Editt Cosmetics Cantare, Pomadka kolorowa 

Posiadam pomadkę w kolorze pastelowego różu Plusy: -cena 1,50zł -kolor- w opakowaniu i swatch na ręce fajny jasny róż Minusy: -brzydki zapach ,taki chemiczny jak stare pomadki -wysusza usta -tandetne opakowanie ale za cenę 1,50zł to da się wybaczyć -na ustach wchodzi w zmarszczki Podejrzewam że użyje ją kilka razy i wyrzucę a szkoda bo bardzo podoba mi się kolor Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w użyciu 1

Swoja pomadke kupilam w kiosku za 2,50 zł, wiec za grosze, wiele sie po niej nie spodziewajac. Moj kolor - brzoskwioniowy - pieknie wyglada w opakowaniu io na ustach. Szminka jest jednak nietrwala i po jakims czasie schodzi z ust - niezbedne sa poprawki. Zeby uzyskac ladny efekt trzeba przejechac nia po ustach kilka razy. Niestety szminka wysusza usta, wiec przed nalozeniem warto nalozyc nawilzajaca pomadke. Cena smieszna, dostepnosc u mnie jednak kiepska. Warto sprobowac. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Cena jest do tego stopnia zaletą w przypadku tej pomadki, że nadrabia wszystkie wady. Nie ma lepszej okazji niż to coś to testowania kolorów na sobie. Za jednym razem kupiłam około 4 sztuki różnych kolorów. Po jednym użyciu dwie poszły do kosza bo okazały się okrutnie nie trafione i nie było mi ich szkoda. Pozostałe dwie używałam po domu na próbę aż nasmarowałam jedną na rękę i wybrałam się w poszukiwaniu podobnej. Taka jest moja historia. To coś ani nie jest trwałe, trzeba się namachać żeby usta nabrały koloru, paskudnie pachnie, ale cena i test są tego warte. Może kiedyś to kupię żeby kolor sprawdzić, ale po nic innego. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 2 użyłam po razie, 2 mam do tej pory

Szminkę tą kupowałam już w czasach gimnazjalnych - zamierzchłe już czasy, jednak dziś trafiłam na nią w małym sklepiku z kosmetykami i postanowiłam, że za 1,29zł mogę zaszaleć i kupiłam cztery różne odcienie różu - dwa z nich już kiedyś miałam. Nie zawiodłam się, kolor trzyma się długo, naprawdę fajnie wygląda na ustach. Jedną gwiazdkę odejmuję za to, że szminka znacząco wysusza usta, zatem przed jej aplikacją należy dobrze nawilżyć usta pomadką ochronną, bądź też - wazelinką :D Wśród tych pomadek koloryzujących jest sporo różnych odcieni, dlatego za tak niewielkie pieniądze warto kupić sobie kilka i w domu sprawdzać efekt w różnych wersjach makijażowych - ja planuję kupić jeszcze jakieś czerwienie i sprawdzić czy w takich kolorkach mi dobrze - niech to będą takie moje domowe testery ;) Polecam, podkreślając jednocześnie to, o czym już pisałam, że trzeba solidnie nawilżyć usta przy malowaniu tymi szminkami :) Używam tego produktu od: kilku ładnych lat! Ilość zużytych opakowań: sporo ich było

Przyzwoita, bardzo mi się podobała. Niestety musiałam dość długo malować usta, by uzyskać wyrazisty kolor. jednak mimo to efekt utrzymywał się długo. Jestem jak najbardziej zadowolona. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: około 5

mam pięć kolorów, brzoskwiniowe i czerwone są bardzo dobre, trzymają się na ustach jak każda szminka, nie wysuszają, jednak jasny, pastelowy róż pozostawia sobie wiele do życzenia, po nałożeniu na usta wygląda co najmniej śmiesznie, dopiero po wklepaniu wygląda przyzwoicie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: pięć jednocześnie

