Rimmel Brow Pro Micro 24h Precision Stroke Pen Pisak do brwi

Pisak do brwi otrzymałam do testów w ramach Klubu Recenzentki za co serdecznie dziękuje. :) Przyznam szczerze, że nigdy nie używałam pisaków do brwi. Od dłuższego czasu jestem wierna kredce Catrice ze szczoteczką, ale zawsze chętnie eksperymentuje i próbuje wszelkich nowości kosmetycznych. Moje brwi są ciemne, średnio gęste, i widać w nich ubytki. Do testów otrzymałam kolor 002 Honey Brown – jest to bardzo ciepły odcień, wpadający w delikatnie rude, rdzawe kolory. Kolor bardzo różni się od moich dość ciemnych brwi, lecz mimo pechowego koloru postanowiłam dać mu szansę. Produkt to typowy pisak z filcową końcówką oraz brązową zatyczką. Szata graficzna klasyczna bardzo minimalistyczna – bardzo mi się podoba. Świetnie nada się na różne wyjazdy gdyż nie zajmuje wiele miejsca w kosmetyczce. :) Na pierwszy rzut oka wrażenie robi końcówka pisaka - wystarczy spojrzeć na kształt końcówki. Strzelisty, spiczasty czubek, przypominający eyeliner, jest niezwykle precyzyjny. Niestety, mój pisak jest troszkę słabo nasączony o ile za pierwszym i drugim razem aplikacja szła sprawnie później końcówka zacinała się i przestała rysować.. Kolor ma dość dobrą pigmentację a dodatkowe warstwy wzmacniają i przyciemniają odcień. Włosie jest doskonale przycięte i pozwala narysować naprawdę cieniuteńkie kreski, można dorysować każdy pojedynczy włosek, wypełnić ubytek i zaznaczyć idealny łuk. Już jedno delikatne posunięcie pisakiem daje nam imitację włosków. I muszę przyznać, że właśnie taki lekki nacisk, pozwala na uzyskanie najbardziej naturalnego efektu. Kreski są wtedy subtelne, cienkie, nie rzucają się bardzo w oczy. Użycie mocniejszej siły i malowanie brwi całą długością końcówki, może skończyć się źle. Na szczęście, nadmiar kosmetyku można spokojnie wyczesać. Aplikacja przebiega bardzo szybko i sprawnie. Pędzelek, mimo codziennego użytku, wciąż wygląda jak nowy. Trwałość oceniam na bardzo dobrą, nie ściera się w ciągu dnia, nie wymaga poprawek, spokojnie jest na swoim miejscu od rana do wieczora. Bez problemu zmywa się przy demakijażu. Jeżeli chodzi o wydajność to ciężko mi to ocenić. Liczę się z tym, że zapewne za jakiś czas całkowicie wyschnie, aczkolwiek póki co rysuje, tylko tak jak pisałam wyżej zacina się i momentami nie chce współpracować. Podsumowując, myślę, że każdy produkt do brwi ma swoje wady i zalety. Produkt spełnia swoje zadanie i chętnie jeszcze po niego sięgnę lecz na pewno w innym kolorze. Uważam, że fajnie sprawdzi się dla osób początkujących. Nie wiem za bardzo jaką przyznać mu ocenę, waham się między 3 a 4, aczkolwiek za kolor nie mogę mu odjąć pełnej gwiazdki. Gdyby nie to, że trochę jest słabo nasączony i momentami się zacina byłoby naprawdę całkiem nieźle. Ostatecznie daję czwórkę :)

Jestem nim naprawdę pozytywnie zaskoczona. Końcówka ma tylko 2mm, co sprawia, że jest bardzo precyzyjna oraz nie jest sztywna, więc możemy łatwo nią manewrować. Tym produktem udało mi się idealnie wyrysować brwi oraz pojedyńcze włoski, uzyskując przy tym delikatny efekt. Produkt nie rozlewa się poza kontur i nie kruszy się. Śmiało mogę powiedzieć, że jest trwały. Gdy niechcący przetrzemy brwi to makijaż trzyma się bez zarzutu, ruszy go dopiero płyn do demakijażu. ✔️ nie rozmazuje się ✔️ bardzo precyzyjna końcówka ✔️ trwałość ✔️ z łatwością możemy wyrysować nim pojedyńcze włoski ✔️ daje naturalny efekt ❌kolory

