Perfecta Express Slim, Krem powiększający i unoszący biust `Push-up` 

Preparatów do pielęgnacji biustu używam regularnie dwa razy dziennie od ponad 12 lat - zaczęłam zaraz po porodzie tak typowo zapobiegawczo i weszło mi to w nawyk . Mam więc w stosunku do takich preparatów sprecyzowane oczekiwania. Jeśli chodzi o drogeryjny przedział cenowy sprawdza mi się najlepiej stare i dobre różowe serum Eveline - ale by całkiem nie przyzwyczaić do niego skóry raz na czas sięgam po jakiś zamiennik. Ten krem kupiłam już jakiś czas temu przez internet za około 15 złotych - zużyłam całą tubkę i zapomniałam o nim - no to chyba cała rekomendacja :D Gdybym nie zobaczyła , że jest dodany do bazy katalogu pewnie wcale by mi się nie przypomniał. No ale jak już jest to się na jego temat przez chwilę rozwinę. Tubka jest miękka nie ma więc problemu z rozcięciem opakowania pod koniec stosowania by zużyć zawartość do końca. Grafika kobieca w oczy się rzuca - tak jak te wszystkie bajki o powiększeniu biustu :D Zatyczka na klik dobrej jakości nie pęka i nie zacina się. Krem ma postać bardziej mleczka gęściejszego , ma białą barwę i delikatny świeży zapach. Rozciera się bardzo szybko i stosunkowo szybko się wchłania , nie bieli ciała i nie brudzi czarnych staników. I teraz najważniejsze : efekty :D No wiadomo nie ma bata by krem nam powiększył biust no nie i tyle :D to znaczy nie mówię , że to by było złe - kto by nie chciał zapłacić dwie dyszki i mieć za to że się tak wyrażę '' dużo większe atrybuty kobiecości '' Bo ja bym chciała. Bardzo strasznie. Nie jest tak że wiecie : chłop mnie głaska po plecach ja się pyta co on robi a on że biustu szuka bo z przodu już sprawdzał :D Wszystko jest na swoim miejscu ale kto by nie chciał więcej ( tak samo żeby to co zjemy aby poszło w biust- marzenie part 2 ) W każdym razie po co nas tak kłamać . Producenci naprawdę by mogli sobie takie zabiegi darować :D Zaraz po użyciu skóra była bardzo dobrze nawilżona , miękka w dotyku a jednocześnie leciutko napięta. Efekt taki utrzymywał się u mnie około 6 godzin po czym wszystko wracało do stanu pierwotnego - czyli długo falowo preparat nie działa. A co po zużyciu całej tubki ? A no w sumie nic - kształt biustu nie napiął się jakoś przesadnie wyraźnie aż tak by biust wydawał się pełniejszy i krąglejszy. Nic się nie podziało w kierunku większego ujędrnienia. Ewentualnie skóra na biuście była nawilżona i gładka . I to by było na tyle. A mnie to nie zadowala bo to dla mnie za mało. Nie uczulił , nie podrażnił i był w miarę wydajny - stosowałam 2 razy dziennie około 8 tygodni. Ale zakupu nie ponowie - nie widzę zadowalających efektów no to po co się mamy ze sobą męczyć :) Ja nie polecam :)