Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Escada Collection 

3,9 na 541 opinii
flame2 hity!
24% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Kupi ponownie: 24% osób
  • 17 lipca 2014 o 16:25
    ~I ESCADA Stworzyła Collection~
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Collection powstała kiedy jeszcze nie myślałam wiele o perfumach. Jej historię prześledziłam teraz - kiedy ceny flakonu niemal dorównują cenie pary okularów od Miu Miu (wybieram okulary od których jestem uzależniona). Otaczała ją legenda - pożądania wynikającego pewnie w dużej mierzez z niedostępności. Żadne z kolejnych, młodszych od niej dzieci Escady nie osiągnęło choć echa takiej popularności...(?) Nie, popularność to nie jest adekwatne słowo. Popularny można tłumaczyć jako często spotykany, często noszony. Wokół Collection powstała legenda. I musiałam ją poznać. Tak jak sięgam po filmy z Audrey Hepburn. Nigdy nie będą stare. Są kultowe. Collection miało piękną kamapanię. Młoda Paulina Porizkova - jedna z modelek bogiń lat 90- tych XX wieku, obok Patitz, Auermann, czy Crawford. Sukienki, które przywodzą na myśl garderobę dam z barokowej Wenecji czy Rzymu (wpływ serialu Rodzina Borgiów). Moim faworytem jest butelka w czerwonej sukni. A moja Collection była nagą próbką. Sam -wyzwolony z sukni - zapach i jego legenda. Olofaktoryczne wyzwanie rzucone czasowi. Bo w "beauty" dziesięć lat to epoka. W ciągu której to co piękne staje się archaiczne a o tym co pozostało piękne powstają opowieści. Collection mogę ocenić na tle ducha Escady. A to duch różowości,oceanu, plaż, miast w których bikini jest codziennością a zabawa trwa 24 na 7. Ale Collection jest przy tym jak uderzenie wiatru. Jak genialny obraz namalowany podświadomie między tworzeniem reprodukcji. Nie ma w niej takiej...wtórności jaką czuję w niektórych zapachach Escada. Wtórności nie wobec innych marek, ale wobec innych zapachów samej Escady. Nie ma cukierkowej poprawności. Jest bogata i otulająca - sam zapach idelanie oddany przez flakon. Zwoje szlachetnej tkaniny ciężkiej i otulającej. Suszone owoce na progu przejścia w stan przejrzenia i słodycz której nie umiem określić. To zapach kobiety. Olofaktoryczny tren. Pozostaje do końca dnia. Nie pozwala czasowi oswoić się ani unicestwić. Daje wybór- kochasz go albo odrzucasz. Bo może być duszący i przytłaczający. Dla mnie taki by pewnie był. Na dłuższą metę nie mogłabym go nosić. Jednak nie chodziło mi o to by go zapragnąć. (chociaż liczyłam się i z tym) Chciałam zobaczyć czy jest godzien legendy. I moim zdaniem jest. W ciągu lat dzielących dzień w którym to piszę od momentu powstania Collection, powstało mnóstwo zapachów. Niektóre są jak mijani na ulicy ludzie (których twarze zapominamy po kilkunastu sekundach), albo książki których grzbietu dotykamy ale nie wyjmujemy ich z półki. Inne trwają. W zachwycie i rozczarowaniu tych którzy je znali. W skrajnych emocjach. Moja Collection to już kropla. Kropla legendy.