Pisak do brwi Brow Pro Micro miałam przyjemność testować w ramach przynależności do Klubu Recenzentek, za co bardzo dziękuję :) Już na wstępie przyznam szczerze, że nigdy nie miałam styczności z tego typu produktem, zawsze do uzupełniania brwi wspomagam się różnego rodzaju cieniami, więc tym bardziej byłam ciekawa takiej formy uzupełnienia i podkreślenia brwi. Zaczynając od wyglądu – jest to typowy pisak i trzeba na niego szczególnie uważać przy małych dzieciach, ponieważ jest niemalże identyczny jak cienki flamaster, z którym nie trudno go pomylić :D Jego część użytkowa jest odpowiednio zabezpieczona przez brązową zatyczkę, która (jak myślę) jest imitacją koloru pisaka, jednak czy ja wiem? Przed zakupem radziłabym się tym nie sugerować, ponieważ nie do końca odzwierciedla rzeczywisty kolor – zatyczka jest o wiele ciemniejsza. Produkt ma bardzo niewielkie rozmiary, więc jest idealną alternatywą dla cieni bądź pomad do brwi podczas wyjazdów czy też na co dzień, aby wrzucić go do torebki i w razie potrzeby na szybko poprawić sobie pewne braki. Cała szata graficzna jest minimalistyczna, czarno-brązowe opakowanie z białymi napisami, co bardzo mi się podoba. Pomimo, że moje brwi nie są bardzo rzadkie, to jednak mają pewne ubytki tu i ówdzie i jestem zmuszona do ich uzupełniania. Muszę zaznaczyć, że mam włosy w kolorze bardzo ciemnego blondu, wpadające w jasny brąz, więc odcień jaki otrzymałam do testów – 002 Honey Brown na pierwszy rzut oka wydawał się dla mnie idealny, jednak po nałożeniu wpada on w odcienie rudości, co nie każdemu przypadnie do gustu, a w szczególności osobom z ciemnymi bądź bardzo jasnymi włosami. Mimo wszystko, muszę powiedzieć, że pisak pozytywnie mnie zaskoczył, jednak nie jest też bez wad, ale od początku. Końcówka pisaka wyglądem bardzo przypomina eyeliner, co zdecydowanie wpływa na jego wygodę, precyzję i łatwość użycia. Kolor sam w sobie ma dobrą pigmentację i pomimo, że podczas pierwszego użycia wydawało mi się, że jest ona słaba (bardzo delikatnie go nakładałam), tak przy każdej kolejnej aplikacji uczyłam się go używać i na ten moment pod tym względem jestem z niego bardzo zadowolona. Zauważyłam, że bez problemu można nakładać go warstwowo, co nadaje głębi i zdecydowanie przyciemnia odcień. Produkt w zupełności spełnia moje oczekiwania pod względem nadania idealnego kształtu brwi (podkreślenia dolnej linii) jak również uzupełnienia pewnych braków. Doskonale radzi sobie również z równomiernym uzupełnianiem całości brwi, dając bardzo naturalny, ale widoczny efekt. Tak jak na początku nie miałam problemu z narysowaniem pojedynczych włosków, tak teraz niestety końcówka się odrobinę przetarła i gdy staram się nią delikatnie malować to na skórze nic nie widać, z kolei mocniejsze przyciśnięcie skutkuje znacznie grubszą kreską i niekiedy rozmazywaniem się koloru, co niestety już nie wygląda jak pojedynczy włosek, a szkoda bo początkowy efekt był naprawdę super. Ogromną zaletą produktu jest to, że czas jego wysychania po aplikacji jest wprost idealny – z jednej strony mamy czas na drobne poprawki i ewentualne wyczesanie nadmiaru szczoteczką, a z drugiej nie musimy długo czekać, aby produkt odpowiednio wysechł, dając oczekiwany przez nas efekt. Co do jego trwałości to również nie mam mu nic do zarzucenia – spokojnie wytrzymuje cały dzień (nawet podczas wysokich temperatur), więc myślę, że na całonocnej imprezie również da radę. Jest odporny na ścieranie, nie rozmazuje się, nie blednie, a więc nie wymaga żadnych poprawek. Również nie ma problemu z jego zmyciem zarówno mleczkiem jak i płynem micelarnym, nie ma potrzeby mocnego pocierania, co szczególnie ważne jest przy demakijażu delikatnych okolic oczu. Co do wydajności to niestety zbyt krótko go używam, żeby cokolwiek stwierdzić, liczę się z tym, że kiedyś wyschnie, jednak mam nadzieję, że jeszcze kilka tygodni mi posłuży :) Podsumowując, z produktu jestem bardzo zadowolona, pomaga on w bardzo szybki i łatwy sposób uzyskać bardzo naturalny, jednak widoczny efekt, nadając wyrazistości naszej twarzy. Precyzyjny aplikator pozwala na doskonałe podkreślenie brwi i uzupełnienie ich braków i gdyby nie ta ścierająca się końcówka, która uniemożliwia późniejsze narysowanie pojedynczych włosków w stu procentach zasługiwałby na pięć gwiazdek, jednak jestem zmuszona dać mu jedynie cztery. Myślę, że gdy go zużyje, dam mu jeszcze szansę, bo może trafiłam na kiepski egzemplarz? Tego nie wiem, przekonam się dopiero gdy go zakupię, może skuszę się na nieco chłodniejszy odcień i wtedy ewentualnie wrócę, aby edytować moją recenzję.

