L'Oreal Paris Color Appeal Trio Pro Star Secrets (Zestaw cieni do oczu) (stara wersja) 

Mam wersję sygnowana przez Doutzen Kroes dla oczu niebieskich (303 Beige Taupe). Jest to zestaw trzech cieni w szampańsko-złotym kolorze, raczej przeznaczony do makijażu wieczorowego niż codziennego. Cienie są dość dobrze napigmantowane i ładnie się noszą. Nie ma większego problemu z ich rozcieraniem. Ja jednak nie przepadam za dużą ilością świecących drobinek i stosuje je raczej na wieczór. Nie są zbyt trwałe a cena regularna trochę za wysoka za tę jakość (ja kupiłam w promocji).Czuję jednak do nich sentyment bo była to edycja limitowana i fajnie,że można było dostać zestaw "spersonalizowany" dla swoich tęczówek. Jasny cień (szampański odcień) doskonale się sprawdza do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka. A ciemny ładnie podbija niebieską tęczówkę. Używam tego produktu od: jakiś czas temu Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Oceniam wersje sygnowana przez Eve Longorie, ktora ma w zestawie rzadko spotykany zimny matowy odcien fioletowy, perlowy roz i jasno rozswietlajacy bez, ktory idealnie nadaje sie jako baza pod kazdy cien (i przez to jako pierwszy ujrzal dno). Mam ten zestaw juz pare lat i jestem z niego bardzo zadowolona, gdyby nie to, ze przez ten czas pudelko kompletnie sie rozsypalo i wszytskie napisy starly! Same cienie sa super, polaczone ze soba tworza idealna calosc, moga byc uzywane osobno do wykreowania dziennego lub wieczorowego makijazu. Ladnie utrzymuja sie na powiece i nie osypuja przy nakladaniu. Raczej nie kupie ponownie bo jest ciagle setka cieni, ktore chcialabym wyprobowac, a do tego staram sie wykanczac stale te, ktore juz mam, ale zakupilam jeden egzemplarz mamie i jej tez przypadly do gustu :D Odjelam pol gwiazki tylko za to, ze pudelko rozpadlo sie dosc szybko no i aplikator nadaje sie tylko do wedrowki do kosza. Byloby fajnie gdyby gdzies w opakowaniu znalazlo sie tez male lustereczko... Cena jest w porzadku jesli uda nam sie ten kosmetyk upolowac w jakiejs opcji kup 2 za cene 1 :)

Plusy : - dostałam więc o cenie się nie wypowiadam, - ładna gama kolorystyczna, - perłowe ale nie tak "nachalnie", - wydajne, - ładnie wyglądają na oku. Minusy : Ładnie wyglądają na oku, ale niezbyt długo. Po jakiejś godzinie, po dwóch już góra zaczynają mi się zbierac na powiece. I przy nakładaniu strasznie sypie mi się ten cień tak pod oczy. Taki średni ale że niezbyt często używam cieni to może być, lecz bede szukała czegoś innego. Używam tego produktu od: niecały rok Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Oceniam wersję dla oczu zielonych (moje są niebiesko- szare) sygnowane przez Aishwaryę Ray. + Piękne kolory + Trwałość dobra + Miękkie, łatwo się \'blendują\' + Wydajne + Mocno napigmentowane + Niedrogie. - Po jakimś czasie lekko się rolują. Ogólnie bardzo dobre cienie, można nimi wyczarować naprawdę wspaniały makijaż. Używam tego produktu od: 2 lata i końca nie widać. Ilość zużytych opakowań: 1 napoczęte.

