Got2b Sparkling, Shine Styling Spray Nabłyszczający spray do stylizacji

Lubiłam stosować go do nabłyszczania. Po prostowaniu włosów nie dość, że delikatnie utrwalał fryzurę, to jeszcze dodawał blasku - byłam zadowolona z efektu. Nie jest to produkt do codziennego użycia, raczej dla podrasowania fryzury przy ważniejszym wyjściu.

W sumie to go lubię, ale nie jestem przekonana co do jego działania. Ma przyjemny, owocowy zapach, dobrze się rozpyla na włosach. Nie utrwala fryzury, nie wpływa na jej ułożenie, w zasadzie to nie wiem, czy coś robi. Jest bardzo wydajny. Nie dodaje blasku, czy błyszczenia włosom. Takie nic, czego używam już dosyć długo.

Dziwny to kosmetyk, o właściwościach niezbyt pasujących do jego opisu. "Spray do stylizacji" - kojarzy się z czymś, co ma za zadanie utrwalić nam fryzurę lub pomóc ją ułożyć. Nijak z tym produktem nie jest to osiągalne, bo w żadnej stylizacji nie pomaga, a wręcz ją utrudnia, bo mocno obciąża włosy i sprawia, że praktycznie od razu po użyciu sprayu wyglądają nieświeżo. Mówię to jako właścicielka suchych włosów, które naprawdę trudno jest przetłuścić. W zasadzie jest to po prostu mgiełka nabłyszczająca i tak powinna się nazywać. To nabłyszczenie jednak zupełnie mi nie odpowiada, bo jest to efekt pt. "tłusty błysk", dodatkowo na włosach cienkich i delikatnych daje mocno obciążający efekt, są klapnięte, wyglądają nieświeżo. Próbowałam długo go jakoś oswoić, stosowałam z umiarem, z daleka - rezultat zawsze ten sam: nabłyszczenie, ale zawsze w komplecie z nieświeżym obciążeniem fryzury. Dawałam mu szansę dość długo. Najpierw - niczym na seansie kiepskiego filmu - jakoś dobrnęłam do końca i zużyłam pierwsze opakowanie, potem niestety ktoś mi sprezentował kolejne (które jeszcze gdzieś się pląta po szafkach, ale chyba przy okazji porządków pozbędę się tego zapychacza miejsca na półce, choć nie lubię wyrzucać kosmetyków). Myślę, że może będzie nadawać się do krótkich włosów, być może tak ich nie obciąży. Fatalny skład - na pierwszym miejscu alkohol denaturowany, który ma potwierdzone właściwości niszczące i wysuszające włosy. Cena - zupełnie nieadekwatna do jakości. Przez długi czas używania ten spray nigdy nie przekonał mnie do siebie, mówię mu więc stanowcze nie i odradzam, szczególnie jeśli macie długie, delikatne włosy. Nawet umiar w stosowaniu nie uratuje końcowego efektu na naszej głowie...

Lubię go bardzo! A znam i używam od wielu lat... Ma przyjemny owocowy zapach, dość mocno wyczuwalny i utrzymujący się długo na włosach. Nabłyszcza włosy i delikatnie utrwala. Dla mocniejszego utrwalenie konieczny będzie już lakier do włosów. Trzeba jednak uważać z jego ilością. Najlepiej rozpylać z odległości 20-30cm i w oszczędnej dawce, żeby nie obciążyć włosów.

Produkt ten kupiłam już dawno temu, ale dopiero niedawno miałam okazję go porządnie przetestować. Spray się nie zacina, a produkt bardzo ładnie pachnie. Delikatnie nabłyszcza włosy. Nie skleja ich. Najładniej wygląda na włosach w słońcu. Spisał się na lato.