Rimmel Brow Pro Micro 24h Precision Stroke Pen to produkt, który naprawdę zmienił sposób, w jaki podchodzę do makijażu brwi. Od pierwszego użycia byłam zachwycona precyzją, jaką oferuje ten pisak. Jego cienka końcówka jest rewolucyjna – pozwala na dokładne dorysowanie pojedynczych włosków, co tworzy niesamowicie naturalny efekt. Moje brwi wyglądają, jakby były perfekcyjnie zagęszczone przez profesjonalistę. Co mnie szczególnie urzekło, to to, jak łatwo można precyzyjnie wypełnić brwi i nadać im piękny kontur. Pisak świetnie radzi sobie z podkreślaniem kształtu brwi, a efekty są naprawdę długotrwałe. Bez względu na to, czy w ciągu dnia muszę stawić czoła deszczowi, czy po prostu mam intensywny dzień, makijaż brwi pozostaje nienaruszony. Formuła jest świetnie przemyślana – jest odporna na ścieranie, pot i wodę, co jest ogromnym plusem. Nigdy nie muszę się martwić o poprawki w ciągu dnia, co jest dla mnie ogromnym udogodnieniem. Podsumowując, Rimmel Brow Pro Micro 24h Precision Stroke Pen to niezastąpiony produkt, który zapewnia perfekcyjny, naturalny wygląd brwi i trwałość przez cały dzień. Jeśli szukasz czegoś, co umożliwi ci osiągnięcie profesjonalnego wyglądu brwi w domowych warunkach, ten pisak zdecydowanie spełni twoje oczekiwania.

Moje brwi są z natury bardzo rzadkie bez kształtu. Dlatego u mnie pisak do dorysowywania włosków to must have. Uwielbiam jego cienki, precyzyjny aplikator. Pisak jest bardzo wydajny. Pozwala uzyskać naturalnie wyglądający efekt. Stylizacja jest trwała. Nie rozmazuje się w ciągu dnia.

Pisak Rimmel Brow Pro kupiłam z myślą o precyzyjnym pisaku do malowania brwi metodą dorysowywania pojedynczych włosków. Z opisu produktu wynikałoby, że jest on idealny do tego celu! Produkt zamówiłam online w Rossmanie na promocji w cenie ok 25zł. Bez promocji kosztuje on 40zł, co jest według mnie dosyć wysoką ceną. Po otrzymaniu produktu byłam zaskoczona jak łatwo odchodzi z niego zakrętka - aż zaczęłam się zastanawiać, czy tak powinno być, ale nie zauważyłam żadnych pęknięć. Pisak niestety, wbrew zapewnieniom producenta nie jest precyzyjny i aby wydobyć z niego kolor trzeba dosyć mocno docisnąć, co skutkuje grubą kreską. Próby rysowania pojedynczych włosków kończyły się zatem porażką i jedyny sposób, w jaki mogłam wykorzystać pisak to mocne dociskanie do skóry i pocieranie całej brwi, co również ją przyciemniało, ale dawało podobny efekt, jaki dałby zwykły tani cień do brwi. Kolor również nie jest za intensywny. Obawiam się także, że z tak łatwo odchodzącą zakrętką pisak szybko wyschnie.

