Maybelline New York Eye Studio, Quad Eyeshadow (Poczwórne cienie do powiek) 

Jak dla mnie to cienie nie są dobrej jakości. Mam paletkę w fioletach. Cienie są nietrwałe, słabo napigmentowane i szybko znikają z powieki, osypują się podczas aplikacji. Najgorszą dla mnie wadą jest to, że znikają w ciągu godziny od pomalowania !!!! to po co wogle je używać i przepłacać prawie 30 zł ?? Jestem bardzo zawiedziona.. Używam tego produktu od: pół rku męczę na przemian z innymi cieniami Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe ale ze względu na brak cierpliwości chyba wreszcie pójdą do kosza

Cienie nie utzrymują się na powiekach długo... Dodatkowo kruszą się w opadkowaniu. Cena jest za wysoka. Zaletą jest dobry pędzelek do malowania i zdecydowanie świetnie dobrane kolory. Używam tego produktu od: poł roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Napiszę krótko, cienie są słabej jakości, źle się nakładają, nie są miękkie, krótko trzymają się na powiekach, po kilku godzinach nie ma po nich śladu. To je dla mnie dyskwalifikuje. Dwie gwiazdki tylko i wyłącznie za wybór kolorów. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Kolory są śliczne (mam tę z różem, fioletem) ale tak twarde, ze nie mogę ich użyć, na mokro natomiast są bardzo słabe, prawie niewidoczne.. Ogólnie instrukcja i numerki fajne, ale przy tej cenie powinny być chociaż trochę widoczne..

Po pierwsze i najważniejsze, cienie nie podrażniają mojej wrażliwej skóry. Po drugie, są trwałe i utrzymują się na powiekach przez prawie cały dzień w nienaruszonym stanie. Nie osypują się. Nie zbierają się w załamaniach powiek. Jeśli nakładam je na bazę, utrzymują się kilka godzin dłużej. Mam paletę Nude Beige. Używam jej do codziennego, neutralnego makijażu. Nakładam odcień 2 (beżowo-brzoskwiniowy) jako bazę, a odcień 3 (cappucino) na ruchomą powiekę. Do wieczorowego makijażu rożswietlam jeszcze górę odcieniem 1 (ecru) i nakładam ciemniejsze cienie z innej palety w zewnętrznym kąciku oka. Zupełnie nie przydaje mi się odcień 4 (szary brąz), bo jest za jasny do wieczorowego makijażu, a zbyt perłowy na codzień. Nie oceniam aplikatora, bo od razu go wyrzuciłam. Używam pędzli. Cienie są dość miękkie i łatwo je nałożyć i rozprowadzić. Moje opakowanie nie ma jeszcze przegródek między poszczególnymi cieniami. Na zdjęciu widzę, że jest już nowsza wersja. Dzięki temu cienie nie będą się ze sobą mieszać w opakowaniu.

Posiadam cienie w odcieniach brązu. Plusy: - pigmentacja, - baaardzo długo utrzymują się na powiece. Nie stosuję żadnej bazy pod cienie, a przez cały dzień potrafią utrzymać mi się bez najmniejszych zmian. Testowałam je latem, przy największych temperaturach. Byłam w szoku, kiedy pod koniec dnia zobaczyłam, że moje oczy są w kompletnie nienaruszonym stanie. Żadnego rolowania, żadnego płowienia koloru, - ładnie komponujące się ze sobą odcienie, - wydajne, - nie osypują się, Minusy: - brak ! Serdecznie polecam :-)

Cienie kupiałam pod wpływem impulsu. Zaintrygował mnie kolor ciemnotrukusowy w tym zestawie. Niestety nie był to dobry wybór. Minusy: - niestety z niewidomych przyczyn już na początku jeden z cieni sam z siebie pękł; nie długo później ten sam los spotkał drugi cień; podczas prób aplikacji rozkruszyły się one do reszty (cienie nie upadły, bo w kosmetyczce miałabym stłuczone też inne) - pudełko ma obecnie w dłóch częściach i nie da się go zamknąć; złamał się jeden zawiasik i pstryk do zamykania; co gorsze, próbiwałam wyciągnąć z pudełka cienie, żeby przełożyć je do innej paletki, ale nie udało się tego dokonać - 4 cienie są podziolone sa miedzy dwie wnęki, po 2 kolory w każdej, co powoduje, że kolory brudzą się wzajemnie - wzajemny dobór kolorów nie jest dobry; używam ich oddzielnie - po kilku godzinach rozpływają się na powiekach, makijaż przestaje być ładny i elgancki Plusy: + pigemnatacja na zadowalajacym poziomie + poczatkowo używałam pędzli, ale co mnie zaskoczyło dołącznym apikatorem powstaje całkiem dobry makijaż Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Uwielbiam! Nie osypują się, długo się utrzymują i mają piękny kolor. Uwydatniają mój trudny do malowania kształt oka. za: - długość utrzymywania się - prostota nakładania - kolory przeciw: - nie mam Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: trzy

