Frederic Fekkai Color Care & Shine, Technician Glaze (Serum nabłyszczajace do włosów) 

Kupiłam je pod wpływem propocji w sephorze. Serum ma fajna konsystencje, bardzo ładny słodki zapach i jest bardzo wydajne. Niestety na tym plusy sie koncza. Fakt nabłyszcza, ale trudno zeby tego nie robil, bo jest w postaci olejku. Nie zauwazyłam wygladzenia ani tez ochrony koloru włosow, nie pomaga przy prostowaniu. Kolejnym minusem jest dla mnie uzycie tylko na suche włosy. Osoby, ktore maja ich malo i do tego cieniutkie moge sobie spowodowac szybkie oklapniecie fryzury i jej obciazenie, a co za tym idzie zrobienie na głowie tłustych stronkow. Nie polecam sa lepsze i tansze na rynku. Używam tego produktu od:poł roku Ilość zużytych opakowań:troszke z 1opakowania

Serum faktycznie nabłyszcza włosy, trudno, żeby tego nie robił skoro jest w formie olejku. Niestety, nie zauważyłam by kolor dłużej się utrzymywał na włosach. Właściwie oprócz typowego dla nabłyszczaczy efektu nic innego nie robi. Nie ułatwia prostowania ani nie regeneruje włosów. Dosyć duża pojemność sprawia, że ten produkt się nie kończy (w tym przypadku to minus :) ) Beznadziejne opakowanie, dużo lepiej byłoby gdyby miał typowy dozownik, bo zawsze zbyt duża ilość( tego wodnistego jak na serum ) preparatu wycieknie mi na rękę. A naprawdę trudno te zalecane przez Fekkaiego 2-3 kropelki wydobyć z tej butelki. Stosując go na suche włosy (jak zaleca ten fryzjer gwiazd :) ) bardzo łatwo o przetłuszczone strąki. Z czystym sumieniem polecam FINISHING POLISH Fekkai. Jest naprawdę o nieeebo lepszy :) a cena taka sama :) Używam tego produktu od: ........ Ilość zużytych opakowań: napoczęte pierwsze