Garnier Fructis, Pielęgnacja Blond, Szampon wzmacniający `Siła i blask` (stara wersja) 

Moje włosy to ciemny blond, nie są cienkie, ale też nie grzeszą grubością.. ;) Mam słabość do kosmetyków do blondu dlatego też spróbowałam garniera [poniekąd zachęcona reklamą...], po pierwszych 3 myciach bardzo się cieszyłam z rezulatatów - włosy stały się mocniejsze, dobrze się układały i nawet (ku wielkiemu zdziwieniu!) zobaczyłam kilka jaśniejszych pasemek. Moja radość z szamponu nie trwała jednak długo.. Po czwartym myciu włosy zaczęły mi w strasznym tempie wypadać.. Udało mi sie to lekko opanować dzięki SCHAUMAie, ale moje włosy dalej nie chcą przestać wypadać.. Myślę, że być może to przez te wszystkie kwasy.. NIE POLECAM ! Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: 1/3

Nie wiem czemu skusiłam się na zakup tego szamponu, gdyż wcześniej byłam średnio zadowolona z produktów tej serii. Muszę przyznać, że zapach jest wg mnie obłędny i uwielbiam go. Szampon kupiłam za 7,30zł, jest tani, wydajny, ale trudno dostępny. Oczyszcza dobrze, ale chyba po dłuższym stosowaniu szkodzi moim włosom. Początkowo są naprawdę ładne, a później bardziej sztywne, przypominające siano - czego prawie nie doświadczam na mojej głowie, bo nie susze włosów suszarką, nie prostuję, nie farbuję etc. Myślę, że może te kwasy owocowe są dla moich włosów zbyt silne. Nie kupię ponownie, chyba że wypuszczą nową "ulepszoną" wersję dla blondynek. Używam tego produktu od:2 miesięcy Ilość zużytych opakowań:kończę pierwsze

Kupię ponownie, bo choć nie robi cudów to jednak najlepszy jaki kiedykolwiek miałam. Dokładnie myje, przyjemnie pachnie, wzmacnia i, co ciekawe, coś robi z włosami że -choć producent zapewnia że nie zmienia koloru- to moje ciemne blond, które po farbowaniu wyszły trochę za ciemne, po umyciu tym konkretnym szamponem są dokładnie jak dawniej (próbowałam wrócić do naturalnego koloru). Tym bardziej, że stanowi komplet do odżywki, która jest absolutnie fantastyczna;) Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2.

Obecnie mam już trzecie opakowanie ale chyba więcej nie kupię. A przynajmniej nie teraz. Szampony garniera zawsze zachwycją mnie swoim jabłkowym zapachem a że zobaczyłam taki który stworzony był specjalnie dla blondynek kupiłam. Niby po 5 myciach włosy bardziej lśnią a po 10są mocniejsze. I rzeczywiście na początku tak było. Ale im dłużej używam tym bardziej są słabe O.o W ogóle szampon dość szybko znika. Podsumowując: -/+ dobry ale w małych ilościach + ładny zapach - mało wydajny Szału nie ma. Ale daje trzy * bo lubię tę firmę. Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: 3 EDIT: dodam, że chyba wysusza włosy, tak mi sie wydaje.

O ile dobrze pamiętam, miałam go na wakacjach. Jeszcze wtedy mi tak na włosach nie zależało. Kupiła mi go mama. Powiem wam, że byłam zadowolona. Świeży, ładny i przyjemny zapach. Wydajność dobra. Włosy są po nim takie jakby.. Świeże i odżywione. A co mnie najbardziej zdziwiło? KONSYSTENCJA. Jakby z drobinkami brokatu, cudowna. Powoli zbliża się lato, więc na pewno będzie na niego miejsce w mojej kosmetyczce. Używam tego produktu od: Wakacji. Ilość zużytych opakowań: 1.

Generalnie efekt żaden, gdyby nie liczyć tzw. puszenia się włosów, co mnie zdecydowanie zniechęciło. Normalnie umyte włosy, ale jak mówię zbyt puszyste. Chyba,że komuś to odpowiada, bo ma taki typ fryzury, ja-nie. On chyba wysusza włosy. Przynajmniej u mnie tak jest. Składniki są agresywne, te kwasy owocowe, czy pseudoowocowe. Podejrzewam,że może sprawdzić się u osób naturalnie blond, bo moje, rozjaśniane chemicznie włosy, trochę po tymże Fructisie ucierpiały. Używam tego produktu od: 8-10 myć Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Ten kosmetyk jest dla mnie rewelacyjny. Dobrze sie pieni, ma przyjemny zapach. Wlosy po nim swietnie sie rozczesuja :), nie elektryzuja sie. Ba! Po kilku myciach naprawde kolor jest podkreslony ( mam naturalne blond wlosy). Godny polecenia Używam tego produktu od:kilku m-cy Ilość zużytych opakowań:1

