Yes To, Yes To Carrots, C Me Smile Lip Butter (Masło do ust)

Yes To, Yes To Carrots, C Me Smile Lip Butter (Masło do ust)

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

Pojemność 4,25 ml
Cena 15,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Pielęgnacyjne masło do ust w sztyfcie.
Wspaniały przyjemny w użyciu produkt, dobrze regeneruje usta, nawilża oraz wygładza. Zawiera wyłącznie naturalne składniki, m. in. masło shea oraz wosk pszczeli. Nie testowane na zwierzętach.
Dostępne w 5 "smakach":
- carrot
- berry
- citrus
- mint
- melon

Skład:
/Carrot/: Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Cera Alba (Beeswax)*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Flavor, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Limonene*,Tocopherol, Citral*, Linalool*, Geraniol*, Citronellol*, Citrus Aurantium Dulcis(Orange) Peel Extract*, Cucumis Melo Cantalupensis (Melon) Seed Extract*, Cucurbita Pepo (Pumpkin) Seed Extract*, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract*, Eugenol*

/Berry/: Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Cera Alba (Beeswax)*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Flavor, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Tocopherol, Linalool*, Limonene*, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Extract*, Cucumis Melo Cantalupensis (Melon) Seed Extract*, Cucurbita Pepo (Pumpkin) Seed Extract*, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract*, Citral*, Geraniol*, Eugenol*. *Organic

/Citrus/: Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Cera Alba (Beeswax)*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil*, Limonene*, Tocopherol, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil*, Citral*, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Extract*, Cucumis Melo Cantalupensis (Melon) Seed Extract*, Cucurbita Pepo (Pumpkin) Seed Extract*, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract*, Linalool*. *Organic

/Mint/: Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Cera Alba (Beeswax)*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Mentha Piperita (Peppermint) Oil*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Limonene*, Flavor, Tocopherol, Linalool*, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Extract*, Cucumis Melo Cantalupensis (Melon) Seed Extract*, Cucurbita Pepo (Pumpkin) Seed Extract*, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract*. *Organic

/Melon/: Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Cera Alba (Beeswax)*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Flavor, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*,Tocopherol, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Extract*, Cucumis Melo Cantalupensis (Melon) Seed Extract*, Cucurbita Pepo (Pumpkin) Seed Extract*, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract*, Limonene*, Linalool*, Citral*.
*Organic (13.10.2009.)

Cena: 15zł / 4,25g
/mw/

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 52

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przeciętny

Kupiłam ten produkt na wielkiej wyprzedaży (za 9 zł), bo w cenie regularnej (30 zł) nigdy bym się na niego nie skusiła. Mam wersję melon. Ładnie pachnie, natłuszcza, ale nie radzi sobie z mocno przesuszonymi ustami. Zwykłe masełko.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

yes :-)

Nie przepadam (delikatnie mówiąc) za ustowymi smarowidłami..... no taki mój defekt :-)
Dotychczas zniechęcałam się do balsamów i pomadek bardzo szybko i rzucałam w ciemny kąt po kilku użyciach.
Melonik zagościł w mojej torebce na stałe, dzięki niemu zimą usta mi nie pękały, nie były wysuszone. Zapach świeżego melona nie zwietrzał pomimo wieeelu miesięcy od rozpoczęcia używania.
Przyjemnie nawilża usta i chroni je przed nieprzyjaznymi warunkami atmosferycznymi. Zapobiega pękaniu i sprzechnięciu, utrzymuje usta w dobrej kondycji.

Piękny skład, dobre działanie, skuteczna ochrona, przyjemność stosowania :-)

Używam tego produktu od: kilkunastu miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie mam sie do czego przyczepic

Sztyfty do ust to cos, co zabralabym na bezludna wyspe - jak dla mnie koniecznosc. Nie ruszam sie bez nich z domu.
Najbardziej lubie te nawilzajace i lekko oblepiajace usta, ktore zostaja na nich jakis czas uprzejmniajac im zycie.
Do moich ulubionych naleza rowniez Burt\'s Bees wersja oryginalna, czyli miodowa jak tez Palmer\'s Cocoa Butter.
O firmie Yes to Carrots czytalam duza na stronie totalbeauty.com, gdzie wiekszosc ich kosmetykow miala swietne recenjze i je polecano. Wydawalo mi sie,ze sa tylko wylacznie w US jednak jak weszlam do sklepu Holland and Barrett (UK), to byla tam Marchewkowa firma :)
Zakupilam ich szampon i mila pani powiedziala,ze drugi produkt moge miec gratis lub za pol ceny, wiec wybralam oczywiscie sztyft do ust - wersja marchewkowa.
Sztyf ma porzadne i dlugotrwale opakowanie. Napis nie zdziera sie ani nie niszczy. Nie roztapia sie w kieszeni jak np pomadka od Palmersa.
Pachnie przeslicznie : slodko, marchewkowo, balsamowo. Az chce sie uzywac.
Usta sa dobrze nawilzone i gladkie.
Uzywam od miesiaca i zuzycie jest dosc minimalne.
Cena przystepna.
Sklad w 95proc organiczny i naturalny :)
Polecam, polecam.