Pomadka ta jest bardzo dobra mimo iż lekko wysusza , ale to się wiąże z jej trwałością ,kolor trzyma długo i jest równomierny nie trzeba bez przerwy poprawiać.Ja zawsze się starałam wybierać pomadki które długo się utrzymują ale mało która dorównywała tej bo albo sie rolowały albo zbierały w załamaniach ust z tą tak się nie dzieję ,jest zawsze na miejscu. Zapach pomadki mi nie przeszkadza a konsystencja choć tępa to treściwa i takie własnie lubię.obecnie mam 4 kolorki ale napewno kupię jeszcze jakieś brązy. Używam tego produktu od: około 1 rok Ilość zużytych opakowań: 4 szt.

Czytałam na jakimś blogu o fajnej pomadce nude tej firmy, więc zajrzałam do taniego sklepiku gdzie można je znaleźć. I była faktycznie za całe 1,50 :-P Kupiłam też ochronną z tej serii. No i tak : ochronna jest ok, natłuszcza i chroni przed wysuszeniem. Co do nude, to kolorek jest ładny, taki brzoskwiniowy nude, o jaki mi chodziło. Tylko trzeba mieć do niej nieskazitelne usta pozbawione suchych skórek, bo okrutnie je podkreśli. Opakowanie jest tandetne, ale przecież to tylko za złotówkę, więc się nie czepiam. No i dość ciężko się ją aplikuje, aby nadać pożądany kolor, trzeba się namachać. Robi lekkie smugi, ale idzie to wyćwiczyć. Jest bardziej z tych tępych. Może wysuszać usta, dlatego trzeba stosować balsam, ale nie bezpośrednio pod nią, bo wtedy już bardzo się marze i nie można nadać koloru. Za tę cenę jest ok, ale trzeba wprawy. Nie wiem, jak z innymi kolorami. Poniżej zdjęcia obu pomadek. Swatcha ochronnej nie ma chyba sensu robić :-D Edycja: ten sam kolor, a lepszą jakość ma Golden Rose, seria z woskiem pszczelim nr 129 ;-) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 2 niecałe

Posiadam wersję z czarną podstawą. Kolor łososiowy z brokatem. Nie posiada żadnych walorów pielęgnacyjnych, ale nie jest też tak, żeby okropnie wysuszała. Zapach nie jest szczególny - nie śmierdzi, ale nie jest też taki, żeby chciało się go wąchać. Kolor wygląda nieźle, drobinki są wyczuwalne, ale nie tak grube, by strasznie drażniły. Ogólnie warto spróbować. Używam tego produktu od: Kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Ja posiadam w swojej kosmetyczce obecnie 3 szminki z tej firmy (edycja z czarnym opakowaniem).Za każdą z nich zapłaciłam 1,50. Na początku byłam negatywnie do nich nastawiona(bo jaką jakość można kupić za 1,50?), skusił mnie jednak kolor(pomarańczy - dość żadko spotykany jeżeli chodzi o pomadki) - i wcale nie żałuję wyboru.Stosuje ja już trzeci miesiąc i jestem z niej na tyle zadowolona,że postanowiłam skusić się na inne kolorki :nude i brudny róż. Ogólnie pomadki niczego sobie. \\n \\nPlusy: \\n-jest nieziemsko tania \\n-nie wiem jak z dostępnością - ja swoje nabyłam w sklepie wszystko po 2,99 :) \\n-duży wybór jeżeli chodzi o kolorystykę \\n-są lekko matowe - usta wyglądają naturalnie \\n-efekt delikatnego nawilżenia \\n-pigmentacja jest bardzo db - już po pierwszym muśnięciu zostaje kolor \\n-cukierkowy zapach (przynajmniej przez pierwszy miesiąc stosowania) \\n-w miarę trwała \\n \\nMinusy: \\n-napis z opakowania szybko się ściera \\n-brak numeracji kolorystyki na opakowaniu \\n-czuć w ustach dziwny bliżej nie określony smak (przynajmniej ja mam takie odczucie) \\n-po dłuższym okresie stosowania "cukierkowy zapach" zamienia się w dziwny chemiczny \\n \\nOgólnie bardzo polecam ze względu na cenę jak i pigmentację :) Idealne dla osób,które chcą mieć dużo kolorków za niską cenę :)