Robiłam porządki w kosmetyczce i postanowiłam zakupić jakieś nowe cienie. Wybór padł na paletkę: intense chic. Dobra wskazówka z tylu opakowania dla początkujących jest obrazek, jak umalować oczy tzw. smoky eyes, ale cienie można tez wykorzystywać pojedynczo. Do plusów,: - dość dobra, jakby kremowa konsystencja, fajnie się nakładają, - mocno napigemntowane (dla mnie na +), bardziej na wieczór, jakieś wyjście na disco, aniżeli do szkoły czy pracy. Ogólnie dobre, ale...na minus: - po kilku godzinach nie są już tak wyraziste, i po przetańczonej nocy zrolowały się w załamaniu powieki - cena - kupiłam w Rossmannie za 34 zl :/ trochę dużo...bo jakiś super rewelacji za tą cenę nie ma. Podsumowując uważam, że to dobre cienie, ale za tą ceną to trochę za mało, bo na rynku jest dużo produktów tańszych, które spełniają takie oczekiwania.

+ utrzymał się całą noc przetańczoną noc na powiece, o co najbardziej mi chodziło + bardzo ładny, niebazarowy efekt + śliczne różowe kolory + nawet sama baza już ładnie wygląda na oku - brak Nie jest to mój KWC, bo mam bardzo mało do czynienia z cieniami i to jest mój pierwszy (prawdziwy!) cień, który kupiłam Używam tego produktu od: tego miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Posiadam paletkę Nude Beige. Paletka składa się z rozświetlającej bazy w kolorze ecru, lekko perłowego brzoskwiniowo-beżowego cienia, matowego cienia w kolorze kawy z mlekiem i odrobinę ciemniejszego, również lekko perłowego cienia do kresek, w kolorze szarego brązu. Plusy: + wydajna (starczy na prawie rok codziennego używania, zanim zaczną się problemy z wydobywaniem bazy); + cienie dość długo utrzymują się na powiekach, choć z upływem czasu odrobinę bledną; + cienie nie rolują się w załamaniach powieki; + baza bardzo ładnie rozświetla powiekę - nie jest to tani, bazarowy efekt, ale właśnie dość delikatny, choć wciąż zauważalny. Minusy: - choć bardzo dbałam o to, żeby się nic nie stało, po 3 miesiącach ciemniejsze cienie po prostu rozkruszyły się na drobny mak; - aplikator jest wyjątkowo słabej jakości, dość szybko zgubiłam gąbeczkę służącą do robienia kresek, bo po prostu odpadła i już jej nie znalazłam; gąbeczka do rozświetlania również szybko odpadła, ale jakimś cudem jeszcze jej nie zgubiłam ;) - cienie są trochę źle połączone moim zdaniem, ponieważ w pewnym momencie ciężko jest wydobyć bazę z opakowania bez dodatku brzoskwiniowego cienia. Używam tego produktu od: luty 2011 Ilość zużytych opakowań: jedno

