Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Coty Wild Musk EDP 

4,2 na 521 opinii
flame2 hity!
52% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Kupi ponownie: 52% osób
  • 17 grudnia 2014 o 10:35
    niestety nie dla mnie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Perfumy są ok., ale jednak nie dla mnie….Początkowo podobał mi się ich słodko-duszący zapach, bo wydawał mi się idealny na zimę. Jednakże po dłuższym czasie używania miałam ich już dosyć. Zupełnie inaczej reaguję na rześkie zapachy, które zawsze działają na mnie dobrze i nie przypominam sobie, abym miała ich dosyć. Tutaj było zupełnie odwrotnie. Myślę, że ten zapach jest dobry dla kobiet dojrzałych, starszych. Jest mocny, wyrazisty, słodki (jak dla mnie) i intensywny. Unosi się w pomieszczeniu dość wyraźnie co sprawia, że nie da się przejść obojętnie obok osoby używającej tych perfum. Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: niecałe 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Mijanou
    Mijanou
    3 / 5
    7 września 2013 o 8:33
    Wspomnień czar po raz drugi
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Perfumy kojarzą mi się z zapachem Babci ( podobnie jak Evasion) i tajemniczym słowem: Pewex. Nazwę i zapach zapamiętałam bo kiedyś, szperając w rzeczach, które po Babci zostały znalazłam te pefumy (resztkę), choć w wersji z atomizerem. Dla nieświadomych: zapach był ponoć hitem w schyłkowym okresie komuny (lata 80-te) i kupowało się go w Pewexie za dolary. I w czasach, gdy w sklepach ( tu się opieram na wspomnieniach starszych) królowały perfumy: Być może i Pani Walewska oraz dezodorant Driada, te perfumy były luksusem, powiewem zachodniej cywilizacji, jak Nina Ricci. Ciekawa historia a ponieważ lubię kosmetyki, które mają jakąs opowieść więc nie mogłam nie przetestować Wild Musk. Ciepłe, misiowate piżmo- pierwsze skojarzenie. Lecz jednocześnie zapach jest lekki, finezyjny, nie zawiera ciężkich nut. Jest jednowymiarowy, pachnie tak samo od pierwszego do ostatniego tchnienia. Otula łagodnie i trwale. Nie zamierzam używać tych perfum, brak im tej tajemniczej głębi, którą cenię sobie w pachnidłach. No i nie przepadam za tzw. bezpiecznymi zapachami ( a Wild Musk do takich nalezy), czyli do perfum pasujących każdemu w każdej sytuacji. Używam tego produktu od: kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: butelka Babci
    Produkt kupił/a w
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 września 2013 o 0:49
    Wisienka na torcie i miłe wspomnienia:)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    To były moje pierwsze perfumki. Dostałam je od chłopaka na urodziny i przepadłam z kretesem! Zapach piękny, zmysłowy i ciągnął się za mną dniami. Do dzisiaj go pamiętam i powoduje szybsze bicie serca:) Na początku opakowania miały inną szatę graficzną. Uwielbiałam go! Doskonały na jesienno-zimowe wieczory. Używam tego produktu od: 18 lat temu przez kilka lat Ilość zużytych opakowań: 3 całe opakowania
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • oggy
    oggy
    5 / 5
    26 lipca 2010 o 11:13
    Uwielbiam:)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Zapach bardzo ładny, ciepły, otulający delikatnym płaszczykiem. Niby słodki, ale nie mdlący, raczej na zimę. Bardzo kobiecy. Szkoda tylko że tak trudno go zdobyć i przez to stał się dużo droższy niż kiedyś:( Pamiętam że kiedyś był dostępny w wersji perfumy roll-on, teraz widuje tylko wody kolońskie na allegro. Nie rozumiem czemu przestali go produkować, jest taki ładny... Używam tego produktu od:znam od dzieciństwa Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego własnego:)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • USagent
    USagent
    5 / 5
    28 listopada 2008 o 22:08
    ponadczasowe
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Wynalazlam stara buteleczke tego zapachu w domu, ma chyba z 15 lat:-) Wild musk kojarzy mi sie z dziecinstwem, bo uzywala ich moja mama, a teraz pomimo uplywu tylu lat perfumki nadal fascynuja . Nie ma tutaj zadnej swidrujacej nuty, ktora tak naprawde jedynie przyciaga po to, aby po 5 minutach zamienic sie w mdle kwiatki. Po prostu cieple pizmo przez caly czas, bo zapach sie nie rozwija (przynajmniej na mnie). Piekny wspanialy zapach. Bede go poszukiwac, ale pewnie juz nie do dostania:( No i 15 lat lezenia swiadczy o ich jakosci:D Używam tego produktu od:znam od lat Ilość zużytych opakowań:0
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.