Zapłaciłam za pomadkę 3 złote. Kupiłam ją ze względu na kolor. Pomadki są doztępne w dwóch wersjach. Jedna ma jasne, a druga ciemne opakowania. Używam pomadki o jasnym oakowaniu. Produkt nadaje moim ustom ładny, naturalny kolor. Nie jest on połyskujący, tylko lekko matowy. Pomadkę trzeba uważnie aplikować, ponieważ robi smugi. Minimalnie wysusza usta, ale nie ma problemu, jeśli się je odpowiednio nawilży. Nie wiem jak z jej trwałością, ale nie znika po 15 minutach. Miałam także różowy kolor czarnej wersji, ale go wyrzuciłam, ponieważ był mocno połyskliwy, bazarowy. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Troche wintażowe, jak już ktoś zauważył, opakowanie. Czarna podstawa i bezbarwna zatyczka. Mam dwa kolory. Łososiowo-pomarańczowy i baaardzo mocny róż. Uwielbiam obie. Na początku myślę sobie: strasznie tępa konsystencja! Jednak nakłada sie nawet dobrze, nie wysusza ust. Nie odbija się na zębach i nie ma śladów. Kolory, zwłaszcza ten mocny róż, robią wrażenie. Za taką cenę (3 zł) w małej drogeryjce- naprawdę warto spróbować! Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Nie chce mi się wierzyć w to, co piszecie... TO JEST BEZNADZIEJA!!! Kupiłam sobie tą szminkę i jest beznadziejna (oprócz ceny, ta była dobra 2,99, pół gwiazdki za cenę). Kolor śliczny (pół gwiazdki za kolor) głęboka czerwień wpadająca prawie w brąz i wysztko było by super gdyby nie fakt, że na stach ta szminka ciemnieje przybierając barwę JAGODY ! (nie ma to nic wspólnego z kolorem jaki powinno się uzyskać) Przy kontakcie ze śliną wyglądam jak bym zjadła kilo jagód, myślałam, że to coś z moimi ustami pomalowałam więc rękę i wszystko było okej do momentu kiedy nie zechciałam jej zmyć z mojej ręki- pod wodą też przybrała kolor dojrzałej jagody. Do tego tak jakby się zwija, jak otworzę szerzej usta to widać ciemną linię (czasem tak się dzieje z podkładem) Jestem ciekawa czy tylko mi się trafił taki beznadziejny egzemplarz czy co.... (miałam nie dodawać, dle co mi tam... dodam dowód) Używam tego produktu od: 2 dni Ilość zużytych opakowań: mniej niż jedno

Zapłaciłam za tą szminkę złotówkę z hakiem. Dobrze nadają się do eksperymentowania z wyrazistymi kolorami. Mamy do wyboru, według mnie, niezbyt atrakcyjne odcienie różu i brązów, a także naprawdę ładne barwy czerwieni i pomarańczy. Teraz szminka ma trochę lepiej prezentujące się opakowanie, czarne, które po ściągnięciu zatyczki nie wstyd pokazać przy ludziach. Szminka jest bardzo dobrze napigmentowana, od razu po nałożeniu wygląda nienaturalnie, ale po chwili lepiej wtapia się w kolor ust. Można nałożyć ją także np. na pomadkę, żeby odcień nie był tak agresywny. Utrzymuje się krótko, do 30 min, ale mogę to wybaczyć bo i dużo droższe szminki tak krótko się trzymają. Nie wysusza ust, nie zbiera się w załamaniach i dobrze się rozprowadza. Traktuję tą szminkę jako taką ciekawostkę, sposób na poprawienie sobie humoru jakąś drobnostką. Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: 1