Moja mama kupiła odcień Nude Beige . Wykorzystałam odcień 2 czyli różowo cielisty ... Mam bardzo podobny odcień z Lonely za 15 zł . + fajny aplikator + dostępność + gama kolorów - nie jest aż tak widoczny jakbym chciała - osadza się strasznie w różnych częściach dookoła oczu - cena [za taką jakość ? ] 30 pare zł to dużo Ale nadaje się jakos do użycia ... Jak zużyjemy z mamą, na pewno go nie kupię ... Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jestem posiadaczką cieni w odcieniach przydymionego różu. Niestety nie mogę powiedzieć zbyt wiele dobrego o tym produkcie. Każdy z cieni tej paletki jest inny i niestety nie różnią się tylko kolorem ale i konsystencją, miękkością i zawartością drobinek. Najlepiej wypada najjaśniejszy cień - jest odpowiednio miękki, łatwo się nakłada, nie błyszczy tandetnie. Każdy następny odcień jest co raz twardszy - aby nałożyć najciemniejszy trzeba się nieźle namęczyć. Na bazie trzymają się dobrze, ale samo nakładanie może przyprawić o nerwicę. Plusy: - cena - ciekawe kolory - poręczne (do kosmetyczki i w podróż na wakacje) Jednak wszystkie te plusy nikną ponieważ cienie są po prostu słabej jakości. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Cienie zainteresowały mnie ze względu na kolory i mozliwość pomalowania oka w różny sposób. Już po pierwszym użyciu zawiodłam się, a raczej w trakcie aplikowania cieni. Mianowicie: cienie kruszą się w pudełku, np podczas otwierania, ponieważ bardzo ciężko się do niego dostać. Po drugie kolory w opakowaniu nie odpowiadają tym, które mamy na oku: cienie są zwyczajnie bardzo jasne i mało wyraziste w stosunku do zaprezentowanych w opakowaniu. Cień nr 3 bardzo ciężko się rozprowadza- jest wręcz niewidoczny. A cena znów nie taka atrakcyjna. Za ta cenę można wybrać coś lepszego i wydajniejszego. Jedyny plus jest taki, że cienie nie osypują się, a po użyciu bazy pod makijaż wygladają efektowniej. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Cienie kupiłam "przypadkowo", nie przeczytałam opinii na wizażu, po prostu miałam szybko ochotę na cos nowego w mojej kosmetyczce. I cóż.. mój błąd. Pudełeczko mizerne, patyk do nakładania cieni - straszny. Zwykle maluję się pędzlami, ale z niektórych aplikatorów da się cos wycisnąć, niestety z tego nie ;/ Same cienie - kolory wydawały się ok, mam zestaw róże + szary odcień. Niestety wszystko co dane było mi późneij sprawdzić rozczarowało. Cienie miękkie, takie, że przy pacnięciu aplikatorem od razu się krusza, robi się wgłębienie, fe. Pędzelkiem jest trochę lepiej, ale osypuje się to i tak. Mało napigmentowane. Trwałość - średnio, na mojej powiece raczej cienie się utrzymują, więc po ok 10h te też jeszcze są, choc już w nie najlepszym stanie (nakładane na bazę). Ogólnie nie polecam: - opakowanie średnie, słabe - aplikator beznadziejny - cienie złej jakości (słabo napigmentowane, miękkie, skrzące takimi dziwnymi mało profesjonalnymi drobinkami). Nie, nie i jeszcze raz nie. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

no wiec ten zestaw nie przetrwał dwóch tygodni. Rozbił się - nawet nie w wypadku. Opakowanie jest tak kiepskie i tak nie-ochronne, ze cienie z niego po prostu wypadają. Poza tym są wręcz zbyt pudrowe matowe w nudnych zestawach pigment nie jest zbyt mocny. Jak ktoś ma czternaście lat, to i może się ucieszy coś takiego dostając. To nie jest jednak kosmetyk dla dorosłej osoby.

Kupiłam dcień: * z fioletami/różami * i z brązami :) Szczerze to nie są jakieś powalające. Kolory w opakowaniu wyglądają bardzo ładnie ale jeśli chodzi o to jak wyglądają na powiece to już nie jest tak czarująco. Plusy: + ciekawe kolory + instrukcja obsługi która podpowiada jak nakładać + wydajne bardzo + cena Minusy: - mało trwałe - upał wystarczy aby się rozpłynęły Używam tego produktu od: użyłam parę razy w roku Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

cienie w opakowaniu wygladaja przeslicznie, moza wyobrazic sobie zrobiony z nich swietny nude makijaz. kolory sa slabo napigmentowane, wlasciwie jest to sam tandetny brokat... utrzymuja sie na powiece, hm 2 godziny? tragedia, ja akurat oceniam palete 13 nude beige, zaluje ze takie cos jest na rynku, za ta cene mozna miec paletke z inglota... Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: ani jedno