Pigmentacja po 3 użyciach była w połowie tak intensywna jak przy 1 użyciu, lepsza kredka czy pomada, precyzyjnego włoska tym się nie da wyrysować. Na brwiach w letni dzień po 4h już "włosków' nie widziałam.

To jest najlepsze, co dotąd wymyślił człowiek - pisak do brwi! Jak łatwo się go stosuje - świetnie imituje pojedyncze włoski, dzięki cienkiej, precyzyjnej końcówce. Ma naturalny brązowy kolor, dzięki czemu w ogóle nie widać, że ma się na sobie makijaż.

Pisaczek Brow Pro Micro 24h jest świetnym produktem zarówno dla początkujących jak i dla zaawansowanych osób wykonujących makijaż. Łatwo nim narysować pojedyncze włoski, ale jest też dobry do wypełnienia gęstych brwi takich jak moje, wyrysowując też perfekcyjnie odpowiedni kształt. Bez żadnego żelu utrwalającego trzyma się na prawdę cały dzień, przyznam że dawno nie miałam tak trwałego produktu. Jestem ciemną brunetką i chociaż w moje ręce wpadł jasnobrązowy kolor, to mogę śmiało stwierdzić, że i tak pasuje. Opakowanie: Tu mogę się lekko przyczepić, bo zakrętka nie "przylega" tak super solidnie i strach nosić pisaczek tak luźno w torebce Podsumowując, jest to najlepszy produkt do brwi jaki od lat miałam przyjemność używać.

Nie wiem skąd tyle dobrych opinii na temat tego produktu. Kupiłam go sugerując się właśnie opiniami z wizażu i nie jestem zadowolona. Kolory tego pisaka są w rudych odcieniach więc nie polecam dla osób z ciemną oprawą. Produkt szybko wysycha i trudno coś z niego wydobyć, do tego wystarczy kropla wody i już go nie ma. Zakupiłam go w promocji za 24 zł i to były moim zdaniem najgorzej wydane pieniądze.

Mam brwi przerzedzone przez nadmierne wyrywanie. Teraz zapuszczam więc wiadomo jak to wygląda: w jednym miejscu już odrosło, w innym jeszcze nie więc trzeba do malować. Moje włoski nie są gęste, za to bardzo długie i grube, dlatego szukam produktu, którym mogłabym do malować brakujące włoski. Ten produkt początkowo wydawał się idealny... Niestety nie na długo. Kolor 03 soft brown jest idealny dla blondynek o ciemniejszych brwiach, delikatny brąz z popielatym odcieniem. Pędzelek przypomina ten w paintbrushach, można nim namalować cieńsza lub grubsza kreskę, lub taką, która płynnie zmienia grubość. Trwałość dobra, u mnie 6-8h spokojnie. Zmywa się łatwo płynem micelarnym. Niestety nie poużywałam go długo. Zatyczka pisaka leży luźno, nie robi takiego klik przy zamykaniu. Pierwszy pisak, który kupiłam był wyschnięty już po dwóch tygodniach! Coś tam nim jeszcze mozna pomazać, ale trzeba mocno przyciskać nie da się już zrobić ładnej, cienkiej, precyzyjnej kreski. Przy pierwszym pisaku myślałam, że to moja wina, że może nie zamknęłam dokładnie i dlatego tak szybko wysechł. Kupiłam więc drugi. I jest dokładnie to samo, chociaż teraz już pilnowałam zamknięcia. Za taką cenę chciałabym, żeby produkt posłużył mi nieco dłużej niż kilka razy (nie maluję się codziennie, więc w ciągu 2 tygodni używam go z jakieś 5 razy).

