Miraculum Termiczne SPA, Krem rozgrzewająco-odżywczy do rąk 

Zupełnie nie wiem dlaczego krem jest w tej kategorii(zapomniane kosmetyki), skoro dostępny jest w sklepach?? Data ważności do 2014 roku;| Zużyłam kilka opakowań tego kremu i jestem zadowolona, wygładza skórę, cudownie pachnie, identycznie jak masło do ciała z tej serii. Szybko się wchłania i nie klei. Jedyne zastrzeżenie mam do efektu rozgrzewania, zupełny brak. Jednak mi to nie przeszkadza, cenię krem za inne cechy. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: cztery całe albo więcej

Szczerze mówiąc, kupiłam bo był w promocji, a potrzebowałam kremu. Faktycznie, jako krem jest w porządku...ale gdzie ta jakaś moc rozgrzewająca i właściwości regenerujące?? Zapach jest kwestią gustu, ale dla mnie zdecydowanie zbyt intensywny, wręcz denerwujący. Przeciętny krem, ale na pewno nie za cenę regularną. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Moja tubka jest chyba jakaś wybrakowana, albo za długo stała w sklepie podgrzewana lampami na półce, bo krem ma bardzo płynną konsystencję. Trzeba bardzo z nim uważać aby się nie ochlapać. Poza tą wadą innych dużych wad nie ma - nawilżanie i odżywianie w normie, nie muszę po nim co chwila smarować dłoni na nowo. Z tym, że moje dłonie nie są bardzo zniszczone. Pachnie przepięknie, ciepło, cynamonowo, korzennie. Mogłabym mieć takie perfumy na zimę. Niestety nie rozgrzewa. Jest wydajny, bo przez miesiąc jeszcze się nie skończył. Używam tego produktu od:ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań:ponad pół z tubki

Krem ma średnie właściwości pielęgnacyjne. Właściwie bardzo słabo w ogóle działa na dłonie, nawilża słabo i na chwilę, a jedyne dwie oznaki użycia tego kosmetyku, to delikatny film na dłoniach, który jednak też dość szybko znika, oraz przecudowny zapach. Dłonie bardzo szybko się przesuszają znowu, nie są dobrze chronione. Niby mi to trochę odpowiada, bo nie przepadam za tłustymi kremami do rąk, ale jednak na dłuższą metę Termiczne Spa nie może być jedynym kremem do rąk, bo odpowiedniej pielęgnacji nie jest w stanie zapewnić. Najwspanialszy w całym kremie jest zapach. Uwielbiam takie słodkie i korzenne zapachy, a od woni cynamonu na mojej twarzy natychmiast pojawia się uśmiech.:) Dlatego ten krem (i cała seria Termiczne Spa), to dla mnie taka mała domowa, rozweselająca aromaterapia na nieprzyjemne i zimne popołudnia i wieczory. Co do rozgrzewania. Wiadomo, że krem do rąk raczej nie będzie grzał jak maść kamforowa. Moim zdaniem on rozgrzewa o tyle, że pomaga w odzyskaniu odpowiedniej temperatury dłoni, kiedy zmarzną, ale nie sam z siebie, tylko w połączeniu z ciepła kołdrą/kocem, pod który te ręce możemy schować. Poza tym właśnie w takich warunkach ja rozgrzewanie zauważam, zwłaszcza, kiedy zasypiam już i mam ręce posmarowane kremem - czuję mocne i przyjemne ciepło.:) Co do reszty - podoba mi się opakowanie - ładne i estetyczne, poza tym bardzo lubię opakowania przezroczyste. Konsystencja też ekstra, taka płynno-maślana, topniejąca na skórze. Podsumowując: bardzo polecam w celu poprawienia sobie humoru zimą. Polecam też kupić mocniej odżywiający krem do stosowania na zmianę z tym.;)Używam tego produktu od: 1,5 m-ca Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Miałam nadzieję, że ten krem pomoże moim wiecznie przemarzniętym dłoniom. Przede wszystkim liczyłam na obiecane działanie rozgrzewające, niestety nic z tego. Ale dobrze, nie rozgrzewa, to może będzie chociaż dobrze odżywiał dłonie. Niestety, z tego również nic. Krem jest bardzo lekki, szybko się wchłania, nawilża dłonie, ale pielęgnacja jest stanowczo za słaba jak na zimę. Jego największą zaletą jest śliczny zapach. Tak więc, pielęgnacja na lato, zapach na zimę, hmmm...Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1/2

Pachnie ślicznie, choć bardzo intensywnie. Nie nawilża, nie rozgrzewa, nie natłuszcza... Jeśli nie ma sie problemu z wysuszoną skórą dłoni, to taki leciutki kremik jest w sam raz. Jeśli potrzeba jakiejkolwiek pomocy i odżywienia - na pewno nie... Używam tego produktu od: pół pierwszego opakowania Ilość zużytych opakowań:1/2

