Bath & Body Works Signature Collection, Sweet Pea Body Splash 

Ogólnie nie lubię mgiełek, zdecydowanie jestem fanką perfum. Jednak skusiłam się przy okazji wyprzedaży. Miałam a właściwie nadal mam, trzy wersje zapachowe mgiełek z BBW i uważam że za standardową cenę nie są warte zakupu, ale w promocji (organizowane są przeważnie 2 razy w roku) warto spróbować. Zapach Japanese Cherry Blossom jest moim ulubieńcem. Poza nim miałam jeszcze Sweet Pie i Twilight Woods. Mgiełkę kupiłam razem z balsamem i żelem pod prysznic - wszystko w wersji podróżnej. - zapach na początku mi się podobał, ale trzeba przyznać, że po czasie naprawdę męczy, jest przesłodzony, kojarzy mi się z małą dziewczynką, kwiatem oblepionym watą cukrową.. za słodko. - zapach jest duszący + to najtrwalsza mgiełka z 3 jakie używałam + opakowanie jest bardzo fajne na podróż (mała) i bardzo ozdobne(duża) + są małe i duże pojemności + są wydajne - naprawdę chce aby się skończyła w końcu +/- połączenie żel+balsam+mgiełka to połączenie dla mnie zabójcze, zapach trzyma się godzinami i to nie delikatnie tylko bardzo intensywnie +/- standardowa cena BBW w Warszawie jest bardzo dobrze dostępny także nie dam za to minusa chociaż wiem ze które dziewczyny nie mają dostępu do ich produktów. Używam tego produktu od: Ponad rok Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania - różne zapachy

Uwielbiam ten zapach! Pierwszy raz kupiłam perfumy w ciemno i bardzo się z tego cieszę. Sweat pea jest to kwiatowy zapach, który pasuje naprawdę prawie każdej dziewczynie. Jest delikatny i nienachalny ale jednocześnie świeży i zauważalny. Niestety minusem jest to, że dość szybko zanika i trzeba ponawiać aplikację. Zbierałam sporo komplementów, gdy używałam tych perfum, z czego wynika to, że są uniwersalne i podobają się wielu osobom. Polecam nawet jakbyście miały kupować je w ciemno, ponieważ ich największym minusem jest to, że są słabo dostępne :( Używam tego produktu od: parę miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Zapach jest bardzo ładny- owocowo- kwiatowy, delikatny i dziewczęcy. Nie zabija nas słodkością ani intensywnością. Zawsze używam razem z balsamem z tej samej nuty zapachowej, bo wtedy zapachy trzymają się najdłużej i są bardziej intensywne. Z tym zapachem mam pewien problem- jest za mało wyczuwalny, jaby znikał. Bardzo podobał mi się zapach w opakowaniu, był ciepły, mocno wyczuwalny, na skórze jakby gaśnie. Zaznaczyłam, że do niego nie wrócę, bo jest w B&BW tyyyyle zapachów, a mam już kilku swoich faworytów. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 zestaw

Mam tą, która jest na zdjęciu. Mgiełkę o zapachu sweet pea dostałam w prezencie od kuzynki z USA. Zachwyciłam się zapachem w pierwszej chwili. Z każdym dniem kochałam ją coraz bardziej. Dziś widzę już niewiele jej w butelce dlatego stosuję ją coraz oszczędniej. Często używam jej zamiast perfum. Lubię ładnie pachnieć, a ta mgiełka doskonale spełnia moje oczekiwania. Ma dziewczęcy, lekki zapach, w którym można \'utonąć\'. po prostu raj na ziemi. :) Jest oryginalna - z pewnością zwraca uwagę. Na trwałość też nie narzekam. Kiedy popryskam się nią rano przed szkołą, aż do wieczornej kąpieli czuję jej zapach. Aktualnie szukam, gdzie można dostać ją w Polsce. Ciągle śledzę aukcje na allegro, ale akurat tego zapachu nie wystawiają. PS: Jeśli ktoś wie gdzie można dostać ją w Polsce lub przez internet proszę o kontakt ;DUżywam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: jedno, próbuję dostać następne

Mgiełkę pierwszy raz wąchałam u znajomej, i od razu poczułam, że ten zapach jest "mój". Dziewczęcy, ale bezpretensjonalny, niby kwiatowe nuty, ale zapach soczysty jakby do zjedzenia. Czuć tu zdecydowanie groszek, fiołki, a rabarbar i nienachalna gruszka, dają skórze ten prawie-jadalny zapach. Miło odświeża, dobrze nadaje się jako baza pod inne zapachy, lub jako alternatywa dla perfum. Niezwykle trwały zapach, duże opakowanie starczy na długo. Osobiście lubię trzymać mgiełki w lodówce, szczególnie latem. Produkt niby niedostępny w Polsce, ale bez problemu można go nabyć na Allegro. Co również ważne: nie testowany na zwierzętach. Polecam serie Bath & Body Works, są to nieskomplikowane zapachy, ale nie są banalne i na pewno zwracają uwagę. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2