Świetny, samowystarczający kosmetyk do brwi. Nie trzeba już używać wosków, pomad, cieni i denerwować się gdzież to się zapodział w kosmetyczce cieniutki pędzelek. Po prostu otwierasz zakrętkę i rysujesz sobie takie brwi, jakie chcesz. Efekt nie jest przerysowany, kolor (odcień 02) super, brwi nie wyglądają sztucznie, a są ładnie podkreślone. Tym pisaczkiem można fajnie wypełnić luki. Ja jestem posiadaczką dosyć wyrazistych brwi, ale wiadomo- mimo henny coś tam zawsze trzeba poprawić :)

Zacznę od tego, że nigdy nie używałam pisaka do brwi. Zawsze malowałam je kredką lub cieniami. Na początku nie mogłam przekonać się do tego pisaka. Jednak potem mile się zaskoczyłam. Idealne pomalowanie nim brwi na pewno zabiera mi więcej czasu niż zwykłą kredką, ale za to efekt jest długotrwały. Pisak nie ściera się podczas dnia, nawet przy różnych warunkach atmosferycznych. Nadaje brwiom ładny naturalny kolor i kształt. Jego aplikator jest cieniutki, dzięki czemu możemy wyregulować precyzyjną linię. Jest po prostu wygodny w użyciu.

Nie lubię bardzo podkreślać moich brwi, gdyż i tak są gęste i ciężkie w regulacji, więc najczęściej je maluje, a nadmiar kosmetyku ścieram płatkiem kosmetycznym. Tak też było w tym przypadku. Produkt bardzo mi się podoba, ma idealny kolor do moich brwi, fajnie je wykańcza i delikatnie podkreśla. Jestem z niego zadowolona.

Na początku nie byłam zbytnio przekonana do tego produktu, oczekiwałam takiego efektu jak po cieniach. Zaczęłam używać pisaka w inny sposób niż wyżej opisane cienie którymi się wzorowałam. Od kiedy odkryłam nowy sposób używania tego pisaka jestem zadowolona z naturalnego i na prawdę ciekawego efektu który daje. Pisak jest raczej trwały, nie zdarzyło mi się jeszcze żeby się rozmazywał. Podsumowując uważam, że jest to dobry produkt dla osób które wolą wyglądać naturalnie ;)

Pisak idealnie podkreśla brwi dzięki cienkiej i miękkiej końcówce. Uzupełnia brakujące luki, dorysowuje pojedyncze włoski. Efekt jest bardzo naturalny i trwały. Brwi maluje się dzięki pisakowi szybko , łatwo i precyzyjnie. Można powiedzieć, że nie da się nim popsuć brwi czy zrobić coś nie równo zawsze wygląda PERFEKCYJNIE. Jedyna rzecz która mi nie odpowiada to kolor, mógłby być bardziej intensywny i ciemniejszy.

o nie! lubię testować produkty do brwi , ale ten to jak dla mnie jakiś dramat . Posiadam w odcieniu 001 i wiem tak jak nazwa wskazuje że jest to pisak dedykowany blondynkom , ale jak dla mnie to on w ogóle nie ma koloru , zamiast koloru z niego wypływa "woda" nie wiem może ja mam tylko takie wrażenie , ale kiedy aplikuje go na brwi to wcale nie jest taki precyzyjny , i jego kolor na brwiach naprawdę jest znikomy , a nie daj Bóg przez przypadek dotknąć brwi a już zostaje dziura .. Może ciemniejsze odcienie są okej , a może ja mam jakiś felerny produkt . No ale nie , kredka z tej serii jest znakomita , a ten pisak no niestety nie dorównuje jej w niczym...

Beznadziejny produkt , nietrwały, roluje się jak się potrze palcem i znika. Ja miałam pisak do brwi z firmy P2 i to był naprawdę dobry produkt ,który utrzymywał się do 24 godzin idealny do wypełnienia ubytków w brwiach i bardzo delikatny . Po tym aż strach dotykać brwi bo zostanie dziura, oprócz tego pisak świeci się a to nie wygląda naturalnie. Kolory dosyć ciemne ale mogą być .