Potrzebowałam na gwałt jakiegoś termoochronnego produktu do włosów. W pośpiechu wybrałam sie do Hebe i tam Pani poleciła mi ten produkt nie wiadomo dla czego, przecież odżywka ta nie ma nic wspólnego z termo ochroną. Kupiłam i się zawiodłam. Plusy: +super zapach(!) +dosyć wydajny i chyba nic więcej Minusy: -cena, jak za spray który tylko ładnie pachnie dać 20 zł to jak dla mnie trochę dużo -w żadnym stopniu nie zmienia kondycji włosów Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zacznijmy od tego, że nie nazwałabym tego produktu lakierem do włosów. W swoim działaniu przypomina mi bardziej mgiełkę nabłyszczającą, aniżeli spray, który ma utrwalić fryzurę. Do zakupu tego kosmetyku skłonił mnie opis producenta, z którego wyraźnie wynika, że kosmetyk skierowany jest do mojego typu włosa, a więc - włosy cienkie, delikatne, podatne i zniszczone. Podnieciłam się na samą myśl, że być może wreszcie udało mi się zdobyć lakier, który nie wysuszy nadmiernie moich włosów. Po pierwszej aplikacji podnieta zniknęła, aczkolwiek produkt na swój sposób mi się spodobał... Przede wszystkim - zapach! UWIELBIAM świeże zapachy. Tutaj wyczuwalny jest melon, arbuz, ogórek... no pachnie cudownie. Poza tym nałożony w odpowiedniej ilości ślicznie nabłyszcza i ujarzmia włosy. To skutkuje szybszym przetłuszczaniem się ich, ale dla takiego efektu warto. Ma tutaj rację bytu zasada - \'co za dużo to nie zdrowo\' - więc takich "zabiegów" raczej nie powinno się stosować codziennie, bo wiadomo, że w końcu włos nam się zbuntuje. I z tym nabłyszczaniem też trzeba uważać. Nałożony w zbyt dużej ilości spowoduje, że nasze włosy będą wyglądały na mocno przetłuszczone i nieświeże. Trzeba po prostu wyczuć tą odpowiednią ilość. Ponadto kosmetyk jest wydajny i bardzo poręczny w aplikacji. Podsumowując - jeśli nie zależy Ci na utrwaleniu, a jedynie nadaniu błysku włosom, sięgnij po ten produkt, bo jeśli oczekujesz tego pierwszego to mocno się zawiedziesz, a spray do najtańszych nie należy. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Produkt trafił do mnie dość przypadkowo, ale z chęcią przetestowałam ten wynalazek. I muszę przyznać, że budzi on bardzo mieszane uczucia... Zacznijmy od tego, że nie jest to żaden lakier. Nie posiada żadnych właściwości utrwalających fryzurę. Nazwałabym go raczej mgiełką do włosów. Natomiast jeśli chodzi o właściwości nabłyszczające, które deklaruje nam producent to jest już trochę lepiej. Trzeba jednak znaleźć na niego sposób :) Ja psikam 3-4 razy z większej odległości na ułożoną już fryzurę i wszystko jest jak trzeba. Kiedy przesadzimy z ilością - włosy będą wyglądać na tłuste, brudne i posklejane. Kiedy psikniemy za mało nie będzie widać nic. <b>Konsystencja, formuła:</b> woda w buteleczce z atomizerem. <b>Zalety:</b> *kiedy psikniemy odpowiednią ilość nadaje ładny, naturalny blask włosom, wyglądają one na czyste i zdrowe - bardzo fajny efekt *mgiełka przecudnie pachnie - melonowo, słodko, świeżo - idealny zapach na lato, utrzymuje się na włosach dość długo, trochę jak mgiełka perfumowana do włosów *produkt w swojej formule jest bardzo neutralny - woda nie jest lepka jak lotion czy lakier, szybko wysycha i nie pozostawia na skórze ani na włosach żadnej warstwy, po prostu wysycha *wygodny atomizer wydziela odpowiednią ilość produktu *fajny, minimalistyczny design opakowania *bardzo wydajny produkt *cena trochę za wysoka jak na taką jakość <b>Wady:</b> *zerowe właściwości utrwalające - nie wiem jak producent mógł to nazwać lakierem *trzeba z nim uważać - jak już pisałam - jeśli damy go trochę za dużo włosy będą wyglądać na obrzydliwie tłuste *na pierwszym miejscu w składzie jest alkohol denat.; jest to zabójstwo dla skóry i dla włosów, nie można tego produktu używać często, ponieważ szybko nasze włosy zamienią się w snopek siana To bardzo ciekawy gadżecik, ale czy do końca potrzebny? No nie wiem. Raz na jakiś czas można użyć, zwłaszcza latem, żeby odświeżyć fryzurę takim fajnym zapachem. Taka niezobowiązująca mgiełka, szkoda jedynie, że na bazie alkoholu. Daję 3 mocne gwiazdki, bo nie jest to żaden bubel. Można spróbować, jeśli ktoś lubi włosowe ciekawostki :) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 butelka

Zdecydowanie nie jest to dobry produkt. Tak właściwie to nie robi nic prócz niszczenia włosów. Całkiem estetyczne opakowanie, wygodny, dobrze działający atomizer. Łatwa aplikacja produktu. Jeśli chodzi o zapach, dla mnie jest całkiem przyjemny. Stylizacja i utrwalenie fryzury. Nie widzę żadnych efektów. Zastosowany na mokre włosy nie skleja, ale i nie utrwala. Nie robi nic. Zastosowany na suche (w dużej ilości) skleja i obciąża. W mniejszej, nie robi nic. Nabłyszczenie, owszem, minimalne jest. I raczej chwilowe. Największy minus to jego skład. Alkohol w kosmetyku do włosów?/ Zdecydowanie NIE. Niestety efekty w postaci przesuszonych włosów widać bardzo szybko. Włosy zrobiły się sianowate, przesuszone i poplątane. Nie polecam nikomu. Używam tego produktu od: Dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: Jedno

