Make Up Factory All in One Mascara Perfekcyjny tusz do rzęs

W końcu znalazłam "swój" tusz! Rzęsy są idealnie rozdzielone i mają intensywny kolor (czarny). Tusz łatwo się zmywa ale jednocześnie jest trwały i nie kruszy się. No i to co najważniejsze - jako osoba o krótkich rzęsach, po nałożeniu 3 warstw jestem w stanie uzyskać mega wydłużenie i "teatralny efekt", a bardzo lubię mieć mocno umalowane oczy. Wprawiona ręka może zdziałać nim cuda, oko wydaje się większe i "otwarte". Nakładając mniej warstw możemy uzyskać miły i naturalny efekt. To najlepszy tusz jaki miałam, a używałam już wielu, zarówno tańszych jak i tych z wysokiej półki. A ten jest zdecydowanie warty swojej ceny, w dodatku często można go kupić w promocji.

Jak to kobieta - momentami potrzebuję zmian, dlatego też postanowiłam wypróbować jakiś nowy tusz do rzęs. Będąc w Marionnaud zapytałam, czy znalazłoby się coś, co wydłuży moje rzęsy, ale także je ładnie rozdzieli - Pani poleciła mi niemiecki specyfik: Make Up Factory, All in One Mascara. Pani bardzo zachwalała ten tusz; mówiła, że sama go używa i jest zadowolona; na miejscu pokazała mi szczoteczkę, wydawała się być okej, poza tym miałam bon zniżkowy, dlatego też skorzystałam, bo ogółem wyszło, że tusz kupiłam prawie za darmo. :) Wszystko ładnie pięknie. Pierwszy makijaż z tym tuszem: ładnie rozdzielone rzęsy, wydłużone znacznie i nawet trochę podkręcone - efekt naprawdę fajny i zadowalający. Makijaż przetrwał cały dzień w szkole, ale... gdy wróciłam do domu zauważyłam, że tusz pokruszył się i to dosyć mocno (aż wstyd, że zapewne cały dzień chodziłam tak po szkole!). No, ale nic... postanowiłam dać mu kilka kolejnych szans i niestety - za każdym razem było to samo... :( Tak naprawdę tusz ma jedną, jedyną wadę, ale jest to wada, która niestety kasuje go na &quot;dzień dobry&quot;. :< Reasumując: + ładne, zachęcające opakowanie + szczoteczka + konsystencja, idealna ilość tuszu na szczoteczce + rozdziela + wydłuża + trochę podkręca + nie zasycha zbyt szybko - kruszy się.

All in one kupiłam zachęcona opinią konsultantki w marrionaud. Bardzo ją zachwalała i reklamowała jako najlepszą maskarę marki make up factory. Niestety ten tusz nie wyczarował takich pięknych, wydłużonych i rozdzielonych rzęs jak w opisie na opakowaniu. Mam zastrzeżenia szczególnie do wydłużania, jest ok, powiedziałabym w miarę ale spodziewałam się więcej...dużo więcej. Chociaż muszę przyznać, że jeśli chodzi o tusze jestem wymagająca bo mam swój ideał, więc być może jestem ostra w swojej opinii. Kolejny minus- czasami pojawiają się grudki... Może niezbyt duże ale bardzo mi przeszkadzają, szczególnie, że nie jest to tusz pogrubiający a wydłużający i tym bardziej je widać. Tusz nie daje efektu wampa ale zapewnia naprawdę fajnie rozdzielone rzęsy. Tu jak najbardziej plus. Dodatkowo zauważyłam całkiem niezłe podkręcenie rzęs- zapewne dzięki fajnie wyprofilowanej szczoteczce, jest trochę jakby wykrojona po środku i pogrubiona na końcu. Kolejny plus za to, że naprawdę szbko i łatwo można się nią umalować. Miałam multum tuszy od tych po 150zł typu dior, chanel, estee lauder, clinique, benefit aż po te za 50zł, 30zł i nawet po 10zł i ten z make up factory jest jednym z tych którymi maluje rzęsy jednak najszybciej i najłatwiej, co niestety nie przekłada się na efekt taki jaki bym chciała :( ale nie zmiena faktu, że jeśli chcemy uzyskać w miarę naturalny efekt podkreślenia to tym tuszem uzyskamy to w mig :) i bez szczotki w oku! :) Kolor jest w porządku, mam wersję czarną. Nasycenie odcienia jest w sam raz. Nie sypie się i chwała mu za to. Nie odbija się też na powiece, także efektu pandy nie trzeba się obawiać. Do trwałości też nie można się przyczepić. Cały dzień bez problemu, chociaż pod wieczór przeciągam nim po rzęsach jeszcze raz dla podkreślenia koloru. Tusz nie jest bezzapachowy! Pachnie i to ładnie, te wizażanki, które znają tusze marki misslyn szybko zauważą podobieńtwo zapachu. Wg mnie ten przyjemny zapach to plus ale po co podają na opakoaniu, że jest bezzapachowy? Pojemność klasyczna, 9ml za 57zł więc całkiem przyzwoicie bo jakość tuszu jest ok. Może nie jest to dior ale daje rade :) Tusz nie wysycha szybko, po ponad msc po prostu się kończy. Opakowanie podoba mnie się, jest metalowe, srebrne, eleganckie. Generalnie jest ok, chociaż nie kryje, że oczekiwałam więcej. Mam bardzo duże oczy i lubie ładnie je podkreślać lekką kreską i raczej mocno tuszem więc myślałam, że mocno je wydłuży a tu ok ale bez większych rewelacji. Fanki naturalnego, klasycznego podkreślenia bd zadowolone. Używam tego produktu od: 1,5msc Ilość zużytych opakowań: koniec pierwszego