Używam tego produktu od: 5 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1-sze

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niesamowicie przeciętny kosmetyk. Wibo lepsze;)

Masełko w postaci bezbarwnej pomadki ochronnej kupiłam w zestawie.

W mojej pielegnacji sztyfty do ust zajmują bardzo ważne miejsce. Począwszy od wazeliny Floslek, poprzez sztyfty Wibo Lovely, używam różnych wariantów tego typu "wygładzaczy" do ust.


Mam wersję miętową. Zapach jest ładny, świeży, jak miętowa guma do żucia. Lekki efekt chłodzenia będzie przydatny raczej latem. Teraz jednak mi nie przeszkadza:)

Pielęgnacja nie jest zbyt zadowalająca- miętowa szminka przegrywa z wazeliną Floslek-u, nawet z lovely;) Natłuszczenie jest niewielkie, wygładzenie nieszczególne, trwałość mała.

Jeżeli spojrzeć na cenę regularną, to Ooooo, nieeeee, na pewno nie zachęca ona do zakupu. Natomiast w zestawie można wypróbować. Podejrzewam,że cena tak wysoka- wynika z faktu sprowadzenia tych kosmetyków z dalekiego kraju. Gdyby było to gdzieś bliżej, pewnie i cena byłaby niższa, bo właściwości jakichś specjalnych w tej pomadce ja się nie doszukałam.

Używam tego produktu od: około 1 mies.
Ilość zużytych opakowań: używam standardowego, kończę

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

spoko

kupiłam trójpak w sephorze po okazyjnej cenie: miętę, ten czerwony - nie pamiętam nawet co to za smak, jakieś borówki - i mango. najszybciej poszedł miętowy. wszystkie mają bardzo przyjazne składy i dlatego je kupiłam - w końcu pomadki używam dużo i po prostu ją zjadam, więc nie chcę jeść jakiejś chemii. Są fajne, przyjemne w użyciu, nie mają smaku, tylko lekki zapach. Nic więcej od nich nie wymagam. nie wiem czy kupię ponownie - w regularnej cenie są za drogie, jak będzie znowu jakaś promocja to może się skuszę

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: kończę 3

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Tylko bezbarwna wersja marchewkowa, reszta nie.

Jako pierwszą kupiłam bezbarwną wersję tego balsamu w wersji Carotte.
Mam do dziś i jestem z niego bardzo zadowolona.
Moje usta chyba nie tolerują za bardzo wazeliny, więc szaleję ze szczęścia, jak trafia mi się coś do pielęgnacji ust nie na jej bazie. A tu jeszcze organiczne i fajnie działa, no byłam szczęśliwa.
Ale na jakiś czas zawieruszył mi się więc kupiłam też wersję Carotte, ale kolorową, sztyft miał kolor jakby jasno buraczkowy, miał nadawać lekki kolor ustom i był...KOSZMARNY.
Wysuszał usta, szczypał, podrażniał, powodował obłażenie skóry i powstawanie ranek. Wyrzuciłam.

Nie wiem czy kupię kolejną jak wykończę odnalezioną wersję Carott bezbarwną. Jest dobra, ale wolę Carmex, a na dodatek boję się że znów kupię jakąś zmienioną wersję i znów będzie bubel.


Używam tego produktu od: pół roku z przerwą
Ilość zużytych opakowań: Pół bezbarwnej i troszkę barwiącej

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

żadnego efektu

skusiłam się na zakup będąc w Sephorze, gdyż jestem maniaczką pomadek ochronnych do ust, a ta kosztowała jedynie 5 zł. Mam pomadkę melonową. Jaka cena taka jakość niestety. pomadka straszliwie ślizga się na ustach, tak aż nienaturalnie i jest na ustach maksymalnie 10 minut. wydaje mi się, że ten sztuczny poślizg ma zatuszować to, że pomadka nie chroni ust, nie wygładza ich, nie likwiduje zadziorków. do tego sztucznie pachnie. szybko się ściera, a po tym starciu usta są takie jak były wcześniej. nie wiem skąd się wzięły pozytywne opinie o tej pomadce, naprawde jestem w szoku.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jeden z lepszych produktów do ust

Mam wersję miętową i melonową.

