Collistar Smalto Unghie Perfette (Perfekcyjny lakier do paznokci) 

Nie lubiłam za bardzo malować paznokci, bo niecierpliwiłam się przy wysychaniu lakieru, a potem, jako, że jestem osobą, która lubi mieć zajęcie, zawsze musiałam zadrapnąć paznokieć lub zrobić coś, by paznokcie nie wyglądały jak ledwo pomalowane. Było tak do kiedy dostałam lakier collistar\'a w prezencie urodzinowym. Nagle okazało się, że wcale nie muszę czekać długo na wyschnięcie lakieru, a nawet nie muszę malować drugiej warstwy (przy kolorze czerwonym). Oczywiście dwie warstwy zawsze wyglądają lepiej i sprawiają, że lakier utrzymuje się dłużej, ale przy collistarze\\\\\\\'e druga warstwa nie czyniła ogromnej różnicy. Niedawno dopiero przeczytałam recenzje na wizażu i trochę oniemiałam. Jest to mój absolutny hit wśród lakierów ze średniej półki cenowej. Uważam, że naprawdę warto trochę dołożyć i kupić ten lakier. Warto też dodać, że jest naprawdę wydajny, łatwy w aplikacji i nie gęstnieje nawet po kilku latach (czerwonego używam już czwarty rok). Dodatkowo dla mnie OGROMNYM atutem jest fakt, że collistar nie testuje swoich produktów na zwierzętach. \\n \\nTak więc ten lakier jest moim numerem 1.

Dostałam na prezent około tygodnia temu. Koleżanka, która podarowała mi lakier zachwalała, że mają piękne kolory, są odżywcze, bardzo trwałe, rewelacyjnie się utrzymują na paznokciach i tak dalej. Jakoś nie było okazji pomalować, aż do przedwczoraj. I wszystko fajnie - lakier bardzo dobrze się nakłada, kolory są niesamowicie nasycone - piękne. Mam lakier numer 648 fioletowy z metalicznym efektem. Nie miałam problemu jak większość dziewczyn, że lakier nigdy nie wysychał więc uznałam, że nie jest zły. Właściwości odżywcze są zerowe. Tylko niestety szkoda, że na paznokciach wytrzymał aż jeden dzień, bo zaczął się ścierać. Wybitnie szybko. Moim zdaniem cena nie adekwatna do jakości lakierów. Ja dostałam więc nie ubolewam, wymaluje i po krzyku. Ale gdybym kupiła, pewnie nie byłabym zadowolona. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno 6 ml

Posiadam dwa odcienie, 44 i 52 (odpowiednio - granatowy i ciemny fiolet. I powiem tyle, że dobrze, że był w promocji i był tani... Aplikacja lakieru jest nawet wygodna. Kolory są ładne, intensywne, dobrze się przentują na paznokciach. No i to tyle. Jeśli o minusy chodzi: -ten lakier chyba w ogóle nie zasycha. Malowałam paznokcie po południu, kładłam się spać 8 godzin później, a jak wstałam rano to miałam na nim odciski - nietrwały. Szybko się ściera, odpryskuje -nie ma opcji, żeby nałożyć go bez bazy. Raz nałożyłam. Odzyskanie naturalnego koloru płytki paznokcia trochę trwało. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: dwa zaczęte

Kupiłam brązowy, nie pamiętam numeru/nazwy własnej. TO NAJDŁUŻEJ SCHNĄCY LAKIER jaki miałam. Wspominam go jako taki, który do końca w ogóle nie zasycha... Kolor na paznokciu jest brzydko-perłowy, taki ni to perła, ni to metalic. Pędzelek wąziutki, a konsystencja ciężka - trudno to pogodzić przy manicurze. Drogi i wyjątkowo fatalny. NA PEWNO więcej nie kupię i WYJĄTKOWO żałuję pieniędzy, które na niego wydałam. Używam tego produktu od: męczyłam kilkanaście użyć Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Jest nie warty swojej ceny. Myslałam ze będzie się dłużej utrzymywał na paznokciach. Niestety , rozczarowałam się. Dlatego odjęłam 2,5 gwiazdki. Na plus są kolory lakierów. Są takie hmmm, jakby to okreslić szoczyste. Troszkę szybko gęstniał. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Namówiła mnie pani w Douglasie, mam kolor jasny fiolet, lila - naprawdę uroczy, w sumie nie musiała mnie namawiać, dla tego koloru... :) Według zapewnień pani - będzie jak żelowy, nie jestem co do tego przekonana, ale producent o tym nie zapewnia. Lakier jest stosunkowo trwały, ale bez szaleństw, dość długo schnie, na szczęście jest Sally Hansen... No i ciężko się nakłada, trzeba to robić naprawdę precyzyjnie, bo inaczej krycie będzie nierówne. Kolor wszystko wynagradza. Gwiazdka w dół za stosunkowo wysoką cenę, bo tak naprawdę nie odbiega od lakierów z niższej półki. I minusik za trudne nakładanie. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 (w trakcie)

