For Your Beauty Basic, Szczoteczka do tuszu do rzęs 

Szczoteczkę używam do wyczesania brwi już od kilku lat i nadal jest w bardzo dobrym stanie. W przeciwieństwie do jej poprzedniczki, dołączonej do któregoś zestawu pędzli, główka nie zaczęła się ruszać - nie popsuła się po prostu. Dobrze rozczesuje brwi, nadaje się do tzw. brwi na mydło. Myję ją raz na jakiś czas w wodzie z mydłem i trzyma się swietnie.

Mam dwie w swojej kosmetyczce i używam ich regularnie. Zarówno do przeczesania rzęs, brwii po nałożonym makijażu , jak i do aplikacji oleju rycynowego na rzęsy. Można je kupić w Rossmannie w dodatku w niskiej cenie. Wykonane są solidnie, nie niszczą się. Bardzo łatwo je wyczyścić. Są praktyczne, idealne do kosmetyczki.

Napiszę krótko. Jest bardzo wygodna, używam jej często do stylizacji brwi lub przeczesania naturalnych rzęs i bardzo dobrze je rozczesuje. Oprócz tego nie jest droga i dostępna w Rossmannie :)

plusy: + wygodna + trwała + precyzyjna + elastyczna + odpowiedniej długości uchwyt minusy: - nieco zbyt duża inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: niska cena + zawiera etui + niska cena - niska dostępność

Szczoteczkę kupiłam przypadkiem - okazało się, że jest świetna przy codziennych poprawkach makijażu. Szczoteczki używam przede wszystkim do brwi. Idealnie je rozczesuje, układa i wyczesuje ew. nadmiar produktu do makijażu. Ma długi, wygodny trzonek i średnio sztywne, gęsto rozmieszczone włoski w formie spiralki. Do brwi jest po prostu idealna. Do rzęs, dla zasady, też ją sobie wypróbowałam i bardzo dobrze je rozdziela, ale konkretnie do rzęs preferuję inny rodzaj szczoteczek. Dodam także, że akcesorium jest bardzo solidnie wykonane - nawet przy częstym myciu żadne włoski nie odpadają i nie odkształcają się. Bardzo polecam!

Szczoteczek mam klika, w domu, w pracy , w torebce... Używam ich codzienne, nawet kilka razy w ciągu dnia, ponieważ oczy i ich oprawa w mojej twarzy są dla mnie najważniejsze. Ta szczoteczka wygląda zupełnie tradycyjne. Jest sztywna, długa, wąska, czarna , wygodna w użytkowaniu, łatwa w myciu, a dodatkowo tania i ogólnie dostępna. Idealnie sprawdza się przy rozczesywaniu rzęs, jak i w stylizowaniu brwi . W czasie pracy nie wygina się, nie gubi włosków, a po myciu zachowuje swój kształt i poprzedni wygląd. Sprawdza się idealnie.

Szczoteczkę dość przypadkowo kupiłam w Drogerii Rossmann za niecałe 7 zł Używam jej zarówno do rozczesywania rzęs jak i do stylizacji brwi Szczoteczka jest dobrze wykonana ma odpowiednią wielkość dobrze leży w dłoni. Łatwa do utrzymania w czystości, mimo częstego mycia nie odkształca się nie gubi włosia. Szczoteczka jest bardzo przydatna i solidnie spełnia swoje zadanie.

Szukałam na szybko jakiejś fajnej szczoteczki, głównie do rozczesywania rzęs. Znalazłam w Rossmannie za niecałe 7zł. Kupiłam ją ze względu na to, że ostatnio zrobiłam sobie lifting i laminację rzęs. Po 24h od zabiegu, kiedy już mogłam cokolwiek robić z oczami wypróbowałam ją. Muszę powiedzieć, że pięknie rozdziela, rozczesuje od nasady aż po same końce. Szczoteczka posiada dosyć sztywne włoski, dzięki czemu jest precyzyjna. Jej długi uchwyt również pomaga, możemy nim bez trudu manewrować. Fajnie też sprawdza się do brwi, np.przy regulacji. Od czasu do czasu przemywam ją żelem pod prysznic bądź szamponem i nie traci swoich właściwości :) Jestem bardzo zadowolona. Polecam

