Bourjois Petit Guide de Style (Cienie podwójne) 

16Crazy Baby kupiłam naAllegro. Jestem bardzo zadowolona z cieni, perłowa biel z zielonawym cieniem to doskonały zestaw do tworzenia przeróżnych kombinacji makijażowych. Ta z przewodnika (domku dla cieni) jest też bardzo ciekawa, dobrze wygląda w praktyce. Nie próbowałam malować się nimi na mokro, ale efekt na sucho jest świetny. Długo się trzymają, nie osypują się. Książeczka- przewodnik, w której są ukryte ma w sobie fajne lustereczko i bardzo dobry aplikator. Polecam. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: zaczęłam pierwsze (1,5g & 1g)

Kupiłam je jak większość recenzentek za kilka groszy na allegro. W regularnej cenie na pewno bym się na nie nie skusiła. W paletkach mamy po dwa cienie, ciekawie dobrane. W Crazy Baby: biel i wyrazisty turkus, natomiast w Miss Spirit jasny złotobrązowy i ciemną, zgniłą zieleń. Biały cień w CB jest słabo napigmentowany, ale ładnie prezentuje się pod łukiem brwiowym albo naniesiony w kąciku oka jako rozświetlacz. Turkus ma świetną pigmentację, podobnie jak zieleń z MS. Oba kolory naprawdę wyglądają świetnie na oku. Złotobrązowy pasuje do dziennego makijażu i ładnie komponuję się z zielonym. Cienie leciutko kruszą się w paletach podczas nakładania na pędzelek, ale w niczym to nie przeszkadza. Nie osypują się, ładnie cieniują, na bazie wytrzymują cały dzień. Koniecznie muszę wspomnieć o aplikatorze. Zawsze używam do aplikacji cieni pędzli, ale muszę przyznać że aplikatory w tych paletach są bardzo dobrej jakości. Paleta Petit Guide de Style to świetne rozwiązanie na krótki wyjazd, kiedy chcemy ograniczyć kosmetyczkę do minimum. Jest malutka, poręczna i można wyczarować nią ładny makijaż tylko za pomocą dwóch kolorów (niekoniecznie w sposób podany w instrukcji). Używam tego produktu od: kilku miesięcy sporadycznie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 paletek cieni

Oceniam dwie paletki, które widoczne są na zdjęciach umieszczonych pod recenzją. Od razu zaznaczam, że nie jestem w stanie pojąć jak to jest możliwe, że umieszczono tu cenę 45zł za paletkę... Ja swoje nabyłam za śmieszne 1,99zł (plus 5zł wysyłka) na Allegro i bynajmniej nie były one ani uszkodzone, ani w żadnym stanie wskazującym na zbliżający się koniec terminu ważności... Gdybym wiedziała ile są warte, na pewno na 4 by się nie skończyło ;) Nabyłam je z czystej ciekawości. Szczerze mówiąc skusiła mnie tylko i wyłącznie cena oraz 2 kolory - po jednym z każdej palety. Tymczasem używam wszystkich, a ciemne cienie i połączenie zieleni z kolorami morza, to nie jest zbyt trafione połączenie przy moich zielonych tęczówkach i wiecznych cieniach (naturalnych rzecz jasna :D) pod oczami ;) PLUSY: - przepiękne kolory - perłowa biel idealnie nadaje się do podkreślania łuku brwiowego, ale u mnie zazwyczaj gra pierwsze skrzypce i ląduje na całej powiece; róż jest niepowtarzalny, zawsze szukałam takiego ocienia! nie jest zbyt intensywny, nie rzuca się aż tak w oczy, ale pięknie wydobywa zieleń moich tęczówek, pozostałe 2 nanoszone pędzelkiem w umiejętny sposób, stanowią piękne dopełnienie obu kolorów... - nie zbierają się w załamaniu powieki, a bardzo często nakładam je bez bazy czy choćby matowienia powieki pudrem, - cena - wybaczcie mi, ale 1,99zł za 2 cienie? znajdziemy gdzieś taką promocję? chyba tylko na bazarku, - nie osypują się, - kolor utrzymuje się na oku w stanie niezmienionym (tj. nie blednie) przez cały czas cały dzień - dla przykładu dziś nałożyłam je ok. 8 rano, mamy 19.30, a nadal cień pięknie się prezentuje, - przepiękne i poręczne pudełko! w dodatku mamy maleńkie lusterko, które przyda się przy ewentualnych poprawkach w ciągu dnia :D - nadają się do wykonania dziennego i wieczorowego makijażu, a mając 2 lub więcej paletek, możemy stworzyć kilka urokliwych makijaży na każdą okazję, - nie mogę się przyczepić nawet do aplikatora - gąbeczki są miękkie, nie drapią nam powieki podczas nanoszenia cienia, dobrze zastępują pędzelek, nie zużywają się szybko :) Kupiłam po 2 paletki z każdego koloru i z pewnością wkrótce nabędę kolejne, jeśli tylko będzie taka możliwość, to po 2 z każdego koloru. Używam tego produktu od: ok. roku Ilość zużytych opakowań: 2 na wykończeniu, 2 czekają na użycie