Zachęcona przez konsultantkę w Douglasie kupiłam Collistar w odcieniu 31 - naturalny kolor, do pracy. Niestety produkt bardzo mnie rozczarował. Minusy: - bardzo nietrwały, już po 2 dniach, czasem po 1 (!) zaczyna odpryskiwać i mocno ścierać na końcówkach - wysoka cena, z którą nie wiąże się żadna jakość Plusy: * ładny kolor, tak jak w butelce * szybko schnie Jasne, że żaden lakier nie wytrzyma tygodnia na paznokciach, ale tańsze lakiery, nawet takie za ok. 10 zł wytrzymywały dłużej na paznokciach niż ten, a kosztuje ok. 45 zł. Nie wart swojej ceny. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Dostałam buteleczkę z lakierem w kolorze khaki od teściowej, której nie przypasował (a wiedziała, że mnie by mógł). Wady: - kolor na paznokciu dużo brzydszy niż w buteleczce (sprytna ta moja teściowa ;) ), do tego perłowy, a nie metaliczny - szybko zgęstniał - drogi - okropne opakowanie - pędzelek na poziomie Catrice za 8 zł Zalety: + trwałość niezła, bo trzy-cztery dni, ale za tę cenę byłyby dwa trwalsze, nieperłowe lakiery Peggy Sage Używam tego produktu od: grudzień 2012 Ilość zużytych opakowań: jedno

Na początku byłam zachwycona, jednak w porównaniu do innych lakierów z tego przedziału cenowego, ten bardzo szybko zgęstniał. Mimo wszystko nie odpryskuje dość szybko i występuje w ładnych kolorach. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 0,5

mam mieszane uczucia. posiadam odcien 74. lakier jest dosyć gesty, po nałozeniu dwoch warstw długo schnie. trwalośc srednio 3-5 dni. nie zapadł mi w pamięc podczas stosowania. uwazam, ze nie jest wart swojej ceny. Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Używałam koloru Nero. Przy czarnym kolorze niestety zostawiał czasem smugi, wiec musiałam się się pilnować aby go zawsze równomiernie nałożyć. Jednak odbiega on na duży plus jakością od pozostałych lakierów. W miarę trwały, ładny połysk, nie odpryskiwał tylko się ścierał co zawsze sobie cenię. Co do jakości oceniam go na b. wysoko. Do tego b. wydajny. Co do trwałości to nie mam złudzeń, że jakikolwiek lakier będzie na moich paznokciach trwały. Polecam.

używam koloru 76 papaya lacca. kolor jest rewelacyjny. poszukiwałam idealnego odcieniu pomarańczowego i znalazłam ! :) świetnie kryje i nie odpryskuje. zawiera witaminy A i E które najwyraźniej wzmocniły kondycję moich paznokci. Co prawda należy go używać z podkładem pod niego, ponieważ bardzo barwi płytkę paznokcia. Mimo wsyztko efekt jest powalający i długotrwały. Z pewnością zakupię jeszcze kolejne buteleczki. a i cena to 49 zł w douglasie - to dużo, ale jak dla mnie, są te lakiery dużo lepsze niż OPI :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania.

