Clinique Continuous Coverage SPF15 (Mocno kryjący podkład z filtrem SPF15) 

Pierwsze wrażenie nie było najelpsze - kolor uznałam za zbyt ciemny, trochę taki "niewydarzony". Nakładany palcami był nieco "tępy" i ciężki i po kilku godzinach stawał sie ciastowaty, było go po prostu za dużo... to wrażenie było "zasługą" wysokiego SPF i gęstej konsystencji. Przełomem było zastosowanie wilgotnej gabeczki do makijażu - to byl strzał w 10 :) Dzięki temu sposobowi aplikacji, uzyskuję idealną, cienką warstwę idealnie korygującą niedoskonalości i utrzymująca się cały dzień. Noszę go na całą twarz w gorsze dni, lub stosuję na wybrane partie pod normalnie używany podkład. Delikatnie przypudrowany wygląda ładnie i wtapia się w skórę. Jego ilośc jest spora, a wydajnośc przy użyciu gabeczki wzrosła znacznie. Gwiazdkę odejmuję za to, że musiałam pokombinować, zanim znalazłam patent na udane użycie. Używam tego produktu od: jedno opakowanie Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Dobry, bo kryje doskonale, a o to mi chodzi w podkladach. Natomiast efekt maski murowany, wlazi dokladnie w zmarszczki i podkresla je. Nietrwaly - sciera sie, zostaje na palcach, ubraniach, skora szybko sie swieci (nawet ta mieszna w kierunku suchej). Za ta cene i po Clinique spodziewalabym sie czegos lepszego. Ma byc nieuczulajacy itp, a zawiera parabeny, ktore uczulaja. Jak sadze, nie tylko mnie. Z plusow - bardzo wydajny. Używam tego produktu od:rok Ilość zużytych opakowań:2-uzywam dwoch odcieni, zeby uzyskac pasujacy do mojej karnacji.

podkład bardzo kryjący i to mi pasuje, daje trochę efekt maski. Niestety Pani w sklepie firmowym źle dobrała mi kolor (creamy glow - za ciemny!) i po pierwszym zastosowaniu podkład poszedł w odstawkę :(. Nie jest trwały i pozostawia ślady na palcach, ubraniu, wszystkim co tylko dotknie twarzy; wtapia się w zmarszczki i postarza troszkę ale być może trzeba nauczyć się go stosować a ja nie miałam niestety takiej możliwości. Generalnie krycie ma najlepsze ze wszystkich podkładów jakich używałam. Używam tego produktu od:1 raz Ilość zużytych opakowań: zero

Wrzuciłam ten produkt bo jest to moj jeden z ulubionych. Ale musze zaznaczyć nie używa sie go na cała twarz. Jest to bardziej korektor niz fluid. Nałozenie na cala twarz powoduje efekt maski sciąga skóre. Mam tubke 1,5 roku przez przypadek kupiona...szukalam innego produktu. Sprawia sie doskonale jako korekror na bardzo zapasudzone pryszcze czy zaczerwienienia na mojej twarzy ( cera naczynkowa) Jednak stosuje go jako deska ratunku jak mi cos wyskoczy na twarzy. Polecam ale ostrzegan trzeba sie nauczyć go urzywać + nie wszyscy go polubią jak ja Używam tego produktu od:1,5 roku Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1