Decibel Naturalna gąbka do kąpieli 

Gąbki naturalne to żywe organizmy, beztkankowe zwierzęta żyjące na dnie płytkich, ciepłych mórz. Gąbki należą do najstarszych organizmów wielokomórkowych – zbliżone do nich formy występowały już 1,8 mld lat temu. Niektóre gatunki gąbek przyrastają zaledwie 1-2 cm w ciągu roku, co sprawia, że większe egzemplarze są bardzo drogie i stosunkowo rzadkie. Już przed erą nowożytną, orientalne piękności używały tego cuda z głębin morskich, by czyścić i masować skórę. W starożytności były nazwane luksusowym "złotem morza" i tak, jak perły, były rozpowszechnione głównie w arystokratycznych domach, gdyż duża gąbka jest zwykle wieloletnim stworem ( nawet i 20 letnim!). Niebywała delikatność, niewiarygodna chłonność i elastyczność. oraz trwałość nawet kilkunastoletnia (serio). Spokojnie znosi parzenie we wrzątku, jest obojętna na chemię kosmetyczną, pierze się rewelacyjnie. Jedyne czego nie cierpi, to darcia i rwania. Najtwardsza, najgęstsza, to ta cięta od nasady gąbki (jest jednoczesnie najtańsza), a najdelikatniejsza - najstarsza, duża, z dziurami i ze średnio luźnymi przyrostami ( taka duża, kąpielowa może kosztować i 100$). Droga? I owszem, bo pozyskiwana z morskich głębin i to, tylko tych czystych biologicznie. Nie da się porównać mycia ciała gąbką naturalną do mycia gąbczastym materiałem syntetycznym. Różnica w dotyku - przeogromna. Używam tego produktu od: co najmniej 40 lat z przerwami Ilość zużytych opakowań: kilka P.S. Takie wielkie cacka, jak ze zdjęcia z wikipedii http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Sponges.JPG&filetimestamp=20081126214234, to najlepsze gąbki z możliwych.

Gąbka jest naturalna, rewelacyjna do wrażliwej cery, nie uczula, miękka w dotyku. Stosunkowo droga w porównaniu do innych i to jedyny minus. Uwielbiam ją. Używam od kilku lat :) Rewlacyjna dla alergików.