The Body Shop Hemp, Body Butter Masło do ciała do skóry bardzo suchej

Czytałam opinie przed zakupem i widziałam, że części osób nie odpowiada zapach, ale mimo to kupiłam z ciekawości. Cieszę się, że to zrobiłam. Ja i mój partner używamy go często i nie narzekamy na zapach. Powiedziałabym, że zapach dobry dla mężczyzn. Świeży, ziołowy, mi pachnie trochę jak Amol, żel do golenia męski... Dość szybko się ulatnia i mi absolutnie nie przeszkadza. Za to za działanie trzeba go pochwalić. Nogi miałam tak suche, że aż białe. Teraz przy nieregularnym stosowaniu widać poprawę, a z innymi produktami miałam problem uzyskać takie efekty przy regularnym używaniu. Skóra jest gładka, nawilżona, naprawdę przyjemna w dotyku i ten efekt utrzymuje się bardzo długo. Masło jest na pewno wydajne, a konsystencja jest dość lekka i na pewno nie jest tłusta. Podoba mi się również opakowanie, bo wygodnie się z niego nabiera, widać zużycie i można wykorzystać cały produkt bez problemu.

Jestem naprawdę odporna na nieprzyjemne zapachy, ale to chyba kosmetyk do ciała o najbardziej niemiłym zapachu, jaki zdarzyło mi się spotkać. Fakt - dla suchej skóry naprawdę działa cuda; jest po nim jedwabiście gładka. Masło jest naprawdę gęste i wydajne, dzięki czemu starcza na długo. Tylko ten zapach... wiem, że jest to w teorii linia kosmetyków dla mężczyzn, ale gdyby mój mężczyzna tak pachniał... uciekałabym jak najdalej :P

muszę przyznać że masło świetnie natłuszcza, nawilża, regeneruje suchą skórę, uelastycznia ją i to na dłużej niż tylko do następnego mycia jest tłuste, gęste, ciężkie i dość długo się wchłania - ale można nakładać cienką warstwą, dokładnie wsmarować i wtedy wcale nie jest tak nieprzyjemne w używaniu pozostaje kwestia zapachu - dla mnie jest nieznośny. Masło pachnie po prostu błotem, mchem, mokrą ziemią. Nie byłam w stanie uzywać go na górne partie ciała, był tylko do nóg. Nie polecam też jeśli macie partnera wrażliwego na zapachy, nie zachęca do przytulania świetny też na stopy i do rąk, z tym że posmarowane nim dłonie czuć i mi to przeszkadzało za mniejszą cenę mogę mieć np balsam z mocznikiem isana, który też regeneruje a nie pachnie niczym Używam tego produktu od: całą zimę, powolutku Ilość zużytych opakowań: jedno całe

+ świetnie nawilża, jest rewelacyjny dla przesuszonej skóry + dobrze się wchłania + jest bardzo wydajny. Wydajność to ogólnie największa zaleta produktów z tej serii. + długotrwały efekt nawilżenia, który wydaje się utrzymywać nawet po kąpieli - cena Dyskusyjna jest kwestia zapachu - mi on się podoba, kojarzy mi się z trochę z zapachem Eau de Soir, więc jeżeli ktoś gustuje w takich zapachach, to ten też mu się spodoba Używam tego produktu od: około 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nprawdę genialny produkt. Poza działaniem natłuszczającym i ochronnym, typowym dla tego rodzaju kosmetyków, zauważalnie nawilża i ujędrnia skórę. Pozostawia wyczuwalny film. Masło jest bardzo gęste i trochę ciężko się je rozsmarowuje. Wydaje mi się, że jego działanie pielęgnacyjne trwa nadal po zmyciu kosmetyku pod prysznicem. Zapach jest delikatny, ziołowy i bardzo oryginalny. Żałuję, że miałam niewielkie opakowanie tego produktu, bo chętnie używałabym go częściej. Pół gwiazdki odejmuję za wysoką cene. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 słoiczek 125 ml

Maslo jest po prostu swietne; jest ciezkie, doskonale nawilza, jest bardzo wydajne, opakowanie, w przeciwienstwie do innych tej samej marki, nie jest az tak kiczowate. Kupilam zestaw trzech masel The Body Shop okolo 2 lat temu i wlasnie wykanczam swoje trzecie opakowanie; nie uzywam i nie uzywalam go codziennie, bowiem dzieki niemu mniej wiecej sie nauczylam, ze nie lubie zbyt gestych balsamow do ciala i nie lubie czekac na ich wchloniecie; ten produkt niemniej jest absolutnie doskonaly na noc do stop, na dzien do przesuszonych dloni, od czasu do czasu na lokcie i kolana. Uzywany mniej wiecej regurarnie poprawia stan skory; jest, poza tym, najprawdopodobnie wrecz identyczny do kremu do rak lub do stop tej samej serii The Body Shop. Opakowanie i zapach czynie z niego doskonaly produkt unisex. Z masel The Body Shop to jest zdecydowanie moje ulubione. Moze powodowac lekkie pieczenie skory delikatnej. Wolno sie wchlania. Zapach nie utrzymuje sie na skorze dlugo, nemnej z estetycznego punktu widzenia nie jest wcale przyjemny. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3 pelnowymiarowe opakowania

geste, nawilzajace, odzywiajace maslo do ciala. nie spodziwalam sie az tak dobrego efektu. super. ma bardzo dziwny zapach, sama nie wiem czy mi sie podoba czy nie ale jest tak nawilajac i wydajne ze mozna to przebolec. najlepsze nawilzajace maselko z the body shop jakie mialam. super po depilacji. Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam miniaturę tego masła. Kupiłam je w zestawie razem z innymi kosmetykami z serii Hemp. Masło nieźle nawilża i odżywia, ale nie jest to spektakularny efekt. Kolor i zapach nie są powalające. Zapas zupełnie mi nie odpowiada. Zdecydowanie wolę wersję Mango, która ładnie odżywiała i pozostawiała skórę nabłyszczoną. Nie mam nic do zarzucenia jeśli chodzi o pielęgnację , jednakże efekt taki sam można uzyskać o wiele tańszym balsamem. Wydajny Używam tego produktu od:kilku tygodni Ilość zużytych opakowań:miniatura

Nie ma nic lepszego do nawilzenia ciala. Balsam ma konsystencje maselka, ale nie tlustego. Bardzo dobrze sie wchlania, doskonale nawilza i wygladza skore, jest rewelacyjne w uzyciu. Wydajne i w swietnym opakowaniu. Podoba mi sie jak koi i lagodzi skore i utrzymuje efekt nawilzenia na bardzo dlugo. Cena wysoka, ale maska TBS sa bardzo wydajne, starczaja na ponad pol roku. Moje pachnie jak glinka, blotko czy glony, z marihuana to chyba nie ma za wiele wspolnego (i dobrze). Zakochalam sie w nim i z cala pewnoscia juz sie nie rozstaniemy. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: wiele

Polecam kazdej osobie z przesuszona, pekajaca skora. Moj maz uzywa tego produktu od dawna, z doskonalym skutkiem, teraz wlasciwie dla podtrzymania efektu. Wydajny, skuteczny, czego chciec wiecej. No moze ladniejszego zapachu, ale na szczescie szybko sie ulatnia, wiec nie ma na co narzekac. Plus - nie jest tlusty, nie rozmazuje sie na skorze. Używam tego produktu od:3 lata Ilość zużytych opakowań:6