IsaDora Oil Control Compact Powder (Puder matujący w kamieniu) 

Totalna pomyłka. To puder,który dobrze wygląda w opakowaniu i to wszystko. Nie robi kompletnie nic. Nawet w chwili nakładania na twarz mam wrażenie, że niewiele ją matowi. Trzeba sporo go wygrzebać żeby zmatowić choć na chwilę buzię.Dla mnie jakaś porażka, w tym cenowa. Bubel, jakich mało. Właścicielki tłustych cer - trzymajcie się od niego z daleka. Przykro mi, bo lubię ISADORĘ za jej inne produkty, ale ten niestety omijam szerokim łukiem.

Opakowanie Według mnie jest stabilne. Pomimo drobnego upadku nic się z pudrem nie stało. Była dołączona gąbeczka, ale ja czegoś takiego raczej nie używam. Nie jestem osobą, która poprawia makijaż w ciągu dnia bo raczej nie mam tego czasu. Jedyne co robię to zbieram nadmiar sebum bibułkami ale nie pudruje się w ciągu dnia. Z tego powodu nie jestem w stanie powiedzieć czy puderniczka jest funkcjonalna do noszenia w torebce. Jednakże jeśli ktoś ma taką potrzebę to niekoniecznie musi to robić w łazience gdyż jest dołączone lustereczko. W moim przypadku puderniczka jest zazwyczaj cała w pudrze gdyż pyli się jak nie wiem co.Czyszczę go praktycznie po każdym użyciu. Także mam nadzieję, że prezentuje się w miarę schludnie chociaż nie jest już dziewiczy. Działanie "Puder matujący na strefę T Matuje skórę przez cały dzień, przeznaczony dla osób z nadmiernie błyszczącą się strefą T. Średnio kryjący. Precyzyjny puder w kompakcie, który pozostawia skórę matową przez cały dzień. Lekka konsystencja posiadająca właściwości absorbujące nadmiar sebum. Zawiera nawilżające i odmładzające składniki. Praktyczny puder w kompakcie, magnetyczne zamknięcie, lusterko i miękką gąbkę. Zawiera filtr SPF 15. Przeznaczony dla cery normalnej i tłustej. Zawiera: naturalne polimery, węglan wapnia, pentanol, witaminę E" Od razu zaznaczam, że nabrałam go paluszkami a jak wiadomo wtedy takie pudry wyglądają intensywniej niż nabrane pędzlem z dość szeroko rozstawionym włosiem. Chodzi mi o to, że taki puder może posłużyć jako podkład ale przy pędzlu typu flat top gdzie włoski są baaaardzo blisko siebie. Nie zgodzę się, że puder pozostawia cerę matową przez cały dzień bo jednak jako posiadaczka skóry tłustej jestem przyzwyczajona, że mogę mieć latarnię na twarzy po 6-7 godzinach. Uważam jednak, że nienaganny wygląd przez 4-5 godzin to całkiem niezły wynik. Utrzymanie matu zależy też od pogody, kondycji naszej skóry, cyklu. Nasza skóra zupełnie inaczej wygląda przed okresem, w sezonie grzewczym a jeszcze inaczej gdy jest dość wilgotne powietrze. Jednakże bardzo podoba mi się to jaki efekt daje na buzi. Łagodzi i zmiękcza rysy twarzy w taki sposób, że na zdjęciach twarz wygląda zdecydowanie lepiej. Według mnie jest raczej niewidoczny na twarzy, ale raczej omiatam nim twarz niż traktuje jako puder kryjący lub podkład. Nie wierzę w działanie pielęgnacyjne kosmetyków kolorowych, więc przemilczę te ekstrakty oraz witaminki. Przypuszczam, że skoro zawiera dwutlenek tytanu to może mieć jakieś minimalne działanie przeciwsłoneczne ale raczej nie polegałabym tylko na nim. Uważam, że jest też dość wydajny skoro używając go prawie codziennie zużyłam go tylko tyle. Dodatkowym atutem jest to, że w ogóle nie pachnie. Nie za bardzo przepadam za kosmetykami kolorowymi, które mają intensywne zapachy. Większe zaufanie mam do tych bez substancji zapachowych. Nie zauważyłam również żadnych zgrzytów z podkładami zarówno płynnym Bobbi Brown i mineralnym Anabelle Minerals. Podsumowując Jestem trochę zdezorientowana bo polubiłam ten produkt a chyba coś przy nim majdrowali lub może go wycofali z sprzedaży i zastąpili czymś innym bo te nowe nijak nie odpowiadają mi tak jak ten. Bardzo podoba mi się jak wygładza i zmiękcza rysy twarzy oraz przyzwoicie matuje. Jest to taka moja kropka nad "i" w makijażu. Cena też jest dosyć przyzwoita jak na wysoką wydajność produktu. Pyli się jak szalony ale nie przeszkadza mi to gdyż nie poprawiam makijażu w ciągu dnia a w domu jestem w stanie go wyczyścić po każdym użyciu. Używam tego produktu od: prawie rok Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Używałam go przez rok, matował dobrze, do tego nie zapychał, nie powodował alergii, nie uwydatniał suchych skórek. Lekki, taki przyzwoity, do tego występuje w ładnych nie-agresywnych odcieniach. Mimo tego, nie jest moim faworytem, w tej samej cenie możemy znaleźć coś lepszego, bogatszego w składniki. Puder nie kryje, a jego lekka struktura sprawia, że nawet najmniejszy "defekt\' czy niedoskonałość" trzeba uprzednio zakryć korektorem. Mimo to polecam. Używam tego produktu od: przez rok Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Całkiem fajny puder, choć szału nie ma. Ogólnie rzadko korzystam z pudrów prasowanych, wolę sypkie... Ale postanowiłam mieć coś bezpiecznego do torebki ; ) Na plus trzeba zaliczyć super opakowanie z gąbką i szczelnym zamknięciem. Puder nie kruszy, jest dosyć trwały. Mam skórę normalną więc nie potrzebuję mocnego matu, ten mi wystarcza . Minusy ? Wysoka cena, słaba wydajność i dosyć mały wybór kolorów. Ja mam 68, jest trochę za jasny. Ale podczas testowania wyszło, że 69 jest za ciemny :/ Ogólnie to bez szału ... Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Super puder. Matuje i calkiem ladnie kryje - zdazalo mi sie uzywac go tylko na krem i efekt byl naprawde extra. Cena ujdzie jednak wiadomo jakby byl troche tanszy byloby jeszcze lepiej :-). Naprawde polecam !!!!!!!!!!!! Używam tego produktu od: od dawna Ilość zużytych opakowań: ok. 10

