Sanoflore Organic Lavander Floral Water Woda kwiatowa bio z lawendy

Kolejna woda Sanoflore, która na stałe gości w mojej łazience. Stosuję ją zwykle do oczyszczania brody i nosa, bo tam mam skórę skłonną do wyprysków. Rano rozpylam wodę na twarzy i zostawiam do wchłonięcia. Świetnie odświeża i lekko ściąga skórę. Wieczorem spełnia rolę tonika. Dozuję wodę na wacik i przemywam skórę. Spisuje się w tej roli lepiej niż toniki do cery trądzikowej. Naturalny składa sprawia, że nawet posiadaczki wrażliwej cery mogą bez obaw stosować tę wodę. U mnie nie wywołała żadnych podrażnień. Woda ma zapach świeżo ściętej lawendy. Jest dość intensywny. Ja go uwielbiam i bardzo mnie relaksuje. Używam tego produktu od: 6 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Lawendową wodę stosuję przy wieczornej pielągnacji. Jestem zadowolona z jego działania,ale nie widzę jakiś wielkich zalet. Produkt bardzo wydajny. Przekonał mnie zapach,marka i sposób dozowania,uwielbiam spryskiwać twarz tonikiem. Produkt wart uwagi. Używam tego produktu od: od raku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten tonik z czystej ciekawości. Forma w sprayu średnio mi się podoba, jak napsikam za dużo to długo się wchłania. W sumie, nic nie robi z buzią, nie widzę żadnej poprawy ale też nie widzę żadnych "szkód". Po zastosowaniu nie czuje jakiegoś odświeżenia ani niczego szczególnego, nie wygładza buzi ani nic. Tonik ma przystępną cenę, zapłaciłam za niego ok 20 zł. Jeśli ktoś nie lubi zapachu lawendy to nie polecam kupować bo zapach jest mocny, intensywny, ale szybko się ulatnia. Jest na pewno wydajny, stosuje go od grudnia 2008 i nawet połowy nie ubyło. Jak dla mnie to jest taki "gadżecik" Nie kupie ponownie bo nie jestem ogólnie zadowolona. Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest to chyba produkt bez wad, bo ma ladny zapach, wody mozna uzywac zamiast tonik. Zapach lawendy wspaniale relaksuje, produkt nie powoduje podraznien i jest niedrogi. Pomimo tego nie wiem, czy kupie ponownie, bo Sanoflore deklaruje sie jako firma eco-friendly, ale chyba testuje na zwierzakach? A przynajmniej nie moglam jej odszukac na liscie PETA,hmm... Używam tego produktu od:miesiac Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1