Galenic Nectalys, Creme Velours Hydra - Energisante SPF 15 Krem nawilżająco - energetyzujący do cery suchej SPF 15

Stosuję krem Galenic Nectalys od kilku lat. Jestem jego wierną fanką. Krem nadaje skórze napiętości oraz nawilżenia. Szybko się wchłania. Doskonały zapach cytrusów daje uczucie świeżości. Dzięki temu że szybko się wchłania stosuję go przed nałożeniem makijażu.

Używam kilku kremów na zmianę. Gdy moja twarz zaczyna się zapychać, sięgam po lżejszą konsystencję. Z niecierpliwością wyczekuję na promocje firmy Galenic a szczególnie na ten krem. Konsystencja jest śwetna, świeża, łatwo wchłanialna. Zapach lekko owocowy. Produkt wygładza twarz i porządnie nawilża. Nie obciąża skóry i nie zapycha porów. Efekt promiennej skóry i odświeżenie. Krem polecam stosować w cieplejsze miesiące. Skóra ładnie przyjmuje podkład po zastosowaniu tego kremu. Doskonały krem baza dla osób stosujących makijaż. Nawilżenie jest wystarczające, skóra się nie świeci. Nie występuje efekt komedogenny. Skóra wygląda jakby zdrowiej. Może to silikonowe wygładzacze i chemia. Nie wnikam... Działa. Jeden z bardziej wydajnych droższych kremów, jakie stosowałam. Rozsądnie dozowany wystarcza mi na 3,5 miesiąca. Nowa wersja nie zawiera już parabenów. Zasługuje na mocną piątkę. Polecam polować na promocje w aptekach online.

Moje dotychczasowe doświadczenia z marką Galenic to świetny elixir z linii Nectalys. Po długiej, długasnej przerwie od ww produktu (m.in. z powodu ceny, innego zapotrzebowania cery w rożnych porach roku, chęci popróbowania innych kosmetyków) moja cera znów zaczęła wyglądać szaro, płasko, sucho, niezdrowo. Wybór padł na krem Galenic Nectalys na dzień (bo pokończyły mi się kremy). Kremiku uzywam od około 1,5 tygodnia i wierzcie mi lub nie, w tak niebywale krótkim czasie już widzę pozytywne efekty. Cera wygląda na wypoczętą (de facto stosuję go nie tylko na dzień ale też na noc, dopóki nie kupię czegoś typowego do pielęgnacji nocnej). Koloryt się wyrównuje, cera nabiera ładnejszego wyglądu, jest jakby bardziej "jednolita". I tu uwaga: nie są to spektakularne efekty typu usunięcie przebarwień, sprawienie, że cera z porami zacznie wyglądać jak gładka pupka niemowlaka czy tafla lustra bez porów, a zmarszczki ulegną wyprasowaniu. Nie, nie o takim efekcie piszę. Takich efektów nie spodziewam się po żadnym kremie, serum itp. Największym plusem dla mnie jest to, że przy mojej problematycznej cerze, z niestety ostatnio znacznymi przebarwieniami, zaczerwieniami wokół oczu itd., po stosowaniu kremu wyglądam "ogólnie lepiej" i dzięki temu lepiej się czuję. Krem nie uczula, nie zapycha porów. Buzia jest gładsza, zdrowsza i jakby "odżywiona". Przestała być szara, sucha, dobrze nawilżył, dzięki czemu papierowa skóra wokół oczu wygląda zdecydowanie lepiej (ale to zasługa współdziałania z fajnym kremikiem pod oczy). Choć jako alergik używam głównie kosmetyków bezzapachowych, kompozycja zapachowa w Galenic Nectalys nie podrażnia mnie. Duży plus.