mam paletke 11 miss spirit (beż plus zieleń). jest swietna. plusy -swietne kolory -doskonala pigmentacja -dlugo sie utrzymuja, nawet bez bazy -fajne i praktyczne opakowanie z lusterkiem -tani! na allegro 10 zl minusow nie widze. to swietny produkt! Używam tego produktu od: dwa lata Ilość zużytych opakowań: w trakcie trzeciego

Tak jak widzę oceniam tak jak większość recenzentek cienie crazy baby . Są to 2 cienie : -Biały ; -Zielony (taki turkusowy). Zakupiłam na allegro za śmieszną cenę,dlatego jestem w szoku,że te cienie są takie drogie w drogerii i za to uzyskują o jedną gwiazdkę mniej... Kolorki nie należą do moich ideałów - zwolenniczka brązów,cieni cielistych,ale jak się pomaluję według rysunku to KAŻDY mi mówi,że jestem pięknie pomalowana,dlatego maluję się nimi okazyjnie.Cienie są niesamowicie wydajne,opakowanie praktyczne,do tego ma lusterko.Aplikator rewelacja. Polecam,ale tylko na allegro - regularna cena mnie przeraziła. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Cienie kupiłam w sklepie internetowym za mniej niż 10 zł także nie mogę powiedzieć, że był za drogi. Mam wersję kremowo zieloną, niestety nie tego się spodziewałam ponieważ na zdjęciu drugi kolor wyglądał jak grafitowy więc rzadko go używam. Za to kremowy jest idealny do wszystkich kolorów, używam go do rozjaśnienia wewnętrznych kącików oczu albo jako bazę pod ciemniejszy cień. Dodatkowo w opakowaniu jest lusterko i aplikator do którego nie mam zarzutów, wręcz przeciwnie chciałabym więcej takich. Nie jest zrobiony ze zwykłej gąbki tylko z jakiegoś przyjemnego materiału. Cień nie jest zbyt trwały ale nie ma problemu z poprawieniem makijażu dzięki w/w lusterku i aplikatorowi. Za 45 złotych jednak nie kupiłabym go, są lepsze a tańsze. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ogólnie byłam z nich zadowolona, szkoda, że je zgubiłam. Posiadałam wersję z cieniami w kolorze lila i brązu. Bardzo wygodne, w pudełeczku było miejsce na lusterko i aplikator a wszystko bardzo zgrabne i porządnie zapakowane. Oczywiście po jakimś czasie oko wymagało poprawki, jednak jaki cień utrzymuje się bez zmian cały dzień? Minus za wygórowaną cenę i właśnie za to, że trzymają się jak każde inne. Polecam na imprezy, wystarczy zabrać cały zestaw nie biorąc osobno lusterka czy pędzla. Używam tego produktu od: Lat Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