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu - doskonale nawilża i chroni usta. Stawiam go na równi ze sławnym carmexem.

Wielki plus także za zapachy i szeroki wybór. Mały minus za dostępność. Ogólnie polecam ale będe jeszcze szukać ideału!

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Średniaczek.

Dawno temu drogą kupna nabyłam w Sephorze zestaw 3 pomadek: Carrot, Mint i Berry, chyba za 45zł. Skusiłam się na nie ze względu na ich niezwykle przyjazny i naturalny skład.

I tak:
-> Mint praktycznie na dzień dobry roztopiła mi się w lecie w kieszeni od spodni, zrobiła się rzadka, a kiedy włożyłam ją do lodówki, zmieniła konsystencję na grudkowatą i zmieniła zapach. Więc pierwsza-do kosza, ale nie płakałam nad nią, bo ta mięta nie dawała mi żyć.
->Drugą- Carrot- zawlokłam ze sobą do rodzinnego domu, po czym zapomniałam ją zabrać z powrotem, więc została z mamą.
-> Ostatnią- Berry- odgrzebałam jakiś czas temu w czarnej dziurze zwanej pudłem kosmetyków jeszcze nieużywanych i męczę ją od jakiegoś miesiąca.
Trzymam ją na stoliku nocnym obok łóżka, używam jej na noc i czasem w ciągu dnia, kiedy jestem w domu i powiedzieć mogę tyle, że nie jest zła, ale szału nie ma- Carmex jest zdecydowanie lepszy. Skład ma cudowny, ale działanie już niekoniecznie. To znaczy, krzywdy żadnej nie robi, ale też nie nawilża ust dostatecznie i suche skórki jak widoczne były, tak są. Coś czuję, że jednak będę musiała się przejść do Rossmanna po Carmex w tubce.

Na plus:
-przyjemny zapach (Berry i Carrot, bo Mint była straszna)
-naturalnie wygląda na ustach, nie błyszczy się jak błyszczyk, ale też nie pozostaje zupełnie matowa, nie barwi na żaden kolor
-trochę nawilża i wygładza (choć w moim przypadku niedostatecznie)
-wygodne, poręczne, niepsujące się i nieotwierające się samoistnie w torebce czy kosmetyczce opakowanie
-wydajna jak diabli- prędzej umrę ze starości niż ona się skończy- używam jej od miesiąca zazwyczaj więcej niż 1 x dziennie a ubytek to zaledwie 2mm.

Niemniej jednak raczej nie kupię jej ponownie, bo istnieją na tym świecie lepsze pomadki/balsamy/masła do ust. Choćby ten Carmex, właśnie.

Używam tego produktu od: właściwie to od dawna (od roku?), ale regularnie dopiero od miesiąca
Ilość zużytych opakowań: kupiłam 3, używam jednego

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ładnie pachnie.

Miałam to masełko do ust o smaku melona.

PLUSY:
- ładnie pachnie
- jest wydajne
- wygładza usta
- nawilża
- nietestowane na zwierzętach

MINUSY:
- tworzy "pudrową" powłoczkę"
- troszkę drogie
- niestety wg mnie działanie jest krótkotrwałe

Możliwe, że skuszę się na kolejne wersje smakowe.

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dostajesz bardzo dobry ! :)

Miałam już wersje melonową, miętową i owocowo-leśną.
Balsam bardzo dobry, pielęgnacyjnie spisuje się świetnie, porównałabym go do bebe intensywna pielęgnacja, z tymże jest lżejszy.

Ma bardzo przyjemny zapach - mięta jest moim zdecydowanym ulubieńcem, melon jest bardzo neutralny - typowy rozkrojony melon, natomiast wersja berry pachnie trochę suszem owocowym, ale bardzo przyjemnie.

Idealny produkt na lato, zimą zamieniam go na carmex,

Używam tego produktu od: dwoch lat
Ilość zużytych opakowań: niecałe 3

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ekstra!

Mniam! Posiadam miętową, chętnie skuszę się na inne smaki.
Pomadka świetnie nawilża, ma delikatny słodkawy smak, odświeża oddech. Jest dosyć wydajna, choć gramaturą nie grzeszy :)
Ja zapłaciłam za nią 9,99 w Sephorze, tylko tam jest dostępna. Regeneruje, odżywia, nie jest tak agresywna jak Carmex. Polecam!

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1- nie ostatniego.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    309
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1125
    pochwał

    9,63

  3. 3

    0
    produktów

    4
    recenzji

    1068
    pochwał

    9,45

Zobacz cały ranking