolejne rozczarowanie... Używam tego produktu od:jednorazowo Ilość zużytych opakowań:pół saszetki

Bardzo sprawdza się przy mojej mieszano-suchej skórze. Łagodzi, wygładza, zmiękcza. Podoba mi się zapach. Byłaby rewelacyjna, gdyby nie spory dyskomfort w używaniu - producent zaleca stosowanie jej na noc, bez zmywania, jak krem. Owszem, to jest fajne, ale niestety maseczka zastyga na twarzy w dość nieprzyjemną skorupkę, brudzi pościel, a o położeniu się do łóżka w towarzystwie nie ma mowy ;) Ale czego się nie robi dla urody... Zalecane jest używanie jej raz w tygodniu - starałam się tak robić, ale wychodzi mi chyba nieco rzadziej... Używam tego produktu od: ok. 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: zaczynam trzecie (7 saszetka)