Tusz mam z wymianki. Lubię tusze, dające tzw. teatralny efekt, a mam problem z doborem, bo rzęsy owszem, gęste i dość długie, ale bardzo miękkie i większość gęstych tuszy je paskudnie skleja:(. A tu proszę: + jedno - dwa pociągnięcia i rzęsy piękne i nieposklejane + zdecydowanie pogrubia + zdecydowanie wydłuża + utrzymuje efekt podkręcenia zalotką + trzyma się cały dzień, a to niezły wynik, bo tusz nie jest wodoodporny, a ja spędzam większość dnia przed komputerem i mam wrażliwe, łzawiące oczy + świetnie zmywa się zwykłym, ziajowym micelem + mam kolor grafitowy, bardzo ładny, mimo że nie czarny, rzęsy są widoczne i kolor świetnie współgra z ulubionymi kolorami cieni - szarości i fiolety + fajna szczoteczka, zwężana pośrodku, na pewno sprzyja podkręcaniu rzęs + eleganckie, proste opakowanie Niestety ma jeden minus, właśnie związany z opakowaniem, który może mieć wpływ na wydajność - na szczoteczkę nabiera się za dużo tuszu, nie przeszkadza to o dziwo w malowaniu, ale wsadzenie szczoteczki z powrotem do opakowania, powoduje, że część tuszu, pozostaje na brzegu i trzeba ten tusz &quot;wpychać&quot; do środka (a wielokrotny kontakt z powietrzem jak wiadomo tuszom dobrze nie robi:(), lub wycierać (przez co go szybko ubywa. Niemniej biorąc pod uwagę, że osiągam efekt porównywalny z Hypnose Lancome za prawie trzy razy mniej ... może się opłacić;) Tak więc kupię na pewno jeszcze czarny. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Kosmetyk został mi polecony przez przyjaciółkę. Gdy poszłam do drogerii po niego ekspedientka strasznie mi go polecała i wychwalała. Więc oczekiwałam po nim cudów. Niestety- tak się nie stało. Okazał się totalnym przesiętniakiem. Sklejał, zostawiał grudki.. A tani nie był. Nigdy więcej go nie kupię i ODRADZAM! Używam tego produktu od: mies. Ilość zużytych opakowań:1

Potrzebowałam dobrego uniwersalnego tuszu, ten akurat był w promocji, a koleżanka go polecała. Skusiłam się niepotrzebnie... No cóż... może dla niej jest on ok. Dla mnie nie. Ani perfekcyjnie (tak się przecież nazywa) nie rozdziela, ani nie wydłuża czy pogrubia. Długo schnie. Jedyne co mi się w nim podoba to opakowanie-a to akurat nie ma znaczenia. Moim zdaniem - za tę cenę nie warto.Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego Edytuje recenzję: po kilku tygodniach odpoczynku i powrotu do tego tuszu zmieniam trochę zdanie - tusz nie jest taki zły. Daleko mu do ideału, ale działanie na 3 gwiazdki zasługuje.

Fantastycznie wydłuża, pogrubia, podkręca i w ogóle co kto chce, oczy robią się 2 razy większe. Jedyny mały minus to to, że po ok 3 miesiącach robi się trudny we współpracy. Używam tego produktu od:4 miesięcy Ilość zużytych opakowań:1