To była moja pierwsza paletka z l\'oreala, mam odcień Eva Longoria- Lilas. Fajne kolorki współgrają ze sobą, ładnie wyglądają na oku. Efekt dość delikatny. Opakowanie kiepskie, rozleciało się przy wyślizgnięciu się z rąk i upadku na dywan, jest też mocno porysowane mimo że trzymam je tylko w kosmetyczne, nigdzie nie noszę, minusem jest też brak lusterka. Same cienie ok, dobrze napigmentowane, niekiedy się ważą na powiece jeśli nie nałoży się pod nie bazy. Używam tego produktu od: 2-3lata Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam kolor 316 - Rose Platine. Są to ładne, perłowe kolory. Jestem bardzo zadowolona z tej paletki chociaż aplikatory ma tragiczne. :-) Plusy: +trwałe +ładne kolory +rozświetlające +estetyczny wygląd paletki +ładny zapach +wydajne Minusy: -kiepskie pędzelki w zestawie Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moje oczy są brązowo-zielone. Kupiłam 2 zestawy: 340 fiolety do ciemnych oczu i 319 khaki do zielonych tęczówek. Z tych dwóch zdecydowanie wolę ten pierwszy zestaw. Największym plusem cieni jest ich dopasowanie. Pełna harmonia, wszystkie cienie w paletce idealnie do siebie pasują. Trwałość dobra. Bez bazy kilka godzin, z bazą (art deco) praktycznie cały dzień. Konsystencja ok. Ładnie się nakładają, nie osypują. To co mi się w nich nie podoba to lekko perłowy połysk. Wolałabym żeby były matowe lub lekko opalizujące, nie perłowe. Druga sprawa nasycenie. W opakowaniu kolory są intensywne, a po nałożeniu to wrażenie gdzieś się ulatnia. Mimo to ogólne wrażenie ok. Niby nie widać, a jakoś upiększają :) Jeśli ktoś szuka delikatnych rozświetlających cieni na codzień powinien być zadowolony. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch

Paletkę kupiłam za granicą, gdzie niektóre zestawy kolorystyczne były inne. Przede wszystkim, trudno mi było znaleść coś dla siebie- paleta do oczu zielonych gasiła ich kolor zamiast podkreślać, a kolory nie komponowały się też dobzre z moją bladą cerą. Kupiłam inny zestaw, z którego jestem bardziej zadowolona. Do plusów zaliczę ładnie napigmentowane cienie i udany zestaw kolorów. Cienie dobrze się rozprowadzają. Minusem jest trwałość- do pracy maluję się rano, a koło poludnia na powiece widać już tylko najjaśniejszycień, po pracy po makijażu nie ma już śladu. Kilka osób wspomiało, ze cienie zawierają bardzo duzo drobinek, nie musi to być wada, ale przez to paletki używam raczej do wykonania makijażu wieczornego. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam zestaw cieni Brun Mordore. Bardzo ładne brązy, mają dużo drobinek. Trzymają się naprawdę długo na powiece bez bazy a z bazą cały dzień. Używałam ich często do makijażu a mam te cienie od 3 lat i pozostała mi praktycznie jeszcze ponad połowa pudełka. :) Nie wiem jednak czy kupię je ponownie bo a cienie zapłaciłam ok. 4o zł a chciałabym wypróbować inne cienie. Ale zestaw polecam. Używam tego produktu od: około 3 lat Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Na razie mam tylko 1 paletke-leatitia casta,jestem zadowolona. Kolory stonowane,delikatne,fajne drobinki-co mi sie w nich najbardziej podoba. Trzymaja sie na powiece caly dzien. Mysle,ze jeszcze wyprobuje inne wersje kolorystyczne. Loreal górą!!! Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Dostałam od przyjaciółki cienie do szarych oczu, którą sygnuje Laetitia Casta. Dobór kolorów cieni (przynajmniej w pudełku) bardzo mi się podobał, ponieważ lubię delikatne kolory w makijażu dziennym. Trzeba przyznać, iż podkreślają one kolor oka (w moim przypadku szaroniebieski), wydobywając z niego "głębię". Nie wiem jak inne wersje kolorystyczne, ale moja posiada ogromną ilość drobinek, co nie do końca mi odpowiada. Cienie osypują się, a ich trwałość pozostawia wiele do życzenia. Po niedługim czasie gromadzą się w załamaniu powieki. Mam wrażenie, że mają słabe napigmentowanie, ponieważ kolory po nałożeniu na powieki "gubią się", zakryte przez ogrom drobinek. Na pochwałę zasługuje ładne opakowanie, a także sam pomysł wyprodukowania cieni podkreślających tęczówkę oka. Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: jedno, nie całe