Faktem jest, że ten nabłyszczacz generalnie nie nabłyszcza tak jak powinien. Nie ma takiego efektu zdrowych włosów, jakiego oczekuje się od tego typu produków. Osobiście podobał mi się zapach, jednak czasami potrafił być duszący wręcz drażniący. Moich włosów nie obciążał ale też nie sprawiał że były lśniące. Więc szału nie ma. Używam tego produktu od: Kiedyś tam ok 2 lata temu używałam Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Plusy : - faktycznie nabłyszcza - super wydajny Plus/Minus : - intensywny zapach - mnie nie przeszkadza, dziwny, ale całkiem fajny jak na taką chemię, chociaż to już rzecz gustu Minusy - skleja niemiłosiernie, - oblepia włosy, cięzko go domyć - u mnie potrzeba na to dwóch \'podwójnych\' myć -.- - przez to mocno niszczy włosy Jak używałam: Rożnie, do loków, do wyprostowanych, na niewystylizowane, z odżywkami bez odżywek.. - zawsze masakra. Jedno psiknięcie - brak widocznego efektu, tylko posklejane włosy. Dwa efekt jest, ale włosy jeszcze bardziej posklejane. Czuć go na włosach, ciężko go wyczesać (o ile w ogóle to możliwe), mam wrażenie że jak raz go użyję to automatycznie moje włosy robią się zniszczone, suche, plączą się. Przestałam go używać do włosów, natomiast jako środek owadobójczy sprawdza się idealnie! Może to nie humanitarne, ale jak od czasu do czasu pojawią się mrówki, psiknę tam gdzie spacerują i natychmiastowo padają, nawet przez pewien czas jest spokój i w ogóle się nie pojawiają w tym miejscu.. ; ) Nawet na wielkie wyjścia biję się z sobą żeby go użyć na włosach. Jeśli później mam się męczyć 2 tygodnie żeby włosy wróciły do normalnego stanu to chyba jakaś pomyłka... Używam tego produktu od: chyba z 5 lat Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Strasznie śmierdzi no i co najważniejsze - nie robi zupelnie nic. No może poza niszczeniem wlosów przy intensywniejszym stosowaniu. Szkoda pieniędzy :P Używam tego produktu od: kiedyś dawniej Ilość zużytych opakowań: 1 op

Kupiłam kilka lat temu z myślą o studniówce. Na szczęście pierwsze testy tego badziewia przeprowadziłam kilka dni przed imprezą, inaczej mogłabym być bardzo rozczarowana. Produkt znika z włosów! Chwilę po pryśnięciu efektu brak. Próbowałam stosować na sucho, mokro, wilgotno. na lakier, pod lakier, bez lakieru. nie robi nic poza śmierdzeniem i obciążaniem. Szkoda nerwów i pieniędzy Używam tego produktu od: używałam kilka lat temu Ilość zużytych opakowań: niecałe pół buteleczki

Wzięłam ten produkt w sklepie pod wpływem chwili i mocno się zawiodłam. Przeznaczony do włosów kręconych i suchych, czyli dla takich jak moje. Jedyny plus to ładne opakowanie i melonowy zapach. Produkt nie nabłyszcza włosów, sprawia, że okropnie się puszą, są wysuszone, matowe i szorstkie w dotyku. Może będzie dobry na \'normalne\' włosy. Mimo wszystko nie polecam nikomu. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam go kiedyś w promocji,jednak wątipę aby kiedyś chciała kupić. Zalety: -dostępność -cena -ładnie nabłyszcza włosy -wydajność Wady: -zapach Używam tego produktu od: dawno temu Ilość zużytych opakowań: 1szt

Sama nie wiem czemu go kupilam , chyba musialam poprawic sobie humor , jednak jeszcze bardziej sie zasmucilam wydaniem 20 zl za tak zwykly produkt . Moim zdaniem nie robi chyba nic , nie zauwazylam nablyszczenia a takie powinno byc jego zadanie . Nie skleja wlosow , moze obciazyc przy zbyt duzej ilosci tego produktu . Stoi sobie na polce nie uzywany , wiec nie warto . Używam tego produktu od: kupiony dwa lata temu , 2 razy uzyty Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Szczerze mówiąc mam mieszane odczucia co do tego produktu ++++Z jednej strony pięknie pachnie, jak świeżutki melon:) A włosy są po nim mięciutkie. ****** Jednakże może trochę przetłuszczać i mimo wszystko spodziewałam się większego blasku. Opakowanie bardzo mi się podoba. Takie przezroczysto-różowe:) Mgiełka fajnie rozproszona. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

fajnie nabłyszcza włosy, nawet ma ładny zapach, wydajna cene też przystepna wiec czego chciec wiecej??????? Pisze że to miał być lakier ale nie usztywnił mi włosów i używam tego do prostych włosów nie do podkreslenia loków ktore prostuje na codzieen:)))))))) mi się podoba mimo wszystko Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego