Wella Viva Color Mousse - pianka koloryzująca 6-8 myć 

Bardzo łatwa w użyciu- bez problemów rozprowadziłam, włosy były ufarbowane równo. Wydajna- jedno opakowanie starczyło mi na włosy za ramiona. Kolor wyszedł bardzo ładny, zmywał się równomiernie i cały czas wyglądał ładnie. Tyle że całkowicie zszedł nie po 6 myciach, a po jakichś 20, ale mi to odpowiadało. Nie zniszczyła mi włosów. Bardzo dobra do eksperymentów.Ilość zużytych opakowań: 1

Przede wszystkim podoba mi się że produkt jest w piance. Jak dla mnie jest to wygodniejsze w użyciu. Udało mi się rozprowadzić równo. Kolor trzymał się dość długo.

Kolor ten płowieje na mojej głowie nadal. Użyłam pianki o kolorze czarnym. Był to najbrzydszy kolor czarny, jaki kiedykolwiek na włosach miałam - od pierwszej chwili wyglądał - no właśnie, ktoś to już wcześniej zauważył - jak wypłowiała plakatówka. Na opakowaniu pisze trwałość sześć - osiem myć, które ma się ochotę wykonać od razu. Włosy wyglądają na sterane zabiegami i wysuszone, matowe i sianowate. Nie wiem, czy pianka nie spływa po twarzy, trzymałam włosy w czepku i pod ręcznikiem. Niemniej po nałożeniu trzeba włosy rozczesać, by kolor równiej rozprwadzić - by to zrobić trzeba się w nie wedrzeć i część sobie wyrwać. Ta farba to pomyłka, zastosować ją można tylko po to, by docenić swój naturalny kolor włosów.