Za tę cenę i te opinie na wizażu spodziewałam się czegoś o wiele lepszego, ale wyszło jak zwykle ;), ale od początku: 1) producent nazywa go \\\'oil control\\\', więc tego się po nim spodziewam, tymczasem u mnie efekt jest zupełnie odwrotny. Godzinka po aplikacji i moja twarz się świeci bardziej niż gdybym w ogóle pudru nie nakładała. 2) opakowanie, tu sytuacja jest odwrotna. To ono dostaje ode mnie jedną gwiazdką, bo jest naprawdę świetne. Zamykanie na magnes, tak że nie ma ryzyka, że gdzieś się plastik ukruszy i nie będzie jak go zamykać. Dołączony do pudru puszek jest świetnej jakości, chociaż używam pędzla do nakładania pudru, puszek czasami się przydał i nie narzekałam na niego. 3) no i cena... z jednej strony nie wysoka, ale jak na produkt tej jakości to w ogóle nie jest adekwatna. Szczerze mówiąc, gdybym wiedziała jak beznadziejny ten puder będzie, to nawet dychy bym za niego nie dała... Używam tego produktu od: 1 rokuIlość zużytych opakowań: 1/2 edit. oddałam go siostrze i stwierdziła, że jest bardzo fajny.

Bardzo lubię ten puder, jest taki aksamitny, daje delikatny efekt matu i wygładzenia Plusy +matuje (u mnie na 2 godziny, ale to dobry efekt) +optycznie wygładza +ukrywa pory +wydajny +nawet kilka poprawek w ciągu dnia nie robi tapety, fajnie się stapiają ze skora +nie ciemnieje na twarzy ale minusy: -kolor - bardzo dziwna kolorówka, kolor 67 okazały się dla mnie nieodpowiedni, co dziwne za ciemny, kolor 66 -nie do zdobycia, 68 pozornie za ciemny, ale udało mu się "wtopić" w moja dość jasna karnacje. jeśli znajdę 66, możliwe, ze kupie ponownie, 68 hmm, no możliwe, ze tez, w końcu ten jakoś zużyłam ;) Ogólnie, gdyby był jaśniejszy, ocena byłaby 5+ ;) Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Jak w tytule, dla mnie to puder ideał! plusy: + bardzo drobny! + aksamitna konsystencja + delikatne, gładkie matowe wykończenie + matuje na długo (przy mojej tłustej cerze daje radę cały dzień bez poprawek) + wydajny :D + przyjemny zapach + ładne opakowanie (nie rysuje się i napisy się nie zdzierają) minusy: - chyba tylko cena, bo jest drogi... ale wart wydanych pieniędzy Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania (z przerwami na inne pudry)

Powstrzymam się od wulgaryzmów, lecz nie będzie to łatwe. Poszukuję dobrego pudru, który zmatowi mi twarz na dłużej niż godzinę. Dotychczas używałam MAC blot, nie był idelany więc posiedziałam na wizażu i upatrzyłam kolejny puder w kamieniu do wypróbowania. Niestety próbki przecież nijak nie dostanę więc po krótkim zastanowieniu kupiłam odcień 69, nie jestem bladolica. Może najpierw o odcieniu.......okropny! Typowy szarobeżowy kolor, niestety potrzebna mi jest tonacja żółta. Co mi po fluidzie który dobrałam wręcz idealnie skoro to dziadostwo psuje cały efekt!! Matowi? No błagam załamać się można. Mam okropny problem z przetłuszczającym się nosem i czołem ten oto "stop shine" jawnie ze mnie kpi!! Nie warto takiej cery obciążać co godzinę dodatkową warstwą. Poszukiwania dalej trwają, teraz zamówiłam sławny już puder bambusowy, choć lubię jeszcze dodatkowe krycie pudru. Na pewno zdam relację. Trzymajcie się wszystkie tłuste noski w końcu coś dla siebie znajdziemy:) podsumowanie: -okropny kolor -nie utrzymuje matu -nie wart ceny -brudzi ubrania daję jedną gwiazdę za nie zapychanie Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Zacznę od tego, iż moja cera tłusta jest i się świecić bardzo lubi :/ Puder IsaDora niewątpliwie ma zalety: +zostawia miłą poświatę, nie jest to płaski mat, a taki fajny mięciutki aksamit ^^ +matuje powiedzmy ok. 2-3 godz. + nie robi z twarzy tapety, nie widać go z kilometra + zgrabny i poręczny, ma lustereczko i milutką gąbeczkę Minuusy: - słabiutkie krycie, mimo użycia podkładu revlonkoskiego widać moje trądzikowe "co nie co" - no ten mat mógłby być dłuższy, bo wkońcu po to go zakupiłam - cena raczej nie współgra z jakością Podsumowując: dobry do szybkich poprawek w ciągu dnia. Ale jako podstawa makijażu - raczej nie :/ Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 pudełeczko

Zdecydowanie jak dotąd mój KWC wśród pudrów prasowanych. Jak dla mnie idealny do poprawek w ciągu dnia. Mam go zawsze w torebce i chyba nigdy się nie rozstaniemy. Eleganckie, czarne, błyszczące opakowanie. Wygodna i poręczna gąbeczka a w środku spore lusterko. Pierwszy raz kupiłam go przez przypadek na allegro do przetestowania i się zakochałam! Od tamtej pory jesteśmy nierozłączną parą. Bardzo fajnie matuje moją świecącą się w strefie T twarz, nie zatyka porów, wygładza skórę, nie podrażnia i w dodatku jest wydajny. Jedno przyłożenie gąbeczki i moja twarz już się nie świeci. Używam koloru 68 Sheer nougat który jest bardzo naturalny. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3-4