kupilam je w sklepie saga w rouen kosztowaly ok 3 euro mam kolor 12 coquette rosette cienie sa bardzo miekkie i dobrze napigmentowane kolor do wypelniania powieki^pastelowy roz^ jest trwalszy od tego do konturowania ^fioletowy^ obydwa cienie stosuje najczesciej ze wszystkich moich cieni . fiolet byl toporny ale z biegiem czasu stal sie miekszy . ja stosuje roz na cala powieke a fiolet w zalamanie powieki . ogolem cienie sa super ale 45 zl to troche za duzo ale 3 euro jak najbardziej :*** Używam tego produktu od: 2 mscy Ilość zużytych opakowań: 1 normal

oceniam zestaw crazy baby dla mnie super, moj ulubiony kolor, idealny na lato kiedy mozemy troche poszalec z makijazem. kreska turkusowym wychodzi bardzo fajnie i dlugo sie trzyma, niestety bialy jest bardziej toporny i czasami gorna powieke maluje kolorem nude z innej firmy. ogolnie kupilabym go dla samego turkusu bo daje efekt ktory mi bardzo pasuje.

Oceniam cienie 16- crazy baby . Pudełko praktyczne . Mieści w sobie 2 cienie : -Biały ; -Zielony . W instrukcji jak można je użyć wygladają beznadziejnie . Zielony cień na dół , Biały na górę . Zdecydowanie nie . Ale gdy połączymy je z innymi cieniami sa bardzo fajne . Ja uzywam ich bez bazy i na sucho . Są bardzo fajne . Długo utrzymują się na powiece i nie osypuja się . Mam zamiar kupić inne . Kupiłam je tanio .Za mniej niż 10 zł . ;-) Używam tego produktu od: Pare dni . Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego .

Oceniam na podstawie używania na sucho i bez bazy. Generalnie na początku byłam zachwycona. Śliczne pudełko, do tego praktyczne - lustereczko, niby małe, ale do makijażu oka wystarczy, pacynka też dobra. Szczególnie zachwycona byłam, gdy robiłam makijaż w trudnych warunkach - malutka książeczka, dwa cienie, lusterko i niezły aplikator z dwoma różnymi końcówkami - i mamy makijaż :) Mniejszy cień jest lepszy, bardziej nasycony, konsystencja wydaje mi się, że też inna, lepsza, mniej twarda. Biały kolor niezbyt przypadł mi do gustu, morskozielony jest ok, chociaż wolę inną kolorystykę. Niestety schody zaczynają się dalej. Białego nijak nie mogę "dosycić", próbowałam nawet kilku warstw i dalej jest nie taki, jak chcę :-) Jest taki trochę tępy. Zielony można dowolnie dozować. Niestety cienie nie są bardzo trwałe, szybko blakną na powiece, potem już takie bledsze się trzymają, nie znikają, nie rolują się, więc jest nieźle. Generalnie używam bazy, ale specjalnie chciałam wypróbować ich trwałość. Dodam, że moje powieki są dość trudnym materiałem - głęboko osadzone, przez co często tłuste, dodatkowo predyspozycja do robienia ksero, np. kresek ;-) Więc nie jest źle, choć nie idealnie ;-) Kupiłam taniej na allegro, nie używam często, ale póki co ubytku nie widać praktycznie żadnego, więc wydajne ;-) Używam tego produktu od: pół roku (raz na jakiś czas) Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Cienie zakupiłam w jednym z francuskich sklepów SAGA z tanimi kosmetykami za 3 euro. Posiadam paletkę z cieniami łososiowym i brązowym. - Cienie zamknięte są w praktycznym, ładnym i wytrzymałym opakowaniu tekturowym na magnes, z małym lusterkiem, które niejednokrotnie mi się przydaje, aplikator jest względnie dokładny i nie niszczy się - Cienie nałożone na sucho i bez bazy trzymają się ładne parę godzin, choć moim ukochanym z paletki Sensique, które przeżywają najcięższe pogo, do pięt nie dorastają - Cienie nałożone na mokro i bez bazy trzymają się około godzinę dłużej, choć bardziej pasuje mi "suchy" efekt wizualny - Kolory są do siebie dobrze dobrane, ślicznie współgrają wokół cudnych mych zielonych ócz (dla niezaznajomionych z odmiennymi formami: to nie błąd, lecz inna forma od oczu :d) - Wydajność w normie - Największym minusem jest cena, ja kupiłam je tanio jak barszcz, jednak za 45 złotych oczekiwałabym czegoś więcej niż tylko tego, że cienie są dobre... dlatego też nie zakupię ich więcej, a przynajmniej nie w cenie regularnej. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: dopiero odrobina pierwszego

