Braun Suszarko-lokówka AS 400 V&S 

Przede wszystkim szukałam lok-susz jaką posiada moja Mama- tez brauna i kolorystyka ta, tyle ze rózniła sie ,,zebami" dyfuzora, a kupujac ja zalezało mi jedynbie na tej koncówce. Skusiłam sie, w domu odpakowalam i zdziwilam ze jest taka malutka. Moc ma bardzo słaba -zaledwie 400W. Ta ,,mamina" ma 1000 wiec niebo a ziemia. Trzeba modelowac prawie suche wlosy albo przeznaczyc na ulozenie i wysuszenie dobra godzine. Przy tej mocy wroze jej krotki zywot. Ale swoje zadanie spełnia- prostuje włosy nie niszczac ich, sa gładkie, ułozone i blyszczace;) Do tego tania jak barszcz

Bardzo fajny sprzęt, najlepiej sprawdza się kiedy moje włosy nie sięgają dalej niż za ramiona. Końcówka z dłuuugaśnymi "palcami" ekstra unosi włosy u nasady, duży wałek wygładza i doskonale współgra z moimi włosami, które to wyginają się/falują (sprężyste loczki to nie są). Moje "odgięcia" są poskromione i wyglądają zadowalająco. Jedyne czego nie mogę rozgryźć nawet po tak długim czasie użytkowania to ten mały wałeczek...bo ponoć można nim loczki robić. Mi nigdy nie wyszły:D Ogółem sprzęt porządny, zero usterek mimo częstych podróży. Podoba mi się opcja z dwustopniową regulacją prędkości. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: Jest to moja pierwsza suszarko-lokówka i nie zamienię jej na nic innego.

Kupilam ta lokowke jakis miesiac temu mamie, bo stara jej sie zuzyla.no i oczywiscie wyszlo tak ze i ja jej uzywam. dzieki tej duzej szczotce prostownicamoze isc w odstawke - efekt taki sam, a szkoda dla wlosa mniejsza :)poza tym suszarka dobrze suszy :) jedyne do czego moglabnym sie [przyczepic to brak chlodnego nawiewu ale mi on nie jest potrzebny tak wiec jestem mega zadowolona :) Używam tego produktu od: 1 miesiac Ilość zużytych opakowań:1

Suszarko-lokówka dla cierpliwych. Ułożenie fryzury nie wymaga jakichś wielkich umiejętności, ale niestety wymaga czasu. Dodatkowo myślę, że produkt nie nadaje się do kręcenia włosów, za to fajnie je unosi - polecałabym dla dziewczyn z oklapniętymi włosami. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: ciągle to samo

To już moja druga suszarko lokówka (taka sama). Pierwszą miałam ok 2 lata i zaczęła się przegrzwać, ale używałam dwa lata codziennie. Obecną kupiłam półtora roku temu ale używam rzadziej więc może bedzie dłużej funkcjonować. Nie mam jej nic do zarzucenia. Jest idealna. Kupując taką suszarkę chciałam takich plastikowych grzebyczków, nie z włosia bo wydaję mi się, że te z włosia plączą, bardziej elektryzują, a miałam do czyniena z taką z włosiem i nie bardzo mi się efekt podobał. Ta daje fajny efekt objętośći, a z zarazem z gładkimi włosami. Obecnie w skelpach AGD nie widzę nic co mogło by ją zastąpić. Podejrzewam , że jeśli będę kiedyś kupować suszarko-lokówkę, to ponownie ten model. Polecam Używam tego produktu od:ponad 4 lat Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1