Jedne z moich ulubieńców- mam trzy kasetki- oliwkowe zielenie, błękity i jasne fiolety. +cienie są bardzo wydajne (moje kasetki mają po 2 lata i jeszcze jest się czym malować ;) +bardzo trwałe +pięknie napigmentowane- odcienie są soczyste + ciekawe kolory (mam na myśli dokłdnie kasetkę z błekitami- nr 318), gdyż biały po aplikacji nabiera różowego połysku, jasny niebieski ma czerwone drobinki, a ciemny granat domieszkę grafitu- kolory są piękne!!! minusów nie ma, no może poza tym, że kasetki ze starszych kolekcji są ciężko dostępne- ale to normalne ;) Używam tego produktu od: 2-3 lata Ilość zużytych opakowań: 1 kasetka skończona i trzy używane aktualnie (zużycie każdej to ok 2/3 opakowania)

stonowana, naturalna paleta barw, odpowiednia konsystencja (trzymają się na powiece), nie są zbyt błyszące, ale subtelnie się mienią - mają wszystko, co powinny. może nie są specjalnie wyszukane, ale na codzień się sprawdzają. szczególnie te brązy, które można ładnie wycieniować na powiece (nie przepadam za "chłodnymi" barwami) Używam tego produktu od: dość dawna Ilość zużytych opakowań: 1 do końca

Posiadam trzy opakowania 1 do oczu brazowych < mino iz mam zielone pasuje mi bardzo ladnie 2 do oczu zielonych hmmmm chyba najgorszy zestaw 3 rozswietlajacy (rozowy brazowy niebieski) wszystkie pieknie migoczace i napigmentowane zestaw niezbedny na imreze a pojedynczo takze na codzien Bardzo dobrze sie aplikuja dodatkowo dwa rodzaje aplikatorow umozliwiaja zrobic nimi fajna kreske :) Kazda znajdzie w nich cos dla siebie :) (gwiazdke odejmuje za zielony niby specjalnie dobrany do mojej urody ale mi sie nie podoba) Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 3 w trakcie ;)

Używam paletki nr 319. -Cienie długo się utrzymują -są mocno napigmentowane -super kolory -wydajne -Odcień zieleni idealnie pasuje do brązowych oczu (pozostałe również, ale ten jest moim ulubionym). Polecam, bardzo polecam! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Skusiłam się na paletę 322 Jane Fonda (Dusky Coral) for Blue Eyes. Na zdjęciu jej nie ma, a wydaje mi się, że również w polskich drogeriach jej nie widziałam. Kolory to: waniliowy, blady pudrowo-złoty róż, chłodny beż. I wszystko by było dobrze, bo pasują faktycznie do niebieskich oczu, nie są nachalnie perłowe, lecz raczej satynowe...gdyby jeszcze było je trochę widać na powiece ;-) Używam bazy ArtDeco, która jest w moim odczuciu naprawdę solidną bazą, jednak te cienie są wyjątkowo delikatne i mało nasycone. Liczyłam na makijaż w stylu nude, ale tylko z nazwy, a nie prawie zupełnie niewidoczny ;-) . Beż i wanilia są jeszcze jakoś względnie widoczne, przy założeniu, że namachamy się trochę pacynką. Tak tak - bo pędzlem nic nie wskóramy. Po latach użyłam dołączonej gąbeczki (dwie dołączone do opakowania są całkiem przyzwoite - obiektywnie rzecz ujmując). Być może te bardziej intensywne paletki są bardziej widoczne na powiekach - moja jaśniutka wygląda dość blado. Na szczęście nie jest to biała perła,której zużycie byłoby trudne i groziło tandetą ;-) te są dobre na co dzień, ładne, no ale ledwie widoczne. Trochę się zawiodłam, bo nieraz cienie 10 razy tańsze były bardziej wyraźne, nawet te w neutralnych kolorach... Być może nie zrażę się do końca i z czasem spróbuję czegoś ciemniejszego...choć cieni mi póki co nie brak ;-) Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Te cienie są fenomenalne! Dostałam od przyjaciółki,te brązowe. Świetnie rozświetlają oczy,cienie idealnie dopasowane pod względem kolorystyki.dobra pigmentacja. No i przede wszystkim utrzymują się naprawdę bardzo długo ,a z bazą to już całkowicie : ) Zdecydowanie polecam. Używam tego produktu od: Pół roku. Ilość zużytych opakowań: Jedno

Mam odcień 316. Lubie lekkie różowe odcienie a te takie właśnie są. Wcale nie uważam że mają za dużo drobinek i nadają się jedynie na wieczorowy makijaż. Owszem są błyszczące, ja akurat takie lubię, matowych nie używam. Dają ładny połysk na powiekach ale odcienie są delikatne i dzięki temu dobre do malowania na codzień, na wieczorne wyjścia połączyłabym je z jakimś ciemniejszym odcieniem szarym lub śliwkowym dla bardziej wyrazistego efektu. Do kupienia na all za połowę ceny sklepowej:)