Krem poleciła mi Pani w aptece i jestem jej bardzo wdzięczna bo teraz mimo, że sosuję również inne kremy do tego kremu wracam. Miałam krem w odkręcanym opakowaniu i wersje z pompką (wolę z pompką). Krem ma bardzo przyjemny zapach i pomarańczowy kolor, dzięki czamu cera nabiera kolorytu i blasku, krem ma lekką konsystencję, bardzo łatwo i lekko się go rozprowadza, nie zapycha porów (zniknęły czarne kropy z nosa), stosowałam również pod oczy i nie podrażniał ich, posiada filtr co jest rownież plusem. Idealnie nadaje się pod podkład. Ja jestem z kremu bardzo zadowolona. Używam tego produktu od: 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Nectalys Velours kupiłam po dobrych doświadczeniach z Nectalys do cery mieszanej oraz Elixirem z tej serii. Napotkany w atrakcyjnej cenie (-50%) zakupilam z myślą o zimie i policzkach. Na strefę T używam lżejszych kremów. Miałam wersje z pompką. + piękny cytrysowy zapach i kolor + konsystencja aksamitna + łatwo i lekko sie rozprowadza + cera nabiera blasku, wygładza sie i lekko napina + ładnie współpracuje z żelami hialuronowymi i filtrami + nie zapycha + nie uczulił i nei podrażnił + stosowany pod oczy nie powodował opuchnięć ani podrażnień + szalenie wydajny + wersja z pompka bardzo higieniczna (zdjęcie ponizej) + posiada SPF, choc i tak stosuję nań filtr 50+ + nie roluje sie(!) +/- nawilża przeciętnie, warto włączyć do pielegnacji żele hialuronowe +/- z uwagi na phenoxyethanol w składzie moze ale nie musi podraznic naczynek na twarzy jak i pod oczami - regularna cena. Jest wysoka i warto lapać go w zestawach promocyjnych. Obecnie występuje w zmienonej wersji. Krem jest rownie przyjemny co mlodsze rodzeństwo Aquapulpe jak i brat Nectalys do cery mieszanej. Posiada manadrynkowy zapach i kolor przez co dziala energetyzująco nie tylko na skore ale i na nasze zmysly. Zaletą jest jego wydajność oraz pojemnosć, co sprawia ze łatwiej wybaczyć wysoką cenę. Krem idealny na pierwsze zmarszczki mimiczne, rozpulchnia cere poprzez nawilżenie i wygładza. Jednak na cerach 30+ moze byc za słaby, jesli chodzi o działanie przeciwzmarzczkowe. Bardzo ładnie rozświetla i rozpromienia cerę.Co wazne nie podraznil cery ani nie uwrazliwil. Stosowany jednak pod oczy czasem szczypał (ja mam plytko unaczynioną skorę pod oczami, zatem winię za to phenoxetanol), niemniej poza powyższym sprawuuje sie bez zarzutu. Podsumowując krem dobry. Polecam. Poniżej zamieszczam skład dla wnikliwych: aqua, ethylhexyl methoxycinnamate, cyclomethicone, octorylene, tribehenin peg-20 esters, sd alcohol 39-c (alcohol denat), bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine, capric trigliceride, dimethicone, glicerin, pentaerythrityl tetracaprylate,ppg-15 stearyl ether, butylparaben,carbomer, cetearyl alcohol, chlorphenesin, citrus reticulata fruit extract, dimethicone crosspolymer, dimethiconol,ethylparaben, ficus carica fruit powder,parfum,geraniol, hexyl cinnamal,limonene, linalool. maltodextrin, methylparaben, phenoxyethanol,ppg-12/smdi copolymer, propylparaben, prunus persica juice, red 40 (CI 16035), sodium hydroxide, tetrasodium edta, tocopheryl acetate, xantham gum, yellow 6(CI 15985) _____________________________________________________________ Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione.

Niestetu zdecydowane nie. Zakupiłam go po tym jak pani farmaceutka tak strasznie go zachwalała, niestety. Wcale nie nawilża, ściąga twarz, zmarszczki jak były tak są czyli efektów brak. Jedyny plus, to że jest bardzo wydajny miałam go ponad pół roku Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 i ostatni

Właśnie zakupiłam drugie opakowanie. Kremik wygładził u mnie drobne pierwsze zmarszki, cera jest tak swieża i promienna. Dosyć fajnie nawilża ale dla cery bardzo suchej chyba troszke za słabo nawilżający. Jest genialny pod makijaż. Generalnie ucieszy te osoby ktore chcą poprawić koloryt cery, odświeżyć ją i wygładzić. Jednak jezeli ktoś potrzebuje mocniejszego nawilzenia warto zainwestowac w jeszcze jeden krem który bardzo dobrze nawilża lub natłuszcza i nakładać drugą warstwę po NECTALYS. Ja tak robie przed snem, np. super się uzupełnia z koenzymem q10 albo natłuszczającym kremem Nanobase.Rano moja cera jest cudownie promienna i nawilżona i wtedy wystarcza mi jedna warstwa NECTALYS pod make up. Używam tego produktu od:miesiąc Ilość zużytych opakowań:w trakcie drugiego

Bardzo dobry kremik. dobrze się wchłania i ładnie pachnie. nie uczula. nie zostawia tłustej powłoki. Delikatnie "wyprasował " moją skórę(miałam małe zmarszczki-jakby odciśnięte przez poduszkę). BARDZO WYDAJNY!! Wygładził skórę, trochę poprawił koloryt. wydawało mi się że nie nawilża zbyt dobrze ale po paru dniach zmieniłam zdanie. Nawilża dobrze ale do bardzo suchej skóry troszkę chyba jednak za słabo. kupię ponownie na 100%. Używam tego produktu od:1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Trafiłam na niego przypadkiem kupowałam w aptece żel do mycia twarzy i dostałam próbkę tego kremu. Wcześniej nie miałam kosmetyków tej firmy, ale slyszałam, że są dobre. Nie zawiodłam się. Wręcz przeciwnie .Mam problematyczną cerę - bardzo wrażliwą i alergiczną. Wiele znanych tanich i drogich ( w tym aptecznych) minie uczuliło.Ten krem nie i to duuuuuży plus!.Ma fajna konsystencje i super owocowy zapach. Dobrze nawilża i odświeża skórę.Mam poszarzałą i zmęczona skórę,a po uzyciu tego kremu jakoś tak jasnieje. Krem nie zapycha przynajmniej nie mnie.Używam tego produktu od:2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1