Kilka lat temu miałam manię na punkcie kupowania tanich kosmetyków. Zazwyczaj zaopatrywałam się w sklepie "wszystko po 2 zł (później 2,50)" . Więc zakupiłam też i tę szminkę, w kolorze jasnego różu. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie ten kolor. Aż dziw mnie bierze, że skusiłam się akurat na taki. Szminka na dodatek nie pachniała przyjemnie. I o ile dobrze pamiętam, złamała mi się. W końcu poleciała do kosza po kilku użyciach. Nie kupiłabym znowu, wolę kosmetyki znanych mi marek. Teraz jak oglądam na bazarkach wszelakie malowidła, to aż mnie skręca. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: jedno

Za takie grosze(kupiłam ją za jedyne 2zł)to nie jest zła:) W miarę nawilża usta i wcale mi nie przeszkada że często ja muszę poprawiać na moich ustach:) Kolor mi mega przypasował:) Polecam ze względu an cenę:) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1niecałe

Kupiłam tą szminke na bazarze za 2 złote. Wpadła mi w ręce, więc ją otworzyłam, wykręciłam trochę i kolor bardzo mi się spodobał, taki jasny pastelowy róż. W domu jednak się przeraziłam, bo chcąc ją wypróbować od razu nałożyłam na usta, co łatwe nie było, ponieważ ciężko było tą pomadkę rozprowadzić. Kolejnym zaskoczeniem był jej kolor, który na ustach wyglądał zupełnie inaczej! Był to jasny fioletowo-różowy kolor, który w dodatku słabo krył. Odkręciłam całą szminkę i zobaczyłam, że w pierwsza cześć- ta która mi się spodobała jest koloru jasnego pastelowego różu, a druga cześć była całkowicie różwa! Nie spodziewałam się, że szminka za taką cenę będzie super, ale jednak miałam jakąś nadzieję.Nie użyje jej więcej, dam ją mojej małej kuzynce do zabawy. Daje jedną gwiazdkę za cenę i zapach, który był najlepszy z pomadki. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1-niecałe

Kupilam za bodajze 2 zl na bazarze Mam dwa odcienie ; czerwono-pomaranczowy i krwistoczerwony (nie znam numerow bo... ich nie ma na opakowaniach !!) Szminki sa naprawde bardzo mocno napigmentowane, spory wybor kolorow, i -uwaga- wcale nie taki intensywny zapach (!) tyle na plusy (oprocz ceny ) Przejdzmy do minusow Dla mnie to typowe staromodne , "babcine " szminki; -nie trzymaja sie ust -troche wysuszaja -zbieraja sie w zalamaniach i mogapodkreslac suche skorki Wlasciwie , jesli ktos chce poczuc "wintazowy " klimat pomadek jakich uzywaly nasze mamy/babcie , powinien siegnac po ta pomadke ;) W kazdym razie ja mam takie wspomnienia z lat dzieciecych ,zupelnie jakbym podkradla szminke mamy :)) Malo trwale , ale za kilka zlotych... Dobre do fotografii (wyraziste kolory, ew. wieczorowego makijazu , jesli nie musi byc wytrzymaly. Na dzien nie, wygladaja zbyt nienaturalnie, tanio, zle po prostu... Albo po prostu dla poeksperymentowania , ktory kolor bedzie nam pasowal ! Moj patent to nalozenie na pomadke ochronna, kolor wtedy blaknie wyglada bardziej naturalnie i wtapia sie w usta Efekt wizualny rewelacyjny , "lustrzana tafla" -trwalosc b krotka :) Daje 4 i pol gwiazdki , bo jak za taka cene jakosc mimo wszystko nie jest najgorsza Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 2 nadpoczete