W sumie dobrze się nawet stało, że moja poprzednia recenzja została usunięta;) - dziś moje zdanie o tym kremie jest zgoła odmienne. Kupiłam go z myślą o rozgrzaniu moich wiecznie zmarzniętych dłoni. Krem ślicznie, cieplutko pachnie - i to chyba jest właściwie to jedyne działanie rozgrzewające. Niestety, dla bardziej przesuszonych zimową czy nawet jesienną aurą dłoni raczej się nie nadaje - efekt nawilżenia jest krótkotrwały. Właściwie używałam go tylko dla cudownego zapachu (za niego + jedna*) - od nawilżenia mam inne, lepiej działające kremy do rąk. Używam tego produktu od: kilku m-cy Ilość zużytych opakowań: jedna tubka

Bardzo lubię takie korzenne zapachy, więc bardzo mi odpowiada:-) Po dokładnym wtarciu w skórę dłoni nie pozostawia lepkiej warstwy. Dość dobrze nawilża i napina skórę... Niestety ten intensywny zapach utrzymuje sie dość długo co nie każdemu może się podobać:-/ Używam tego produktu od:2 m-cy Ilość zużytych opakowań:1

Informacja producenta, jakoby ten krem rozgrzewal jest moim zdaniem sporym naduzyciem. Jedyne co sie w tym kremie kojarzy z rozgrzaniem, to jego zapach - podobne przyprawy dodaje moja znajoma do swojego zimowego popisowego drinka - grzanego piwa z imbirem i cynamonem ;) Pielegnuje niestety srednio, nie zauwazylam jakiegos drastycznego natluszczenia czy zmiekczenia dloni - w sumie jednka wychodzi mi na dobre bo kosmetyk tak pieknie pachnie, ze nakladam go wciaz i wciaz, wiec cos tam zadziala, nawet dzieki systematycznemu uzyciu. Wchlania sie blyskawicznie ale za moment dlonie sa juz i tak suche, skorki nienawilzone, paznokcie matowe. Znam lepsze kremy do rak ale te tubke juz nabyta, chetnie zuzyje wlasnie ze wzgledu na zapach - czy kupie jeszcze, nie wiem. Używam tego produktu od:kilka tygodni Ilość zużytych opakowań:pierwsze w trakcie

Krem jest dobry, ale mógłby być jeszcze lepszy :ehem: Mógłby na przykład być gęściejszy, treściwszy, bardziej odżywczy jak na to nazwa wskazuje, bo póki co pielęgnuje tak sobie i z przesuszonymi zimą dłońmi sobie nie radzi. Gdyby nie był rozgrzewający z nazwy, to stwierdziłabym, że to zwykły krem dla średnio wymagających dłoni. Bo od takich zimowych, to ja wymagam więcej... Mógłby też lepiej chronić, bo póki co nie odważyłabym się używać go dzień w dzień w zimową aurę (oczywiście mówimy o prawdziwej zimie, a nie o takiej pseudo-zimie, która w tej chwili powoli się kończy). Niby pozostawia po sobie przez dłuższą chwilę tłustawą warstewkę ochronną, która zamiast dawać poczucie właściwej ochrony dłoni, wzmaga we mnie chęć, aby czym prędzej wytrzeć czymś dłonie, żeby można było cokolwiek zrobić. Koniec końców używam go albo na noc albo przed telewizorem. No i mógłby rozgrzewać, bo tego nie robi chyba wcale albo moje zziębnięte dłonie są zwykle zbyt zziębnięte jak na jego moce grzewcze :lol: Ale za to za nic w świecie nie chciałabym, aby zmieniali mu zapach :nie: Dla zapachu być może jeszcze kiedyś się na niego skuszę, bo jest naprawdę uzależniający. Często smaruję ręce tym kremem, a potem siedzę i je wącham :D A pachną niezwykle apetycznie, słodko, korzennie, jak jakieś pysznościowe zimowe przysmaki :slina: Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: połowa z pierwszego

Najpierw spróbowałam tego kremu u koleżanki i tak mi przypadł do gustu, że go sobie kupiłam. Po pierwsze ma cudowny, słodko - relaksujący, bardzo piękny zapach. Doskonale się wchłania. Skóra staje się delikatnie aksamitna i nawilżona i ten stan długo się utrzymuje. Nie pozostawia uczucia tłustości. I na dodatek duży plus za przejrzyste opakowanie, wiem ile mam kosmetyku i kiedy się skończy. Kolor ma też zachęcający. Podobno cała seria jest doskonała, ale ja jeszcze jej nie stosowałam. Używam tego produktu od:GRUDNIA 2006 Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo przyjemnie pachnie, pielęgnuje. Ręce stają się gładkie i nabierają miłego zapachu cynamonu. Bardzo go lubię. Odejmuję jedną gwiazdkę za to, że trudno mi się dopatrzyć "funkcji" rozgrzewającej. Cóż.. pocierając ręce i tak je rozgrzewam i nie potrzebuję do tego kremu ale z tym kremem pocieranie rąk jest bardzo ale to bardzo przyjemne :-) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

krem ma konsystencje maselka. jest bardzo przyjemny w uzyciu, bosko pachnie. faktycznie rozgrzewa dlonie. zostawia deliktny, nienachalny film. nie jest to tlusty film, tylko taki ochronny, praktycnzie niewyczuwalny ale jednak obecny. polecam, za taka cene warto wyprobowac. chocby dla zapachu :D Używam tego produktu od:. Ilość zużytych opakowań:.