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 grudnia 2012 o 21:31
    Śliwkowa
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    W sumie zaskakuja mnie opisy Escady Collection jako dusznej , ulepnej, toffikowej. Na mnie ten zapach nie jest typowym ulepem , chociaż słodycz jest wyczuwalna, jest to gęsta ale pazurzasta słodycz sliwkowego likieru. Czasem doleci nutką rumu - ale akurat ten moment mi nie odpowiada :) Nie jest przesłodzona. W nucie głowy czuc mandarynkę sycylijską, która odświeża zapach. Nuty serca to jaśmin i nienachalna tuberoza a PRZEDE WSZYSTKIM śliwka. W nutach bazowych drzewo sandałowe, stonowana wanilia i bób tonka. Zapach z tych otaczających , dobiegających przy każdym ruchu, elegancki. Kompozycja bardzo trwała, wyrazista, Lekko orientalna bogata. oryginalna . Szkoda ,że zapach juz niedostepny - to co czasem się pokazuje na aukcjach ma już tyle lat, że bałabym się kupic :) Używam tego produktu od: ok. 2007 - 2009 Ilość zużytych opakowań: 1x 100ml + dwie połówki
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 4 lutego 2011 o 12:47
    Budyń waniliowy
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Gdy przeglądałam ostatnio moje próbkowe zasoby w ręce wpadła mi nieotwierana fiolka Escada Colletion. Nie mogłam sobie przypomnieć tego zapachu naniosłam więc perfumy na nadgarstki... i sobie przypomniałam. Doszły mnie kiedyś słuchy, że istnieją na świecie tacy dziwni mężczyźni, którzy lubują się oglądaniem zapasów czy też walk kobiet w niecce wypełnionej kisielem a może budyniem. Nigdy czegoś podobnego nie widziałam ale mogę sobie wyobrazać, że Escada Collection to perfumy "ilustracyjne" i świetnie oddają klimat takiej budyniowej walki, niemrawej bo zawodniczki są już podduszone waniliowym aromatem i niemiłosiernie lepkiej. Zapach jest kleisty jak budyń, plącze się we włosy, lepi do skóry, włazi do nosa i ust niemal namacalnie, słodzi i dusi. Nie, nie jest nieprzyjemny, jest po prostu budyniowy, bardzo spożywczy, nie miałabym nic przeciw odrobinie tak pachnącego deseru. Ale pachnieć tak nie chcę. Trwałość jak dla mnie zbyt duża, kilkugodzinna. Flakon zupełnie nie w moim guście. Używam tego produktu od: nie używam Ilość zużytych opakowań: kilkakrotne testy
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 marca 2010 o 23:57
    kocham je!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Zdecydowanie moje UKOCHANE perfumy!! Pamiętam jak pare lat temu pierwszy raz je powąchałam! Juz wtedy wiedziałam ze sa te perfumy stworzone dla mnie!Zakochałam sie w nich od pierwszego powąchania :) Mocny,słodki,zmysłowy,nie tuzinkowy zapach to jest to co lubię :) Bardzo intesywny i bardzo długo ja czuć!Ja czuje ja cały dzień! Do tego piękne opakowanie!Mam wszystkie zużyte flakoniki :) Mam jeszcze 2buteleczki po 100ml wiec jestem przeszczesliwa bo cięzko upolować teraz ten zapach,Najczesciej udaje mi sie go kupić w Niemczech! Perfumy drogie ale dla mnie warte swojej ceny! Kiedy nią pachne czuje sie niesamowicie sexy,kobieco,a gdy mam gorszy dzień jej zapach wprawia mnie w błogi nastroj :) Kocham ja i dla mnie to nr 1 Używam tego produktu od:od paru lat Ilość zużytych opakowań:14
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Pomadka
    Pomadka
    5 / 5
    22 lutego 2010 o 22:55
    Dostojne. :)
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    O Escadzie krążą całe legendy i opowieści, mnóstwo ich się naczytałam swego czasu na forum, a zapach zniknął z półek i niestety szanse na przetestowanie go były marne... Zapomniałam o nim na długi czas, aż do momentu kiedy to będąc w perfumerii wypatrzyłam pewną półkę z lekko już przykurzonymi buteleczkami, a pośród nich EC.:ehem: Chciałam się upewnić i zaczęłam przepytywac Panią w sklepie, a propos tematu, ale kobieta była mega nie zorientowana, natomiast stwierdziła, że jeśli ją wezmę, to ustali dla mnie specjalną cenę. No i słowa dotrzymała. ;) W ten sposób upolowalam 100 ml EC za 9,90 Ł i zrobiłam sobie piękny preznet na urodziny :D Zapach bardzo ciekawy, waniliowy, słodki, donośny, wielowymiarowy, który ładnie pobrzmiewa i rozwija się na skórze. EC pachnie dość intensywnie, nie powinno się nimi zlewać. Czuć, że nie są to perfumy tej dekady, że są ze starzem, w dobrym tego słowa znaczeniu. BO ciężko obecnie spotkać zapach z tej ligi. Lubię je i używam przy okazji większych wyjść, dostaję mnóstwo komplementów za EC :ehem: ale nie oszalałam na ich tle, o wiele bardziej lubię Angela, czy Kenzo Słonia. Ujęły mnie, ale nie powaliły. Doceniam. EC będą dla mnie taka okazją, z której żal było nie skorzystać i nie żal mi się kiedyś będzie z nimi rozstać, a póki co mam jeszcze dobre 90 ml na rozpsikanie. ;) Flakon ładny, ale mam bez sukienki, więc i efekt mniejszy. ;) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 100 ml.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.