Mam mieszaną cerę, puder bardzo ładnie matuje, ujednolica skórę, nie zatyka porów, czego się bałam. Jest lekki, wydajny. PLUSY: - ładnie matuje - nie pozstawia efektu "maski" - wygładza - kryje niedoskonałości - nie zatyka porów -wydajny Używam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie drugiego

Używam go bez przerw od około 3-4 lat i spełnia moje oczekiwania. Długo się trzyma, matowi cerę. Jest dosyć drogi, ale jedno opakowanie starcza mi na ok rok, więc nie jest tragicznie. Jedyne co mi przeszkadza to to, że nie ma dla mnie odpowiedniego koloru, jestem zmuszona używać troszkę ciemniejszego niż bym potrzebowała. Używam tego produktu od: 3-4 lat Ilość zużytych opakowań: 3 duże

Podkład dobrze matuje skórę jednak tylko na chwilę. Jak na taką cenę spodziewałam się czegoś dużo lepszego ! Plusem jest duży wybór kolorów. Co do kolejnego zakupu chyba bym się nie zdecydowała Używam tego produktu od: nie cały miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie wiem, czy moja poprzedniczka na pewno opisywała ten sam produkt. Ja mam wręcz odwrotne odczucia - długo trzyma mat na buzi, nie osypuje się, jest niewidoczny o ile nie nałożymy go zbyt dużo, bardzo poręczna puderniczka z lusterkiem. Jedyne minusy - szybko się kończy i nie ma filtra;) Jak za te pieniądze, naprawdę godny polecenia. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Szukałam czegoś prasowanego ze względu na poręczność i możliwość wykonania poprawek w ciągu dnia (nie wierzę w puder na kilkanaście godzin przy swojej cerze :) ) Oczywiście zasugerowałam się opiniami z KWC no i niestety nie tym razem... Nie matowi, bardzo widoczny na twarzy, nie trzyma się na nim bronzer, ani róż. Klapa.. + nie pamiętam.. może kwestia poręczności? - nie matowi (nie wytrzymywał nawet godziny!) - jakość w stosunku do ceny - widoczny na twarzy - opakowanie bez szału, drobinki srebrnej farbki do dziś osadzają się w torebce -wydajność, a raczej jej brak, zakładając użytkowanie codziennie po kilka razy (a to wtedy konieczność)wytrzymuje jakieś 2 miesiące Kosmetyk po nic. Zwątpiłam w prasowańce i zakupiłam Kryolan AntiShine i jestem naprawdę zadowolona. Używam tego produktu od: ok 7-cy Ilość zużytych opakowań: 1

Nie mam tłustej cery, tylko suchą z normalną strefą T i w moim przypadku ten puder sprawdza się dobrze (myślę, że przy tłustej, nierównej cerze nie dałby rady). Używam go do poprawek makijażu w ciągu dnia, czasem solo, gdy nie chce mi się nakładać podkładu. Jest bardzo delikatny, aksamitny, świetnie się rozprowadza i trzyma skóry. Wyraźnie ją wygładza i wyrównuje, zastępując podkład. Jest praktycznie niewidoczny. Matuje w sposób zadowalający. Opakowanie jest niezwykle poręczne i trwałe. Zestaw kolorów dość skromny. Trudno dostępny kolor 68. Mógłby być tańszy. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno wciąż

Nie wiem, o co tyle hałasu na temat tego pudru? Kupiłam po przeczytaniu opinii na wizażu, ale w sumie to nie czułam, żebym kupiłam coś nadzywczajnego. Ot, zwykły puder... Matuje? Normalnie, bez szału - jak większość innych. Normalnie się nakłada, normalna trwałość. Nic szczególnego. Już wolę nawet zwykły i tańszy Maybellinie Dream Matte - jest drobniej zmielony i łatwiej było mi dobrać jasny odcień (Allegro). Dość szybko mi się zużył, więc wydajność też nie powala. IsaDora ma za to śliczne opakowanie, ma się wrażenie luksusu. Jak dla mnie - tylko wrażenie. Używam tego produktu od: pół roku od czasu do czasu Ilość zużytych opakowań: jedno