Zakochałam się w tych małych paletkach od pierwszego użycia. Recenzuję trzy wersje: _ 11 miss spirit (beż plus zieleń) _ 14 mauve a croquer (brąż plus fiolet) _ 16 crazy baby (biały i morsko-zielony:P) plusy: +długo się utrzymują +łatwo się nakładają + jedwabisćie gładkie +nie obsypują się +nie rozmazują się + bardzo wydajne + dobrze napigmentowane +wygodne opakowanie (łatwo można np zmieścić w torebce) +wygodny aplikator (pierwszy aplikator, który naprawde używam:), bo jest naprawde przydatny) + opakowanie ma lusterko (ok, może nie jest duże, ale znakomicie się sprawdza) - zawierają drobinki dość duże (filet z 14) - 16 crazy baby daje dość zimny efekt moją ulubioną jest 14 i polecam ją najbardziej, ale myślę, że zaopatrze się jeszcze w inne wersje w przyszłości, bo produkt jest tego wart. Taki gadżet wysokiej jakości. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie trzech pierwszych

Posiadam paletkę Crazy Baby Plusy: - fajne opkowanie - ma aplikator - posiada lusterko Minusy: - kiepska trwałość - osypują się i są na całej twarzy Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w czasie 1

Mam paletkę Crazy Baby, tą turkusowo-białą. Cienie są fajne, nie obsypują się. Fajne opakowanie z lustereczkem, zmieści się bezproblemowo do kopertówki. Bez rewelacji. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bialy kolor doskonale nadaje sie pod łuk brwiowy-fajnie rozjasnia:)Natomiast Turkusowy stosuje zamiast kredki do oczu- na dolna czesc powieki:) Cienie sa dosc trwale i maja praktyczne pudeleczko z lusterkiem. Mozna polecić Używam tego produktu od: paru miesiecy Ilość zużytych opakowań: pol pierwszego

W tym produkcie nie ma nic,co by można pochwalić!Jakość,albo jej brak jest żenujący...Płacąc takie pieniądze oczekuje się czegoś zadowolającego,co będzie efektowne i wysokiej klasy..Niestety po raz kolejny rozczarowała mnie ta firma.opakowanie nie praktyczne i bardzo tandetne,kolorystyka cieni,kwestia gustu...Trwałość?Brak totalny.Cienie się rozmazują,rozpływają i wogóle zanikają po 5 minutach,bardzo źle się rozprowadzają....Stosowałam cienie za 8 zł,które przewyższały je 100-krotnie..Nie polecam!! Używam tego produktu od:4 miesiące Ilość zużytych opakowań:Cały czas jest 1

Mam 2 książeczki: turkusowo-białą (chyba najpopularniejszą :D) i łososiowo-leśną. Obie są dobrej jakości, nie osypują się, mają nasycone kolory, długo się utrzymują na powiece (choć ja i tak zawsze używam bazy). Najbardziej lubię leśny, nasycony, ciemnozielony kolor - genialny, nigdzie nie widziałam takiego, który dawałby podobny efekt, za to *****. Widziałam inne wersje kolorystyczne, barwy dobrze zestawione ze sobą; moja mama ma brązowo-różową i również jest bardzo zadowolona :) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2