Szczoteczka jest niedroga i łatwo dostępna. Dobrze wyczesuje się nią zarówno rzęsy jak i brwi. Osobiście wolę używać jej do brwi, ponieważ w wygodny sposób można je ułożyć przed ich makijażem. Szczoteczka sprawdza się też dobrze do wyczesywania nadmiaru koloryzującego wosku z brwi. Łatwo się ją czyści.

Produkt kupiłam, gdy próbowałam zużyć jeden z gorzej sklejających rzęsy tusz (chyba jakiś Max Factor). Była tania, więc opłaciła mi się bardziej niż wyrzucenie całej maskary. Rozdziela rzęsy równomiernie, nie zdejmując przy tym za dużo samego tuszu. Uratowała mnie przed stratą kilkudziesięciu złotych i na jakiś czas o niej zapomniałam. Z kolejnym zadaniem poradziła sobie równie świetnie - przeczesanie brwi. Miałam jakąś kredką ze strasznie twardą szczoteczką, która zbierała całą kredkę z brwi. Użyłam tej szczoteczki i zakochałam się w niej ponownie. Uratowała tą kredkę przed wyrzuceniem jej do kosza. Do dzisiaj ją mam (minęło już ze 2 lata) i jest na tyle przyjemna w użyciu, że wolę wyczesać brwi właśnie nią niż np. szczoteczką z kredki z Wibo. Jest dobrze wyprofilowana, włoski mają stopień sztywności w punkt. Główka jest odrobinę elastyczna, dzięki czemu łatwiej poddaje się naszym ruchom. Ładnie wyczesuje nadmiar produktu z brwi, bluruje rysunek, ale go nie niszczy. Pomimo wielokrotnego mycia, żaden włosek nie wypadł, szczoteczka wygląda jak nowa. Moim zdaniem - jedna z bardziej pożytecznych pierdółek w kosmetyczce.

Jeśli mnie ktoś zna wie, ze uwielbiam wszelkiego rodzaju pędzle i akcesoria do makijażu. Nie mogło zabraknąć również u mnie szczoteczki do tuszu do rzęs. U mnie główne zastosowanie to pielęgnacja brwi. Produkt: Sama szczoteczka jest sztywna w pięknym czarnym odcieniu który daje uczucie elegancji. Włosie jest średnio twarde idealne do pielęgnacji brwi gdy chcemy nadać im określony kształt. Użytkowanie: Samą szczoteczkę można dowolnie ułożyć. Bardzo dobrze radzi sobie z pielęgnacją brwi. Jest idealna również gdy nałożymy zbyt dużo tuszu, pomoże ładnie rozczesać rzęsy. Nie dzieje się z nią nic podczas mycia jej.

Jest to podstawowy pędzelek w mojej kolekcji - jest niezastąpiony przy codziennym makijażu i pielęgnacji brwi. Szczoteczka ma trwały trzon i sztywne włosie. Jest idealna do przeczesywania brwi, wyczesywania nadmiaru pomady czy innych produktów do stylizacji brwi. Dodatkowo spiralkę można ułożyć pod dowolnym kątem. Jest też idealna do nakładania olejków na rzęsy oraz do ich rozczesywania, kiedy nałoży się zbyt dużo tuszu. Dobrze znosi codzienne mycie. Mogła by być jeszcze druga wersja z krótszą spiralką;)

Używam codziennie do przeczesywania brwi i do wyczesywania z nich pomady. Kupiłam w promocji, planowałam kupić sobie spiralke już jakiś czas, poszłam któregoś razu do rossmanna i mi się trafiła ta, super cena więc wzięłam :) spisuje się dobrze, nie wyobrażam sobie bez niej używania pomady do brwi.