Jakoś trudno mi się określić. Rezultat jak po szamponie za 3 zł. Włosy jakieś mocniejsze jakby ale bez połysku specjalnego i jakby suche. Dość dobrze się układają. W sumie majątku nie kosztuje - można spróbować, najwyżej wyląduje w koszu. Używam tego produktu od: 3 mycia Ilość zużytych opakowań: 1

Zreguły nie używam fructisow, bo poza ladnym zapachem to nie wpływaja jakos specjalnie na moje włosy. ale zachecona reklama postanowilam kupic. oczywiscie sie rozczarowalam, i chociaz nie przetluszcza moich wlosow jak reszta z tej linii, to ani nie dodaje sily, ani blasku, jak obiecuje producent, ani kolor nie wyglada jakos lepiej. ot po prostu zwykly szampon. Mnie raczej nie przypadl do gustu. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań:3/4 jednego opakowania

Jest to bardzo przyjemny szampon: zapach, konsystencja, pienienie, mycie - wszystko jak powinno byc w szamponie :)Nie mam zadnych podraznien skory glowy itp. Cena tez adekwatna do jakosci. Dlaczego nie 5 gwiazdek? Bo to zwykly szampon, ktory na moich wlosach bynajmniej nie daje najmniejszego efektu wzmocnienia i blasku. Ale kupie ponownie, na pewno, bo jest bardzo przyjemny. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1

dawno nie używałam Fructisa bo kiedyś bardzo podrażnił mi skórę głowy... dałam mu jeszcze jedną szansę i jak zawsze ładnie orzeźwiająco pachnie i ma gęstą konsystencję. Mam naturalne włosy blond, które rzeczywiście są cieniutkie i kruche, w dodatku szybko się przetłuszczają i po kuracjach szamponami na tę ostatnią przypadłość wymagają regularnej regeneracji. Kupiłam szampon z ekspresową maseczką i stosuję w duecie. Włosy po wymyciu są jakby wzmocnione, łatwiej się rozczesują i nie kruszą, ale jednocześnie są pokryte taką dziwną warstwą, którą miałam na włosach w trakcie remontu mieszkania :) po prostu włosy po tym zestawie wydają się brudne hehe (jakkolwiek dziwnie to brzmi;)) :) nie są obciążone, nie ma strąków, ale w dotyku nie ma tej miękkości i delikatności jaka jest na przykład po biosilku:) czasem mam wrażenie że wyglądają jak opryskane lakierem... po samym szamponie bez maski efekt podobny tyle, że są bardziej wysuszone i napuszone robią sobie na mojej głowie co chcą;) a co do blasku... jeśli już to jest to zapewne sprawa tych złotych drobinek zawartych zarówno w szamponie jak i w masce, a nie rzeczywistej poprawy kondycji włosów... nie lubię takich udziwnień... Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Dostałam próbkę tego cuda i choć nie mam włosów blond, stwierdziłam, że do odbudowy moich włosów farbowanych nada się coś intensywnego. Fructis mnie zawsze pozytywnie zaskakuje. Po umyciu moje włosy były mięciutkie, gładkie. Paniom blond - polecam. Paniom ze zniszczonymi włosami jednak na dłuższą metę pozostawiam do rozważenia. Używam tego produktu od: tygodnia, codziennie Ilość zużytych opakowań:1

Jest własciwie to co producent obiecuje, chociaż tej gęstości może nie zauważyłam, ale widocznie rozświetlone i zdrowe włosy, jednak są takie oklapnięte! nie puszą się, gdzie ta objętość! brak dlatego taka ocena.., oceniam tak samo jak odżywkę bo razem ich używam, jedank stwierdziłam że wolę mieć bardziej puszyste włosy i używam trochę tego i trochę pantene objętośc, co daje efekt puszystych dosyć zdrowych włosów :) a stosując sam fructis to jestem na nie :P a poza tym to nie wiem czy jeszcze kupię, zobaczę poszukam dalej jakiś szampon do blond :) Używam tego produktu od: jakiś czas, ponad 10 myć Ilość zużytych opakowań: trochę jednego

Szampon który naprawdę dobrze pielęgnuje blond włosy. Ma konsystencję dość gęstą, perlisto-żółtą, zapach cytrusowy. Dobrze się pieni, wydajny. Nie ma problemu z wypłukiwaniem, nie obciąża włosów. Z czasem rozjaśnione włosy nabierają głębi, kolor podkreślony. Polecam, warto wypróbować !!! Używam tego produktu od : 1,5 m-ca Ilość zużytych opakowań : w trakcie 2