Zgadzam się z jedną z moich przedmówczyń: te lakiery są lepsze niż OPI. Ja mam kolor Blue Jeans, kupiłam go jak szał na niebieskie kolory dopiero się zaczynał. Dzisiaj już każda firma ma milion odcieni niebieskiego. Mimo wszystko uwielbiam ten kolor, jest bardzo oryginalny, rzeczywiście taki dżinsowy. Trwałość bije wszelkie inne lakiery, ten wytrzymuje nawet 7 dni!!!Bardzo wygodna aplikacja, długi raczej wąski pędzelek, na tyle sztywny, że nie "majta" się jakkolwiek. Świetne krycie, nawet wystarcza 1 warstwa. Mam go już chyba rok, a może nawet ponad i jeszcze nie zgęstniał, także nie trzeba się obawiać, ze pomimo wysokiej ceny - za chwile trzeba będzie go wyrzucić bo zgęstnieje. Szczerze polecam. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jestem maniaczka lakierow do paznokci. Moje ulubione marki lakierow to OPI, Chanel oraz jakosc za grosze Rimmel. Tego ostatniego juz nie kupuje, bo staram sie wybierac produkty cruelty-free. Do rzeczy: -kolory nasycone i ciekawe, choc asortyment waski, -dobrze siedzi na paznokciach - bez podkladu i nawierzchniowego lakieru - siedzi 3 dni bez uszczerbku na urodzie ;), -nie farbuje plytki, -jest dosc elastyczny, wykonczenie blyszczace, jakby woskowe - co jest zaleta w moich oczach, -szybko schnie, zadnych kratek i zarysowan mimo malowania przed snem, -nie schnie i nie gestniej w butelce, Minusow nie widze, no moze ten waski asortyment. Cena malo ciekawa, wole OPI, ktore kupuje za 25-30 w sieci. Mam kolor ciemnofioletowy z brokatem zlocisto-sliwkowym. Ogolnie ladny kolor, ale ostatnio gustuje w wykonczeniu bez drobinek, perly czy mieniacej sie tafli - takie zwykle kremowe wykonczenie. Mimo wszystko- polecam, na pewno warto sprobowac, bo kolor polozony na podklad i nakryty wysuszaczem Seche Vite, trzyma sie prawie 10 dni. Używam tego produktu od: 2009 Ilość zużytych opakowań: 1 w uzyciu

Miałam piękny ciemny odcień brązowo - fioletowy ze złotymi drobinkami. Lakier okazał się być jakościowy, stosunkowo gęsty - jak lubię, dawał mięsisty efekt i soczysty nasycony kolor. Żadnych smug i innych historii. Świetne schnięcie. Właściwościami przypomina nieco Chanela. Pielęgnował płytkę, trzymał się przywoicie, słowem same plusy. Tyle, że przez 3 tygodnie od otwarcia buteleczki (!!!). Potem - po bodajże 3 malowaniu zgęstniał tak, że zaczął się mazać i ciężko było precyzyjnie nałożyć go na paznokieć. Z uwagi na cenę około 42 zł w Douglasie jak pamiętam, nie wiem czy jeszcze kiedyś zaryzykuję skoro za tą cenę mogę mieć lakier profesjonalny, spośród kilku ulubionych firm. Używam tego produktu od: nie pamiętam Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Uwielbiam ten lakier. Posiadam kolor głęboki róż i ostrą czerwień. Gdy tylko kupiłam pierwszy, zachwycona pobiegłam po następny. Długo się trzyma ok. 5 dni bez odprysków, nawet do 8. Nawet po jednej warstwie daje powalający efekt. Kolory bardzo intensywne, wiele kolorów. Jestem zdecydowanie na tak. Mój ulubiony wśród lakierów Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań:2

Uważam, że kosmetyki tej marki są niedoceniane. Lakiery mają ciekawe kolory i dobrą jakość. Na moich paznokciach trzymają się ok 4 dni. Nie wystawiłam najwyższej oceny tylko ze względu na to, iż kupowałam lepsze lakiery m.in. Estee i Inglot. Używam tego produktu od: ok. roku Ilość zużytych opakowań: 2

Firma Collistar ujęła mnie swoim ultrakobiecym wizerunkiem już dosyć dawno, postanowiłam więc wypróbować również jej lakiery. Zaczęłam od ognistej czerwieni, chociaż na pewno nie jest to ostatni kolor, który mnie zainteresował. Lakier nakłada się w sposób czysty i wygodny. Pędzelek dobrze dopracowany, konsystencja lakieru w sam raz. Lakier nie jest gęsty, ale nie jest też wodnisty czyli nie powoduje rozlewania się, którego szczerze nienawidzę. Kondycja lakieru po kilku dniach nie bardzo, lekko odpryskuje na końcach, ale u mnie to normalne. Połysk wilgotnej tafli wody może to nie jest, ale ogólnie lakier daje ładny efekt. Duża butelka, więc trzeba trafić z kolorem, bo inaczej moze się znudzić, więc cierpliwie dobierajcie ten kolorek. Właśnie, gama kolorystyczna jest ciekawa, od zupełnie klasycznych cichych beży aż po turkusy i granatowe błyszczaki z brokatem, inne z drobinkami. Używam tego produktu od: 3 mies. Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie