La Roche-Posay Respectissime Densifieur (Tusz pogrubiający, podkreślający i rozdzielający rzęsy) 

Mam już trzecie opakowanie tego tuszu, więc z całą pewnością mogę stwierdzić, że jest "suchy" od nowości :( Tego w tuszach nie lubię tzn. ani jak są bardzo suche ani jak są za bardzo mokre. Jednak znalazłam sposób na ten tusz ;) mianowicie (to mój patent;)) dodaje kroplę żelu Physiogel do demakijażu za każdym razem kiedy tusz zaczyna się topornie nakładać. Najlepiej na wieczór dać kropelkę, rano jest rzadszy, super się nakłada, nie podrażnia i daje efekt meeega długich rzęs. Także zalety tego tuszy: +wspomniany efekt ekstra długich, do samych brwi, rzęs +nie podrażnia +nie rozmazuje się nawet w czasie intensywnego wysiłku +ma wygodną podkręcającą szczoteczkę (zdjęcie nieaktualne w opisie) + dość wydajny jeżeli zastosujemy mój patent;) +nie kruszy się Minusy: -suchość -niska wydajność Ogólnie tusz polecam, gdyby był bardziej mokry z natury dałabym mu wyższą ocenę. Polecam zakup w zestawach promocyjnych. Ostatnio zapłaciłam za zestaw krem Toleriane Ultra+tusz około 67 zł

plusy: -bardzo ładnie pachnie -wydłuża rzęsy minusy: -mimo, że wydłuża to nie pogrubia przez co moje rzęsy wyglądają prześmiesznie:) -tworzy grudki -bardzo dużo tuszu znajduje się na szczoteczce i trzeba się namęczyć żeby ją z tuszu \'oczyścić\' Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Czasami, a to chyba zależy od odporności, mam wrażliwe oczy i makijaż je podrażnia. Ten produkt był jedynym, który nie powodował podrażnień. Na plus: + nie podrażnia oczu nawet po wielu godzinach noszenia + nawet go nie czuć + nie ma uczucia suchego oka, bo on naprawdę nawilża Na minus: - wysoka cena - słaby efekt, tzn. prawie wcale nie widać, że oczy są umalowane Podsumowując: jeśli znów będę miała podrażnione oczy, to do niego wrócę jako do jedynego ratunku, ale póki co będę stosować tusze o większym efekcie pogrubienia pogrubienia Używam tego produktu od: kilku lat z przerwami Ilość zużytych opakowań: trzy

Tusz ma kilka "powaznych" zalet i jedna powazna wade. Zalety: + dlugo zachowuje swoje wlasciwosci i nie wysycha takszybko jak inne tusze, z ktorymi mialam do czynienia + daje widoczny efekt pogrubienia i wydluzenia rzes + ladnie pachnie + estetyczne i trwale opakowanie Minusy: - w dni gdy dlyzej slecze przed komputerem podranzia mi oczy - wiem, ze to tusz, bo robilam eksperyment - nie jest zbyt trwaly - mam tlusta cere a ten tusz robi mi ksero po kilku godzinach (pod brwiami) - ma zbyt luzna konsystencje i latwo nim tak napackac rzesy, ze konieczny jest demakijaz i zaczynanie roboty od nowa Reasumujac - najwieksza zaleta to efekt, najwieksza wada - trwalosc makijazu. Używam tego produktu od: 8 mies Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Daję mu trzy gwiazdki, bo ma jedna jakże ważną dla mnie zaletę - NIE UCZULA. I pewnie będzie dla mnie ostatnią deską ratunku, jeśli znowu dopadnie mnie nadwrażliwość na kosmetyki, co zdarza mi się co jakiś czas. Niestety, poza tym tusz pozostawia wiele do życzenia: robi owadzie nóżki z "kuleczkami" na końcach, po zaschnięciu rzęsy są twarde jak kamień i sklejone, szybko wysycha w opakowaniu więc jest mało "ekonomiczny", osypuje się w ciągu dnia. Daleko mu do ideału....Używam tego produktu od: używałam pół roku temu przez 2 miesiące Ilość zużytych opakowań:1

Do zastawu z kremem dostałam 2 miniaturki tego tuszu. Ma dużą szczoteczkę. Dobrze rozdziela rzęsy i byłam tym zdziwiona, bo szczoteczka nie wygląda na taką. Średnio pogrubia, lekko wydłuża, nie podkręca. Niestety tusz się kruszy i to już po 3-4 godzinach. Na plus rzeczywiście jest dobry dla wrażliwych oczu. Mogę go używać nawet przy bardzo podrażnionych oczach. Dobrze się zmywa. Ja dostałam przy okazji, ale za taką cenę na pewno bym go nie kupiła. Dałabym dwie gwiazdki, ale za to, że nie podrażnia dostaje 3. Używam tego produktu od: grudnia Ilość zużytych opakowań: 1 z 2*2,5ml

Polecam mega wrażliwcom, którzy nie są w stanie używać innych tuszy. Ten faktycznie ani trochę nie podrażnia, nie powoduje alergii, swędzenia, nic z tych rzeczy. Ale to tyle zalet. Tusz nakłada się ok, ale trzeba do tego pewnej wprawy. Niestety lubi zbijać się w grudki, skleja rzęsy, rozmazuje się i odbija na powiekach (zwłaszcza dolnej, co daje efekt podbitych oczu). Do tego choć wydajny jest baaardzo drogi i naprawdę nie ma sensu wydawać takiej kasy, kiedy może się z powodzeniem używać innych tuszy. No ale producent zaleca go właśnie wrażliwcom i ja przychylam się do tego zalecenia: dla wrażliwych - tak, dla normalnych - nie. Używam tego produktu od: ok pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupując krem dostałam w zestawie miniaturkę tego tuszu, więc jedynym plusem jest to, że nie zmarnowałam na niego kasy. Niestety jest to jeden z gorszych tuszy jakich używałam, tworzy grudki, skleja rzęsy (a ma podobno rozdzielać), trudno się rozprowadza. Zdecydowanie odradzam. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 (2,5 ml)

jedyny tusz, którego - z powodu alergii - mogę używać. porządnie pogrubia i wydłuża rzęsy (choć moje rzęsy i tak są długie), nie osypuje się, nie brudzi soczewek, łatwo zmywa się z rzęs samą wodą. nie uczula, przynajmniej w moim przypadku i jest bardzo wydajny. polecam alergikom:) Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2

Dostalam w aptece probke tego tuszu. Pomalowalam nim z ciekawosci. Zaznaczam,ze nie mam wrazliwycz czy i dotychczas zadne tusz nie spowodowal u mnie pieczenia, lazawienia, itd. Tusz bardzo fajny. Mam grube, sztywne i dlugie rzesy. Pomalowalam dwukrotnie i otrzymalam tak lubiany przeze mnie efekt "sztcznych rzes". Nawet troche je podkrecil. Akurat w tym dniu sie lekko poplakalam, czego skutkiem bylo lekkie rozmazanie sie tuszu w kacikach oczu. Ogolnie jestem bardzo zadowolona z efektu i jak tylko skonczy mi sie proba to sobie kupie pelnowymiarwy. Używam tego produktu od:pare dni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1 - darmowy tester z apteki

Dostałam miniaturkę tego tuszu do zakupów w aptece, nie spodziewałam się za dużo, ale byłam z niej naprawdę zadowolona. Tusz ma mocny czarny kolor, ładnie pogrubia i podkreśla rzęsy. Efekt nie jest teatralny, ale są naprawdę efektownie uniesione, podkreślone i wymodelowane. Tusz jest trwały, nie kruszy się, nie rozmazuje, nie odbija się, za to doskonale się zmywa. Nie podrażnia oczu. Co do tego, jak długo da się go używać, niestety nie mogę się wypowiedzieć - po pierwsze miałam tylko miniaturkę (którą nota bene zgubiłam), po drugie rzęsy maluję od kilku miesięcy sporadycznie, więc tusze mają u mnie teraz inne prawa.;) Używam tego produktu od: ok. miesiąca-dwóch Ilość zużytych opakowań: 1 miniaturka

Po porażkach z wieloma tuszami zdecydowałam kupić ten. Tusz bardzo dobry, nadaje się do wrażliwych oczu. U mnie nie sprawdził się w 100%- oczekiwałam, że nie będę go czuć na oczach wcale tymczasem w połowie dnia (tj. od ok. 5h od nałożenia) lekko piekł (oczywiście pieczenie jest zupełnie nieporównywalne po tych nie aptecznych tuszy- tam to był ogień w oczach). Baaardzo łatwo go zmyć- samą wodą! Nie kruszy się, nie odbija na dolnej powiece. Jedyny minus to szczoteczka- nabiera za dużo tuszu, konieczne "sciągięcie" nadmiaru, bo zamiast podkreślenia rzęs można uzyskać koszmarny efekt. W rubryce "czy kupisz ponownie" zaznaczam "nie wiem", gdyż zamierzam jeszcze wypróbować te Cliniqueowe. Gdy te zawiodą- będę wierna temu tuszowi.Używam tego produktu od: 4mies Ilość zużytych opakowań: 1

To jedyny tusz, którego mogę używać. Nie jest jakiś rewelacyjny, bo jest gęsty, czasem robią się grudki, które trzeba rozczesać. Troszkę jakby sklejał rzęsy, ale przy dłuższym stosowaniu da się to wyćwiczyć i rzęsy nie są już takie poklejone przy kolejnym malowaniu. Jest to jednak ratunek dla tych wszystkich, którzy są alergikami. Ja akurat mam alergię na nikiel i wszystkie tusze odpadają ze względu na zawartość laki, kalafonii czy karminu koszenilowego. Ten tusz nie posiada tych wszystkich składników, przez co tusze LP są jedynymi, które sprawiają że oczy nie swędzą, nie puchną i nie łzawią. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zupelnie zapomnialam go ocenic. Mialam kolor granatowy i tak samo jak stara wersje i ta oceniam slabo. Owszem nic nie podraznil, chodz to moze marny plus, bo mnie ogolem juz od dawna zaden tusz nie podraznil. Od kiedy firmy wypuszczaja nieperfumowane tusze, nie mam problemow z podraznieniem. Na poczatku bylo super. Nawet myslalam, ze jest duzo lepszy od starej wersji, ale po ok. miesiacu czar prysnal. Tusz zgestnial, nadal pogrubial, ale rzesy wygladaly duzo marniej . Tusz sie osypywal, robily sie grudki, oko nie bylo takie widoczne jak na poczatku. Mialam wraznienie ze nagle zrobily mi sie krotkie rzesy. Rozczarowalam sie i to bardzo. za ta cene ( dalam cos kolo 16-17 euro) tusz nie ma prawa wysychac, nie ma prawa robic grudek i nie ma prawa sie osypywac. Używam tego produktu od:jakos rok temu na wiosne Ilość zużytych opakowań:1 nie cale po 1,5-2 miesiacach mialam dosc.

Ponieważ mam oczy ze skłonnością do alergii, skusiłam się na ten tusz. Rzeczywiście jest łagodny dla moich oczu, nie puchną mi powieki jak dotychczas. Jestem zadowolona z efektu, rzęsy wyglądają bardzo naturalnie. Aczkolwiek jedynym minusem kosmetyku jest gęstość tuszu, muszę trochę wycierać szczotkę zanim pomaluję oczy i niestety często tworzą się grudki, że musze rozczesywać rzęsy specjalną szczoteczką. tak poza tym polecam osobom ze skłonnoscią do alergii. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Miałam przewlekłe zapalenie spojówek i lekarka poradziła mi zmienic tusz do rzęs- trafiło na la roche posay. Byłam pozytywnie zdumiona efektem. Rzęsy były ładnie rozdzielone, pogrubione - nie zauważyłam jakiegoś szczególnego efektu podkręcenia (ogólnie bardzo pozytywnie oceniam rzęsy pomalowane ty tą mascarą, aczkolwiek nie był to efekt tak spektakularny jak np po Hypnose Lancome ).A przy tym jest bardzo łagodna i nie podrażniająca oczu. Mam kolor czarny i jest on faktycznie czarny, nie szarzeje w ciągu dnia, nie osypuje się, nie rozmazuje- a testowałam ją w upalne lato :) była ze mną nawet w Hiszpanii . Nic złego się w ciągu dnia z mascarą nie działo, w nocy zresztą też nie ;) Mam mascare 4 miesiące i nadal jest wszystko ok, nie zauważyłam zmiany zapachu , konsystencji czy właściwości wizualnych ( muszę zaznaczyc, że kupiłam świeżutką mascarę, bo ledwie zdążyła przyjechac z hurtowni no i date miałam strasznie świeżynkową ). Dobra mascara do dziennego makijażu, do nocnego, lub wtedy gdy chcemy mocnego efektu już się tak nie sprawdzi. Opakowanie ładne, takie skromne , czarne, nie mam nic do zarzucenia. W sumie daję 4*, jednak wole mocniejszy efekt, aczkolwiek ten który uzyskałam ta mascara jest fajny :) Zaznaczam opcję, że kupię ponownie - muszę jednak zaznaczyc, że wtedy gdy wrażliwośc oczu mnie do tego zmusi. Używam tego produktu od: ponad 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

jako alegik(uczulenie takze na skladniki zawarte w tuszach) moge spokojnie polecic ten tusz.troche sie go obawialam ale rzeczyscie osoby o wrazliwych ocvzach powinny potarktowac go jak ratunek:) moze efekt nie jest tak spektaktularny jak po lancome ale dla osob ktore w ogole nie maja wiekszych alternatyw ze wzgfledu na zdrowie to chyba nie jest najwazniejsze;) starcza na okolo 6 miesiecy ale pod koniec zasycha i zaczyna sie obsypywac(ale to jak kazdy tusz) Używam tego produktu od:tygodnia Ilość zużytych opakowań:

Oceniając ten tusz biorę pod uwagę przede wszystkim to, że jak niewiele tuszów, ten nie uczula mnie nawet przy długotrwałym stosowaniu. Porównuję go z tuszami dla alergików, nie ze zwykłymi drogeryjnymi. Zalety: - rozsądna szczoteczka (drogeryjne miewają lepsze, ale jak na apteczny, jest super) - nieźle pogrubia (może nie 5x czy 8x, ale śmiało mózna powiedziec, ze potrafi nieźle pogrubić) - prawie nie osypuje się (o dziwo!) - średnio łatwo się zmywa - tzn, trochę trzeba się nastarać, ale nie jest źle:) Wady: - skleja rzęsy (trzeba poćwiczyć, aby nauczyć się, jak nakładac na rzęsy, aby przy drugiej warstwie nie zlepił wszystkiego w jedną wielką grudkę). Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego